Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

By cieszyć się i kochać przez czujące istoty

By cieszyć się i kochać przez czujące istoty

Część serii krótkich przemówień na temat Nagardżuny Cenna girlanda porad dla króla podczas Zimowych Rekolekcji Mandziuśriego.

  • Pragnienie stania się jakąkolwiek materialną rzeczą, jakiej ludzie potrzebują
  • Dawanie miłości i towarzystwa
  • Branie i dawanie medytacja
  • Dążenie do troski o inne żywe istoty i doceniania ich bardziej niż my sami

Kiedy byliśmy w Mundgod w grudniu na Jego Świątobliwość lamrim nauk, których udzielił inicjacja potem i jako zobowiązanie za to poprosił nas o medytować na niektórych wersetach z Nagardżuny. I bardzo lubię tego rodzaju zaangażowanie, ponieważ wtedy czytasz te wersety i naprawdę o nich myślisz. A więc ktoś zapytał, czy wyjaśnię te wersety, więc pomyślałem, że zrobię to krótko.

Kilka pierwszych wersetów, o które prosił nas Jego Świątobliwość medytować są na bodhiczitta po stronie ścieżki, a reszta znajduje się po stronie pustki ścieżki. A te pierwsze (na bodhiczitta strony ścieżki) pochodzą z Drogocenna girlanda, który jest naprawdę wspaniałym tekstem.

Drogocenna girlanda ma 500 wersetów. To jest werset 483. Tak więc pojawia się na końcu tekstu, prawdopodobnie w pobliżu miejsca, w którym zaczyna poświęcać zasługi i naprawdę kierować ludźmi…. Pomyśleliśmy o pustce, myśleliśmy o wszystkich tych innych tematach, a cały sens robienia tego ma przynieść korzyść czującym istotom.

Jeden z wersetów mówi:

Jak ziemia, woda, wiatr i ogień, zioła lecznicze i drzewa na pustyni,
Obym zawsze był przedmiotem radości dla wszystkich istot, tak jak chcą.

To naprawdę piękna myśl, prawda? Zwykle myślimy – nasz egocentryzm—”Co mogę uzyskać, co mi przyniesie korzyści? Jakich przedmiotów przyjemności pragnę i jak mogę je zdobyć?” I tego rodzaju myślenie przywiązanie jest tym, co prowadzi nas do ruiny, ponieważ całkowicie utknęliśmy i tworzymy tak wiele destrukcji karmy.

Ta myśl całkowicie ją odwraca i mówi: „Obym mógł stać się obiektem radości dla wszystkich czujących istot, tak jak tego chcą, i niech będę tym, czego potrzebują”. Mówi więc o czterech żywiołach: ziemi, wodzie, ogniu, wietrze. Nie sądzę, żeby miał na myśli „obyśmy stali się garścią ziemi, wiadrem wody”. Te cztery elementy są tym, z czego składają się wszystkie materialne przedmioty, a więc mówiąc to, obyśmy stali się jakąkolwiek materialną rzeczą, jakiej ludzie potrzebują. I niech będą w stanie dostęp wszystko, co musimy im dać, tak jak mogą łatwo dostęp zioła lecznicze i drzewa dzikiej przyrody. Wiesz, w tamtych czasach nikt nie był właścicielem dzikiej przyrody ani leczniczych ziół rosnących na polach. Możesz po prostu wybrać rzeczy i używać ich, jak chcesz. Nie było ograniczeń. Więc mówi: „Obym się takim stał dla wszystkich czujących istot. Czegokolwiek potrzebują, niech będę w stanie przekształcić się w to i stać się takim, i oby oni mieli dostęp do wszystkich tych materialnych rzeczy, tak jak chcą”. Więc to skupia się na rzeczach materialnych.

Następny werset skupia się bardziej na okazaniu miłości, uczucia, towarzystwa i tak dalej. A więc ten werset mówi:

Niech będę kochany przez istoty i niech będą bardziej kochane dla mnie niż ja sam.
Niech dojrzeją na mnie ich złe uczynki i niech dojrzewają na nich wszystkie moje bez wyjątku cnoty.

Więc zwykle, jak wtedy, gdy bierzemy i dajemy medytacja, mówimy o dawaniu naszych ciało i posiadłości, a także naszą cnotę. A kiedy oddajemy nasze ciało i posiadłości przekształcamy je nie tylko w rzeczy materialne, ale także w ludzi, których inni ludzie potrzebują w swoim życiu, w sensie dawania ludziom możliwości nawiązywania kontaktów i tak dalej oraz doświadczania miłości i uczucia. Więc tutaj mówi: „Obym był umiłowany przez istoty”. Niech więc inne istoty się o mnie troszczą. Niech będę ich ukochaną. Ale nie w naszym zwykłym, egoistycznym sensie: „Niech mnie lubią, ponieważ jestem tak potrzebna emocjonalnie i nie mogę stanąć na własnych nogach”. To nie tak. Ale niech mnie lubią, bo jeśli będą mnie lubić, to nawiążemy więź i będę w stanie poprowadzić ich na ścieżce. I to jest piękny sposób na prowadzenie ludzi na ścieżce, kiedy mamy czułe połączenie, możemy naprawdę przynosić korzyści innym. I to jest bardzo satysfakcjonujący sposób nawiązywania kontaktów z innymi.

Tak więc: „Obym był umiłowany przez istoty i oby one były dla mnie bardziej umiłowane niż ja”. I tak od siebie, niech troszczę się i kocham inne żywe istoty bardziej niż o siebie samego. Więc to nie oznacza poniżania. Nie oznacza to, że jesteśmy bezwartościowi. Ponieważ oczywiście, jeśli myślimy, że jesteśmy bezwartościowi, nie możemy nawet wygenerować takiej myśli. Więc musimy mieć pewność siebie. I pamiętając nasze budda natura jest ważną podstawą do posiadania pewności siebie.

Czyniąc tak, aby „niech inni byli dla mnie bardziej umiłowani niż ja”. Oznacza to, że zamiast podążać za egocentrycznym umysłem (jak ten osioł z kółkiem w nosie, który jest prowadzony tu i tam przez egocentryczny, zaabsorbowany sobą umysł), czy mogę cenić innych bardziej niż siebie, ponieważ przez pielęgnując innych uwalniam się z więzów własnych egocentryzm. A kochając innych jestem w stanie zrobić coś, co naprawdę im pomoże.

Kiedy myślę tylko o sobie, korzystam z innych. I jakakolwiek miłość lub uczucie, które do nich żywię, jest po to, aby mi coś podarowali. A kiedy zawsze podchodzimy do innych, czując „co mogę z nich wyciągnąć?” i czując, że „Jestem bezdenną otchłanią emocjonalnej potrzeby, a praca innych ludzi polega tylko na tym, żeby mnie napełnić”, nigdy nie będziemy usatysfakcjonowani. Czemu? Ponieważ nie wierzymy w siebie. I musimy się nauczyć, jak być dla siebie miłym. Musimy nauczyć się kochać siebie i postrzegać siebie jako wartościowe istoty ludzkie, ponieważ mamy zdolność praktykowania ścieżki i stania się buddami. Ponieważ mamy zdolność przyczyniania się do dobrobytu innych i nawiązywania z nimi pozytywnego związku, który może być naprawdę korzystny dla nas samych i innych.

Mówi o innym sposobie komunikowania się z ludźmi, wynikającym z poczucia bycia pełną, pewną siebie osobą teraz, ponieważ mamy budda potencjał. Możemy nie być jeszcze buddami, nie jesteśmy doskonałymi istotami. W porządku. Ale mamy taką naturę i ten potencjał. I na tej podstawie możemy podejść do świata i innych żywych istot w pozytywny sposób. W pewnym sensie: „Co mogę ci dać? Co mogę z tobą podzielić? Jak mogę ci pomóc? Jak mogę słuchać tego, co jest dla Ciebie ważne? Jak mogę słuchać tego, czego potrzebujesz?” Zamiast angażować się tylko w moje potrzeby i pragnienia.

Mam pragnienia i potrzeby, ale sposobem na ich zaspokojenie jest nauczenie się nawiązywania pozytywnych relacji z innymi. A nawiązywanie pozytywnych więzi z innymi oznacza pielęgnowanie ich i mówienie: „Jesteś żywą istotą, tak jak ja. Tak jak ja masz potrzeby i pragnienia, uczucia i troski. Jak mogę przyczynić się do twojego dobrego samopoczucia?” Bo kiedy przyczyniamy się do dobrego samopoczucia innych, czujemy się spełnieni w sobie. Przeprowadzili wiele badań psychologicznych na temat tego, że ludzie czują się o wiele szczęśliwsi, gdy mogą być hojni dla innych, niż gdy tylko myślą o sobie. Mam na myśli, że zrobili badania na ten temat. Budda wiedziałem o tym dawno temu. Ale nadal chodzi o to, że musimy się tego nauczyć. I podchodzenie do ludzi z rodzajem „Jak mogę mieć zdrową relację z tobą, ponieważ zależy mi na tobie jako człowieku” lub jako o zwierzę, jako jakiś rodzaj czującej istoty. Wtedy staje się to czymś, co jest bardzo satysfakcjonujące dla nas i bardzo satysfakcjonujące dla drugiej osoby.

Spróbujmy więc iść w tym kierunku, jako nasz sposób na kontakt z innymi.

Dobra? Pozwólcie, że jeszcze raz przeczytam te dwa wersety:

Jak ziemia, woda, wiatr i ogień, zioła lecznicze i drzewa na pustyni,
Obym zawsze był przedmiotem radości dla wszystkich istot, tak jak chcą.

Niech będę kochany przez istoty i niech będą bardziej kochane dla mnie niż ja sam.
Niech dojrzeją na mnie ich złe uczynki i niech dojrzewają na nich wszystkie moje bez wyjątku cnoty.

Opowiem o dwóch ostatnich linijkach następnym razem.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.