Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Miłość do pieniędzy

Miłość do pieniędzy

Trzyczęściowy komentarz do New York Times artykuł z komentarzem Arthura Brooksa zatytułowany „Kochaj ludzi, a nie przyjemność”.

  • Pieniądze i dobra materialne to jak wielu ludzi mierzy sukces w społeczeństwie
  • Osoby, które bardzo wysoko oceniają cele materialistyczne, są na ogół bardziej niespokojne i przygnębione
  • Lepiej chcieć tego, co masz, niż mieć to, czego chcesz

Miłość do pieniędzy (pobieranie)

1 część: Kochaj ludzi, nie przyjemność
3 część: Formuła na szczęście

Chciałem kontynuować dzielenie się swoimi przemyśleniami na temat tego artykułu Arthura Brooksa zatytułowanego „Kochaj ludzi, a nie przyjemność” że zaczęliśmy wczoraj.

Wczoraj mówił o szczęściu i nieszczęściu, i przeszedł przez to, jak ludzie myślą, że sława przyniesie ci szczęście i jak stajesz się ćpunem, zawsze potrzebującym coraz większej sławy, ale nigdy tak naprawdę cię to nie satysfakcjonuje i napełnia.

Teraz przejdzie do mówienia o rzeczach materialnych. Więc mówi:

Niektórzy szukają ulgi od nieszczęścia w pieniądzach i rzeczach materialnych.

To jedna z najważniejszych rzeczy w naszym społeczeństwie, prawda? I bardzo często tak mierzymy sukces w naszym społeczeństwie. Jeśli masz pieniądze i rzeczy materialne.

Ten scenariusz jest trochę bardziej skomplikowany niż sława.

Właściwie się z tym nie zgadzam. Myślę że przywiązanie do reputacji jest znacznie głębsze niż przywiązanie do rzeczy materialnych. Mówią nawet, że dla praktykujących Dharmę; ktoś może bardzo łatwo zrezygnować z jedzenia i tego typu rzeczy i udać się do samotnej pustelni i zrobić odosobnienie, ale podczas odosobnienia myślą o: „Och, wszyscy ludzie w mieście wiedzą, że jestem tutaj na odosobnieniu i wiedzą, że jestem świetnym praktykującym.” Tak więc, nawet jeśli ktoś może wyrzec się rzeczy materialnych – ktoś, kto właśnie odbył roczne odosobnienie, kiwa głową w zgodzie z tym – umysł ma bardzo trudny czas na uwolnienie się od tego, co myślą inni ludzie. Więc tak myśli ten facet.

Dowody sugerują, że pieniądze łagodzą cierpienie w przypadku prawdziwej potrzeby materialnej. (Moim zdaniem jest to mocny argument przemawiający za wieloma politykami sieci bezpieczeństwa dla ubogich). Ale kiedy pieniądze stają się celem samym w sobie, mogą również sprowadzać nieszczęście.

Budda nauczyłem tego! [Śmiech]

Psychologowie od dziesięcioleci tworzą obszerną literaturę na temat związków między różnymi aspiracjami a dobrostanem. Niezależnie od tego, czy badają młodych dorosłych, czy osoby w każdym wieku, większość badań prowadzi do tego samego ważnego wniosku: ludzie, którzy oceniają materialistyczne cele, takie jak bogactwo jako najważniejsze osobiste priorytety, znacznie częściej są bardziej niespokojni, bardziej przygnębieni i częściej zażywają narkotyki. a nawet mieć więcej fizycznych dolegliwości niż ci, którzy stawiają na bardziej wewnętrzne wartości.

Ciekawe, że przeprowadzili badania i to znaleźli. Pamiętaj, że wewnętrzne wartości są jak twoje osobiste wartości i to, co jest dla ciebie ważne, łączenie się z innymi ludźmi i sposób, w jaki chcesz się rozwijać jako osoba, tego rodzaju rzeczy, których społeczeństwo nie może zmierzyć. I tutaj wszystkie rzeczy, które mogą – zwłaszcza pieniądze, mam na myśli to, że jest to najłatwiejsze do zmierzenia przez społeczeństwo – potem ludzie, którzy są najbardziej uzależnieni od tego – więcej niepokoju, mniejsze prawdopodobieństwo szczęścia, więcej fizycznych dolegliwości. I widać dlaczego, bo dla nich…

Myślę, że to również łączy się ze sławą, ponieważ kiedy jesteś przywiązany do rzeczy materialnych, to nie tylko te rzeczy sprawiają, że jesteś szczęśliwy. Mam na myśli, do pewnego momentu, ponieważ kiedy twoje podstawowe potrzeby fizyczne zostaną zaspokojone, do tego momentu, tak, te materialne rzeczy, które przyniosą ci szczęście. Ale powyżej tego punktu, dlaczego ludzie stale potrzebują więcej i lepiej, więcej i lepiej? Moja obserwacja jest taka, że ​​próbują udowodnić sobie, że są wartościowymi istotami ludzkimi, ponieważ była to wartość rodzinna, z którą dorastali, że sukces mierzy się pieniędzmi i rzeczami materialnymi. Więc przyswoili sobie tę wartość i aby czuć się ludźmi sukcesu, muszą mieć to dla własnej wartości. Inną rzeczą jest to, jak sądzę, ponieważ posiadanie pieniędzy i bogactwa również zapewnia sławę. Daje także moc. Jeśli jesteś na liście Fortune 500, to nie tylko jesteś bogaty, ale i sławny. A jeśli inni ludzie wiedzą, że jesteś bogaty, a bogactwo jest oznaką sukcesu, to inni wiedzą, że odniosłeś sukces. Więc zyskujesz sławę sukcesu. I to również, wykorzystujesz to jako sposób na poczucie wartości jako istota ludzka. Jeśli mam pieniądze, społeczeństwo mówi, że odnoszę sukces, to czuję, że odnoszę sukces, to jestem warty zachodu. Myślę więc, że nie chodzi tylko o pieniądze i rzeczy materialne. Myślę, że to właśnie reprezentują pieniądze i majątek w społeczeństwie. To jest prawdziwa dziwka tutaj. On w to nie wchodzi. Może tego nie widzi. Ale w każdym razie…

Nikt nie podsumowuje moralnych sideł materializmu lepiej niż św. przez wiele smutków”.

Tutaj, kiedy mówi, że „miłość do pieniędzy jest korzeniem wszelkiego zła”, jest to również często cytowane jako „pieniądze są korzeniem wszelkiego zła”. To nie jest. To jest miłość or przywiązanie za pieniądze, bo to przywiązanie … W EML przeprowadziliśmy jedną sesję dyskusyjną na temat pieniędzy i tego, ile różnych rzeczy, które pieniądze mogą symbolizować i reprezentować dla ludzi. Więc to jest przywiązanie do wszystkich tych rzeczy, które sprawiają, że ludzie tracą siebie i tracą swoje wartości. A potem ten autor kontynuuje:

Lub jako Dalajlama zwięźle sugeruje, że lepiej chcieć tego, co masz, niż mieć to, czego chcesz.

I to jest cała idea zadowolenia. Chcieć tego, co masz. Nie skupiać się na posiadaniu tego, czego chcesz. Bo kiedy skupiamy się na tym, czego pragniemy, żyjemy w stanie niezadowolenia. A nasze pragnienia są nieograniczone, więc nie ma możliwości ich zaspokojenia. Natomiast jeśli chcemy tego, co mamy i jesteśmy zadowoleni z tego, co mamy, bez względu na to, ile mamy, jesteśmy spokojni w naszych sercach.

Jutro zaczniemy od przyjemności zmysłowej. To trzecia rzecz, o której mówił, to, czego ludzie używają, by czuć się dobrymi ludźmi. Albo żeby zdobyć szczęście.

1 część: Kochaj ludzi, nie przyjemność
3 część: Formuła na szczęście

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.