Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Werset 100: Zbroja męstwa

Werset 100: Zbroja męstwa

Część serii rozmów na temat Klejnoty Mądrości, wiersz Siódmego Dalajlamy.

  • Nigdzie w samsarze nie możemy pójść tam, gdzie ludzie nie będą nas krytykować ani nie zgadzać się z nami
  • Odpuszczanie „biednego mnie”
  • Ból fizyczny i psychiczny jest częścią ciało i umysł pod kontrolą nieszczęść i karmy
  • Cierpliwość wobec trudności napotykanych w praktyce Dharmy

Klejnoty mądrości: werset 100 (pobieranie)

Jakiej zbroi nigdy nie przebija żaden rodzaj broni?
Hart w obliczu wyzwań wynikających z obelg i ataków.

Tak jak w zeszłym tygodniu w „Łatwa ścieżka”, rozmawialiśmy o trzech rodzajach hart.

  1. Połączenia hart po prostu znoszenia cierpienia w ogóle, jak wtedy, gdy chorujemy, cierpienia psychicznego i fizycznego.

  2. A drugi, hart znoszenia obelg i ataków, gdy ludzie nas krzywdzą, zwłaszcza krytyki i tak dalej.

  3. A potem hart angażowania się w naszą duchową praktykę i trudności, które mogą się pojawić, gdy wykonujemy duchową praktykę.

Więc pierwszy rodzaj hart, obelgi i ataki, musimy to praktykować, ponieważ w samsarze nigdzie nie pójdziemy, gdzie ktoś by nas nie krytykował. To pierwsza rzecz, której potrzebujemy, aby przedostać się przez nasze grube czaszki. Przynajmniej musiałem przebić się przez moją grubą czaszkę. Ponieważ jedną z moich pierwszych zasad wszechświata jest „nikt nie powinien mnie krytykować”. Ale dokąd pójdę, gdzie nikt nie będzie mnie krytykował? Tylko pełne przebudzenie. Poza tym może czyste ziemie. Ale w zależności od tego, jakie istoty się w nich znajdują, są różne rodzaje czyste ziemie. Nawet ty chodzisz do Amitabhy Buddato czysta kraina, jeśli się zepsujesz, na pewno coś powie. Myślisz, że Amitabha pozwoli ci się bawić i spać cały dzień? Zapomnij o tym.

Nie ma miejsca, gdzie ludzie nie będą zauważać naszych błędów i komentować ich, więc lepiej przyzwyczajmy się do tego i nauczmy się akceptować tego rodzaju rzeczy, zamiast brać wszystko do siebie. Zamiast tego powodować to niesamowite wątpić w naszych umysłach na temat „Czy jestem coś wart? Czy ludzie mnie lubią? Czy należę?” Wiesz, że? Wszystkie tego rodzaju rzeczy, które są aktywowane po prostu przez fale dźwiękowe rozchodzące się w powietrzu, które interpretujemy, a następnie tworzymy najbardziej niesamowity rodzaj historii, które wszystkie kręcą się wokół tego, jak źli jesteśmy. Lub jeśli nie chodzi o to, jak źli jesteśmy, to o to, jak zła jest druga osoba, ponieważ komentują, jak źli jesteśmy.

Mamy ten problem od nieskończonych wcieleń. Byliśmy z tym nieszczęśliwi od nieskończonych wcieleń. Więc teraz mamy szansę i wybór, żeby coś z tym zrobić. Jeśli czegoś z tym nie zrobimy, zawsze będziemy jak wielki przycisk wystający w połowie korytarza z napisem „nie popychaj mnie”, który aktywuje się nawet podmuchem wiatru, wiesz? I nadal będziemy wściekać się na każdą małą rzecz, ponieważ myślimy, że wszystko dotyczy MNIE. To, co wszyscy inni robią w swoim życiu, odnosi się do mnie, ponieważ zdecydowanie jestem centrum wszechświata. Więc jeśli mają określony wyraz twarzy, to przeze mnie. Jeśli nie jedzą kapusty na lunch, to przeze mnie. Jeśli się spóźnią na medytacja to przeze mnie. Jeśli ich eyeliner nie jest właściwy, to przeze mnie. Wszystko mnie dotyczy.

Nudny. Daj spokój, musimy z tego dorosnąć. To naprawdę zbyt nudne iść przez życie i myśleć, że każda drobnostka, która się dzieje, jest zasługą nas samych, a to dlatego, że ludzie nas nie doceniają, nie kochają nas, nie rozumieją nas, nie akceptują nas , są dla nas niegrzeczni, są dla nas podli, zapominają o nas, dzieje się ze mną wszystko straszne [szloch].

Wiesz, robimy to od niekończącego się czasu. Czy to już nie jest nudne? Nie, nadal nam się to podoba, prawda? Nadal: „Och, wow, to znaczy, że istnieję! Jeśli ludzie mnie nienawidzą, to znaczy, że istnieję!” Możesz więc naprawdę zobaczyć, jak ważny jest pogląd na tożsamość osobistą, ponieważ nawet jeśli jesteśmy nieszczęśliwi, oznacza to, że istnieję, istnieje prawdziwe „ja”, którego można się uchwycić. [wzdycha]

Wiesz, po pewnym czasie to jest naprawdę nudne.

Dobrze, więc, hart w obliczu tego. Hart ponownie w obliczu fizycznego i psychicznego cierpienia. Znowu to trwa od nieskończonych czasów. „Mój mały palec u prawej stopy, środkowy palec u lewej stopy boli, duży palec u prawej stopy boli…” Czy masz palec serdeczny? [śmiech] „Mój czwarty palec u nogi boli, mój drugi palec u nogi boli…. Wszystko boli…. Ta mała rzecz boli, ta mała rzecz boli…”. Wiesz, że? Zawsze coś boli.

Cóż, gratulacje, mamy ciało to jest wynikiem udręk i karmy. Czy dostaliśmy z tym umowę? ciało który powiedział, że nigdy nie doświadczysz bólu? Nie, tego rodzaju umowa nie była z tym związana ciało. Więc rodzaj ciało mamy, to się załamie. Będzie chory. To będzie bolesne. Co jeszcze nowego? Możemy albo płakać z tego powodu, albo przekształcić to w ścieżkę i postrzegać to jako dojrzewanie naszego negatywu karmy, jako coś, co zwiększy nasze zrzeczenie się i determinację, by osiągnąć wyzwolenie, aby zwiększyć nasze współczucie dla innych czujących istot. Jest tak wiele możliwości Dharmy, jak radzić sobie z bólem. Możemy więc albo narzekać i użalać się nad sobą, być wściekłym na świat, albo możemy praktykować Dharmę. To nasz wybór.

A jeśli nie podoba ci się wybór, nie mogę skierować cię do działu reklamacji, ponieważ poza naszą ignorancją nie ma działu reklamacji. Więc jeśli nie lubisz wyborów, narzekaj na własną ignorancję.

Następnie są trudności w praktykowaniu Dharmy. Jakbyś przyszedł do Opactwo (rozmawialiśmy o tym wczoraj). Przychodzisz do Opactwa i wszystko będzie świetnie! A Dharma jest wspaniała. A społeczność jest świetna. A kiedy jesteś tu na tydzień lub dwa, jest super. A potem co się dzieje? „O Boże, spójrz na mój umysł”. To ten sam stary umysł.

Cóż, tak nie jest, to się zmieniło, ale nie widzimy tego w ten sposób. To jest jak, [wzdycha] „Och, czy muszę usiąść dla kolejnego?” medytacja? Naprawdę?" To jak „Potrzebuję przerwy od tego”. „Po prostu daj mi przerwę od samsary, abym mógł się przez chwilę zrelaksować, a potem wrócę i poćwiczę”.

Nie wiem, gdzie to oderwanie się od samsary, gdzie to znajdziecie. Może i w tej sprawie możesz poskarżyć się do wydziału ignorancji.

Ale trudności w radzeniu sobie z umysłem, który jest pod wpływem nieszczęść i… karmy i idzie na banany. Trudności w próbie zrozumienia różnych Dharmy wskazują na to, że można spojrzeć na akapit w ten sposób i odwrócić go do góry nogami, a dla ciebie oznacza to dokładnie to samo, ponieważ jest to naprawdę trudne, a znaczenie nie jest dla nas jasne. Lub praktykując Dharmę i myślisz, że ją rozumiesz, dopóki ktoś nie zada ci pytania, a ty myślisz „mmm, nie znam odpowiedzi…”. I trudności w praktykowaniu Dharmy, kiedy słyszysz, jak wygłaszam wykład Dharmy w ten sposób, zamiast „biedny, wiem, że ktoś cię obraża i to jest naprawdę przykre, tego rodzaju hart, próbujesz to ćwiczyć, ale tak naprawdę to wina drugiej osoby”. To właśnie chcesz usłyszeć. Ale tak nie mówi twój nauczyciel. To jest część trudności w praktykowaniu Dharmy. Bo kiedy idziesz do swojego nauczyciela, chcesz, żeby twój nauczyciel {powiedział) „biedny ty, to naprawdę trudne, wiem, samsara jest dla ciebie twarda, trudniejsza niż dla kogokolwiek innego, biedny ty. Nie porównuj się do ludzi u wybrzeży Tajlandii, którzy właśnie zostali wysłani dalej w morze po tym, jak rząd Tajlandii naprawił ich silniki i dał im trochę wody i jedzenia. Ale nie wpuszczaj ich. A żaden inny kraj ich nie wpuszcza. Więc nie porównuj się z tymi ludźmi. Po prostu użalaj się teraz nad sobą…..”

Więc tak, istnieją trudności w praktykowaniu Dharmy. Ale najpiękniejszą rzeczą jest to Budda nauczył jak ćwiczyć hart jeśli chodzi o wszystkie te trudności, a istnieją określone metody praktyki, a my musimy nie tylko nauczyć się metod, ale także je praktykować. Pomyśl o nich w kategoriach rzeczywistych sytuacji, których doświadczamy. Nie tylko pod względem abstrakcyjnego czegoś, ale pod względem tego, co naprawdę się z nami dzieje.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.