Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

List do mojego nauczyciela

CJ z Irlandii niedawno schronił się u Czcigodnego Thubtena Chodrona, razem ze swoją matką Lynne, która uczestniczy w kursie Sravasti Abbey Friends Education (SAFE). Dzieli się refleksjami na temat tego, dlaczego chce być buddystą i co oznacza dla niego schronienie.

Młody mężczyzna siedzi na deskorolce, medytacji.
Nie lubię rozwiązywania problemów za pomocą przemocy. Czuję się szczęśliwy, kiedy medytuję. (Zdjęcie zrobione przez Tina Leggio)

Drogi Czcigodny Chodron,

Przepraszam, że zajęło mi tyle czasu na napisanie tego listu, byłem bardzo zajęty szkołą i nauką medytować.

Kiedy spytałeś mnie, dlaczego chciałem zostać buddystą, byłem trochę zdezorientowany, ponieważ jest wiele powodów. Więc zaczyna się. Nie lubię rozwiązywać problemów przemocą, czuję się szczęśliwa, gdy medytować, Uwielbiam słuchać Cię na YouTube, ponieważ jesteś bardzo zabawny i mówisz sensownie. Chcę przestać być tak zły i krzyczeć na ludzi, moja mamusia jest o wiele milsza, odkąd była buddystką. Myślę, że każdy powinien mieć drugą szansę i nie być przez cały czas oceniany za swoje czyny. Ponieważ sam wcześniej podejmowałem złe decyzje i byłem osądzany przez innych ludzi i uważam, że wszyscy ludzie powinni być traktowani jak równi. Zwierzęta i wszystkie inne małe stworzenia mają takie samo prawo do życia jak my. Nie lubię, gdy ludzie zabijają zwierzęta lub wymieniają je na zwierzęta domowe i trzymają w małych klatkach, gdzie są źle traktowane. Nie lubię, gdy zwierzęta są w cyrkach i są biczowane, żeby się polepszyć, ludzie powinni lepiej je traktować.

Lubię słuchać opowieści o Siakjamuni Buddato życie, ponieważ jest takie jak moje, ale nie podoba mi się ten fragment, w którym się zagłodził, bo to głupie posunięcie. lubię medytować bo chcę się oświecić i uspokoić swoje myśli. Wiem, że zajmie to bardzo dużo czasu, ponieważ mam wiele myśli, które nie dadzą się zamknąć. Kiedy ja medytować Czuję się szczęśliwa i spokojna i choć raz jestem zrelaksowana. Kiedy ja medytować Czuję, że wszystkie moje gniewne i negatywne myśli po prostu znikają i czuję się szczęśliwszy i spokojny. Byłem naprawdę negatywną osobą, zanim zostałem buddystą; kiedy miałem sześć czy siedem lat byłem horrorem, ale myślę, że teraz jestem trochę lepszy. Miałem napady złości, kopałem, krzyczałem i gryzłem ludzi. Mój starszy brat powinien dać mi kilka klapsów, ale nigdy tego nie zrobił, ponieważ jest o wiele milszy ode mnie. On też jest teraz buddystą, ale jeszcze nie przyjął schronienia.

Mam zamiar odbyć 40 dni praktyki na twoją rocznicę zostania zakonnicą i będę robić zimowe rekolekcje z daleka z mamą. Oglądamy rozmowy BBC na temat sadhany Amitabha, aby lepiej ją zrozumieć.

Dziękuję, że mi pozwoliłaś schronić się; to było dla mnie bardzo ważne.

Kocham, CJ (ale bardziej lubię Thubtena Tegczoka).

Autor gościnny: CJ

Więcej na ten temat