Werset 104: Najbardziej niesamowity dramat

Część serii rozmów na temat Klejnoty Mądrości, wiersz Siódmego Dalajlamy.

  • Jak przeglądać rzeczy, gdy nie ma ich w środku medytacja
  • Pozory podobne do iluzji
  • Przykład odbicia w lustrze
  • Tworzenie etykiet

Klejnoty mądrości: werset 104 (pobieranie)

Jaki jest najbardziej niesamowity dramat, który można zobaczyć nawet w snach?
Sceny, które jawią się zmysłom, należy rozumieć jako iluzje.

Nasz poprzedni werset mówił o doskonałości mądrości w stabilizacji medytacyjnej, w twojej rzeczywistości medytacja sesji, kiedy analizujesz i ustalasz, jak rzeczy istnieją. Potem, kiedy wyjdziesz ze swojego medytacja starasz się nie tylko wrócić do normalnego, starego sposobu, ale naprawdę musisz spróbować zintegrować to, czego nauczyłeś się w medytacja w ciągu dnia.

Jeśli nie rozumiesz pustki, kiedy wychodzisz ze swojego medytacja po sesji nawet o tym nie myślisz. Potrzeba czasu, aby naprawdę rozwinąć pewne zrozumienie.

Kiedy macie jakieś zrozumienie pustki, do tego stopnia, że ​​macie zrozumienie, to kiedy wychodzicie z medytacja rzeczy nie wydają się tak solidne.

Mówią, że kiedy osiągniesz inferencjalna realizacja pustki, zaczynając od momentu, w którym wychodzisz ze swojego medytacja wtedy rzeczy wydają ci się jak iluzje w tym sensie, że iluzja (lub sen, jak wspomniano tutaj) rzeczy we śnie, rzeczy w iluzji wydają się całkiem realne, kiedy jesteś we śnie lub kiedy doświadczasz iluzja, ale tak nie jest. Nie istnieją tak, jak wyglądają w tamtym czasie.

Tak więc umysł bardzo łatwo daje się oszukać, myśląc, że rzeczy istnieją takimi, jakie się pojawiają, kiedy śnimy lub kiedy mamy iluzję, ale potem, kiedy się budzimy i zdajemy sobie sprawę, jak rzeczy naprawdę istnieją, widzimy, że coś tam jest, ale tak nie jest. istnieje tak, jak się wydaje.

Tak samo jest z normalnym sposobem funkcjonowania naszych zmysłów, kiedy rzeczy wydają się obiektywne – tam jest ten obiektywny świat, z którym próbujemy sobie poradzić, a jednak po tym, jak medytować na pustce zdajemy sobie sprawę, że nie jest to świat obiektywny, jest jak złudzenie, że pojawia się obiektywnie, ale tak nie istnieje.

To nie znaczy, że nie ma świata, to nie znaczy, że nic nie istnieje. Oznacza to po prostu, że rzeczy nie istnieją takimi, jakimi się wydają.

Innym dobrym przykładem, którego używają w tekstach, jest odbicie w lustrze. Kiedy patrzysz w lustro, widzisz tę twarz, a ta twarz wygląda tak realistycznie. A jeśli jesteś małym dzieckiem lub małym kotkiem, widzisz odbicie w lustrze i dziecko chce bawić się z dzieckiem, a kotek chce bawić się z kotkiem, myślą, że to jest prawdziwe, nie nie zdaje sobie sprawy, że to nie tak. Więc chociaż w lustrze nie ma prawdziwej twarzy (ani prawdziwego kotka w lustrze), istnieje odbicie i wygląd, i to odbicie i ten wygląd mogą nadal funkcjonować. Więc to nie jest prawdziwa twarz, ale nie jest tak, że nic tam nie ma. Ponieważ możesz użyć odbicia twarzy, aby umyć zęby, pomalować twarz, wycisnąć pryszcze i wszystko inne. [śmiech] Nawet jeśli to nie jest prawdziwa twarz.

Tak więc w ten sam sposób, chociaż wydaje nam się, że rzeczy istnieją niezależnie od świadomości, wewnętrznie istniejąc tam jako rzeczy, na które po prostu wpadamy, i myśląc, że nasze postrzeganie ich jest rzeczywiste i prawdziwe, widzimy, że w rzeczywistości rzeczy nie nie istnieją z natury w ten sposób, nie są obiektywną rzeczywistością odciętą od strumienia myśli. Jednak nadal istnieją.

Więc rzeczy istnieją, ponieważ mówimy, że wszyscy tu jesteśmy, i mówimy, że ja robię to, a ty robisz tamto. Więc rzeczy istnieją. Ale oni nie są tam obiektywni. Są w jakiś sposób związane z naszą świadomością. Zgodnie z punktem widzenia Prasangiki, sposób, w jaki są one powiązane z naszą świadomością, polega na tym, że je sobie wyobrażamy i nadajemy im imię, iw ten sposób odnosimy się do nich.

Ale chodzi o to, że zapominamy, że to my je wymyśliliśmy i nadaliśmy im imię, a zamiast tego myślimy, że mają swoją własną tożsamość, niezależną, ale oni sami.

Tak więc, wychodząc z medytacyjnej równowagi, w której widzisz pustkę wszystkich projekcji, które nałożyliśmy na rzeczy, kiedy wychodzisz z tej medytacyjnej równowagi, wciąż pojawia się pozór wrodzonej egzystencji, ale bodhisattwowie w tym punkcie (lub słuchacze, którzy weszli do pojazdu) nie postrzegają tych zjawisk jako rzeczywistych. Nie postrzegając tych rzeczy jako tak realnych, w umyśle jest dużo więcej przestrzeni.

Co jest miłe, ponieważ od razu widać, jak napięty jest nasz umysł. Czy ktoś ma ochotę się napiąć? I dlaczego nasz umysł staje się napięty? Ponieważ wierzymy w to, co myślimy. Wierzymy również, że to, co mówią nam nasze zmysły, jest obiektywną prawdą. Ponieważ mamy takie przekonania, które są tak wąskie, wtedy oczywiście plątamy się w sposób, w jaki postrzegamy rzeczy. Ponieważ narzucamy im sposób istnienia, którego nie mają i co wtedy robimy? Musimy walczyć z tym, co stworzyliśmy.

Bardzo łatwym przykładem jest jeśli…. To jest to, co robimy w treningu myślenia, jest to łatwy sposób na zrozumienie tego. Ktoś cię krytykuje. Jeśli określisz tę osobę jako „wroga” — skrytykowali mnie, więc są wrogami — to za każdym razem, gdy widzisz tę osobę, twój umysł jest nieszczęśliwy i podejrzliwy, i bronisz się, mimo że ta osoba właśnie weszła do pokoju i to po prostu dlatego, że nadaliśmy etykietę „wróg”, a potem zapomnieliśmy, że to my ją nadaliśmy. Podczas gdy zgodnie z naukami dotyczącymi treningu myślenia, jeśli ktoś cię krytykuje, mówisz, że ta osoba mi pomaga, jest to miła czująca istota, która pokazuje mi rzeczy, nad którymi muszę popracować, pomaga mi oczyścić moje negatywności. Więc nazywasz tę osobę „miłą, czującą istotą”. Potem, ilekroć wchodzą do pokoju, mówisz, że jest taka miła czująca istota, która może pomóc mi dowiedzieć się o moich błędach i o tym, co muszę poprawić, i jestem naprawdę wdzięczny tej osobie. A potem, kiedy widzisz tę osobę, nie wszyscy jesteście zamrożeni i przestraszeni, ponieważ macie inną koncepcję i daliście jej inną etykietę.

Nasz umysł jest tak potężny w tym, jak coś sobie wyobraża i jak to nazywa, i jak to tworzy nasze doświadczenie. Tak więc naprawdę zobaczenie, że rzeczy nie istnieją takimi, jakimi się wydają, i że istnieją jedynie nominalnie, daje nam dużo mentalnej przestrzeni.

Taka iluzja medytacja do którego odnosi się ten werset.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.