Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Trzecia niecnota mowy: ostra mowa (część 3)

Trzecia niecnota mowy: ostra mowa (część 3)

Siódma z serii nauk o czterech niecnotach mowy, zarejestrowanych w Świetlistej Świątyni na Tajwanie.

>

Jedną z historii, którą często opowiadam, jest to, że miałem przyjaciela, który pożyczył samochód od innego przyjaciela, a ten samochód, maska ​​samochodu czasami podskakiwała, więc jazda nie była zbyt bezpieczna. Rozmawiałem z moim przyjacielem i powiedziałem: „Upewnij się, że przykuwasz kaptur, abyś wiedział, że nic się nie dzieje”.

Więc pewnego dnia miał się gdzieś ze mną spotkać i się nie pojawił. A potem pół godziny, potem godzina, aż w końcu przyszedł i zapytałem: „Co się stało?” Powiedział: „Cóż, byłem na autostradzie i maska ​​samochodu podniosła się”. A ja powiedziałem: „Ale wiedziałeś, że to niebezpieczne! A już rozmawialiśmy o tym, jak ważne było przykucie maski samochodu! Dlaczego tego nie zrobiłeś?

I tak naprawdę mówiłem do niego dość szorstko, ale potem zdałem sobie sprawę, że próbowałem powiedzieć: „Och, jesteś bezpieczny i tak mi ulżyło, że nie zostałeś zraniony. Ponieważ spóźniłeś się na wizytę i bałem się, że coś takiego się wydarzy, a to będzie o wiele poważniejsze niż było. Ale wiecie, czasami, kiedy nie jesteśmy do końca w zgodzie z tym, co próbujemy powiedzieć i co czujemy, wtedy wyrażamy to w ten sposób i wtedy zaczyna się kłótnia. A potem to kogoś boli.

Inny przykład, który podaję, często ma miejsce między dwojgiem ludzi w małżeństwie. Siadasz do śniadania, a na śniadanie masz tu dużo klusek. Co masz tutaj z makaronem, co nakładasz na swój makaron? Ser czy masło? Ok, więc siadasz na śniadanie, mąż i żona siadają na śniadanie i mają swój makaron. I mówi do niej: „Och, gdzie jest masło na makaron?” A ona mówi: „Och, skończyłyśmy się i to była twoja kolej na zakupy. Co się stało, zapomniałeś? A on mówi: „Nie, nie zapomniałem kupić masła. Właściwie to była twoja kolej na masło. A ona mówi: „Nie, to nie była moja kolej, to była twoja kolej. Tak? A ty oskarżasz mnie o zrobienie czegoś, czego nie zrobiłem. Obwiniasz mnie za coś, czego nie zrobiłem, a to mi się nie podoba. Mówi: „Dlaczego jesteś taki wrażliwy? Wiesz, że? Właściwie to była twoja kolej na zakupy, to nie była moja kolej. A ty jesteś po prostu tak wrażliwy na wszystko. A potem, wiesz, ona mówi: „Och, ty jesteś garnkiem, który nazywa czajnik czarny, mówiąc mi, że jestem wrażliwy?” A potem on mówi, a potem ona mówi, a potem to trwa i trwa. A potem jeden z nich mówi do drugiego: „Wiesz, jesteś tak pasywno-agresywny, ponieważ obwiniasz mnie i udajesz, że jesteś niewinny. I to naprawdę jest twój pasywny sposób na zdobycie swojego złość poza mną." A drugi mówi: „Wiesz, zawsze mi mówisz, że jestem pasywno-agresywny i to ty jesteś pasywno-agresywny. I właściwie nasze małżeństwo wyglądało tak od samego początku, nigdy nie byłeś miły i prawdomówny, zawsze obwiniałeś mnie za rzeczy, których nie zrobiłem.” A potem ten mówi: „Tak, nie zrobiłeś tego, zawsze jesteś w tym taki niekompetentny”.

A potem cały wniosek jest taki, że chcemy rozwodu. A to tylko dlatego, że nie było masła. To znaczy, tak wiele kłótni zaczyna się od jakiejś drobnostki, a potem dodajemy. Wiesz, ponieważ mamy cały zapas rzeczy. Wtedy kłótnia zaczyna się nie o masło, ale o to, jak się komunikujemy. Obwiniasz mnie za to, czego nie zrobiłem. Nie słuchasz. Masz wstępną kłótnię o masło. Następnie masz inny argument o tym, jak komunikować się ze sobą. Więc znowu podwójne kłopoty. A potem, ponieważ wyzywacie się nawzajem i obrażacie się nawzajem, macie to wszystko, co musicie omówić i posprzątać, wiecie, bo ludzie czują się z tego powodu zranieni.

Nie mówimy tutaj o nadziewaniu naszego złość w dół i udając, że nie jesteśmy źli. To nie jest cel, ponieważ jeśli to zrobimy, złośćwyjdzie w inny sposób. Mówimy o nauczeniu się, jak patrzeć na sytuację w inny sposób, abyśmy nie czuli się zmuszeni do złość w sytuacji. Więc jeśli spojrzymy na sytuację inaczej, to nie ma złość na początek.

Na przykład ktoś nas krytykuje lub obwinia za coś, czego nie zrobiliśmy i myślimy, wiesz, że to wynik mojego karmy. Kiedyś w przeszłości kogoś obwiniałem, kogoś krytykowałem. Właściwie zrobiłem to wczoraj i dzień wcześniej. I bardzo krytykuję ludzi. Więc oto jest, ktoś mnie krytykuje, dlaczego jestem taki zdenerwowany? To tylko mój własny wynik karmy. I mój własny karmypowstaje pod wpływem ignorancji i mojego egocentrycznego umysłu, jeśli nie podoba mi się ten rezultat tego, jak ludzie mówią do mnie w ten sposób, to nie powinienem tworzyć karmicznej przyczyny, aby ze mną rozmawiali w ten sposób. A potem zamiast się złościć, zamiast obwiniać kogokolwiek innego, podejmujesz bardzo silną determinację, jak chcesz postępować w przyszłości, i zaczynasz zmieniać swoje zachowanie. Dobra? Więc to jest coś w trzeciej, ostrej mowie.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.