Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Werset 13: Przywiązanie do tymczasowych przyjemności

Werset 13: Przywiązanie do tymczasowych przyjemności

Część serii rozmów na temat Klejnoty Mądrości, wiersz Siódmego Dalajlamy.

  • Załącznik do bogactwa, sławy i reputacji jest źródłem cierpienia
  • Przeinwestowanie w sprawy przemijające tylko obciąża nas w nieszczęściu

Klejnoty mądrości: werset 13 (pobieranie)

Recenzja wersetu 12

Będziemy kontynuować werset z wczoraj:

Kim jest ten pijany głupiec, który zawsze sprowadza na siebie cierpienie?
Ten, który spędza czas pragnąc wygody, przyjemności, bogactwa i sławy.

Wczoraj rozmawialiśmy zwłaszcza o pożądaniu wygody io tym, jak to nas rozprasza i czyni nas bardzo nieszczęśliwymi. Tak samo jest z przyjemnością i bogactwem. Kiedy mamy dużo pragnienie dla tych rzeczy po prostu biegamy wszędzie, próbując dostać wszystko, czego chcemy. A zwłaszcza w tej epoce technologicznej, nie ma końca rzeczom, których możemy chcieć. Ponieważ projektują wszystko tak, żeby się zepsuło, a w przyszłym roku robią to nowe. I to jak, wow, mój telefon jest tak stary, że mam go od sześciu miesięcy. Nie ma wszystkich wymyślnych funkcji, których prawdopodobnie nigdy nie użyję, ale nieważne, wszyscy inni mają ten telefon. Lepiej też to zdobędę.

Powoduje to ciągłe niezadowolenie i tęsknotę za dobrami materialnymi, myśląc, że wskazują one na nasz życiowy sukces. W co wielu ludzi wierzy: im więcej masz rzeczy, tym większy sukces odniesiesz. Posiadłości materialne i bogactwo czasami wskazują na miłość. Wiesz, że? Jeśli dajemy coś ludziom, oznacza to, że nam zależy. Więc pracujesz wiele godzin, pracujesz w nadgodzinach, aby zdobyć dużo pieniędzy i bogactwa, które możesz przekazać swoim dzieciom, a tymczasem czują się ignorowane przez swoich rodziców. Ich rodzice są zawsze w pracy.

Tego rodzaju pożądanie rzeczy materialnych naprawdę niesie ze sobą duże problemy.

Potem oczywiście sława i reputacja. Naprawdę pragniemy tych rzeczy i po prostu za nimi biegamy. A kiedy pojawia się najmniejsza wskazówka, że ​​może ktoś nie myśli o nas tak dobrze, jak byśmy tego chcieli, robimy się naprawdę niepewni, zaczynamy się denerwować. Wiesz, że? To jak: „Och, może ktoś źle zrozumiał ten żart lub źle zrozumiał ten mały komentarz, który zrobiłem…. Więc lepiej napiszę im teraz dziesięć e-maili, wyjaśniając, co naprawdę mam na myśli. żeby mnie źle nie zrozumieli i nie myśleli o mnie źle…” Wiesz jak to jest? Więc zawsze trochę niepewny i „Co oni o mnie pomyślą?” I zawsze się tłumaczymy do znudzenia o drobiazgach, których druga osoba nawet nie pamięta, ale czujemy, że musimy wyjaśnić, aby nie wywarła na nas złego wrażenia. Stwarza to więc wiele problemów.

Nie mówię, że nie wyjaśniaj rzeczy, gdy ludzie źle rozumieją, ponieważ jeśli ludzie źle rozumieją, dobrze jest wyjaśnić rzeczy, jeśli nieporozumienie powoduje u nich jakąś agonię, niepokój, smutek lub coś w tym rodzaju. Ale kiedy naszą motywacją jest po prostu nasza własna reputacja. „Nie chcę, żeby źle o mnie myśleli!” Wtedy naprawdę musimy spojrzeć na to, czy to wszystko jest konieczne, czy po prostu ciągle myślimy, że wszyscy ludzie muszą myśleć o nas, więc lepiej się wytłumaczmy raz za razem, aby zrozumieli nas dokładnie tak, jak tego chcemy aby nas zrozumieć.

Czy rozumiesz o co mi chodzi? Nie chcę, żebyś to źle zrozumiał. Może lepiej wyjaśnię jeszcze raz. [śmiech]

Verse 13

Czy przejdziemy do wersetu 13?

Jaka jest waga, która obniża bolesną bańkę nieszczęścia?
Każdy przywiązanie trzeba powierzchownie przemijających spraw.

Myślę o tym bardziej, ponieważ możesz mieć bańkę, która wygląda całkiem ładnie. Ale kiedy masz ciężar, to rozbije tę bańkę, prawda? I sprawić, by bańka zamieniła się w coś bardzo nieszczęśliwego. Więc co to powoduje? "Każdy przywiązanie trzeba powierzchownie przemijających spraw”. Ponieważ z perspektywy Dharmy, ilekroć rozpraszają nas powierzchowne, przemijające sprawy, rzeczy, które nie mają znaczenia na dłuższą metę, wiecie. Jak dbanie o naszą reputację. „Czy oni mnie lubią? Czy oni mnie nie lubią? Czy myślą, że jestem dobry? Czy myślą, że jestem zły? Wszystkie tego rodzaju rzeczy. To naprawdę ulotne, prawda?

„Tak, to przemijające, ale niezwykle ważne! Co ktoś o mnie myśli początku. ważny."

To tylko inne zwiedzione istoty. Dlaczego ważne jest, co myślą o nas inne zwiedzione istoty? Co Budda myśli o nas jest ważne. Jeśli jesteśmy krytykowani przez mądrych ludzi, musimy się obudzić. Ale zwykle nie martwimy się tak bardzo o to, co myślą o nas mądrzy ludzie. Ponieważ zwykle je odrzucamy. Dbamy o to, co myślą o nas złudzenia, ponieważ chcemy, aby nas lubili. I chcemy być popularni. I chcemy być postrzegani jako odnoszący sukcesy i atrakcyjni, i to i tamto i tamto. Więc to jest przykład przywiązanie do powierzchownych spraw przejściowych.

Chodzi o to, że dużo czego we myśl, że jest ważne, jest w rzeczywistości powierzchowną, przemijającą sprawą. Na przykład: „Czy zostałem zaproszony na imprezę? Nie. Zaprosili inne osoby, nie zaprosili mnie. Dlaczego mnie nie zaprosili? Och, bo ktoś inny musiał powiedzieć o mnie coś złego. Kto to był? Och, wiem, ta osoba musiała opowiadać tej osobie takie rzeczy o mnie i dlatego nie zostałam zaproszona na przyjęcie. A jeśli nie zostanę zaproszony na imprezę…. O nie….. Co oni o mnie pomyślą?

Potem oczywiście zostajesz zaproszony na imprezę i mówisz: „W co mam zamiar ubrać się na imprezę? Ponieważ muszę przyciągać innych ludzi”. Więc to nie ma znaczenia, mężczyzna, kobieta. „Co będę nosić? Jak będę wyglądać? Ponieważ chcę dobrze wyglądać, abym mogła być atrakcyjna dla nie wiadomo, kto będzie na imprezie. I tak spędzasz godziny w łazience.

Niedawno odwiedziłem moją siostrę i jej rodzinę. Mój siostrzeniec jest świetnym dzieckiem i spędza godzinę w łazience. Więcej czasu niż jego siostra. Więc dzielę tę samą łazienkę i jest tam lustro — takie, które wszystko powiększa — więc patrzysz na każdy drobiazg na swojej twarzy. Jakby to był powód, dla którego ludzie cię lubią lub nie lubią.

Po prostu tracimy formę w sprawach, które naprawdę nie są tak ważne, więc marnujemy w ten sposób dużo czasu, całe nasze życie mija. A tymczasem żadna praktyka Dharmy nie jest wykonywana. W ogóle nie zmieniamy naszego umysłu. Nie oczyszczamy naszego negatywu karmy. Nie robimy ofiary i praktykuj Dharmę, ponieważ jesteśmy zbyt zajęci pochłonięciem się przejściowymi sprawami.

Na przykład „Kto dostanie awans?”

Och, nie uważamy, że to powierzchowna, przemijająca sprawa. Znowu to bardzo poważna sprawa.

Lub „Kto zamyka transakcję?” Lub „Czyj artykuł zostanie opublikowany na pierwszej stronie gazety?” Albo cokolwiek to jest. Te rzeczy, o które reszta świata tak naprawdę nie dbała. Ale myślimy, że są po prostu tak ważne i ważne, że pochłaniają nasz czas, pochłaniają naszą energię. Generujemy tak dużo przywiązanie i przywiązanie i złość i zazdrość o nich. W rezultacie nasze cenne ludzkie życie po prostu mija bez nadawania mu głębokiego znaczenia. I to jest prawdziwa tragedia, kiedy to się dzieje.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.