Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Werset 66: Oko mądrości

Werset 66: Oko mądrości

Część serii rozmów na temat Klejnoty Mądrości, wiersz Siódmego Dalajlamy.

  • Zrozumienie tych dwóch prawd następuje stopniowo z biegiem czasu
  • Jak łączą się ze sobą prawdy ostateczne i konwencjonalne?
  • Problemy z użyciem tłumaczenia „prawda absolutna”

Klejnoty mądrości: werset 66 (pobieranie)

„Czym jest idealne oko, które widzi wszystko na świecie i poza nim?”

[Publiczność sugeruje wszechwiedzący umysł Budda.]

Czcigodny Thubten Chodron: Jak tam dotrzeć, „Jasna mądrość, która odróżnia dwa poziomy rzeczywistości”.

To w zasadzie jest wszechwiedzący umysł Budda.

Czym jest idealne oko, które widzi wszystko na świecie i poza nim?
Jasna mądrość, która odróżnia dwa poziomy rzeczywistości.

To nie jest tak, że idziemy z miejsca, w którym jesteśmy teraz, do automatycznego zrozumienia i rozróżnienia dwóch poziomów rzeczywistości. Ale jest to coś, co rozwijamy stopniowo, z biegiem czasu.

Kiedy mówimy o dwóch poziomach rzeczywistości, mówimy o dwóch prawdach. Mamy więc prawdę ostateczną i prawdę konwencjonalną.

Konwencjonalne prawdy, o których mówimy o poziomie wyglądu rzeczy – wszystkie te rzeczy, które pojawiają się naszym zmysłom, które funkcjonują, rosną i pogarszają się, i wszystkie tego rodzaju rzeczy są konwencjonalnymi prawdami. A potem ostateczną prawdą jest sposób istnienia. Tak więc ostateczna prawda jest sposobem istnienia prawd konwencjonalnych.

Niektórzy ludzie zamiast tłumaczyć to jako prawdę ostateczną, tłumaczą ją jako prawdę absolutną i myślę, że może to być mylące. Ponieważ „absolut” oznacza, że ​​jest to coś w rodzaju innej rzeczywistości, bardzo oddzielonej od konwencjonalnych prawd. Wiesz, konwencjonalne prawdy są tutaj, a prawda absolutna jest całkowicie niezależna i niepowiązana. Ale to nie to. Ostateczna prawda — to sposób istnienia prawd konwencjonalnych.

Również tłumacząc to jako prawdę absolutną…. W każdym razie „absolut” oznacza dla mnie rodzaj niezależności, a pustka jest ostateczną prawdą, ale nie jest niezależna. Ponieważ wszystko, co jest niezależne, będzie naprawdę istniało lub istniało z natury. Pustka też jest zależna.

Możesz powiedzieć: „Cóż, od czego zależy pustka?” Cóż, jedną z rzeczy, od których jest zależny, są konwencjonalne rzeczy, których jest naturą. Dobra? Jest to więc idea, że ​​ostateczna rzeczywistość nie znajduje się w jakimś odległym wszechświecie gdzieś indziej i musimy uświadomić sobie coś tam daleko. To ostateczna rzeczywistość jest właśnie tutaj. Taka jest natura tego (nagrywarka), taka jest natura tego (szaty), taka jest natura mnie, taka jest natura ciebie, pokoju, wszystkiego. Rzecz w tym, że tego nie widzimy. Dobra? A ponieważ nie widzimy ostatecznego sposobu istnienia, nie widzimy również konwencjonalnego sposobu istnienia w realistyczny sposób. Ponieważ nasza niezdolność do jasnego widzenia przedmiotów, które konwencjonalnie istnieją, każe nam sądzić, że wszystkie te rzeczy, które konwencjonalnie istnieją, mają jakiś rodzaj prawdziwego istnienia z ich własnej strony, niezależnej od wszystkich innych rzeczy.

Na tym polega problem z nazywaniem tego ostateczną prawdą/prawdą absolutną, ponieważ już patrzymy na rzeczy i myślimy, że są one w jakiś sposób absolutne takie, jakie są. A cała idea polega na tym, że wszystko jest zależne.

Prawdy konwencjonalne – niektóre z nich są nietrwałe, inne są trwałe. Zatem nietrwałe zależą od przyczyn i Warunki. Wszystko zjawiska, trwałe i nietrwałe, zależą od części. I wszystkie zjawiska, trwałe i nietrwałe, polegają jedynie na byciu etykietą. Tak samo jest z pustką, mimo że to ostateczna natura jak rzeczy istnieją, nie istnieją same z siebie, niezależnie od etykietowania. Istnieje tylko dzięki etykietowaniu.

To jest coś, co czasami jest bardzo trudne, ponieważ lubimy myśleć: „Ok, ten świat jest pomieszany, ponieważ wszystko jest konwencjonalne. A wtedy pustka jest jakimś odległym wszechświatem, w którym wszystko jest spokojne i nie zmienia się.” I to nie jest kwestia lokalizacji. To kwestia tego, jak postrzegamy rzeczy.

Zatem osiągnięcie urzeczywistnienia nie polega na udaniu się gdzie indziej. Chodzi o zmianę sposobu, w jaki teraz postrzegamy rzeczy. Więc nie chodzi o to, żeby cały świat zniknął. Chodzi o poznanie ostateczna natura tego świata, a następnie poprzez poznanie ostateczna natura– że brakuje mu prawdziwego istnienia – wtedy zdolność postrzegania tego świata jako zależnego powstawania, w którym to przypadku rzeczy będą się nam wydawać bardzo, bardzo odmienne niż pojawiają się teraz.

Ta jasna mądrość, która to widzi, jest tym, co musimy rozwinąć, abyśmy rozumieli konwencjonalne prawdy jako zależne powstawanie, ale ich ostateczna natura jest to, że są pozbawione jakiejkolwiek niezależnej egzystencji. I te dwie rzeczy idą w parze. Konwencjonalnie istnieją zależnie, ostatecznie nie istnieją niezależnie. Innymi słowy, są puste. Ale nadal istnieją.

Brak niezależnej egzystencji nie oznacza, że ​​rzeczy nie istnieją. Po prostu negujemy fałszywy sposób istnienia, który nasze dotknięte chorobą umysły rzutują na rzeczy.

Mamy trochę pracy do wykonania, aby to zrozumieć. Ale kiedy to zrobimy, nie będziemy mieli tylu problemów, trudności i nieszczęścia, ponieważ będziemy widzieć rzeczy dokładniej, zamiast przez ten niesamowity filtr, który mamy, który sprawia, że ​​cały czas jesteśmy tak zdezorientowani.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.