Relacja z naszymi rodzicami

Relacja z naszymi rodzicami

Część serii krótkich Kącik śniadaniowy Bodhisattwy rozmowy na temat Langri Tangpy Osiem wersetów o przemianie myśli.

  • Postrzeganie innych jako ciepłych i ujmujących
  • Jak to medytacja może naciskać przyciski
  • Te medytacje przynoszą korzyści w uzdrowieniu naszych relacji z rodzicami

Siódma zwrotka,

Krótko mówiąc, będę oferować bezpośrednio i pośrednio
Każda korzyść i szczęście dla wszystkich istot, moje matki
Będę ćwiczyć w tajemnicy biorąc na siebie
wszystkie ich szkodliwe działania i cierpienia.

"W skrócie." To jest esencja.

„Zaoferuję bezpośrednio i pośrednio wszelkie korzyści i szczęście wszystkim istotom, moim matkom”.

Postrzeganie czujących istot jako naszych rodziców, zwłaszcza naszych matek, i rozwijanie w nich postrzegania ich jako ciepłych i ujmujących, bycie blisko nich, ponieważ się o nas troszczyli – nie tylko w tym życiu, ale w wielu, wielu poprzednich życiach.

Robię tę część medytacja, widząc czujące istoty jako nasze matki, dla ludzi na Zachodzie czasami naciska guziki. Czasem też na Wschodzie. Ale ludzie na Wschodzie są naprawdę wychowywani, by być bardziej wdzięczni swoim rodzicom. Podczas gdy my niekoniecznie jesteśmy tak wychowani na Zachodzie.

Mówią, że jeśli masz problem ze swoimi rodzicami i postrzegasz czujące istoty jako swoich rodziców i postrzegasz ich jako życzliwych, jeśli to wywołuje wiele zamieszania w twoim umyśle, pomyśl o tym, kto był tym, kto cię wychował i kto się opiekował. o was, kiedy byliście młodzi, bez względu na to, czy był to inny krewny, czy jakiś opiekun, czy ktokolwiek to był.

I myślę, że w końcu dobrze jest móc skupić się również na naszych rodzicach, ponieważ kiedy widzimy ich życzliwość, pomoże nam to wyleczyć się z tego, co się wydarzyło, gdy byliśmy młodzi, co nam przeszkadzało. Zważywszy, że jeśli zawsze uważamy, że nasi rodzice są podli, a wszystkie nasze ograniczenia jako pochodzące od nich, to myślę, że to niekorzystnie wpływa na resztę naszego życia. Zwłaszcza dla ludzi, którzy sami zostają rodzicami, jeśli mają takie odczucia wobec swoich rodziców, to w pewnym sensie wystawiają swoje dzieci na takie uczucia.

Myślę, że bardzo pomocne jest przyjrzenie się sytuacji naszych rodziców i uświadomienie sobie, że zrobili wszystko, co w ich mocy. Bez względu na sytuację, biorąc pod uwagę ich możliwości, robili wszystko, co w ich mocy. I że nie wszyscy mieli fantastyczne możliwości, dobre sytuacje, kiedy wychowywali rodziny. Niektórzy ludzie, wychowujesz rodzinę i jesteś chory. Moja mama miała raka, kiedy byłem małym dzieckiem, a mimo to wychowywała dwójkę dzieci. Inni ludzie mają problemy finansowe, kiedy wychowują małe dzieci. Inni ludzie są w strefach wojennych. Inni ludzie to uchodźcy. Inni sami pochodzili z bardzo zniszczonych rodzin. Więc zamiast oczekiwać, że nasi rodzice będą doskonali (cokolwiek to oznacza), naprawdę zobaczymy, że zrobili wszystko, co w ich mocy. Najważniejsze jest to, że mamy swoje ciało, który jest fundamentem tego drogocennego ludzkiego życia, które daje nam możliwość praktykowania Dharmy, mamy to dzięki naszym rodzicom. A nawet jeśli nie mogli się nami zaopiekować, to upewnili się, że mógł to zrobić ktoś inny. Skąd to wiemy? Ponieważ dzisiaj żyjemy. A kiedy byliśmy mali, nie mogliśmy o siebie zadbać. Ktoś musiał mieć. Więc naprawdę widząc to, dorastaliśmy otoczeni ludźmi, którym na nas zależało. I tak jak powiedziałem, nawet jeśli nasi rodzice nie mogli być głównymi opiekunami, upewniali się, że mamy kogoś, kto nas karmi, opiekuje się nami i utrzymuje nas w zdrowiu.

Myślę, że to ważne. I naprawdę zobaczyć życzliwość naszych rodziców. Ponieważ uważam, że wychowywanie dzieci nie jest łatwe. Moja mama zawsze mawiała: „Poczekaj, aż będziesz miał dzieci, wtedy zobaczysz, przez co przeszłam”. Więc nie miałem żadnego. Ale samo oglądanie i słuchanie historii od rodziców to dużo ciężkiej pracy, aby wychować dziecko. I tak naprawdę dać im uznanie za wszystko, co zrobili.

Mówię to, ponieważ kilka lat temu pojechałem na konferencję w Seattle, jedną z tych konferencji „wewnętrznego dziecka”. Zostałem zaproszony do wygłoszenia przemówienia podczas sesji breakout. Poszedłem więc na sesję plenarną i tam był facet, który chodził po scenie, a jego największą zaletą było to, że jego ojciec obiecał zabrać go na mecz, kiedy był młody, a jego ojciec nigdy nie zabrał go na mecz, i czuł się, jakby został oszukany z dzieciństwa, a jego ojca to nie obchodziło… i tak dalej i dalej. Zapłacili temu facetowi. I pomyślałem: „O mój Boże. Ponieważ nie idzie na mecz, zabiera to wszystko ze sobą. Wow. Daj spokój tacie. To tylko gra w piłkę.

Mówię to, ponieważ czasami…. Nasza kultura jest kulturą skupienia się na sobie i zobaczenia, jak zostaliśmy oszukani z doskonałego wychowania. Ale kto kiedykolwiek miał doskonałe wychowanie? A kto kiedykolwiek miał doskonałych rodziców?

Daj naszym rodzicom uznanie za to, co zrobili, nawet jeśli wydarzyło się wiele innych rzeczy, ponieważ hej, jesteśmy w samsarze.

Myślę też o Jarvisie Mastersie, który jest skazany na śmierć. Mów o wychowaniu w rodzinie, mój Boże. Oboje jego rodzice brali narkotyki. Dzieciom często brakowało jedzenia. A jego matka czasami biła dzieci. Jego ojciec robił bardzo dużo. Pewnego dnia ojciec wrócił do domu i bił matkę, a matka, kiedy wiedziała, że ​​on wchodzi, wepchnęła dzieci pod łóżko, żeby ojciec ją bił i oszczędził dzieci. I pewnego dnia Jarvis – który został buddystą – kiedy usłyszał, że jego matka umarła, i zaczął rozmawiać z innymi chłopakami o życzliwości swojej matki, a jeden z nich powiedział: „Hej, myślałem, że twoja matka jest na prochach i zaniedbałem cię”. A on powiedział: „Tak, ale ona nadal była bardzo miła” i przytoczył ten incydent, w którym sama została pobita przez ojca i uratowała przed tym dzieci. Pomyślałem więc: „Mój Boże, jeśli ktoś, kto siedzi w celi śmierci, może postrzegać siebie jako odbiorcę dobroci ze strony rodziców w takiej rodzinie, to powinno to być możliwe także dla reszty z nas”.

I widzicie, że kiedy do tego dojdziecie, wasze własne serce mięknie i jest w tym dużo przebaczenia, które moim zdaniem jest bardzo pomocne i bardzo potrzebne.

To mówi o dwóch słowach w wersecie. Następnym razem przejdziemy do pozostałych słów.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.