Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Dzbanek do kawy: test mojej tolerancji

Dzbanek do kawy: test mojej tolerancji

Pół pełna filiżanka kawy w papierowej filiżance.

Tutaj, w więzieniu, w którym mieszkam, wszyscy boją się dzbanka do kawy. W przeciwieństwie do większości więzień w Karolinie Północnej, w Nash nie ma łatwo dostępnej ciepłej wody do gotowania. Zamiast tego w każdym bloku znajduje się gorący garnek, w którym mieści się około pięciu galonów wody. Niestety, za każdym razem, gdy się skończy, musimy napełniać pulę; poza tym to nie jest niczyja praca. Ponad połowa populacji to osoby pijące kawę, a pakowane zupy stanowią podstawowy artykuł w stołówce, dlatego woda zwykle kończy się co dwie do trzech godzin. Albo można zanieść pusty garnek do najbliższego prysznica, który ma kran; lub osoba może zanieść garnek do szafy woźnego, obok prysznica po drugiej stronie bloku. Często zdarza się, że garnek jest prawie pusty, a ostatnia osoba, która dostała wodę, zdecydowała się go nie napełniać.

Jest to częste zjawisko i zrozumiałe, że dana osoba reaguje czymś więcej niż tylko frustracją. Czasami dana osoba decyduje się wyrazić swoje zdanie na temat osoby, która zdecydowała się nie napełniać puli. Możemy pozwolić, aby sytuacja rozgrzała nas i wrzała złość. Zwykle, gdy ktoś wyraża swoje zdanie złość, jest tam wielu facetów, którzy przyłączają się do tych niezdrowych uczuć. Możemy jednak zmienić narrację i postrzegać sytuację z gorącym garnkiem jako okazję do ćwiczenia naszej cierpliwości i służalczości. Aby to zrobić, musimy się przygotować z dużym wyprzedzeniem. Zamiast kierować się obawą, możemy mieć uzasadnione zamiary na przyszłość, aby pomóc bliźniemu.

Denerwowałem się, kiedy widziałem pusty gorący garnek. Jednak po wielu tygodniach ćwiczeń nie mogę się doczekać ponownego napełnienia garnka. Dolewając naczynie, napełniam swoje serce życzliwością wobec ludzi w tym akademiku. Poza tym, nawet jeśli nie jest całkowicie pusty, to i tak go napełniam, zwłaszcza jeśli nie ma linii po wodę lub kuchenkę mikrofalową. Wymaga to pewnego stopnia uważności i zaangażowania. Teraz czuję się dobrze, mogąc zgłosić się na ochotnika do uzupełnienia garnka. Czy kiedykolwiek spotkała mnie jakaś pochwała, gdy zmieniłem się w gorącego? złość podczas interakcji z pustym garnkiem? Nie. Podobnie, postrzegając pusty garnek jako lekcję wolontariatu, zaczynamy dostrzegać korzyści tam, gdzie wcześniej ich nie dostrzegaliśmy. Pusty garnek nigdy nie powinien powodować, że pozbędziemy się współczucia i wspaniałej szansy na pomoc innym.

Photo by Bena Schumina.

Alberta Ramosa

Albert Gerome Ramos urodził się i wychował w San Antonio w Teksasie. Przebywa w więzieniu od 2005 r., a obecnie uczestniczy w programie dla ministrów terenowych Karoliny Północnej. Po ukończeniu studiów planuje rozpocząć programy pomagające osobom osadzonym w więzieniach z problemami psychicznymi, uzależnieniem od narkotyków oraz osobom zmagającym się z traumą z dzieciństwa. Jest autorem książki dla dzieci Gavin odkrywa sekret szczęścia.

Więcej na ten temat