Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Sześć podstawowych dolegliwości: zarozumiałość i pokora

Etapy ścieżki nr 105: Druga Szlachetna Prawda

Część serii Kącik śniadaniowy Bodhisattwy mówi o Etapach Ścieżki (lub Lamrim), jak opisano w Guru Pudża tekst Panczenlamy I Lobsanga Czokji Gjaltsena.

Porozmawiamy trochę więcej o zarozumiałości; są jeszcze dwa rodzaje, o których musimy porozmawiać. 

Zarozumiałość błędnych cech

Jednym z nich jest zarozumiałość posiadania dobrych cech, których w rzeczywistości nie mamy. Znasz takiego? Rzeczą, która jest w tym przypadku naprawdę skomplikowana, jest to, że często nie wiemy, że ją mamy, ponieważ myślimy, że rzeczywiście mamy te dobre cechy. To zarozumiałość myślenia: „Mam tę i taką cechę. Jestem w tym taki dobry. Mam dużą wiedzę na ten temat. Jestem bardzo szanowany w bla, bla, bla. . . ”, podczas gdy w rzeczywistości tak nie jest. Jednak nasz sposób postrzegania rzeczy jest tak zniekształcony, że myślimy, że faktycznie mamy te wszystkie cechy. „Jesteśmy ekspertami. Jesteśmy tacy bystrzy. Jesteśmy tacy utalentowani. Naprawdę wiemy, co jest najlepsze. Nikt nie może mi mówić, co mam robić, bo wiedzą, że jestem ekspertem w tej dziedzinie. Prawidłowy? Właśnie to jest trudne w dostrzeganiu tego rodzaju zarozumiałości i wykrywaniu ich, ponieważ naprawdę myślimy, że jesteśmy aż tak dobrzy.  

Zarozumiałość braku cnót wydaje się cnotliwa

Kolejnym rodzajem zarozumiałości jest zarozumiałość myślenia, że ​​nasze niecnoty są cnotami. My też to robimy cały czas. „Kłamałem i wydostałem się z tego a takiego. Nie dostałem mandatu drogowego. Nie dostałem kary za to i tamto. Nie musiałem płacić podatków. Czy to nie dobre, co zrobiłem?” Albo: „Skarciłem temu facetowi. Położyłem go na swoim miejscu. Poinformowałem go, kto tu rządzi”. Lub: „Dostałem to w tak dobrym stanie”. Uważamy, że tak dobry że to zrobiliśmy. Lub: „Poszedłem w kółko. Spałem z tą osobą, z tą osobą. Jestem wielkim kochankiem. Spójrz na mnie." To myślenie, że to wszystko jest bardzo cnotliwe. 

Możesz przejrzeć każdą z dziesięciu niecnót i zobaczyć, jak bardzo łatwo, w naszym zwodniczym sposobie myślenia, możemy pomyśleć, że wykonywanie tych niecnotliwych czynów jest w rzeczywistości dobre i że jesteśmy bardzo wyjątkowi, ponieważ je wykonujemy. Oszukujemy ludzi lub uzyskujemy dla siebie różne korzyści. 

Te dwie rzeczy są bardzo podobne: zarozumiałość bycia dumnym z naszych niecnotliwych działań, a także zarozumiałość myślenia, że ​​mamy dobre cechy, których nie mamy. W obu tych sytuacjach nawet nie zdajemy sobie sprawy, że jesteśmy daleko od bazy. W obu tych sytuacjach naprawdę wierzymy: „Mam te cechy” i „To, co robię, jest wspaniałe”. Widzicie więc, że nie chodzi tylko o tę zarozumiałość, ale także o nią błędne poglądy również. To tylko zachęca nas do robienia więcej powyższych rzeczy, nawet nie zdając sobie sprawy, że to, co robimy, szkodzi nam samym. 

Wymagana jest świadomość introspekcyjna

Potrzebujemy dużo introspekcyjnej świadomości, aby zauważyć, kiedy pojawia się którykolwiek z tego rodzaju zarozumiałości. Musimy wtedy pamiętać o pokorze. Bycie pokornym nie jest fałszywą pokorą. To nie udawanie, że jesteś niski, podczas gdy naprawdę myślisz, że jesteś dobry. To nie tak. Chodzi raczej o uświadomienie sobie, że możemy być pokorni i nadal uznawać, że mamy dobre cechy. 

Pokora nie oznacza, że ​​nie dostrzegamy naszych dobrych cech. Uznajemy nasze dobre cechy, ale nie jesteśmy z tego powodu zarozumiali, ponieważ wiemy, że wszelkie dobre cechy, które posiadamy, wynikają z tego, że inni nas uczyli, a inni nas zachęcali. To nie było tak, że urodziliśmy się z tymi umiejętnościami i potrafiliśmy je wykorzystać od razu. Polegaliśmy na innych ludziach, którzy nauczali i zachęcali. Kiedy więc mamy takie podejście do naszych dobrych cech, nadal możemy je rozpoznać, ale nie jesteśmy zarozumiali. 

Wdzięczność innym

Kiedy wnosimy w to współczucie, mówimy: „Wow, jestem taki szczęśliwy, że mam te cechy”, ale nie w zarozumiały sposób. Nie chodzi tu o zarozumiałość w stylu „Jestem taki szczęśliwy”, ale raczej w stylu: „Mam te zdolności dzięki życzliwości innych i dzięki karmywięc mam obowiązek dzielić się swoimi talentami, zdolnościami i wiedzą z innymi ludźmi. Jeśli tego nie zrobię, będzie to coś zupełnie odwrotnego do mojego bodhisattwa szkolenie." 

Tak właśnie należy pracować z różnymi rodzajami zarozumiałości i arogancji. Ale naprawdę trudno ich rozpoznać, prawda?

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.