Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Wprowadzenie do medytacji oddechowej

Wprowadzenie do medytacji oddechowej

Część serii nauk udzielanych podczas Rekolekcji Rozwijających Koncentrację Medytacyjną w Opactwo Sravasti w 2016 roku.

  • Oddech kierowany medytacja
  • Reagowanie na zakłócenia
  • Przegląd rekolekcji
  • Jak chodzić medytacja Sesja
  • Schronienie i zasady
  • Stężenie medytacja w kontekście
  • Mądrość słuchania, myślenia i medytacji
  • Podstawa etycznego postępowania
  • Oczyszczenie
  • Medytacja postawa

Usiądź z wyprostowanymi plecami, a dłonie połóż grzbietem prawej ręki na dłoni lewej, tak aby kciuki stykały się. Trzymaj ręce na kolanach. A następnie rozpocząć ciało zrelaksuj się, po prostu skup się na odczuwaniu swoich ciało siedząc tutaj na poduszce lub na krześle. Innymi słowy, skieruj swój umysł, swoją uwagę tam, gdzie jesteś ciało jest i co zamierzasz teraz zrobić. 

Następnie stań się świadomy wrażeń w nogach i stopach. Jeśli jest tam jakieś napięcie, odpuść sobie. Bądź świadomy odczuć w brzuchu i podbrzuszu. Jeśli należysz do osób, które skupiają uwagę na brzuchu i jest on napięty, spróbuj się zrelaksować. Bądź świadomy różnych odczuć w plecach, ramionach, klatce piersiowej i ramionach. Jeśli Twoje ramiona są napięte, szczególnie od pracy przy komputerze, spróbuj unieść je do uszu tak wysoko, jak to możliwe, podciągając brodę, trzymając ramiona w ten sposób przez chwilę, a następnie szybko je opuść i przesuń. To może być bardzo dobre dla uwolnienia napięcia w ramionach.

Następnie uświadom sobie doznania w szyi, głowie, twarzy i szczęce. Jeśli Twoja szczęka jest zaciśnięta, pozwól jej się rozluźnić. Jeśli masz zmarszczone czoło i zmarszczki między brwiami, bo myślisz, że pomoże ci to lepiej się skoncentrować, spróbuj też odpuścić. Następnie wróć do odczuwania całości ciało, ale tym razem pamiętaj, że jest bardzo twarde. Stanowisko ciało jest stanowczy, ale jednocześnie spokojny. Napięcie zniknęło. Podobnie jak Twoje ciało możesz być stanowczy, a jednocześnie spokojny, twój umysł może być również stanowczy i uważny, ale spokojny i zrelaksowany. 

Teraz przejdziemy do oddychania medytacja się, więc skup swoją uwagę albo na brzuchu i obserwuj jego wznoszenie się i opadanie, albo na nozdrza i górną wargę i obserwuj wrażenia związane z oddechem, gdy wpływa on i wychodzi. Nie chodź tam i z powrotem pomiędzy tymi miejscami; wybierz jedno miejsce i tam skup swoją uwagę. Jeśli rozproszy Cię myśl, dźwięk lub doznanie fizyczne, po prostu zanotuj to i wróć do oddechu. Nie twórz historii o swoim roztargnieniu. Po prostu zanotuj to i wróć do oddechu. Będziemy mieli na to chwilę ciszy.

Ustalanie naszej motywacji

Następnie, przed rozmową, będziemy pielęgnować naszą motywację. Zatem znowu, miejmy bardzo duży umysł i bardzo dużą motywację obejmującą wszystkie żywe istoty i pragnącą przynieść im korzyść. Nie zostawiajmy nikogo. I pamiętajmy, że chcemy przynosić korzyści czującym istotom nie tylko w tym życiu rzeczami, które mogą przynieść im szczęście w tym życiu, ale przede wszystkim chcemy dzielić z nimi szczęście, które wypływa z praktyki Dharmy, z uwolnienia umysłu z niewiedzy, złość i przywiązanie, od uwolnienia umysłu od egocentryzm. Mając więc długoterminową motywację, weźmiemy udział w rekolekcjach w ten weekend.

Forma rekolekcji

Najpierw chciałem trochę omówić format. Jak zauważycie, mamy sesję rano i po południu. Są to zajęcia dydaktyczne, które obejmują również medytacja. Potem mamy kolejny medytacja sesję przed lunchem, podczas której będzie trochę śpiewania medytacja sesja. Opactwo wykonuje chińskie śpiewy, które są bardzo piękne. Najpierw kłaniamy się Budda a następnie śpiewamy śpiew schronienia przyjmując schronienie Budda, Dharma i sangha. Pomagają one przygotować umysł na medytacja. Najpierw to zrobimy, a potem usiądziemy medytacja resztę okresu.

A potem, po jedzeniu, nie zawsze jest najlepszy czas na to medytacja, więc po obiedzie odbędzie się sesja obejmująca chodzenie i siedzenie medytacja. Zrobimy to na świeżym powietrzu; miejmy nadzieję, że pogoda się utrzyma. To, co robimy, to naprzemiennie piętnaście minut marszu z piętnastoma minutami siedzenia medytacja, i będą trzy różne grupy idące z trzema różnymi prędkościami. Kiedy zadzwoni dzwonek, usiądziesz tam, gdzie jesteś. Miejmy nadzieję, że będzie sucho; jeśli nie, możesz udać się gdzieś na krzesło.

W czasie Budda, ludzie medytowali na świeżym powietrzu. The sangha zjedli posiłek, poszli do parku i medytować po południu. Słychać było odgłosy zwierząt i innych rzeczy, można było przebywać na łonie natury i czuć wiatr i słońce, ale to wszystko było częścią naszej świadomości. medytacja ćwiczyć. Zaakceptowałeś to, co Cię otaczało. W dzisiejszych czasach czasami myślimy: „Medytuję, więc wszyscy powinni zachować całkowitą ciszę – żadnych samochodów, nie ruszać się. Muszę iść gdzieś, gdzie jest absolutnie cicho. 

Ale kiedy to zrobisz, odkryjesz, że twój umysł jest w rzeczywistości bardzo hałaśliwy i że rozproszenie pochodzi nie tyle z zewnątrz, ile z wnętrza. Musimy nauczyć się radzić sobie z tymi różnymi zakłóceniami. Jest tu bardzo cicho. Ludzie mówią, że nie śpią tu dobrze, bo jest tak cicho. Nie są przyzwyczajeni do takiej ciszy. Ale usłyszysz samochód albo indyki. Możesz usłyszeć jakąś osobę lub różne rzeczy. Zamiast zmuszać umysł do reakcji w stylu: „Dlaczego się nie zamkniesz i nie przeszkadzasz mojemu samadhi”, wytrenuj swój umysł tak, aby mówił: „Och, są pewne żywe istoty, które robią to, co robią żywe istoty, i życzę im wszystkiego najlepszego .”

Jeśli to ktoś gdzieś się wybiera: „Niech będzie bezpieczny”. Jeśli to ktoś mówi: „Niech okazują sobie nawzajem życzliwość”. Zamiast postrzegać środowisko jako coś, co przeszkadza Twojemu „cennemu”. medytacja praktykuj”, miej umysł, który wita czujące istoty. Ale nie zaczynasz o nich myśleć. Nie myślisz: „Dokąd oni idą?” Nie myślisz: „Jakim motocyklem oni jeżdżą?” Po prostu życz im wszystkiego najlepszego, a potem wróć do swojego medytacja.

Różne tradycje medytacyjne

Chciałem porozmawiać trochę o chodzeniu medytacja że to zrobimy. Będą trzy grupy i każdą z nich poprowadzi inny sangha członków, którzy pod koniec następnej sesji poinformują Cię, gdzie można spotkać się z ich konkretną grupą. Robimy to w ten sposób, ponieważ w tradycjach buddyjskich istnieją różne sposoby chodzenia medytacja. To naprawdę interesujące. Istnieją różne sposoby jedzenia medytacjaTeż.

Jest jedna tradycja, którą najczęściej kultywuje się w Chinach i Korei, gdzie chodzi się medytacja odbywa się bardzo szybko, bardzo szybko. Idziesz w bardzo szybkim tempie, aby dodać sobie energii ciało. Zazwyczaj więc spacerujesz wokół świętych obiektów, aby gromadzić zasługi, jednocześnie wzmacniając swoją energię fizyczną, co jest szczególnie dobre, jeśli masz problemy z sennością.

Tutaj, w opactwie, będziesz szedł szybkim krokiem, wokół ogrodu, wokół domu Gotami, wzdłuż drogi, a potem w dół, wokół Chenrezig i z powrotem do ogrodu. To podążanie za liderem, aby się nie zgubić, i dotrzymywanie kroku osobie, która prowadzi. Trzymasz ręce po lewej stronie, tak jak podczas medytacji, na wysokości pasa. Idziesz w ten sposób, a jeśli idziesz energicznie, możesz także machać ramionami; to w porządku. Następnie będzie grupa, która będzie chodzić w bardziej średnim tempie i ta grupa prawdopodobnie po prostu przejdzie wokół Anandy i ogrodu. Ponownie trzymasz ręce prawą na lewą w talii. A potem będzie wolna grupa, która będzie chodzić po okolicy Budda w środku ogrodu. Ta grupa idzie bardzo powoli. 

Wolna grupa zacznie od normalnego tempa, a następnie zwolni. W grupie bardzo wolnej najpierw obserwujesz prawą i lewą stronę, prawą i lewą stronę, a następnie, gdy zwalniasz, stajesz się bardziej świadomy różnych fragmentów stopy: podnoszenie, pchanie, umieszczanie, podnoszenie, pchanie, umieszczanie. Myślę, że całkiem interesująca jest także świadomość zależnej natury stóp – i dotyczy to wszystkich trzech grup. Bądź świadomy tego, jak Twoje stopy zależą od siebie i jak przenosi się ciężar ciała z jednej stopy na drugą: jedna stopa nie może chodzić. Można skakać tylko na jednej nodze. Jeśli masz jedną stopę, masz kulę lub laskę, ponieważ musisz zachować równowagę, a nogi muszą ze sobą współpracować.

Często postrzegam to jako metaforę ludzi współpracujących ze sobą, ponieważ nie można mieć jednej nogi, która mówi drugiej, żeby była cicho i robiła to po mojemu. Współpracują ze sobą i każdy ma swoją rolę. Są od siebie zależni. Zatem na tym należy się skupić w przypadku powolnej grupy.

W przypadku grupy o średnim tempie warto wyobrazić sobie albo małą Budda zbudowane ze światła w twoim sercu – twojej czakrze serca, a nie tam, gdzie znajduje się twoje fizyczne serce. Wyobrażasz sobie Budda na środku klatki piersiowej. Możesz więc to zrobić lub wyobrazić sobie coś małego Budda wykonane ze światła na czubku głowy i wyobraź sobie Budda promieniując światłem na otoczenie, oczyszczając i uspokajając wszystko i wszystkie umysły wszystkich istot w otoczeniu. Wyobraź sobie to podczas spaceru, a możesz nawet recytować mantra podczas chodzenia: Teyata om muni muni mahamuni svaha.

Możesz to zrobić, albo też możesz być świadomy zależnej natury swoich stóp podczas chodzenia, a także nietrwałej natury chodzenia. Jeśli naprawdę się w to wkręcisz, zależy to od tego, jak szybko jedziesz i jak dużo uwagi musisz zwracać na to, dokąd zmierzają twoje stopy, ale możesz też zastanowić się: „Co to jest chodzenie?” A więc, co to jest chodzenie: zobacz, czy potrafisz wymyślić, co to jest chodzenie. Drugie pytanie brzmi: „Kto idzie?” Mówimy: „Idę”, ale kim jest to „ja”, które idzie? Kim jest agent, który chodzi? To jest ciało, ciało idzie, ale ja mówię: „Idę”. Dlaczego mówię: „Idę”, kiedy ciało idzie? Jaki jest związek pomiędzy „ja” a „ja”. ciało?

Jest to również interesujące do rozważenia podczas spaceru medytacja. To tylko kilka sugestii, nad którymi możesz się zastanowić, abyś mógł wprowadzić do swojego życia kontemplację nietrwałości, zależnej natury i bezinteresowności. medytacja.

Dlaczego przyjmujemy schronienie

Potem wrócimy tu na sesję popołudniową, a resztę dnia zakończymy wieczorem medytacja. Zrobimy to dzisiaj i jutro. Następnie w poniedziałek rano odbędzie się wstępna rozmowa, o którą niektóre osoby prosiły schronić się i zasady, więc stanie się to również w poniedziałek rano. Nie będę teraz o tym zbyt wiele mówił, ale możesz poruszyć tę kwestię podczas sesji pytań i odpowiedzi dzisiejszego popołudnia i jutro.

Zrobię tylko mały szkic. Schronienie ma miejsce wtedy, gdy decydujesz, że duchowa ścieżka, którą chcesz podążać, jest tą, której naucza Budda. Masz więc jasność co do ścieżki, którą chcesz podążać; zbadałeś to; masz do tego zaufanie. Praktykowaliście, więc naprawdę jesteście gotowi powiedzieć w obecności wizualizowanych buddów i bodhisattwów oraz nauczyciela, że ​​wybieracie podążanie tą ścieżką. To coś w stylu: „Mam dość zmiany praktyk: w poniedziałek wieczorem kryształy, we wtorek wieczorem Hare Kryszna, w środę wieczorem różokrzyżowcy, w czwartek wieczorem kabała, w piątek wieczorem taniec sufi, w sobotę wieczorem coś innego i w niedzielę rano kościół”. [śmiech]

Zdecydowałeś, że masz dość zmiany praktyk; już to zrobiłeś i jesteś gotowy się na coś zdecydować. Jest to zatem zobowiązanie się do podążania ścieżką buddyjską i w ramach tego otwieramy się na podążanie za radami Budda. I pierwsza rada Budda daje nam, mówiąc potocznie, „przestać być palantem”. Jak omawialiśmy wczoraj wieczorem, jakie odruchowe działania, które spotykamy w społeczeństwie, powodują najwięcej problemów i trafiają na pierwsze strony gazet? To zabijanie, kradzież, nierozsądne i nieuprzejme zachowanie seksualne, kłamstwo i środki odurzające. Masz więc wybór, kiedy to zrobisz schronić się wziąć część lub wszystkie z nich zasady. Po południu ludzie będą bardziej szczegółowo omawiać sprawę zasady, ale ich podjęcie to bardzo dobry sposób, aby sobie jasno uświadomić, jakie są Twoje własne standardy etyczne oraz co będziesz robić, a czego nie. 

A potem, kiedy spotykasz się z sytuacjami, w których odczuwasz pokusę, aby coś zrobić, lub ludzie wywierają na ciebie presję, abyś coś zrobił, zamiast się dezorientować, cofasz się w myślach i mówisz: „No cóż, już o tym myślałem i zdecydowałem, że nie chcę robić tego rodzaju zachowań. Nie ma więc powodu do zamieszania. Po prostu tłumaczę ludziom: „Przykro mi, nie zrobię tego i tyle”. Sprawy staną się dla Ciebie znacznie jaśniejsze. Przyjmując schronienie i zasady jest całkowicie opcjonalne; nie ma w tym absolutnie żadnej presji. Jeśli nie jesteś pewien, lepiej poczekać. Ale ta ceremonia odbędzie się również w poniedziałek rano. Oto przegląd tego, co będziemy robić.

Ponadto nasz przyjaciel napisał kaligrafią hołd dla tekstu Candrakirtiego Dodatek do Drogi Środka, będący komentarzem do tekstu Nagarjuny Traktat o środkowej drodze, który jest komentarzem do buddyjskich nauk o pustce. Candrakirtiego Hołd dla Wielkie współczucie to bardzo znany werset pełen znaczenia. Moglibyśmy odbyć całe rekolekcje właśnie wokół tego wersetu. Zatem ta osoba bardzo uprzejmie wykonała to kaligrafią i oprawiła w ramkę, a następnie John uprzejmie przywiózł to tutaj i tak zostanie powieszone w holu, gdzie znajduje się Kuan Yin, kiedy wejdziesz do Chenrezig Hall. Dla zainteresowanych, myślę, że byłoby miło, gdybyśmy wszyscy zebrali się tam w pewnym momencie po zawieszeniu i wyrecytowali Hołd dla Wielkie współczucie trzy razy.

To hołd złożony współczuciu, które jest dość potężne, ale wymaga dużo rozpakowania. To jedna z tych rzeczy, gdzie każde słowo ma ogromne znaczenie. Myślę jednak, że byłby to bardzo dobry sposób na powitanie tego w Opactwie. Pomyślałem, że to dość dziwne, że Tybetańczycy mają taką sytuację, że kiedy masz nowy posąg, dokonujesz jego poświęcenia, aby przywołać buddów w posągu. Ale kiedy masz nowy tekst, nie robią ceremonii poświęcenia. Myślałem, że wygląda na to, że powinieneś zrobić to samo, ponieważ wciąż odwołujesz się do mądrości buddów w przedmiocie, ale z jakiegoś powodu tak nie jest. Ale przeczytamy Hołd dla Wielkie współczucie razem trzy razy.

Koncentracja w kontekście

A więc taki jest plan weekendu. Chciałem też omówić szczegóły dot medytacja. Będziemy robić różne rodzaje medytacja w ten weekend – niezbyt wiele różnych, ale wystarczająco dużo, abyś mógł uzyskać jakąś wskazówkę, jak rozwijać koncentrację. Chcę jednak umieścić rozwijanie koncentracji i medytację w ogólnym kontekście. Na Zachodzie, o którym czytasz medytacja in Czasopismo, i uważność to najnowsze modne hasło i wiele z nich zostało wyrwanych z kontekstu, aby je zsekularyzować. Ma to swoje zalety, ale myślę, że dobrze jest, jeśli dokonasz sekularyzacji medytacja lub zsekularyzowaną uważność, aby uświadomić sobie, czym jest i że różni się od buddyjskiej medytacja i buddyjska uważność.

Myślę, że bardzo ważne jest ich rozróżnienie, ponieważ obserwowanie, jak buddyzm przybywa do Ameryki, jest całkiem interesujące. Jeśli masz okazję pojechać do Azji i zamieszkać z azjatycką społecznością buddyjską, zobaczysz, że Dharma jest w pełni zintegrowana z ich życiem. A ludzie są buddystami i mają schronienie w Budda, Dharma i sangha. Oni nie tylko medytować. Robią wiele różnych rzeczy, ponieważ praktyka buddyjska składa się z wielu różnych rzeczy. To nie tylko medytacja.

Niektórzy z pierwszych osób, które przyniosły medytacja do stanów byli ludzie z Insightu Medytacja społeczeństwa i przynieśli jeden rodzaj vipassany medytacja. Istnieje wiele rodzajów vipassany medytacja, ale przynieśli jeden rodzaj medytacja z powrotem do Ameryki i nie przywrócili całego kontekstu, w którym praktykujesz vipassanę medytacja. W Azji Vipassana medytacja odbywa się to w kontekście świadomości, że jesteśmy istotami uwięzionymi przez naszą własną ignorancję, złość i przywiązanie, że rodzimy się w cyklicznej egzystencji raz za razem pod wpływem tych niepokojących postaw i błędne poglądy i przeszkadzających emocji, a także karmy, działania, które wykonujemy. Zatem cały ten buddyjski światopogląd jest jak woda otaczająca rybę medytacja

Uważam, że to interesujące, kiedy medytacja jest w ten sposób wyjmowany ze swojego otoczenia i nauczany jako bardziej technika psychologiczna. Wynik twojego medytacja będzie inny, ponieważ wynik twojego medytacja zależy od twoich przekonań filozoficznych, wykształcenia filozoficznego i światopoglądu. Czytałem o jednym człowieku, który praktykował zen medytacja, i zostało to wyrwane z kontekstu tego, jak to się robi w Azji, i pod koniec rekolekcji stwierdził, że wierzy w Boga. Więc możesz to zobaczyć, jeśli tego nie zrobisz medytacja w kontekście buddyjskiego światopoglądu uzyskasz zupełnie inny rezultat. [śmiech] 

Robimy to w kontekście buddyjskiego światopoglądu, a kiedy jesteś praktykującym buddystą, nie tylko medytować, Budda nie uczył tylko medytacja. Kiedy mówił o mądrości, nauczał trzech rodzajów mądrości: mądrości uczenia się, mądrości kontemplacji i mądrości medytacji. Zatem najpierw musisz nauczyć się światopoglądu; musisz się nauczyć czego medytacja czyli jakie są obiekty różnego rodzaju medytacja są – musisz się nauczyć tego wszystkiego. Bo jeśli się nie nauczysz, to co się stanie medytować na?

Jeśli się nie nauczysz, na początku będziesz taki jak ja medytacja oczywiście, na który poszedłem. To było w 1975 roku. Miałem włosy do pasa, duże kolczyki, chłopską spódnicę i bluzkę i wszedłem do mojego pierwszego medytacja kurs, który był trzytygodniowym kursem oferowanym latem. Byłam nauczycielką, więc latem nie pracowałam i mogłam wyjechać. Poszedłem i usiadłem, a z przodu sali stała zachodnia kobieta z ogoloną głową i zachodni mężczyzna w spódnicy. [śmiech] Uczyło tego dwóch Tybetańczyków lamowie, a oni powiedzieli: „The Lamas jesteśmy trochę spóźnieni, więc to zrobimy medytować podczas gdy my czekamy.” Nie uczyłem się ani nie uczyłem niczego, więc nie miałem pojęcia, co robić. Ale przypomniałem sobie, że widziałem w czasopiśmie zdjęcie przedstawiające osobę siedzącą w określonej pozycji, z oczami skierowanymi do tyłu i ustami lekko otwartymi, więc spróbowałem tak siedzieć, bo nie miałem pojęcia, co robię, ale nie chciałam wyglądać, jakbym nie wiedziała, co robię.

Nadal wyglądałam, jakbym nie wiedziała, co robię. [śmiech] Dzięki Bogu, lamowie przyszedł bardzo szybko, bo myślę, że dostałbym silnego bólu głowy, gdybym miał oczy w oczodołach. [śmiech] I nie miałem pojęcia, co zrobić ze swoim umysłem. Miałem pomysł, co zrobić z tzw ciało ale nie mam pojęcia, co zrobić ze swoimi myślami, kiedy ty medytować. Musimy się więc uczyć. Musimy się uczyć nie tylko medytacja ale o nas samych: jaki jest świat, w którym żyjemy, a zwłaszcza nasz świat wewnętrzny? Co to jest ciało Naprawdę? Jaki jest nasz umysł? Jakie są nasze uczucia? Jakie są nasze emocje? Jakie są nasze widoki?

Musimy dowiedzieć się, kim jesteśmy, aby mieć pojęcie o tym, kim nie jesteśmy. Mówię to, ponieważ wszyscy chcemy odkryć, kim naprawdę jesteśmy, a buddyzm uczy nas, kim naprawdę nie jesteśmy. Ale musimy się uczyć, więc musimy słuchać nauk i je studiować. Jest to mądrość wynikająca z studiowania, słuchania, czytania czy czegokolwiek innego i w tym miejscu również muszę poczynić komentarz: jeśli ograniczysz naukę tylko do czytania, tracisz osobistą więź z nauczycielem. Chociaż Internet bardzo dobrze umożliwia ludziom słuchanie nauk na odległość, myślę, że należy to również uzupełnić przychodzeniem na odosobnienia i przeżywaniem nauk na żywo. Ponieważ to zupełnie inne doświadczenie, gdy słuchasz nauk ustnie i siedzisz tam z grupą ludzi, a nie w wygodnym fotelu z filiżanką kawy i nogami w górze, oglądając coś w Internecie. 

Myślę, że to coś naprawdę ważnego na ścieżce. Zatem uczysz się, a potem kontemplujesz, myślisz o naukach, zastanawiasz się nad nimi – wszystko to odnosi się do tej samej czynności polegającej na prawdziwym myśleniu o tym, czego się nauczyłeś. Tutaj Budda naprawdę podkreślił znaczenie badania nauk i kontemplowania ich: czy mają one sens? Czy działają logicznie? Jeśli je zastosuję, co się stanie? To nie jest tylko kwestia: „Zapisz mnie; Wierzę”, to raczej: „Co to naprawdę oznacza? Jak to działa? Jak to się ma do poprzednich nauk, które słyszałem?” To jest druga mądrość.

Etyczne postępowanie i medytacja

Trzecia mądrość pochodzi z medytacji, z prawdziwego zintegrowania nauk w naszym wnętrzu ciało i umysł. W pełnej praktyce buddyjskiej chcemy wykonywać wszystkie trzy czynności: słuchanie, myślenie i medytowanie. Nie chcemy robić tylko jednego i pominąć dwa pozostałe, ponieważ naprawdę pasują do siebie. Pomagają sobie nawzajem. Ważne jest także rozwijanie naszego medytacja i koncentracji w oparciu o etyczne postępowanie. Wczoraj wieczorem wspomniałem krótko o trzy wyższe szkolenia w etycznym postępowaniu, koncentracji i mądrości. Podstawą tego jest etyczne postępowanie. Istnieją pewne czynniki mentalne, które kultywujemy w ramach etycznego postępowania, które przygotowują grunt pod dalszy rozwój tych czynników mentalnych, gdy rozwijamy koncentrację.

Ponadto, zachowując dobre postępowanie etyczne, zapobiega się wielu przeszkodom, ponieważ kiedy już zaczniesz medytować zaczniesz zauważać różne rozproszenia i zaczniesz dostrzegać nawyki i wzorce w swoich rozrywkach. Być może niektórzy z Was, którzy medytują od jakiegoś czasu, zaczęli to zauważać. „Och, moje myśli zawsze kierują się w stronę jedzenia, seksu albo myślenia o tym, jak niesprawiedliwe jest to, jak mój szef mnie traktuje, albo jak jestem zły na tę osobę”. Zaczynasz widzieć obszary, w których utknąłeś, a duża część rozproszenia może pochodzić z niecnotliwych działań, które zrobiliśmy.

Usiądziemy do medytować i odtwarzamy rozmowę, którą z kimś odbyliśmy. Zrobiłeś to? Odtwarzamy dwa rodzaje rozmów: tę, w której ktoś nam mówi, jacy jesteśmy wspaniali i jak bardzo nas kocha, oraz tę, w której się z kimś pokłóciliśmy. A trzeci, który odtworzymy, to ten, który właśnie odbyliśmy, nawet jeśli był nieistotny, ale z myślą: „Och, może powinienem był powiedzieć to czy tamto albo co ta osoba o mnie myśli? Rozmawialiśmy o x, y lub z i powiedziałem że, ale nie wyraziłem się jasno; Zniekształciłem to. Ciekawe, czy zauważyli. A może powinienem był trochę bardziej upiększyć tę historię, żeby mnie przyciągnęli. Co w ogóle złego jest w upiększaniu historii?” 

Przekonamy się, że odtwarzamy rozmowy, a wiele z nich rzeczywiście ma związek z naszym etycznym postępowaniem: „Czy mówiłem zgodnie z prawdą? Och, powiedziałem to. Nie było miło tak komuś powiedzieć; Czuję pewien żal. A może siadamy i nadal jesteśmy źli: „Powiedzieli że Dla mnie; Naprawdę powinienem był im to dać. Następnie odtwarzamy tę rozmowę w nowy sposób: „Będę się bronił i dam im znać, co naprawdę myślę”.

Wszystkie te zakłócenia przychodzą do głowy i mają związek z naszym etycznym postępowaniem. Im głębiej w to wchodzisz medytacja, im więcej rzeczy pojawia się w Twojej głowie, tym więcej rzeczy z przeszłości odtwarzasz. To trochę tak, jakby czasami wymiotować śmieciami, ale jest to część... oczyszczenie. Nie denerwuj się i nie przejmuj się tym; to po prostu naturalny proces. Zaczynamy dostrzegać błędy, które popełniliśmy w naszym życiu i zdajemy sobie sprawę, że trochę żałujemy i musimy je zrobić oczyszczenie. Więc to też się pojawia.

Inną praktyką praktykowaną w kulturze buddyjskiej wśród ludzi, którzy naprawdę żyją Dharmą na co dzień, jest oczyszczenie ćwiczyć. Odbywa się to codziennie tutaj, w opactwie. Podczas następnej sesji wykonujemy kłanianie się Budda, jest oczyszczenie co się tam dzieje, a potem rano praktyka 35 Buddów, to jest mocne oczyszczenie ćwiczyć. Wszystko to pomaga nam uwolnić się od różnych negatywności, dzięki czemu kiedy medytować te rzeczy nie pojawiają się jako rozproszenie lub wątpliwości.

To cały proces oczyszczenie, tworzenie zasług, słuchanie nauk, myślenie i omawianie nauk oraz medytowanie. A potem, w przerwie, zachowujemy się konstruktywnie i korzystnie wobec innych ludzi. To tak naprawdę praktykowanie nauk w czasie przerwy – próba życia z dobrym sercem w stosunku do ludzi wokół nas. Wszystko to wiąże się z rozwojem koncentracji i medytacja ogólnie w praktyce buddyjskiej. Nie chodzi tylko o to, by usiąść cicho i skupić się na czymś. To naprawdę całe ucieleśnione doświadczenie, które ćwiczy nasze ciało i umysł na wiele różnych sposobów.

Fizyczna postawa medytacyjna

Następnie omówmy twoją postawę fizyczną podczas medytacji. Siedzieć po turecku. Jeśli potrafisz siedzieć w pozycji wadżry, to bardzo dobrze. Większość ludzi nie może, ale jeśli ty możesz, to bardzo dobrze. W tej pozycji kładziesz lewą nogę na prawym udzie, a prawą stopę na lewym udzie. Nazywa się to pozycją wadżry. Jeśli nie możesz tego zrobić, dobrze jest usiąść ze skrzyżowanymi nogami, tak jak robiliśmy to w przedszkolu. Jest też pozycja taka jak Tara. Tara jest kobietą Budda. Na Thangkach i posągach ma prawą nogę ułożoną tak, jakby wychodziła, ale do środka medytacja to, co robisz, to kładziesz lewą stopę płasko na podłodze, a następnie prawą stopę również płasko na podłodze przed nią. Jeśli żadna z pozycji siedzących na podłodze nie działa, możesz wypróbować ławkę. Poza tym usiądź na krześle. Jeśli siedzisz na krześle, połóż stopy płasko na podłodze i podczas medytacji upewnij się, że siedzisz prosto, a nie odchylasz się do tyłu na krześle.

Chcesz swój ciało aby było tak wygodnie, jak to możliwe, ale w stu procentach niemożliwe jest stworzenie własnego ciało całkowicie wygodne. Mówię ci teraz, że nigdy nie znajdziesz idealnej pozycji ani idealnej poduszki. I twój ciało nigdy nie będzie w stu procentach wygodne. Dlaczego? Ponieważ mamy ciało to jest pod wpływem ucisków i karmy. Mamy ciało, którego naturą jest czuć się niekomfortowo, starzeć się, chorować i w końcu umrzeć. Taka jest tego natura ciało. Jeśli nie lubisz mieć tego rodzaju ciało wtedy osobą, do której skarżysz się, jesteś ty sam: Dlaczego to mam ciało? Ponieważ w poprzednim życiu nie praktykowałem Dharmy, więc nie osiągnąłem wyzwolenia. nie mam ciało stworzony ze światła, ponieważ nie stworzyłem jego przyczyn.

Naprawdę nie możesz narzekać na Budda. Producentom poduszek naprawdę nie można nic zarzucić. [śmiech] To mili ludzie, którzy dają z siebie wszystko. Spróbujemy znaleźć sposób na złożenie skargi: „Dywan jest zbyt szorstki. Dlaczego nie mają bardziej miękkiego dywanu?” Powinieneś tu być, zanim mieliśmy dywan. Możemy opowiedzieć, jak to było. [śmiech] Spróbuj więc znaleźć poduszkę. Nie siedź płasko na podłodze, unieś pośladki. Niektórzy ludzie lubią poduszki twarde, miękkie, płaskie lub puszyste – możesz eksperymentować z nimi wszystkimi. W porządku, ale wybierz jedno i po prostu zdaj sobie sprawę, że nigdy nie będziesz czuć się całkowicie komfortowo. Jeśli chcesz, możesz podłożyć kolejną poduszkę pod siebie lub pod jedną nogę. Możesz dostać medytacja zespół. Możesz przebiec całe dziewięć jardów; w porządku. Rób co chcesz. [śmiech], ale pamiętaj na koniec, że masz ciało to wynika z bycia niewygodnym. Musimy się z naszymi zaprzyjaźnić ciało w taki czy inny sposób.

Możemy pomyśleć: „OK, to ciało nie jest zbyt wygodne, więc poćwiczę jogę, tai chi albo pójdę na spacer.” Naprawdę gorąco polecam trochę ćwiczeń, a zwłaszcza patrzenie na duże odległości. To dość ważne, ale nie spodziewaj się, że usiądziesz i poczujesz się komfortowo, a wtedy przejdziesz w głęboki stan medytacyjny na resztę tego okresu – chyba że jesteś osobą, która przeszła dużo treningu medytacyjnego z poprzednich wcieleń i leżała na plaży, jedząc lody i pijąc ze mną herbatę w poprzednich wcieleniach. [śmiech] Wtedy wszyscy będziemy mieli te same trudności.

Tak więc, twoja postawa fizyczna polega na siedzeniu prosto, ze skrzyżowanymi nogami, tyłem prawej ręki na dłoni lewej ręki, kciukami stykającymi się. A to jest na twoich kolanach, ale obok ciebie ciało. To nie jest daleko przed tobą. Kiedy tak siedzisz, w naturalny sposób pomiędzy twoimi ustami jest przestrzeń ciało i twoje ramiona. Nie składaj więc nienaturalnie ramion i nie wystawiaj ich jak skrzydełka kurczaka, po prostu usiądź wygodnie i zachowaj trochę miejsca, a powietrze będzie tam krążyć. Następnie utrzymuj głowę na poziomie. Możesz lekko podciągnąć podbródek, co jakiś czas, niezbyt mocno. Nie wsuwaj go zbyt mocno, ponieważ przy tym będzie opadał. Trzymaj usta zamknięte, chyba że masz bardzo poważną alergię. W takim przypadku oddychaj, jak chcesz lub możesz. Mówią, żeby trzymać język na podniebieniu. Nie jestem pewien, gdzie jeszcze powędrowałby mój język do ust. [śmiech] Ale powiedziano mi, że mam duże usta; może twoje usta są większe i są inne miejsca, w których może dotrzeć twój język. [śmiech] Ale tu właśnie kończy się mój.

Relaks ciała

Zatem siedzisz prosto i dobrze jest to zrobić ciało relaks. Naucz się jednak kierować sobą i celowo sprawdzaj, gdzie jest Twoje napięcie, i naucz się rozluźniać różne części ciała ciało. W ten sposób wiele się o sobie dowiesz, obserwując, gdzie przechowujesz swoje napięcie. A następnie wykonaj ciało relaks, kierując swoją uwagę do miejsca, w którym aktualnie się znajdujemy, a następnie zaczynając od stóp i nóg i sprawdzając doznania, a następnie przechodząc do brzucha i brzucha. A potem naprawdę sprawdź, czy nie jesteś osobą, która przechowuje w brzuchu dużo napięcia, nerwowości i wszystkiego innego. Jeśli tak, po prostu pozwól swojemu brzuchowi odpocząć, ponieważ kiedy oddychamy, nasz brzuch powinien wychodzić. Często we współczesnym społeczeństwie jesteśmy tak spięci, że kiedy oddychamy, oddychamy górną częścią płuc, a nasz brzuch pozostaje taki sam i porusza się tylko górna część klatki piersiowej. Naprawdę chcesz mieć pewność, że przepona porusza się podczas oddychania.

Następnie sprawdź ramiona, plecy, klatkę piersiową i wszystko. Wiem, że u mnie napięcie przechodzi w ramiona. Niektórzy z nas mają postawę komputera: zgarbieni jak przy klawiaturze. Nie powiem kto, ale znam dość dobrze ludzi w tej społeczności. [śmiech] Medytacja postawa jest prosta i musisz odchylić głowę do tyłu, nie patrzysz na ekran i siedzisz prosto. I sprawdźcie też swoją głowę, bo czasami napięcie przechodzi na szyję lub zaciśnięte szczęki. Poczuj też swoją twarz. Czasami mięśnie twarzy są napięte. To trochę napięcie na twojej twarzy. Są też ludzie, którym podczas medytacji marszczą się brwi. Nie chcesz mieć takich brwi; chcesz, aby Twoje brwi były zrelaksowane. 

Któregoś razu poproszono mnie, abym poszła do szkoły Montessori i nauczyła trochę dzieci medytacja. Pamiętam jedną małą dziewczynkę, która siedziała tam ze skrzyżowanymi nogami i miała całkowicie zapadnięte oczy i twarz, ponieważ naprawdę chciała się skoncentrować. I w ten sposób się koncentrujesz. [śmiech] Nie, nie tak się koncentrujemy. Powinniśmy być zrelaksowani. Ale zrelaksowany nie oznacza niechlujny i nie oznacza śpiący. Oznacza to po prostu brak napięcia.

Medytacja oddechowa

A potem o oddychaniu medytacja. Możesz wybrać jeden z dwóch punktów. Jeśli koncentrujesz się na brzuchu, naprawdę musisz się upewnić, że podczas wdechu brzuch się rozciąga, a podczas wydechu zapada się lub opada. Nie oznacza to głębokiego oddychania. Proszę nie oddychać głęboko, szczególnie w grupie medytacja. Ponieważ od czasu do czasu w pomieszczeniu panuje cisza i zdarza się, że ktoś oddycha tak głęboko, że zaczyna to rozpraszać. Proszę, nie rób tego. [śmiech] Po prostu pozwól, aby twój oddech był taki, jaki jest naturalny. Dowiesz się czegoś, obserwując swoje wzorce oddychania, ponieważ Twój wzorzec oddychania będzie inny w różnych momentach Twojego życia. To naprawdę jest powiązane z tym, co dzieje się w twoim umyśle.

Kiedy masz umysł spokojny, Twój oddech jest zwykle wolniejszy i ma tendencję do opadania głęboko do brzucha. Kiedy jesteśmy zdenerwowani lub zestresowani, nasz oddech jest krótszy i zatrzymuje się w górnej części płuc. To bardzo interesujące. Spróbuj tego: połóż jedną rękę na klatce piersiowej, drugą na brzuchu, a następnie oddychaj tak, abyś podczas wdechu widział, jak brzuch się rozciąga. A następnie oddychaj w miejscu, w którym brzuch się nie porusza, ale oddychasz na górze klatki piersiowej. Czy czujesz różnicę? 

Jak zwykle oddychasz? Ciekawie jest usiąść i obserwować, jak normalnie oddychamy. Czy zwykle jesteśmy lekko spięci, pośpieszni i oddychamy najwyżej? A może zazwyczaj jesteśmy bardziej zrelaksowani? Oddech będzie inny w różnych momentach i możesz dowiedzieć się wiele o tym, co dzieje się w twoim umyśle, o twoim stanie psychicznym, obserwując, jak wygląda twój oddech w określonym momencie. Możesz obserwować, jak Twój oddech koreluje ze stanem psychicznym i możesz się wiele nauczyć.

Możesz skupić swoją uwagę na brzuchu, górnej wardze i nozdrzach, obserwując fizyczne wrażenia przepływającego powietrza. Jest to o wiele bardziej subtelne niż obserwowanie uczucia unoszenia się i opadania brzucha. Kiedy siadasz, nie próbuj manipulować oddechem. Po prostu niech będzie tak, jak jest. Jak ty medytować, może się to zmienić. Więc po prostu pozwalasz, żeby to się zmieniło i, jak powiedziałem, dzieje się tak dlatego, że twój umysł również się zmienia.

Radzenie sobie z rozproszeniami

Pojawią się zakłócenia; to bardzo naturalne. Kluczem jest to, jak sobie poradzić z zakłóceniami. Jeśli jesteś choć trochę podobny do mnie, masz bardzo aktywny umysł i zdanie na każdy temat. W pokoju słychać dźwięk i myślisz: „Kto wydaje ten dźwięk? Och, ta osoba. Zawsze hałasują. Zawsze przychodzą późno. Siedzę obok nich podczas lunchu, a oni zawsze tak głośno przeżuwają. Przypominają mi dzieciaka, z którym chodziłem do trzeciej klasy, który zawsze bardzo głośno przeżuwał. Miał rude włosy. Spotkałem w swoim życiu wielu ludzi z rudymi włosami. Zastanawiam się, czy istnieje jakaś korelacja między rudymi włosami a osobowością. Może tam być. To byłoby interesujące badanie psychologiczne. Skąd mogę pozyskać na to środki finansowe?”

Czy ty widzisz? Umysł bierze tylko jedną małą rzecz, a my ruszamy i piszemy o tym historię, pełną naszych opinii. Po prostu zwróć uwagę na dźwięk, to wszystko. Nie musisz patrzeć i widzieć, kto to zrobił. Po prostu zwróć uwagę na dźwięk i wróć. Postrzegaj swój oddech jako dom i wracaj do niego, bez względu na to, ile razy się rozproszysz. To trochę tak, jakby mieć małe dziecko i wiesz, jakie są teraz smycze dla dzieci? To chyba nie jest właściwe słowo. Musi być ładniejsze słowo.

Publiczność: Urządzenie przytrzymujące dla dzieci.

Czcigodny Thubten Chodron (VTC): To brzmi, jakby to miało być dla ciebie traumą. [śmiech] Jakie jest właściwe określenie dla tych z dziećmi?

Publiczność: Uwięź.

VTC: Uwięź dla dziecka. [śmiech] To też nie brzmi zbyt miło; to brzmi jak krowa, którą uwiązujesz. [śmiech]

To tak, jakby trzymać dziecko na smyczy. Twoje dziecko ucieka, ale ty je sprowadzisz z powrotem. Znowu uciekli, a ty ich sprowadziłeś z powrotem. Uciekli, a ty ich sprowadziłeś z powrotem. Dobra? Za każdym razem, gdy Twoje dziecko ucieka, nie krzycz na nie. To nie zadziała. Podobnie, za każdym razem, gdy zostaniesz rozproszony, nie krzyczysz na siebie. To po prostu: „OK, jest odwrócenie uwagi. Oto smycz; wracamy teraz do domu, do oddechu.” I tyle razy, ile razy to konieczne, zwracasz swoją uwagę na oddech.   

I, jak powiedziałem, zaczniesz zauważać wzorce rozproszenia. To w porządku. Powie ci, nad czym musisz popracować w innych rodzajach medytacja to, co robisz, działa bardziej jako antidotum na różnego rodzaju zakłócenia. Jedną rzeczą, na której tracimy, jest to, że umysł wędruje po wszechświecie, głównie z nim przywiązanie ale może też być z złość– albo to, albo powoli zasypiamy. [śmiech] Widać, że jestem w tym całkiem dobry; zdarza się to szczególnie wtedy, gdy siedzisz w pierwszym rzędzie, gdzie wszyscy na ciebie patrzą. [śmiech]

Jeśli robisz się senny w swoim medytacja, zwykle nie jest to spowodowane brakiem snu. Jest to zwykle przeszkoda karmiczna; to kolejny sposób, w jaki nasz egocentryczny umysł odwraca naszą uwagę od robienia tego, co powinniśmy zrobić. Oto kilka wskazówek, jak wykonać trochę ćwiczeń w czasie przerwy, aby ożywić swoje ciało ciało. I patrz na duże odległości, zwłaszcza wchodząc tam na szczyt wzgórza i patrząc na niebo i las. To jest bardzo dobre. Albo uprawiaj jogę, tai chi, czy cokolwiek wolisz. To też całkiem nieźle. Zanim usiądziesz, spryskaj twarz lub głowę zimną wodą. Wykonuj pokłony; te też są dobre. 

I to właściwie sprowadza mnie z powrotem do jednej części medytacja postawa, o której zapomniałem wspomnieć, a która dotyczy naszych oczu. Nie wrzucaj ich z powrotem do swojej głowy. Mówią, że dobrze jest mieć oczy choć trochę otwarte, ale na nic nie patrzeć. Są tylko trochę otwarte, więc wpada trochę światła i jeśli na coś patrzą, to na dole, przy twoich nogach, przy poduszce, dywanie lub czymkolwiek, co jest pod tobą. Wpuszczając trochę światła, zapobiega senności. To dobre antidotum na senność.

Myślę, że udzieliłem wystarczających instrukcji. Na następnej sesji będziesz śpiewał, a potem będziesz siedział medytacja. Zaczniemy od oddechu. Oddech jest przedmiotem medytacja, ale nie na każdego to działa dobrze. Zatem podczas następnej sesji wyjaśnię: a medytacja na Budda co możesz zrobić, korzystając z wizualizowanego obrazu Budda jako nasz obiekt medytacja. Ale na razie jasno określ, jaki jest twój cel medytacja Jest; to oddech. Kiedy siadasz, umieść swój mentalny czynnik uważności lub pamięci na oddechu. To nie pójdzie tam automatycznie. Musisz tam usiąść i pomyśleć: „Teraz skupię swoją uwagę na moim przedmiocie medytacja. Moim obiektem jest oddech, więc skupiam na nim swoją uwagę i uważność.” 

Ten mentalny czynnik uważności pomaga ci zapamiętać obiekt medytacja i skup na tym swoją uwagę. Istnieje inny czynnik mentalny, który działa w parze z uważnością, zwany świadomością introspekcyjną i jest to czynnik mentalny, który sprawdza się co jakiś czas: „Czy nadal oddycham [lub jakimkolwiek obiektem naszego zainteresowania?” medytacja jest], czy robię się senny, czy może śnię o czymś w krainie la-la, czy też denerwuję się, czy też wygłaszam przemowę do kogoś w moim medytacja? "

Świadomość introspekcyjna jest wykorzystywana do badania krainy twojego umysłu od czasu do czasu: „Co się dzieje w moim umyśle? Czy oddycham, czy jestem senny, czy błądzę?” Jeśli będziemy błądzić, wróć. Jeśli jesteśmy senni, sprawdzamy naszą postawę i siedzimy prosto, upewniając się, że nasze oczy są trochę otwarte. Te dwa czynniki mentalne, uważność i świadomość introspekcyjna, są bardzo ważne i rozwijamy je poprzez przestrzeganie etycznego postępowania, ale o tym powiem później.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.