Werset 54: Przebiegły złodziej

Część serii rozmów na temat Klejnoty Mądrości, wiersz Siódmego Dalajlamy.

  • Wątpić powstrzymuje nas przed prawdziwym zaangażowaniem
  • Jeśli nie mamy pewności, że ścieżka zaprowadzi nas tam, gdzie chcemy iść, nie będziemy jej praktykować
  • Musimy rozróżniać wątpić i uczciwe zadawanie pytań

Klejnoty mądrości: werset 54 (pobieranie)

Jaki przebiegły złodziej kradnie drogocenne klejnoty z ręki?
Wątpić co jest dwuznaczne, jeśli chodzi o praktykę duchową.

Kiedy myślisz o drogocennych klejnotach jako o naukach Dharmy i metodach praktyki… Słyszeliśmy nauki, mamy książki, mamy wszystko, czego potrzebujemy, wszystko jest w naszych rękach. I wątpić przychodzi, chwyta go i zabiera.

W jaki sposób wątpić Zrób to? Przez brak ufności i wiary w proces ścieżki. Jeśli nie mamy zaufania do procesu tego, co robimy, nie będziemy tego robić. Idziemy do hem i haw i to i tamto. To tak jak z każdym innym przedsięwzięciem, które podejmujesz – jeśli nie sądzisz, że zaprowadzi cię tam, gdzie chcesz, to nie pójdziesz dalej. Wy nie idziecie do pociągu stacja i, “Dobrze ja nie wiem którędy…. Nie jestem pewien, czy to właściwy pociąg, który zabierze mnie tam, gdzie chcę, ale i tak wsiądę”. Nie, ludzie tego nie zrobią. Będą tak stać, dopóki nie będą wiedzieć, którym pociągiem jechać.

Ale jeśli nasza praktyka Dharmy jest taka – ponieważ nie przemyśleliśmy wszystkiego jasno i jasno wątpić wciąż nas nęka – wtedy nigdy nie angażujemy się w praktykę. Po prostu tam stoimy.

To byłoby tak, jakby ktoś miał prawidłowe informacje, do którego pociągu wsiąść, ale stał na peronie i mówił: „Cóż, nie wiem, czy to jest naprawdę poprawna informacja. Może ten pociąg tak naprawdę tam nie jedzie. Może pójdzie gdzie indziej”. I tak w rezultacie się nie dogadasz.

To samo dzieje się z praktyką duchową. Możemy słuchać nauk i tak dalej, ale dopóki nie mamy pewności, że one zadziałają, a ścieżka jest czymś realnym i zaprowadzi nas tam, gdzie chcemy iść, wtedy nie praktykujemy. To jest złodziej wątpić kradnąc klejnoty z naszej ręki.

Interesujące jest obserwowanie naszego umysłu i obserwowanie, kiedy wątpić pojawia się. A także przede wszystkim nauczyć się rozróżniać wątpić i ciekawość. Wątpić i kwestionowanie. Ponieważ jesteśmy naprawdę zachęcani do zadawania pytań. Mam na myśli, że musimy zachęcać. Szczególnie Aryadewa naprawdę mówi, że musisz zrozumieć nauki i masz zadawać pytania. A Jego Świątobliwość zawsze powtarza, że ​​trzeba używać rozumowania. Nie używamy po prostu przekonania bez badania i nie mówimy: „Cóż, to brzmi dobrze, jasne”. Bo kto wie, za czym w końcu będziemy podążać. Potrzebujemy więc tego procesu uczenia się, badania i używania rozumowania, sprawdzania i wszystkiego.

Ale co wątpić jest to, że zrobiłeś to, ale może nie zrobiłeś tego tak dobrze. A może tak naprawdę nie spędziłeś czasu na myśleniu o rozumowaniu, więc umysł jest nadal dość zdezorientowany. Czasami dzieje się tak dlatego, że mamy w głowie stare uprzedzenia z bardzo dawnych czasów, które naprawdę nas dręczą. Może dorastałeś, powiedzmy, w bardzo teistycznej rodzinie i chociaż idea pustki brzmi fantastycznie i myślisz o tym i ma to sens, i karmy ma to dla ciebie sens, jakoś nie możesz uwierzyć, że medytowanie nad pustką pozbędzie się twojej ignorancji, bo z tyłu głowy byłeś uwarunkowany przez długi czas, że to Bóg się wszystkim zatroszczy. Więc musisz znowu wrócić i użyć rozumowania i powiedzieć: „Czy to możliwe, aby taki Bóg istniał i zatroszczył się o wszystko i uwolnił mnie?” Dobra? więc wątpić pojawia się bardzo często z powodu starych rzeczy, których tak naprawdę nie zbadaliśmy wystarczająco, aby je usunąć. Naprawdę musimy to zrobić.

Chcemy wiary i pewności, które opierają się na rozumowaniu, ale nie jest ono tak mocno utkwione w rozumowaniu, że musimy być w stanie wyjaśnić każdy najdrobniejszy szczegół, zanim cokolwiek zrobimy, bo inaczej znowu nic nie zrobimy. Ale w procesie rozwijania ufności i ufności w Dharmę nie chcemy posunąć się do skrajności niedyskryminującej wiary, że tak, tak, powiedział to ktoś inny, kto jest buddystą, więc ja wierzę. Bo to też nie działa.

Potrzebujemy umysłu, który ma ciekawość, który zadaje pytania, chce myśleć i chce badać, ale który wciąż jest chętny — w oparciu o to, co już wiemy — iść dalej, zamiast mówić: „Muszę zrozumieć absolutnie wszystko na zawsze”. zanim cokolwiek zrobię”.

Ponieważ wątpić jest - słyszeliście, jak to mówiłem wcześniej - jest jak igła o dwóch ostrzach. Zaczynasz iść w tę stronę, ale inny punkt utknął tam i nie możesz iść i zaczynasz iść w tamtą stronę, wiesz. I tak kończysz, nie robiąc nic poza kłuciem się obiema stronami igły. Co z pewnością nie jest zbyt produktywne.

Bardzo ważne jest, aby nauczyć się rozpoznawać wątpić kiedy pojawia się w naszym umyśle, ponieważ jeśli tego nie robimy, bardzo łatwo jest nam się pogubić wątpić z procesem „Naprawdę chcę zrozumieć”. Więc możesz powiedzieć wątpić ponieważ jest pewien smak w umyśle, kiedy jest wątpić. Naprawdę zmierzasz w stronę sceptycyzmu… Ponieważ wątpić jest utrapieniem, więc pojawia się pewien rodzaj niepokoju, kiedy pojawia się w naszym umyśle. Natomiast gdy jest zainteresowanie i ciekawość, a my jeszcze wszystkiego nie rozumiemy, wtedy pojawia się pewien rodzaj chęci i entuzjazmu do nauki. natomiast z wątpić to jest: „Cóż, nie wiem, mmmm… Hmm… Uhhh…” Okej? A to do niczego nas nie prowadzi.

Czasami kiedy wątpić pojawia się w umyśle, który musisz zobaczyć: czy to zainteresowanie i czy naprawdę muszę usiąść i poszukać odpowiedzi na coś lub zadać pytania i pomyśleć o tym? Czy to jest po prostu wątpić pojawia się jako przypadłość, która ma mnie wkurzać, dręczyć i unieruchamiać? I żeby móc zobaczyć różnicę. Więc jeśli jest wątpić pojawia się w ten drugi sposób, to musisz po prostu powiedzieć: „Nie słucham tego”. I naprawdę pomyśl o wadach wątpić.

[W odpowiedzi do publiczności] Mówisz, że w pewnym sensie stosujemy podwójne standardy. Rzeczy, o których dowiedzieliśmy się wcześniej, może o Bogu, nauce lub kto wie czym, po prostu nie badamy, ponieważ powiedział to ktoś, kogo szanujemy jako autorytet i nigdy nie stosowaliśmy rozumowania, więc naszym domyślnym jest, tak, ktoś powiedział, wierzę. Następnie, kiedy przechodzimy do buddyzmu, zaczynamy używać rozumowania i oczywiście nie wszystko jest całkowicie jasne, kiedy zaczynamy używać rozumowania, ale nigdy nie myślimy „och, powinienem użyć tego rozumowania w odniesieniu do tego, w co mam niekwestionowaną wiarę”. Tak, dobry punkt. Więc domyślnie: „Uwierzę, jeśli zobaczę”. Co jest innego rodzaju wątpić, prawda?

[W odpowiedzi do publiczności] To dobra wskazówka, jak odróżnić ich, że poszkodowanych wątpić sprawia, że ​​się martwimy i tracimy energię, a pytania, zainteresowanie, „Chcę się uczyć”. wątpić daje nam dużo zapału. TAk.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.