Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Cztery zniekształcenia: Postrzeganie tego, co nietrwałe, jako trwałe

Cztery zniekształcenia: Postrzeganie tego, co nietrwałe, jako trwałe

A Kącik śniadaniowy Bodhisattwy porozmawiaj o Czterech Prawdach Arjów nauczanych przez Buddę Siakjamuniego, znanych również jako Cztery Szlachetne Prawdy.

To jest trochę kontynuacja rozmowy, która zaczęła się kilka dni temu, ponieważ ostatnie kilka dni poświęciliśmy na wewnętrzne rekolekcje. Ta rozmowa zaczęła się od pomysłu: „Może myślisz, że coś jest nie tak z twoim umysłem”. [śmiech] Potem spędziliśmy dzień, rozmawiając o naszych oczekiwaniach io tym, jak raz po raz okazywały się one fałszywe, jak się ich trzymamy i jak stwarzają tak wiele trudności w naszym życiu. Następnie przez ostatnie dwa dni rozmawialiśmy o naszych zasadach rządzących wszechświatem — o tym, jak egocentryczna myśl myśli, że wszechświat powinien biec razem z nami w jego centrum.

Dzisiaj zajmiemy się głębszymi poziomami nieporozumień, niektórymi sposobami, w jakie nasz umysł się myli. Chciałem porozmawiać o czterech zniekształceniach. Nie omówię ich wszystkich dzisiaj, ale zaczniemy. Odnosi się to do czterech zniekształconych sposobów, w jakie postrzegamy obiekty w cyklicznej egzystencji.

Czwórka zniekształcone poglądy są: postrzeganie tego, co ohydne, jako piękne, postrzeganie tego, co w naturze cierpiące lub dukkha w naturze, jako błogości, postrzeganie tego, co nietrwałe, jako trwałe i postrzeganie tego, co nie ma jaźni, jako posiadającej jaźń. Te cztery zniekształcenia działają w naszym umyśle przez cały czas, gdy odnosimy się do rzeczy. Ciągle myślimy, że postrzegamy rzeczy jako byty obiektywne, że naprawdę są takie, jakimi nam się wydają na te cztery sposoby. Ale kiedy badamy, zdajemy sobie sprawę, że jak zwykle się mylimy. Szczególnie mylimy się co do poglądu na nietrwałość; to jest ten, w którym naprawdę zaplątaliśmy się w nasze chwytanie się trwałości.

Wszyscy wiemy, że rzeczy się psują i wiemy, że ludzie umierają. Znamy to intelektualnie i rozumiemy, że jest to gruby poziom nietrwałości. Ale zazwyczaj nawet nie myślimy o subtelnym poziomie nietrwałości — o tym, jak rzeczy chwilowo powstają i znikają. Nawet na poziomie brutto, chociaż wiemy, że rzeczy się zmieniają, kiedy się zmieniają, zawsze jesteśmy zaskoczeni, gdy nie jest to zmiana, której się spodziewaliśmy. Wszyscy wiemy, że umrzemy i wszyscy wiemy, że ludzie, na których nam zależy, umrą. Ale kiedy ktoś umiera, jesteśmy w szoku.

Jesteśmy w szoku, nawet jeśli jest to ktoś śmiertelnie chory. W dniu, w którym umrą, wciąż pozostaje uczucie: „Jak oni umarli? To nie miało prawa się wydarzyć”. Lub kiedy nasze cenne rzeczy upadają i tłuką się, jesteśmy zaskoczeni — chociaż wiemy, że się zepsują. Wiemy, że nasz cenny samochód zostanie porysowany; wiemy, że się zepsuje. Ale kiedy to się dzieje, myślimy: „Jak to się stało? To nie miało prawa się wydarzyć”.

Tak więc jest to po prostu gruby poziom nietrwałości, który rozumiemy intelektualnie, ale na poziomie przeczucia tak bardzo nie mamy z tym kontaktu, tak nie jesteśmy z tym zaznajomieni. Dlatego medytacja o nietrwałości i śmierci jest tak ważne, abyśmy aktywnie zaangażowali się w nasze życie medytacja ćwiczyć. Bo dopóki mamy poczucie, że będziemy żyć wiecznie, albo że śmierć się zdarza, ale innym ludziom, albo że mnie spotka, ale później, to kiedy śmierć przychodzi, jesteśmy w szoku. The Budda każe nam medytować nad śmiercią od samego początku praktyki, abyśmy zaczęli rozumieć tę wulgarną nietrwałość. Zrozumienie tego sprawia, że ​​naprawdę cenimy sobie możliwości, które mamy, i pozwala nam korzystać z okazji, które mamy, zamiast po prostu je marnować, ponieważ myślimy, że wszystko zawsze będzie na swoim miejscu.

Ważne jest, aby naprawdę wykorzystać nasze życie do praktykowania Dharmy, a także przyzwyczaić się do myśli, że ludzie, których kochamy i cenimy, nie zawsze będą tutaj. W ten sposób, kiedy umrą, nie będziemy tak całkowicie przerażeni. A kiedy śmierć stanie na naszej drodze, nie będziemy tak zszokowani, że to się dzieje. Ale to wymaga dużo medytacja tylko po to, żeby pozbyć się tych najgrubszych zaciemnień i nabrać przeczucia, że: „Tak, umrę” i „Nie wiem, kiedy to się stanie” i „W chwili, gdy umrę Jedyną rzeczą, która jest dla mnie ważna, jest moja praktyka i karmy stworzyłem. Mój ciało to nie ważne. Moi przyjaciele i krewni nie są ważni. Mój status społeczny nie jest ważny. Moje rzeczy nie są ważne”. Dojście do takiego poziomu wymaga dużo pracy.

To zdjęcie medytacja jest na początku r lamrim. Ćwiczymy to od lat, ale naprawdę trudno jest nam to wbić sobie do głowy, żeby faktycznie zmieniło to, jak żyjemy.

W nadchodzących dniach będziemy kontynuować więcej z trwałością i innymi zniekształceniami.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.