Tworzenie budzącego się umysłu
05 Komentarz na temat Przebudzonego Umysłu
Tłumaczone przez Geshe Kelsanga Wangmo, Yangten Rinpoche wyjaśnia Komentarz na temat przebudzonego umysłu.
Ostatnio zakończyliśmy wersetem 72:
Ci, którzy nie rozumieją pustki
Nie są podatnymi na wyzwolenie środkami;
Takie nieświadome istoty będą się kręcić
W istnieniu więzienia sześciu klas istot.
W tym tekście opisano bezinteresowność, bez zrozumienia tej subtelnej bezinteresowności, tej subtelnej pustki zjawiska, nie możemy osiągnąć wyzwolenia. To właśnie oznacza, gdy mówi: „Takie nieświadome istoty będą krążyć w więzieniu istnienia sześciu klas istot”. Źródłem cyklicznej egzystencji jest ignorancja. Nie odnosi się to tylko do umysłu, który jest pojmowany przez jaźń, ale także do chwytania się znaków, chwytania się cech i tak dalej. Wszystkie te elementy są częścią korzenia ignorancji i bez przezwyciężenia tego nie możemy przezwyciężyć cyklicznej egzystencji. W pierwszym rozdziale Lama Congkhapa Wchodząc na Środkową Drogę, istnieją trzy rodzaje rozumowań, aby ustalić, dlaczego bohaterowie i samotni realizatorzy realizują pustkę. Ponieważ gdyby nie realizowali pustki, istniałyby trzy sprzeczności. To jest tutaj podobne; to jest połączone lub powiązane z tym. Aby to zrozumieć, masz te trzy rozumowania z Wchodząc na Środkową Drogę.
Podobnie w części poświęconej specjalnym spostrzeżeniom Lam Rim Chen Mo by Lama Tsongkhapo, to też jest wyjaśnione. Więc pojawia się pytanie: „Aby pokonać samsarę, czy muszę uświadomić sobie pustkę, czy nie?” Czy musimy uświadomić sobie pustkę zjawiska, najsubtelniejszy rodzaj pustki ze wszystkich zjawiska? Lama Tsongkhapa o tym mówi. Również w Ayadeva's 400 zwrotek na drodze środkoweji w komentarzu Chandrakirtiego na temat 400 zwrotek, oba wyjaśniają to samo. To nie tak, że Chandrakirti daje inne wyjaśnienie. Gdyby było inne, oznaczałoby to, że nie trzeba zdawać sobie sprawy z najsubtelniejszego rodzaju pustki, która jest wolna od wszelkich błędnych pozorów lub wszelkich błędnych percepcji. Gdyby istniało inne wyjaśnienie, mogłoby to oznaczać, że nie trzeba zdawać sobie sprawy z pustki, aby się wyzwolić. Jednak tak nie jest. Chandrakirti wyjaśnia to w ten sam sposób w Wchodząc na Środkową Drogę i w swoim komentarzu do 400 zwrotek.
Istnieje wiele różnych rozumowań. Na przykład, istnieje rozumowanie, że coś nie powstaje z przyczyny, która jest całkowicie inna lub z tej samej przyczyny; nie powstaje z obu; i nie powstaje bez przyczyny. A potem są inne rozumowania, takie jak zależne powstawanie. Wszystkie te rozumowania ustanawiają brak wrodzonego istnienia. I to jest to, co musimy sobie uświadomić, ponieważ jeśli to zrobimy, to gdy uświadomimy sobie pustkę, możemy również przezwyciężyć inne cierpienia. To jest coś, o czym musimy myśleć raz po raz. Teraz, kiedy mówimy o samouwielbieniu, czym jest to samouwielbienie? To umysł, który trzyma się prawdziwego istnienia jaźni. A ten samouwielbiający umysł wywołuje następnie cierpienia, takie jak złość, niechęć, przywiązanie i tak dalej. Więc w jaki sposób umysł, który uświadamia sobie pustkę, faktycznie szkodzi tym cierpieniom, takim jak niechęć i przywiązanie? To jest coś, o czym naprawdę musimy pomyśleć. (Tłumacz: Ten werset, który właśnie przeczytał Rinpocze, łączy się z wieloma innymi tekstami, które powinniśmy analizować i badać.) Ale tak czy inaczej, nie będziemy wchodzić w te wszystkie różne teksty; nie mamy czasu. Przejdziemy po prostu przez wersety tutaj. Aby dowiedzieć się więcej na ten temat, możesz zobaczyć Sześć zbiorów rozumowańi specjalnej sekcji wglądu Obręcz Lam o średniej długości.
Etapy samochwytania: analogia węża
Jaki jest korzeń samsary? Co musimy przezwyciężyć? Co musimy przezwyciężyć w tym sensie, że jeśli tego nie przezwyciężymy, nie będziemy w stanie przezwyciężyć samsary? Czym jest ta ignorancja? Jeśli zwrócimy na to uwagę, to uzyskamy dobre zrozumienie wszystkich tekstów, wszystkich pism. Myślę, że w ten sposób będzie to korzystne. Więc, przywiązanie i niechęć — jak powstają z samozachwytu? Jak samozachwyt je wywołuje? Chciałbym o tym porozmawiać. Mówiłem o tym już trochę wcześniej.
Kiedy mówimy o samochwytaniu, jest przykład, który jest zwykle cytowany. Teraz jest bardzo jasno, ale kiedy światło przygasa wieczorem, nie możesz widzieć tak wyraźnie, jak widziałbyś na przykład w południe. Więc w tym przykładzie powiedzmy, że nie jest całkowicie ciemno, ale nie możesz widzieć wyraźnie, a potem widzisz nakrapiany sznur w kształcie węża ciało. Powiedzmy, że ktoś rzucił to na drogę i utworzyło to falistą ciało węża. Jest prawie ciemno, ale nadal możesz widzieć. Kiedy idziesz ulicą w tym czasie, pojawia się myśl, że naprawdę jest wąż. „Tam jest wąż”: pojawia się ta myśl. Osoba, która tak myśli, postrzega węża. Istnieje poczucie, że z boku tego obiektu jest wąż. W umyśle tej osoby postrzegającej węża jest coś obiektywnie tam. Ta nakrapiana lina w naszym umyśle pojawia się jako wąż, ale gdzie jest ten wąż? Jest obiektywnie tam, gdzie jest ten nakrapiany obiekt. Wydaje się, że naprawdę, naprawdę tam jest coś. Tak to wygląda w naszym umyśle. Istnieje poczucie, że to naprawdę tam jest, że naprawdę jest tam ten obiekt. Naprawdę jest wąż. Jest to prawdą zwłaszcza wtedy, gdy jest to ktoś, kto boi się węży. W przypadku tej osoby jest ten prawdziwy wąż tam.
Tak naprawdę, nie ma tam żadnego węża. Ale mamy tę silną myśl. Czy naprawdę jest wąż? Nie, w ogóle nie ma węża. Nie ma tam nawet atomu węża. Więc możemy powiedzieć w stu procentach, że to jest po prostu określone przez myśl. Ale wydaje się, że chociaż jest to po prostu oznaczone przez umysł, przez myśl, przez świadomość konceptualną, jest coś z boku obiektu. Wydaje się, że obiekt istnieje obiektywnie jako wąż. Wrażenie, że w stu procentach pochodzi z obiektu — tego węża — to jest poczucie dla umysłu. To tak, jakby istniał z własnej strony. Więc pojawia się wyraźnie w naszym umyśle; pojawia się bezpośrednio w naszym umyśle. Jest wrażenie, że istnieje bezpośrednie postrzeganie rzeczywistego węża. Tak to się czuje. Nie ma wrażenia, że nasz umysł to po prostu wymyślił. Nie, wydaje się, że wszystko pochodzi z boku obiektu.
Możemy myśleć: „Jeśli ugryzie mnie wąż, to umrę od razu. Jad mnie zabije”. Wszystkie te skrajne myśli — te nieodpowiednie postawy, jak się je nazywa — to umysły, które przesadzają. „Och, umrę. Będę miał tyle problemów” — i tak dalej. Pojawia się wiele negatywnych myśli: „To takie niebezpieczne. To takie straszne. To gorsze niż samsara. To gorsze niż cokolwiek, co może się zdarzyć”. W takich przypadkach nasz umysł pojawia się w formie tej skrajnej, przesadnej postawy i po prostu widzi to jako tak negatywne, tak straszne i tak przerażające. To właśnie ta postawa wyolbrzymia negatywność obiektu. A następnie ten skrajny umysł rodzi strach. Daje początek temu niesamowitemu strachowi, tej panice — czujesz prawdziwy terror z powodu widoku tego węża. Ten naprawdę przestraszony umysł powstaje z tej przesadnej postawy.
Więc najpierw nie postrzegamy liny jako liny; zamiast tego postrzegamy ją jako węża. To jest pierwszy krok. Kiedy widzimy tę linę, nasz umysł tworzy prawdziwego węża. Właściwie nie istnieje on tam, ale jest poczucie, że „O, jest prawdziwy wąż tuż tam”. Postrzegamy go jako obiektywnie istniejący tam, nie zdając sobie sprawy, że jest on po prostu stworzony przez umysł. Niektórzy ludzie lubią węże, a niektórzy nawet jedzą węże. Dlatego, chociaż jest on nadal po prostu stworzony, mają poczucie, że „O, to wspaniałe” lub „Może mógłbym zjeść trochę węża. To takie korzystne. Byłoby tak pyszne” i tak dalej. Więc znowu umysł tworzy, umysł przypisuje, umysł określa, że jest pyszny i tak dalej. Następnie umysł wyolbrzymia: „O, to jest takie wspaniałe; to jest takie pyszne”. Ponownie, umysł wyolbrzymiający powstaje, ale tym razem wyolbrzymia pozytywne aspekty, co daje początek jako trzeciemu krokowi do przywiązanie: „Mogę pić krew tego węża. Mogę jeść jego mięso, jego ciało” i tak dalej.
Skąd się to wzięło? Pierwszym krokiem było to błędne postrzeganie, to poczucie, że tam jest obiektywny wąż. To był pierwszy krok: wywołanie skrajnej postawy, a następnie przywiązanie. A czasami ludzie się wściekają. Niektórzy ludzie mają awersję do węży. Ponownie, jest podobnie. Najpierw pojawia się ta lina, ale na jej podstawie powstaje błędne postrzeganie węża, a następnie pojawia się ta skrajna postawa. Ta skrajna postawa jest generowana, to uczucie „To takie straszne; to taka okropna rzecz”. Widzą to jako coś całkowicie negatywnego, co następnie powoduje awersję, powoduje złość.
We wszystkich tych przypadkach pierwszym krokiem jest postrzeganie tego obiektu tam. Tak więc zasadniczo to, co tam jest, to ta lina, ale ta lina jest postrzegana jako prawdziwy wąż. Jest wymyślona. Umysł nadaje etykietę „węża” i uważa, że obiektywnie tam jest. Gdybyśmy widzieli linę od samego początku, wszystkie te skrajne umysły by się nie pojawiły. Nie pojawiłyby się przesadne nastawienie i tak dalej. Jak powiedziałem wcześniej, w przypadku węża, niechęć i przywiązanie może powstać tylko dlatego, że istnieje umysł, który tworzy to prawdziwe istnienie. Percepcja istnienia obiektywnego węża powoduje skrajne nastawienie, a to skrajne nastawienie wywołuje wszystkie inne cierpienia. Dla niektórych osób to przywiązanieDla innych osób jest złość. Czasami pojawia się nawet arogancja: „Och, nie muszę bać się jakiegoś węża. Jestem o wiele silniejszy od tego węża”. Arogancja może również wzrosnąć w wyniku tego scenariusza. Ale we wszystkich przypadkach pierwszy umysł, który się pojawia, to umysł, który tworzy lub czuje, że naprawdę istnieje wąż.
Właściwie, nie ma żadnego węża. Jest on stworzony tylko przez umysł. On po prostu ukazuje się umysłowi. Nie ma tam ani jednego atomu węża. Umysł po prostu go oznaczył, a następnie dało to początek temu poczuciu inherentnie istniejącego węża. Nie istnieje on prawdziwie na podstawie tej liny. Podobnie, dla naszego umysłu wydaje się, że istnieje jaźń, więc oznaczamy ją „jaźnią”. I na podstawie tego, zaczynamy wierzyć, że istnieje prawdziwie istniejące „ja”. Ale tak samo jak nie ma prawdziwie istniejącego węża, tak samo nie ma prawdziwie istniejącego „ja”. Tak jak węża nie można znaleźć w tym przykładzie, tak samo „ja” nie można znaleźć nigdzie jako części agregatów. W odniesieniu do agregatów nie można go znaleźć. Tak więc te dwa przykłady są podobne w tym, że tak jak nie ma węża, który istniałby poza byciem jedynie oznaczonym, tak nie ma „ja”, które istniałoby poza byciem oznaczonym. Ten przykład jest bardzo piękny.
W tym przykładzie mamy percepcję węża, ponieważ nie jest zbyt jasno i nie możemy widzieć wyraźnie. Podobnie jest w naszym przypadku. Nieznaczna ciemność jest jak nasza ignorancja. Tak jak ta nieznaczna ciemność wpływa na naszą percepcję, tak nasza ignorancja również wpływa na naszą percepcję. W ten sposób są podobne. Istnieją podobieństwa między przykładem a tym, co opisują przykłady. Teraz, w przypadku węża, nie tylko mamy ignorancję, ale także rozumiemy, że najpierw jest to przypisanie — etykietowanie — a potem jest ignorancja. Więc to daje początek temu. To jest poczucie, że wąż naprawdę istnieje, że istnieje poprzez swój własny charakter i tak dalej. Podobnie dzieje się również w przypadku jaźni. Etykietujemy jaźń, a następnie postrzegamy ją jako prawdziwie istniejące ja. Te dwie rzeczy są podobne w tym przypadku. Kiedy etykietujemy coś, to to postrzegamy. Następnie postrzegamy to jako prawdziwie istniejące.
Opiera się na przyczynie i skutku: istnieje przyczyna, która powoduje błędne postrzeganie, które powoduje cierpienia itd. Podobnie jak w przykładzie węża i liny, gdy postrzegamy obiekt, z powodu naszej ignorancji postrzegamy rzeczy w błędny sposób. Postrzegamy rzeczy jako istniejące prawdziwie, jako istniejące obiektywnie. Tak więc, jeśli pomyślimy o przykładzie i tym, co on opisuje, może być to korzystne.
Medytacja nad pustką rodzi współczucie
Następnie werset 73:
Kiedy ta pustka [jak wyjaśniono]
Tak medytują jogini,
Nie wątpić w nich powstanie
Uczucie związane z dobrem innych.
Kiedy bezpośrednio medytować on wielkie współczucie, myślimy o cierpieniu innych istot czujących i zastanawiamy się nad faktem, że inne istoty czujące nie chcą cierpieć, że chcą być szczęśliwe. Myślimy też, że są takie jak ja; wszyscy chcemy być szczęśliwi i wolni od cierpienia. Wszystkie istoty czujące są takie jak ja w tym względzie. Nie ma w tym żadnej różnicy. Wszyscy chcemy być wolni od cierpienia. Wszyscy chcemy być szczęśliwi. To prawda dla nas wszystkich. Tak więc dzielimy ten intuicyjny rodzaj pragnienia bycia wolnymi od cierpienia. A następnie na podstawie tego rodzi się miłość. Istnieją różne techniki generowania miłości i współczucia, takie jak Wyrównywanie i Wymiana siebie i innych i Siedmiopunktowa Przyczyna i Skutek. Bez względu na to, którą technikę stosujemy, nie postrzegamy istot świadomych jako całkowicie od nas odłączonych. Mamy poczucie, że jesteśmy bardzo połączeni z każdą istotą świadomą, że były dla nas naprawdę dobre w przeszłości i że są dla nas bardzo dobre teraz. Na podstawie tych dwóch technik jesteśmy w stanie wygenerować tę bliskość.
Na przykład mówimy o uznaniu, że wszystkie istoty czujące były naszą matką, były naszym ojcem, a następnie uznaniu tej dobroci, chęci odwdzięczenia się za tę dobroć i tak dalej. Nie musi to być nasza matka; możemy skupić się na każdym, kto był dla nas niezwykle dobry. Ważne jest, aby skupić się na fakcie, że ktoś był dla nas tak dobry. Pamiętamy, że wielokrotnie zrobili dla nas tak wiele. Kiedy pamiętamy tę dobroć, kiedy zastanawiamy się nad tą dobrocią, wtedy pojawia się życzenie: „Oby udało mi się skorzystać lub oby udało mi się odwdzięczyć za tę dobroć”. Dlatego, kiedy ta pustka jest wyjaśniona i my medytować na tym, nie wątpić w nas powstanie uczucie przywiązane do dobra innych. O tym mówi ten werset: rozmyślanie nad pustką da początek współczuciu.
Jak to zrobić? Przede wszystkim, wszyscy czepiamy się siebie. Czepiamy się siebie. Jesteśmy pod kontrolą tej ignorancji i jesteśmy pod kontrolą innych dolegliwości. Mamy tak wiele problemów, tak wiele trudności. I to samo dotyczy innych. Jesteśmy upośledzeni przez ignorancję. Z powodu ignorancji nasze oczy mądrości nie działają, więc jesteśmy niewidomi — my i wszystkie czujące istoty. Musimy to zrozumieć. Następnie, gdy zrozumiemy pustkę, odczujemy również, że wszystkie czujące istoty, szczególnie te, które niekontrolowanie odradzają się w samsarze, są niewidome. Nie widzą. To są te biedne istoty, które są złapane w samsarze, które nie mają wolności. I te biedne istoty nie mają kontroli. Nie ma nic, co mogłyby zrobić. I wtedy pojawia się współczucie. W ten sposób współczucie rozwija się poprzez myślenie o pustce; to z powodu pustki. Na podstawie zrozumienia pustki możemy naprawdę wygenerować współczucie. Więc pustka jest tutaj bardzo potężna. Oto, co jest tu powiedziane: że pustka naprawdę może pomóc nam wygenerować więcej współczucia.
Wszystko co mamy zależy od innych
Verse 74:
„W stronę istot, które mają
Obdarzył mnie w przeszłości korzyściami,
Na przykład poprzez bycie moimi rodzicami lub przyjaciółmi,
Postaram się odwdzięczyć za ich dobroć."
Ten werset mówi o Siedmiopunktowej Instrukcji Przyczyny i Skutku, tej jednej technice generowania miłości i współczucia. Każdy był moim rodzicem, moim przyjacielem. Byli tak blisko mnie w przeszłości. Tak wiele razy w przeszłości istoty świadome tak bardzo mi pomogły. I w tym przypadku musimy również pamiętać, że nasz umysł jest kontinuum, które nie ma początku ani końca. To jasny i świadomy umysł, który zawsze istniał. I tak kiedy nasz ciało i nasz umysł się rozdziela, wtedy przechodzimy do następnego życia. Przyjmujemy nowe ciało. I tak się dzieje od niepamiętnych czasów. Dlatego nie było początku, abyśmy mieli rodziców. Nie ma ograniczeń co do liczby rodziców, których mieliśmy. Nigdy nie byliśmy oddzieleni od istot czujących. Nawet w teraźniejszości wszystko, co mamy teraz, pochodzi od innych istot czujących: nasza edukacja, nasze zdrowie, jedzenie, które otrzymujemy każdego dnia, nasze fizyczne samopoczucie, miejsce, w którym mieszkamy, nasz dom. Wszystko pochodzi od innych istot czujących. Nawet nasze życie jest zależne od innych istot czujących — od ich dobroci, ich miłości i tak dalej.
Gdybyśmy nie mieli żadnej wiary w innych, gdybyśmy nie ufali innym, gdybyśmy nie mieli żadnego związku z innymi, nie mielibyśmy życia. Nie bylibyśmy w stanie przetrwać. Gdybym nie ufał nikomu i gdybym nie chciał być z innymi ludźmi, to naprawdę miałbym problem. Na tej planecie jest osiem miliardów ludzi, więc gdybym miał żyć sam, byłoby to trudne. Gdybym miał żyć w jakimś odizolowanym miejscu, gdzie nie ma żadnych istot czujących, nie przetrwałbym. Tak więc, dzięki tej technice, zastanawiamy się nad faktem, że bez innych nie mógłbym tu być. Potrzebuję miejsca do spania, potrzebuję słońca, potrzebuję tlenu, potrzebuję wszystkich tych przedmiotów, potrzebuję czterech żywiołów, ale bardziej niż wszystkiego tego, potrzebuję istot czujących. To jest właściwie fundament, z którego wszystko pochodzi. Istoty czujące są jak klejnot spełniający życzenia, ponieważ otrzymuję wszystko od istot czujących. Zawsze tak jest, że muszę polegać na istotach świadomych. Muszę polegać na społeczeństwie. Rozejrzyj się wokół: wszystko pochodzi od innych istot świadomych — nawet ten budynek, w którym teraz jesteśmy.
W tym budynku jest wentylator, więc jest sposób, żeby nas ochłodzić. Kto zrobił ten wentylator? To byli ludzie. Jest fabryka, która go stworzyła, są ludzie, którzy go zaprojektowali, są ludzie, którzy składają części razem i są ludzie, którzy je tworzą. W procesie tworzenia wentylatora bierze udział tak wiele osób. A potem powinniśmy też zastanowić się nad poprzednimi życiami. Mieliśmy tak wiele różnych relacji. Każdy był z nami spokrewniony. Byli naszymi rodzicami. Byli tak blisko nas w pewnym momencie. Kiedy mówimy „istoty świadome”, mówimy o społeczeństwie w sensie wspólnoty istot żywych. Więc tak naprawdę, kiedy porównamy to z dobrocią naszej matki w tym życiu, istoty świadome były o wiele, wiele milsze.
Odwdzięczanie się za życzliwość innych
Verse 75:
„Do tych istot, które są palone
Przy ogniu cierpień w więzieniu istnienia,
Tak jak w przeszłości zadawałem im cierpienia,
Dziś wypada mi dać im szczęście."
Musimy myśleć o wszystkich istotach czujących, które były dla nas tak dobre, co prowadzi do chęci odwdzięczenia się za tę dobroć. Do tej pory po prostu sprawiałem ludziom problemy. Żyliśmy w samsarze przez tak długi czas i z powodu naszego egocentryzmu — „Potrzebuję tego; nie potrzebuję tamtego” i tak dalej — stwarzaliśmy problemy innym. Skrzywdziłem istoty czujące, więc od teraz powinienem zacząć dawać im szczęście. Dzieje się to poprzez najpierw myślenie „Oby miały szczęście”, a następnie działanie zgodnie z tym. Pracujemy nad tym. Nasze nastawienie powinno być takie, że chcemy, aby były szczęśliwe, a nasze działania powinny być oparte na tym nastawieniu. To jest technika Siedmiopunktowej Instrukcji Przyczyny i Skutku.
Verse 76:
Owoce pożądane i niepożądane
W postaci szczęśliwych lub nieszczęśliwych narodzin na świecie,
Powstają w wyniku pomocy istotom czującym
Lub wyrządzając im krzywdę.
Jeśli pomagamy istotom świadomym, jeśli przynosimy korzyść istotom świadomym, to doświadczymy szczęśliwego narodzenia. Jeśli im szkodzimy, doświadczymy nieszczęśliwego narodzenia. Istnieje takie powiązanie między tym. Kiedy przynosimy korzyść istotom świadomym, znajdziemy szczęście. Jeśli szkodzimy istotom świadomym, również doświadczymy krzywdy. Cierpienie pojawia się w wyniku krzywdzenia innych. Czy to nie jest niesamowite? Więc jeśli przynoszę korzyść innej osobie, to ja ją zyskuję. Postawa jest taka: „Chcę przynieść korzyść innej osobie”, ale w rzeczywistości ja ją zyskuję. Czy to nie jest niesamowite?
Konsekwencje pomagania lub szkodzenia
Wiersze 77 i 78:
Jeśli polegając na istotach czujących
Następuje nieporównywalny stan [Buddy],
Więc co jest takiego zadziwiającego w tym fakcie?
Że jakiekolwiek dobrobyty istnieją wśród bogów i ludzi,
Takich, jakimi cieszyli się Brahma, Indra i Rudra,
A strażnicy świata,
W tym potrójnym systemie światów nie ma nic
Co nie rodzi się poprzez pomaganie innym?
W tej samsarze są istoty, które mają wielką moc. Są ludzie, ale są też istoty niebiańskie, takie jak Brahma, Indra i tak dalej. Ale nie ma niczego w tym potrójnym systemie świata, co nie zostałoby wytworzone przez pomaganie innym. Więc uważamy inne istoty czujące za nasze życie — szanujemy innych, uważamy ich za cennych, polegamy na nich. Mamy tę bliskość i poczucie, że ta społeczność istot czujących jest tak cenna. I jeśli wytworzymy miłość, współczucie, wyrozumiałość i tak dalej, to dzięki prawdziwej miłości i współczuciu dla innych istot czujących, ostatecznie osiągniemy również stan Buddy. Bez względu na to, jakie są ludzkie lub niebiańskie przyjemności, takie jak bycie Brahmą, Indrą lub Rudrą, jeśli mamy nastawienie na pomaganie innym, możemy również osiągnąć te stany. Odrodzimy się jako bogowie i ludzie. To byłoby możliwe. Nie ma powodu, dla którego nie mielibyśmy się odrodzić. Jeśli możemy stać się w pełni oświeceni, pomagając innym, możemy z pewnością osiągnąć te wyższe stany w samsarze — stać się potężnymi istotami niebiańskimi lub ludźmi itd. Nie ma w tym nic zadziwiającego. Jeśli możemy osiągnąć stan Buddy, polegając na istotach czujących, nie ma nic zadziwiającego w fakcie, że możemy przyjąć te wielkie stany.
Następnie wersety 79 i 80:
Jako istoty piekielne, jako zwierzęta i jako głodne duchy,
Różne rodzaje cierpień,
Które istoty czujące doświadczają,
Powstają w wyniku wyrządzania krzywdy innym.
Głód, pragnienie i wzajemne ataki,
I męka bycia dręczonym,
Które są trudne do uniknięcia i niekończące się —
Oto owoce szkodzenia innym.
Istoty piekielne, zwierzęta i głodne duchy mają tak wiele różnych rodzajów cierpień. Głód i pragnienie odnoszą się do cierpienia preta lub głodnego ducha. Atakowanie się nawzajem odnosi się do zwierząt; zwierzęta atakują się nawzajem. Tak więc głód i pragnienie to typowe cierpienie dla głodnych duchów, a atakowanie się nawzajem jest typowe dla zwierząt. Na przykład ptaki jedzą robaki i karmią swoje potomstwo, zabijając robaki. Istnieją ptaki, takie jak orły i inne rodzaje ogromnych ptaków, które zabijają inne zwierzęta. Kradną jaja innym ptakom, a następnie wysysają te jaja, aby nakarmić własne potomstwo. Czasami te ptaki wydają się być naprawdę sprytne. Umieszczają jaja gdzie indziej. (Tłumacz: Myślę, że Rinpocze chce tu wyjaśnić, że istnieją naprawdę sprytne ptaki, które chowają jaja gdzie indziej, ponieważ wiedzą, że ktoś inny przyjdzie i je ukradnie.) Więc są naprawdę, naprawdę sprytni w sposobie, w jaki radzą sobie z jajami i ich potomstwem itd. Ale to właśnie robią zwierzęta: atakują się nawzajem i doświadczają męki bycia dręczonymi itd.
Następnie werset 81:
[Tak jak] istnieje stan Buddy i przebudzenie umysłu
I szczęśliwe urodzenie [z jednej strony]
A z drugiej strony nieszczęśliwe narodziny,
Wiedz, że [karmiczne] spełnienie istot jest również podwójne.
Kiedy gromadzimy coś pozytywnego, to rezultat jest czymś pozytywnym. Tak więc, stan Buddy i przebudzenie umysłu, szczęśliwe i nieszczęśliwe narodziny — wszystkie pochodzą od innych czujących istot. Nieszczęśliwe odrodzenie jest wynikiem krzywdzenia innych czujących istot. Kiedy chodzi o krzywdzenie i pomaganie czującym istotom, masz dwa rodzaje rezultatów. Tak więc prawdziwe pytanie brzmi: jak polegać na czujących istotach? Jak mogę je szanować? Jak mogę uważać je za cenne? Jak mogę się nimi opiekować? To jest wyjaśnione w następnym wersecie.
Jak polegać na innych istotach
Verse 82:
Wspieraj innych wszelkimi możliwymi sposobami;
Chroń je tak, jak chroniłbyś swoje własne ciało.
Oderwanie się od innych istot czujących
Trzeba się go unikać jak trucizny.
Powinniśmy dać wszystko, jeśli możemy. Cokolwiek mamy, powinniśmy dać. Odpuśćmy to dla dobra wszystkich istot czujących. Musimy polegać na innych istotach czujących w ten sposób. Powinniśmy ich chronić. Powinniśmy uważać ich za naprawdę cennych. Asanga mówi, że bodhisattwaHojność jest taka, że jest bardzo skuteczna i bardzo inteligentna. Dlatego hojność powinna być praktykowana z mądrością. Dawanie wszystkiego istotom czującym nie jest tym, na czym polega hojność. Musimy być sprytni. Musimy być inteligentni, gdy praktykujemy hojność. Dawanie wszystkiego — naszego jedzenia, naszego napoju, wszystkiego — i stawanie się żebrakami nie jest tym, co oznacza bycie hojnym. Na przykład nie musimy rezygnować z naszych ciało kiedy ktoś prosi nas o podanie naszych ciało. Musimy mieć pewien stopień współczucia, zanim będziemy mogli faktycznie zrezygnować z naszych ciało. Nie jest w porządku po prostu to oddać. Nawet jeśli druga osoba chce naszego ciało, musi być konkretna konieczność. Są przypadki, gdy rezygnując z własnych ciało nie jest tak ważne. Jeśli rezygnujemy z naszego ciało w porównaniu z utrzymaniem naszego ciało jest bardziej korzystne, to w porządku jest zrezygnować z naszego ciało.
To samo dotyczy przedmiotów. Musimy się zastanowić: „Czy wypada to rozdać, czy nie?”. Wymaga to wielu przemyśleń. Nasze nastawienie, czas, sytuacja — wszystko to należy rozważyć, zanim zaczniemy praktykować hojność. Na przykład, jeśli dajesz jedzenie bhikshu po obiedzie — jeśli dajesz im kolację — to nie jest właściwe. To nie jest uważane za właściwy lub odpowiedni przedmiot oferuje. Jeśli dajesz pieniądze osobie uzależnionej od narkotyków, to znowu nie jest to właściwe. To nie jest właściwy rodzaj hojności, ponieważ osoba ta kontynuuje swój nałóg. W ten sposób ważne jest, aby zrozumieć sytuację, kiedy coś dajemy, i dać coś, co jest właściwe, co jest naprawdę korzystne. Jeśli mamy wiele rzeczy, to oczywiście możemy dać. Ale cokolwiek możemy dać, powinno być dawane z inteligencją, aby przynieść korzyść innym istotom czującym. Nie powinniśmy puszczać istot czujących. Nie powinniśmy być przywiązani do istot czujących, ale oderwanie się nie jest właściwym rodzajem postawy. Powinniśmy je chronić. Oderwanie się jest jak trucizna.
Verse 83:
Ze względu na ich oderwanie,
Czyż Uczniowie nie osiągnęli mniejszego przebudzenia?
Nigdy nie porzucając istot czujących
W pełni przebudzeni Buddowie osiągnęli przebudzenie.
Jeśli nie mamy tak silnego uczucia do istot czujących, to jest mniejsze przebudzenie. Musimy uważać istoty czujące za ważniejsze od nas samych. Jeśli nie mamy takiego nastawienia, to wyzwolenie, które osiągamy, jest mniejszego rodzaju. Ale jeśli nigdy nie porzucimy istot czujących, jeśli czujemy się z nimi bardzo blisko i uważamy je za niezwykle ważne, to w pełni przebudzony stan Budda został osiągnięty.
Verse 84:
Tak więc, gdy weźmiemy pod uwagę występowanie
Owoce uczynków pożytecznych i niepożytecznych,
Jak ktoś może pozostać choć na chwilę
Przywiązany [tylko] do własnego dobrobytu?
Jak my z tego korzystamy i jak korzystają z tego inni? Jeśli my pomagamy innym, jak to pomaga nam? Kiedy szkodzimy innym, jak to szkodzi nam? Jeśli choć przez sekundę pomyślę sobie „Oby wszystkie istoty czujące znalazły szczęście”, to w tej krótkiej chwili, gdy mam tę myśl, zasługa jest nieograniczona. Dlaczego? Ponieważ skupiam się na wszystkich istotach czujących, które są nieograniczone. Więc jeśli pomyślę sobie „Oby wszystkie były szczęśliwe; oby były wolne od cierpienia”, to jest to myśl tak rozległa jak przestrzeń. Jest tak nieograniczona jak przestrzeń, ponieważ skupia się na nieograniczonych istotach czujących. A czyja to dobroć? To inne istoty czujące. To właśnie przez swoje istnienie dają nam możliwość posiadania tych korzystnych myśli. Więc kiedy im pomagamy, powinniśmy im pomagać w sposób rozszerzający. Z drugiej strony, jeśli porzucimy wszystkie istoty czujące i będziemy myśleć egoistycznie, to jest to niemożliwe. Szkodzi nam tylko wtedy, gdy całkowicie odpuścimy istoty czujące i po prostu będziemy działać dla własnego dobra. Ważne jest, aby gromadzić tak wiele zasług w każdej chwili. Dlatego nawet odrobina zasługi jest ważna. Nie powinniśmy rezygnować z tej okazji. To tylko jedna sekunda, ale jedna sekunda daje nam taką okazję, aby po prostu pomyśleć o wszystkich istotach czujących. Jak ktoś może pozostać przywiązany choćby na chwilę tylko do swojego własnego dobra?
Odwaga bodhisattwy
Verse 85:
Mocno zakorzenione dzięki współczuciu,
A wyrastając z pędu budzącego się umysłu,
Prawdziwe Przebudzenie, które jest jedynym owocem altruizmu –
To kultywują dzieci zdobywcy.
Więc to jest podstawowa przyczyna budzącego się umysłu. To jest coś w rodzaju pędu budzącego się umysłu. W zależności od współczucia, wtedy budzi się budzący się umysł, bodhiczitta powstaje. Gdy tylko mamy przebudzony umysł, gdy tylko mamy bodhiczitta, to jest jedyny owoc altruizmu. Dla dobra innych będziemy pracować nad tym, aby stać się budda. To jest cel bodhisattwów. Dążą do dobra wszystkich czujących istot. I na tej podstawie — chęci przynoszenia korzyści czującym istotom — osiąga się stan Buddy.
Verse 86:
Kiedy poprzez praktykę stanie się to stałe,
Wtedy zaniepokojony cierpieniem innych,
[Bodhisattwowie] wyrzekają się błogość koncentracji
I zanurzyć się nawet w otchłanie nieustannych piekieł.
To naprawdę pokazuje niesamowitą determinację bodhisattwów. Kiedy przebudzony umysł się pojawił — kiedy jest niezmiennie obecny, bez degeneracji — wtedy bodhisattwowie są zaniepokojeni cierpieniem innych. Kiedy bodhiczitta jest bardzo mocny i stabilny, wtedy bierzemy na siebie cierpienie innych. Chętnie bierzemy na siebie cierpienie innych, aby uwolnić ich od tego doświadczenia. Chętnie weźmiemy na siebie cierpienie. Dla dobra innych poświęcamy się tak bardzo, jak tylko możemy. Więc będziemy szczęśliwi, będziemy błogo, biorąc na siebie cierpienie innych, aby oni nie mieli tego doświadczenia. I to jest o wiele większe niż błogość koncentracji. Potrafią nawet zrezygnować z tego niewiarygodnego błogość że bodhisattwowie mogliby doświadczyć. Są w stanie to poświęcić, zrezygnować z tego. A zamiast tego zostaną pogrążeni nawet w głębi straszliwego piekła — najgorszego rodzaju piekła. Na podstawie chęci przyjęcia cierpienia innych czujących istot, bodhisattwa oddałbym to, co najlepsze błogość po prostu móc doświadczyć cierpienia nawet nieustającego piekła w miejscu kogoś innego. To jest rodzaj postawy, którą bodhisattwowie rozwijają na podstawie swojego przebudzonego umysłu.
Kiedy przynosimy pożytek wszystkim istotom czującym, ten rodzaj postawy jest tak rozległy. Jest tak rozległy, tak rozległy. Po pierwsze, nie możemy mieć tych rozległych myśli; nie możemy myśleć o wszystkich istotach czujących. To jest w rzeczywistości trudne zadanie. Więc na przykład, powiedzmy, że zamierzam posprzątać to środowisko. Sprzątam to miejsce. Właściwie, możemy zacząć od postawy „Zamiatam ziemię dla dobra wszystkich istot czujących”. Tak możemy zacząć: „Oby ten akt zamiatania ziemi był pożytkiem dla wszystkich istot czujących”. I stamtąd możemy to rozszerzyć. Niesamowita wewnętrzna siła i odwaga pojawiają się, kiedy to robimy. W końcu pojawia się poczucie, że dla dobra wszystkich istot czujących, będę ciężko pracować. Nie ma znaczenia, jak ciężko. Na początku ten trud zamiatania, sprzątania, jest wykonywany dla dobra innych istot czujących. Ale później mogę wykonywać jeszcze trudniejsze zadania. Mogę robić różne rzeczy tylko dla dobra istot czujących. Więc nie ma w tym momencie poczucia krzywdy ani nie ma poczucia trudu.
Nie odczuwam tego jako trudności, kiedy robię to dla dobra innych istot świadomych. Nie odczuwam tego jako cierpienia. Nie cierpię, ponieważ pracuję dla dobra istot świadomych. Nie jest to postrzegane jako trudności. Weźmy przykład niektórych ludzi, którzy są bardzo patriotyczni. Zawsze pracują dla swojego kraju. Na przykład żołnierz, który jest bardzo patriotyczny, poszedłby na wojnę dla swojego kraju. To jest postrzegane jako coś wspaniałego. To jest postrzegane jako coś ważnego. Powiedzmy, że tracą kończyny z powodu bomby. To niewiarygodny problem, jeśli się nad tym zastanowić, ale zrobili to dla swojego kraju. Więc kiedy wracają, mają poczucie „Zrobiłem to dla mojego kraju. Poświęciłem moje ramiona i nogi, kiedy zostały odebrane przez bombę”. Dla niektórych ludzi to jest coś takiego, jak „Zrobiłem wszystko, co mogłem, więc nie ma żalu”. Są dumni z tego, co zrobili — ze swojego osiągnięcia. Nie uważają tego za problem. Nie uważają tego za coś trudnego, bo zrobili to dla swojego kraju.
Kiedy jesteś tak patriotyczny i robisz to dla swojego kraju, i jesteś w stanie poświęcić wszystko, wtedy nie widzisz tego jako trudności. To jest postrzegane jako coś cennego, jako coś wspaniałego. Oni nawet to lubią — że mają okazję zrobić to dla swojego kraju. To jest pewnego rodzaju duma: zrobiłeś to dla innych; zrobiłeś to dla swojego kraju. Podobnie tutaj, biorąc to za przykład, robimy to dla dobra wszystkich istot czujących. Robimy to dla wszystkich ludzi na tym świecie, ale nie tylko dla wszystkich ludzi; robimy to dla wszystkich istot żyjących na świecie, we wszechświecie. Dlatego to robimy. Robimy to dla wszystkich istot czujących. Dlatego Budda powiedział, że jeśli uważamy tylko jedną konkretną istotę — w tym przypadku nas samych — za niezwykle ważną, to cokolwiek zrobimy, będzie błędne. Ale jeśli nie skupimy się tylko na jednej istocie, ale na wszystkich istotach czujących — jeśli nie krzywdzimy innych i przynosimy korzyści innym istotom czującym — to wszystko, co zrobimy, będzie niesprzeczne. Będzie to zgodne z rzeczywistością, jeśli będziemy tak postępować. To właśnie Budda powiedział. Jeśli pomyślimy o wszystkich istotach czujących, to nie zaprzeczamy rzeczywistości.
Inaczej jest, gdy myślimy tylko o sobie i uważamy, że jesteśmy najważniejsi: „To mi służy. Może zaszkodzić innym istotom świadomym, ale mnie to nie obchodzi”. Jeśli skupiamy się tylko na sobie — „To pomoże mojemu krajowi, mojej rasie lub mojej społeczności, a zaszkodzi wszystkim innym, ale mnie to nie obchodzi” — jeśli mamy takie nastawienie, które jest stronnicze i rozróżniamy istoty świadome, to również nie będziemy żyć w harmonii. Zasadniczo harmonia społeczeństwa jest zakłócona. Jeśli myślimy tylko o sobie, harmonia społeczeństwa jest zakłócona. Ponadto, jeśli myślimy tylko o pewnych grupach, to społeczeństwo nie może żyć razem w harmonii. To prowadzi do wielu konfliktów, więc kończy się tym, że budujemy wiele bomb atomowych, że różne kraje produkują wszystkie te bomby atomowe lub broń jądrową. Ale dlaczego?
Myśl jest taka: „Zniszczę tych innych, żeby chronić siebie”. To jest rodzaj postawy, jaką mają ludzie, postawa „Mój kraj kontra kraje innych”. Jest ogromna różnica między tą postawą a postawą bodhisattwa.Wielcy bodhisattwowie uwolnili się nawet od błogość koncentracji dla dobra istot czujących. Jakiegokolwiek cierpienia muszą doświadczyć, nie ma to znaczenia. Nawet jeśli muszą zanurzyć się w głębię nieustępliwego piekła lub nieustępliwego stanu piekielnego, zrobią to z radością. Zrobią to ze szczęściem dla dobra wszystkich istot czujących.
Verse 87:
To rzeczywiście zadziwiające i godne pochwały;
Oto doskonała droga wzniosłości;
Że oddają swoje własne ciało
A bogactwo wcale nie jest zaskoczeniem.
Nie ma nic większego niż zachowanie bodhisattwa, więc to jest postępowanie mądrej osoby. To jest niesamowite, godne pochwały itd. Jeśli ktoś naprawdę rzuca się w nieubłagane piekła dla dobra innych, to oddając swoje ciało właściwie nie jest niczym niezwykłym. W takim razie rozdawanie bogactwa, to nie jest zaskakujące. To nie jest takie wspaniałe. Oczywiście oddawanie naszego ciała jest niesamowite, ale zanurzanie się w piekle jest naprawdę niesamowite.
Pustka i prawo karmy
Verse 88:
Ci, którzy rozumieją tę pustkę, zjawiska
Jednak [również] dostosować się do prawa karmy i jego wyniki,
To jest bardziej zdumiewające niż zdumiewające!
To jest bardziej cudowne niż cudowne!
Na podstawie zrozumienia pustki nadal podporządkowujemy się prawu karmy i jego rezultatem jest to, że naprawdę postępujemy zgodnie z prawem karmy i jego wynik. W tym sensie, że nasze rozumienie pustki nie przeczy prawu karmy i jego wynik, oba są postrzegane jako pasujące. Oba mają sens. Chociaż zjawiska brak im inherentnej egzystencji, prawa karmy a jego wynik jest ważny. W rzeczywistości istnieje, ponieważ zjawiska brak im inherentnej egzystencji, więc zasadniczo zrozumienie pustki wspiera nasze rozumienie prawa karmy. A z punktu widzenia mądrości, to jest bardziej zdumiewające niż zdumiewające. To jest bardziej cudowne niż cudowne. Mówiliśmy wcześniej o aspekcie metody — pracy dla dobra innych istot czujących, przynosząc im korzyść. To jest rozmowa o jakości mądrości. A nasza mądrość przynosi korzyść naszej metodzie, więc jeśli mamy rozległą mądrość, to mamy rozległą metodę.
Mądrość uświadamiająca pustkę połączoną z bodhicittą
Verse 89:
Ci, którzy pragną ratować istoty czujące,
Nawet jeśli odrodzą się w bagnach istnienia,
Nie są one splamione plamami tamtych wydarzeń;
Jak płatki lotosu narodzone w jeziorze.
A bodhisattwa odradza się w samsarze dla dobra wszystkich czujących istot. Odradzają się w bagnach istnienia, ale nie są skalane cierpieniami. Są jak płatki lotosu zrodzone w jeziorze. A powód podany jest w następnym wersecie.
Verse 90:
Chociaż bodhisattwowie tacy jak Samantabhadra
Spaliłem drewno nieszczęść
Z ogniem mądrości pustki,
Nadal pozostają przesiąknięte współczuciem.
Ponownie, to jest powód wyjaśniający werset 89: bodhisattwowie tacy jak Samantabhadra spalili drewno cierpień. Tak więc, to są wewnętrzne cierpienia. Z powodu zrealizowania pustki, która jest bardzo stabilna w ich kontinuum, i są przebudzeni. To jest umysł realizujący pustkę, która jest połączona z bodhiczittą. Jest to tak stabilne, że nie można tego stracić. A ten umysł realizujący pustkę jest niewiarygodną siłą, niewiarygodną mocą. Spala drewno wszystkich cierpień w kontinuum bodhisattwa jak Samantabhadra. Mimo że ich ciało jest nadal w samsarze, ich umysł nie jest pod kontrolą cierpień, ponieważ umysł uświadamia sobie pustkę. Ich potężny umysł mądrości — ten umysł mądrości, który uświadamia sobie pustkę — jest w stanie spalić drewno cierpień, więc wady samsary nie mają na nich wpływu. Nie mają wpływu na bodhisattwów.
Odradzamy się dzięki mocy naszych cierpień, dlatego cierpienia samsary w rzeczywistości nam szkodzą. Doświadczamy wszystkich różnych wad samsary: bycia niekontrolowanym, odradzania się, ciągłego doświadczania cierpienia. Nie chcąc tego, gromadzimy wiele negatywnych karmy, więc to są wady samsary. Ale bodhisattwa jest wolny od tego wszystkiego z powodu mądrości ognia pustki. A im silniejsza jest ich mądrość pustki, tym silniejsza staje się ich miłość i współczucie. Nie są zmniejszeni przez ich realizację pustki. Zamiast tego, gdy ich cierpienia są zmniejszone, osłabione, przezwyciężone, wtedy na ich miejscu jest więcej miłości, więcej współczucia, więcej wyrozumiałości, przebudzony umysł. Wszystkie te pozytywne cechy nie są zmniejszone, ale stają się silniejsze z powodu ich umysłu realizującego pustkę. W miejscu cierpień, teraz te niesamowite cechy są generowane i stają się silniejsze. Dlatego nadal pozostają zwilżeni przez współczucie, jak powiedziano w tym wersecie. Zwiększa to ich współczucie.
Jak Buddowie pomagają istotom czującym
Wiersze 91 i 92:
Ci, którzy są pod władzą współczucia
Pokaż akty odejścia, narodzin i radości,
Wyrzekając się królestwa, podejmując ascetyczną pokutę,
Wielkie przebudzenie i pokonanie mar,Obrót kołem Dharmy,
Wchodząc do królestwa wszystkich bogów,
I podobnie pokaż akt pójścia
Poza granicami smutku.
To mówi o Budda samego siebie. Wszystko, co robi, jest dla dobra istot czujących. To opisuje dwanaście oświeconych działań Budda: zejście z Tuszity, narodziny w łonie matki, cieszenie się życiem króla, pozostawienie królestwa za sobą i oddawanie się praktykom ascetycznym itd. Ten werset opisuje dwanaście oświeconych czynów obracającego kołem Budda.
Następnie werset 93:
Pod postaciami Brahmy, Indry i Wisznu,
I te o dzikich formach Rudry,
Wykonują taniec współczucia
Poprzez czyny przynoszące pokój istotom.
Kurs Budda może się manifestować, może emanować, jako Brahma, Indra i tak dalej i przynosić korzyść innym. To ten współczujący taniec. Kiedy mówimy Brahma, Indra i Wisznu, czy to oznacza, że te niebiańskie istoty są w rzeczywistości emanacjami Budda? Czy też Budda manifestować się gdzie indziej? Brahma, Indra i Wisznu są zwykłymi istotami, istotami samsarycznymi. Kiedy mówi się, Budda manifestuje się jako Brahma, Indra i Wisznu, co wymaga analizy. Te emanacje Brahmy i tak dalej przynoszą korzyść nieograniczonym istotom czującym. Budda ma tę moc, ma tę zdolność, dzięki wielkim modlitwom Budda co wcześniej uczynił i cnotę, którą zgromadził.
Ważne jest, aby zrozumieć, że jeśli nie ma wystarczająco dużo cnoty lub wystarczająco dużo pozytywów, karmy które zostały zgromadzone, nie będą w stanie podjąć się tych działań. Ta niewiarygodna zasługa musiała zostać najpierw zgromadzona. Wcześniejsze wersety mówiły o pracy dla dobra wszystkich czujących istot — osiągnięciu wyzwolenia lub stanu Buddy dla dobra wszystkich czujących istot — i powiedziały, że samotni realizatorzy nie mają tej samej miłości, współczucia ani determinacji, aby przynosić korzyści innym czującym istotom. Więc osiągają mniejszy rodzaj przebudzenia, ponieważ nie mają tej samej determinacji. Ten wers mówi, że wyzwolenie jest ostatecznym celem, więc w odniesieniu do tego konkretnego poglądu podany jest następny wers.
Różne drogi do przebudzenia
Verse 94:
Dla zniechęconych drogą istnienia,
Dla ich wytchnienia dwie mądrości, które prowadzą
Do wielkiego pojazdu został nauczony;
[Jednak] nie są one ostateczne.
Mówi się tu o tych, których zniechęca samsara, którzy są zniesmaczeni samsarą, którzy po prostu chcą się od niej uwolnić. Jeśli dążą tylko do samowyzwolenia, jeśli ktoś ma tak silne nastawienie i chce zostać samotnym realizatorem — kimś, czyje nastawienie nie obejmuje dobrostanu wszystkich istot czujących — wtedy jest wyjaśnione, że to jest ostateczny cel. To jest ostateczny cel ich wytchnienia. Ale jeśli porównamy dwie mądrości — te na podstawowy pojazd i tych na bodhisattwa ścieżka — mówienie, że oba są ostatecznymi rezultatami, nie jest definitywne. Trzeba to zinterpretować. Samowyzwolenie i Buddyzm nie są ostatecznymi rezultatami. Nie jest tak, że podstawowy pojazd jest ostatecznym pojazdem. Ponieważ ci, którzy osiągną wyzwolenie, również wchodzą bodhisattwa ścieżka i osiągnie stan Buddy, ale są tacy, którzy najpierw stają się wyzwoleni, a następnie wchodzą do uniwersalnego pojazdu. Dlatego naucza się, że jest to właściwe dla tych istot, które nie są teraz gotowe, aby wejść na ścieżkę uniwersalnego pojazdu. Dla tych istot, Budda nauczał, że istnieje inny pojazd, który opisał jako pojazd ostateczny.
Wiersze 95-96::
Tak długo nie napominani przez Buddów,
Tak długo uczniowie pozostaną
W stanie mądrości ciała
Omdleć i odurzyć się od pochłonięcia.Gdy więc napominano w różnych formach,
Przywiążą się do dobra innych;
A jeśli zgromadzą zapasy zasług i mądrości,
Oni osiągną Budda[pełne] przebudzenie.
Tak więc, to jest mowa o bohaterze, który osiągnął stan samowyzwolenia. Gdy już osiągnie ten stan wyzwolenia, a następnie osiągnie uspokojenie wszystkich cierpień, wszystkich cierpień, jest pochłonięty tą medytacyjną równowagą. Jest po prostu pochłonięty tym ustaniem przez wiele, wiele żywotów. Przez wiele eonów może pozostać w tym pochłonięciu — tej koncentracji, która jest tak głęboka, że pozostaje skupiony na ustaniu swojego cierpienia. Będąc w tym stanie mądrości, możliwe jest wejście na ścieżkę Mahajany, gdy przywiąże się do dobrobytu innych i jeśli zbierze zapasy zasług i mądrości. Wtedy osiągnie Buddapełnego przebudzenia, ale najpierw pozostają w tym wchłonięciu.
Zatem z tego punktu widzenia pozostawanie w stanie samowyzwolenia przez długi czas wydaje się ostatecznym środkiem, ale tak nie jest. Ostatecznie Budda zasadniczo obudzi ich z tego pochłonięcia. Budda inspiruje ich do wyjścia ze stanu skupienia, dzięki czemu nie mają już ciało. Nie mają ciało gdy powstają z tej koncentracji, ponieważ przezwyciężyli cierpienia. Ale nie ma grubego ciałoi będą potrzebować ciało aby przynieść korzyść innym istotom czującym. Dlatego istnieje coś takiego jak ciało mentalne który się manifestuje, i na tej podstawie, przynoszą korzyści innym istotom czującym i gromadzą zapasy zasługi i mądrości. Tak więc, ten werset mówi o istotach, które pozostają w stanie samowyzwolenia całkowicie skupione na swoich doznaniach przez wiele, wiele eonów, a następnie, gdy są inspirowane przez Buddów, gdy są napominane przez Buddów, emanują tym ciało mentalne na podstawie których mogą gromadzić zasługi i mądrość i pracować dla dobra innych istot czujących. Tego rodzaju ciało gromadzi zasoby zasług i mądrości, a oni osiągną Buddapełne przebudzenie.
Verse 97:
Ponieważ istnieją skłonności do dwóch [zaciemnień],
Te skłonności nazywane są nasionami [bytu],
Ze spotkania nasion z Warunki
Wytwarza się pęd cyklicznej egzystencji.
Wygląd wrodzonego istnienia, ten dualistyczny wygląd, pochodzi z zaciemnień. Te odciski dualistycznego wyglądu — wyglądu wrodzonego istnienia — są skalanymi odciskami, więc to daje początek ciałoBierzemy grubą ciało w wyniku naszych cierpień, ale te istoty, które osiągnęły wyzwolenie i teraz wkraczają na ścieżkę Mahayany, również rodzą się w pewnym sensie, ale nie jest to ten sam rodzaj narodzin. To kontrolowany proces, w którym zaciemnienia poznawcze dają początek temu ciało mentalne który również musi zostać na końcu pozostawiony. To odcisk. To coś, co musi zostać ostatecznie przezwyciężone. Dlatego też nie jest to również ostateczny cel. Tego rodzaju ciało mentalne nie jest całkowicie czysty ciało. Odciski dają początek temu ciało mentalneale ponieważ odciski muszą zostać przezwyciężone, to ten konkretny ciało również musi zostać pokonane. Tak więc, bodhisattwa kto się tego podjął ciało mentalne ostatecznie zostawią to za sobą. Muszą to przezwyciężyć. Pokonują odciski, które dały początek temu szczególnemu ciało.
Te skłonności nazywane są nasionami. Od spotkania nasion z Warunki, powstaje pęd cyklicznej egzystencji. Rodzą się w cyklicznej egzystencji, ale w pewnym sensie są to kontrolowane narodziny, ponieważ nie chodzi tylko o nasiona. Chodzi również o chęć przynoszenia korzyści innym istotom świadomym. To jest to dążenie aby przynosić pożytek innym i być nieskalanym karmy. Tak więc połączenie nieskalanego karmy, chęć pomagania istotom czującym i nasiona – te skłonności lub odciski – dają początek temu szczególnemu rodzajowi ciało. Kiedy mówimy nieskalany karmy, to tak jakby mieć możliwość kontrolowania tego procesu.
Verse 98:
[Ścieżki] objawione przez zbawicieli świata,
Które podążają za wzorcem mentalności istot,
Różnią się różnorodnie wśród różnych ludzi
Ze względu na różnorodne metody [stosowane przez Buddów].
To nie jest tak jak Budda po prostu uczy, myśląc: „Myślę, że to najlepsze”. To nie jest to, co Budda myśli. Budda nie naucza, że ta Dharma jest najlepszą Dharmą. Zawsze jest w relacji do tego, czego potrzebują istoty. Jest zgodna z ich mentalnością, potrzebami, postawami itd. Na przykład nie możemy powiedzieć, że pewne lekarstwo jest najlepszym rodzajem lekarstwa, ponieważ zależy to od choroby danej osoby. Istnieją pewne lekarstwa, które nie pomagają danej osobie, ponieważ nie mają rodzaju choroby, którą te lekarstwa mogą wyleczyć. Jeśli ktoś ma przeziębienie, musisz podać mu lekarstwo na przeziębienie, ale istnieją różne rodzaje przeziębień. Istnieją różne rodzaje grypy. Określenie, które lekarstwo jest najlepsze, zależy od choroby. Podobnie, Budda naucza zgodnie z potrzebami istot, ich mentalnością itd. Dlatego Budda uczy na tak wiele różnych sposobów. Dlatego jest tak wiele różnych metod. Ponieważ jest tak wiele różnych potrzeb, które mają istoty świadome.
Czasami Budda powiedział, że istnieje jaźń. Więc nauczał prawa karmy, ale powiedział też, że istnieje jaźń. A czasami mówił, że nie ma jaźni. Czasami mówił, że są zewnętrzne zjawiskai czasami mówił, że nie ma żadnych zewnętrznych zjawiska. Zawsze zależało to od potrzeb, predyspozycji, zainteresowań itd. różnych uczniów i w zależności od wszystkich tych czynników, Budda następnie nauczano, co jest najbardziej odpowiednie dla tej osoby. Budda nauczał tylko tego, co było dla danej osoby najbardziej korzystne w jej obecnej sytuacji. Taka jest jakość Budda:że nauczał tego, co jest najbardziej korzystne dla istot.
Verse 99:
[Instrukcje] różnią się w zależności od tego, czy są głębokie, czy rozległe;
W niektórych przypadkach [instrukcja] charakteryzuje się obydwoma cechami;
Chociaż nauczane są tak różne podejścia,
Są [wszystkie] równe w tym, że są puste i niedualne.
Czasami dawane jest głębokie nauczanie, nauczanie oparte na mądrości. A czasami dawane jest bardzo rozległe nauczanie, wyjaśnienie innej metody i tak dalej. Czasami nauczane są oba, więc dawane są głębokie i rozległe nauki. Istnieje tak wiele różnych podejść, ale wszystkie są równe w byciu pustymi i niedualnymi. Na końcu, Budda zawsze nauczał pustki, więc nie ma różnicy, gdy prowadzi się istotę do ostatecznego celu. Pustka jest zawsze taka sama. Wszystko sprowadza się do takiej, jaka jest. Wszystko, Budda nauczane jest prowadzenie istot czujących do ostatecznej takiej właśnie istoty. Bezpośrednio lub pośrednio, Budda zasadniczo zawsze nauczano, jak prowadzić istoty czujące do zrozumienia pustki.
Ostatecznym celem jest stan Buddy
Verse 100:
Uprawnienia do zatrzymania i [bodhisattwa] poziomy,
Oprócz doskonałości Buddów,
Wszechwiedzący nauczyli ich, jak być
Aspekty budzącego się umysłu.
Samowyzwolenie nie jest celem ostatecznym. Ostatecznym celem ostatecznym jest stan Buddy. Jeśli stan Buddy jest celem ostatecznym, to metody, które do niego prowadzą, również muszą być ostateczne. Muszą być również ostatecznymi metodami. Muszą być kompletne, aby prowadzić bodhisattwa do stanu Buddyzmu. Jeśli rezultat jest doskonały, przyczyna musi być doskonała. Metody bodhisattwa są doskonałe, a więc pojazd bodhisattwa jest ostatecznym pojazdem, który prowadzi do ostatecznego celu, jakim jest stan Buddy. Istnieje tak wiele różnych metod. Moce retencji i różne bodhisattwa poziomy, sześć doskonałości — wszystkie te różne nauki są metodami. Wszystkie są różnymi metodami, które prowadzą do oświecenia. Sześć jasnowidzeń, pięć specjalnych percepcji i tak dalej, różne moce uważności — wszystkie te nauki są metodami, które prowadzą bodhisattwa do stanu Buddyzmu. Są to wszystkie gałęzie bodhiczitta, budzącego się umysłu. Potrzebujemy wszystkich tych innych praktyk, ale wszystkie one wspierają bodhiczitta. Wszystkie są częścią bodhiczitta. Wszystkie one są gałęziami umysłu oświecenia, więc kiedy medytować on bodhiczitta, potrzebujemy wszystkich tych innych aspektów. Wtedy będziemy mogli osiągnąć stan Budda z tą kompletną praktyką wszystkich tych metod. Tak więc oświecenie Budda jest stanem końcowym, ostatecznym celem.
Buddowie nigdy nie przestają pomagać innym
Verse 101:
Ci, którzy w ten sposób spełniają dobro innych
Ciągle przez nich ciało, mowa i umysł,
Którzy opowiadają się za dialektyką pustki,
Nie ma wątpliwości, że jest to nihilizm.
Niektórzy powiedzieliby, że gdy tylko zostaniesz arhatem, twoje kontinuum mentalne zostaje przecięte. W szkołach Vaibhasika i Sautrantika powiedzieliby, że gdy tylko zostaniesz arhatem, twoje kontinuum zostaje przecięte. Jesteś odcięty. Buddakontinuum zostaje przerwane po Budda staje się oświecony i po Budda przemija. Mówią, że umysł już nie trwa. Jest taki pogląd. Ale tutaj jest powiedziane, że gdy raz zostaną oświeceni, zawsze będą trwać. Zawsze będą istnieć. Kontynuum mentalne Budda nie jest odcięta. Kiedy mówi „dialektyka”, ma na myśli w sensie debaty; mówi, że przedstawili te różne dyskusje. Dlatego ten pogląd na nihilizm nie powstaje. Tylko dlatego, że przezwyciężają to ciało, nie oznacza to, że przestają pracować dla dobra innych istot świadomych. Istnieje więc taki nihilistyczny pogląd, że BuddaKontinuum zostanie przerwane, ale z punktu widzenia szkoły prasangika nie ma to miejsca.
Verse 102:
Ani w egzystencji cyklicznej, ani w nirwanie
Mieszkają wielkie istoty;
Dlatego Buddowie nauczali tutaj
Nietrwała nirwana.
Nawet jeśli nie są złapani w dwa ekstrema nirwany i samsary, nie oznacza to, że nie pozostają w samsarze. Pozostają w samsarze, ale nie są złapani w ekstremum samsary. Jest różnica. Czym jest ekstremum samsary? Oznacza to odrodzenie się spowodowane karmy i cierpienia — odradzanie się w sposób niekontrolowany w samsarze. To właśnie oznacza bycie złapanym w skrajność samsary: odradzanie się w sposób niekontrolowany. budda lub bodhisattwa, nie uważają samsary za coś, co trzeba całkowicie porzucić. Chcą przynosić pożytek istotom czującym, więc pozostają w samsarze, ale nie są uwięzieni w ekstremum samsary. Nie są uwięzieni w ekstremum samego samowyzwolenia. Dlatego stan Buddy oznacza nietrwałą nirwanę: nietrwanie w ekstremum cyklicznej egzystencji ani nietrwanie w ekstremum nirwany. Po osiągnięciu samowyzwolenie byłoby ekstremum, ponieważ pozostajesz w tym pochłonięciu przez długi czas.
Verse 103:
Jedynym smakiem współczucia jest zasługa;
Smak pustki jest najwspanialszy;
Ci, którzy piją [eliksir pustki], aby zrozumieć
Dobro własne i innych jest dzieckiem zdobywcy.
Pracując dla dobra istot czujących, buddakontinuum nie jest odcięte. Kiedy mówimy o „dzieciach zdobywcy”, mamy na myśli bodhisattwów. To inne słowo na bodhisattwa. Zanim zostaniesz Budda, musisz być bodhisattwa. Tak więc ci, którzy piją eliksir pustki, aby osiągnąć samooświecenie i dla dobra innych, są dziećmi zdobywcy. Praktykują zarówno pustkę, jak i współczucie.
Verse 104:
Pokłońcie się im całym swoim jestestwem;
Zawsze zasługują na szacunek w trzech światach;
Ci przewodnicy świata mieszkają
Jako przedstawiciele Buddów.
Ponieważ pracują nad osiągnięciem stanu Buddy, są podobni do Buddów. Dlatego musimy im się kłaniać całym naszym jestestwem. Jeśli coś ofiarujemy budda lub do bodhisattwa, tak naprawdę jesteśmy oferuje wszystkim czującym istotom. Więc powinniśmy ofiarować im wszystko, ponieważ pośrednio przynosimy pożytek wszystkim czującym istotom. Bodhisattwowie są zawsze godni czci, ponieważ są jak przedstawiciele Buddów. Dlatego powinniśmy czcić Bodhisattwów. To odnosi się głównie do bodhisattwów jako przedstawicieli Buddów.
Klejnot budzącego się umysłu
Verse 105:
Ten budzący się umysł jest stwierdzany
Być najwyższym [ideałem] w wielkim pojeździe;
Więc z pochłoniętym [zdeterminowanym] wysiłkiem
Stwórz ten budzący się umysł.
A bodhisattwaRozbudzony umysł jest sercem, siłą życiową, uniwersalnego pojazdu. Z pochłoniętym, zdecydowanym wysiłkiem powinniśmy medytować na tym budzącym się umyśle. Powinniśmy się nad tym zastanawiać raz po raz, aby wygenerować to w naszym własnym kontinuum.
Verse 106:
Aby osiągnąć dobro własne i innych
Nie ma na świecie innego środka;
Oprócz budzącego się umysłu
Do dziś Buddowie nie widzieli innego rozwiązania.
To jest podobne do tego, co jest powiedziane w Przewodnik po BodhisattwaDroga życia przez Shantideva. Więc nie ma innej metody niż przebudzenie umysłu. Nawet Buddowie do tej pory nigdy nie widzieli innych środków niż przebudzenie umysłu. Nie ma innej metody osiągnięcia oświecenia. Nie ma innych metod, aby poświęcić się dla dobra istot czujących. Nie ma nic większego niż bodhiczitta, więc zdecydowanie musimy to wygenerować.
Verse 107:
Zasługa, którą uzyskano
Z prostego pokolenia budzącego się umysłu,
Gdyby przybrał jakąś formę
Wypełni więcej niż tylko przestrzeń kosmiczną.
Zasługa płynąca z przebudzonego umysłu nie ma granic. Jest tak ogromna.
Verse 108:
Osoba, która na chwilę
Medytuje nad budzącym się umysłem,
Stos zasług uzyskanych [z tego],
Nawet zdobywcy nie mogą tego zmierzyć.
Podobnie jak przestrzeń nie ma granic, osoba, która przez chwilę medytuje nad budzącym się umysłem, tworzy stos zasług, których nawet zdobywcy nie są w stanie zmierzyć. To tylko jedna sekunda; to tylko chwila. Ale zasługa jest tak nieograniczona. Nawet zdobywca nie jest w stanie jej zmierzyć. Jak to niesamowite! Nie ma mowy, żeby Budda można wyrazić ustnie, na czym polega ta zaleta.
Verse 109:
Cenny umysł, wolny od cierpień,
To najbardziej wyjątkowy i najwspanialszy klejnot;
Nie można go ani uszkodzić, ani ukraść.
Tacy rabusie jak mara nieszczęść.
Nie ma sensu egocentryzm. Myśl „ja, ja, ja” nie pojawia się. Cenny umysł jest wolny od tych cierpień, a to jest jak klejnot. Na przykład w trzecim rozdziale Przewodnik po BodhisattwaDroga Życia, mówi, że nie ma nic większego niż cierpienie istot czujących — ubóstwa i tak dalej. Więc, bodhiczitta jest jak najwspanialszy rodzaj klejnotu, który pomaga nam w naszych trudnych stanach. Bodhiczitta jest tym niesamowitym klejnotem. To ostateczny klejnot. To ostateczny klejnot. Nawet zewnętrzne klejnoty, materialne klejnoty, mogą zostać zniszczone. Mogą zostać skradzione. Mogą zostać utracone. Mogą zasadniczo ulec rozkładowi. Mogą się pogorszyć. Ale bodhiczitty nie można zniszczyć. Nikt nie może jej nam odebrać. Jest wolna od cierpień, więc nie może zostać uszkodzona ani skradziona przez rabusiów, takich jak Mara lub złe siły cierpień. Bodhiczitta może zniszczyć inne rzeczy. Może zniszczyć cierpienia i tak dalej. Ale cierpienia nie mogą zniszczyć bodhiczitty. To tak, jak gdy masz złoto i masz brud. Cierpienia są jak brud, a złoto jest jak bodhiczitta. Złoto jest zawsze wspanialsze niż brud. To nie tak, że brud przyćmiewa złoto.
Obym był niezachwiany
Verse 110:
Tak jak aspiracje Buddów
A bodhisattwowie są niezachwiani,
Podobnie jest z tymi, którzy się w to zanurzają.
Przebudzony umysł musi mocno trzymać się swoich myśli.
To jest podobne do naszego dążenie modlitwa: „Dopóki przestrzeń istnieje, dopóki istoty czujące istnieją, niech ja również pozostanę, aby usunąć nieszczęście istot czujących”. Tak więc, tak jak aspiracje buddów i bodhisattwów są niezachwiane itd., niech ja również zawsze będę pracować dla dobra istot czujących. To mówi, aby zanurzyć się w przebudzającym się umyśle i utrzymać go mocno. Oznacza to pozostanie w samsarze i kontynuowanie pracy dla istot czujących. Taka jest modlitwa tutaj: „Obym był niezachwiany”. Tak jak w przypadku dążenie modlitwa: „Oby ja zawsze pozostał, tak jak pozostaje przestrzeń, i tak dalej”.
Verse 111:
Nawet z podziwem powinieneś dążyć
Jak wyjaśniono tutaj [w poprzednich linijkach];
Potem sam to zrozumiesz
Wielki oświecony czyn Samantabhadry.
Teraz Nagarjuna przemawia do nas jak do uczniów mądrości. Mówi: „Powinieneś dążyć, jak wyjaśniłem w poprzednich wersetach. Jeśli tego nie zrobisz, to będzie głupie, ponieważ później zdasz sobie sprawę z wielkich oświeconych czynów Samantabhadry”. Tak więc, w zależności od praktyki bodhisattwa, twój umysł się rozszerzy. Stanie się bardziej rozległy i będziesz w stanie osiągnąć ten sam stan co Samantabhadra. Będziesz w stanie stopniowo osiągnąć ten niesamowity stan.
Verse 112:
Wychwalając budzący się umysł, wychwalany przez wspaniałych zdobywców,
Nieporównywalne zasługi, jakie dziś uzyskałem dzięki temu aktowi,
Niech dzięki temu wszystkie istoty czujące zanurzą się w falach oceanu bytu
Podążaj ścieżką wydeptaną przez przywódcę dwunożnych istot.
Dlatego niech wszystkie istoty czujące — które są teraz w samsarze, które są zanurzone w cyklicznym istnieniu — podążają ścieżką wielkiego mistrza Arya Nagarjuny. To kończy Komentarz na temat Przebudzonego Umysłu skomponowane przez wielkiego mistrza Aryę Nagarjunę. Zostało przetłumaczone i zredagowane przez indyjskiego opat Gunakara i tłumacz Rapshi Shenyen, a później poprawiona przez Hindusa opat Kanakavarma i tybetański tłumacz Patsap Nyima Drak.
Pytania i Odpowiedzi
Publiczność: Gdy złość pojawia się wobec kogoś innego, myśląc, że się myli, a ja mam rację, w jaki sposób mogę szybciej przypomnieć sobie prawdziwy aspekt niedualności i w pełni docenić odczuwany spokój tego rozpoznania?
Jangten Rinpocze: Tak myślimy, kiedy jesteśmy naprawdę źli na inną osobę: „Ta osoba się myli, a ja mam rację”. Mamy takie nastawienie. W tym momencie najpierw musimy pomyśleć, że może popełnili błąd. Ale to nie jest najważniejsze. Musimy się zastanowić: „Jak złość mi to służy? Jak mi szkodzi?” Naprawdę musimy się nad tym zastanowić. Jeśli zastanowimy się, co naprawdę nam szkodzi lub przynosi korzyści, to zdamy sobie sprawę, że kiedy naprawdę się wkurzymy, trudno od razu pomyśleć o ścieżce. Trudno jest zastanowić się nad pustką, nad budzącym się umysłem. Kiedy jest silny złość, nie możemy od razu myśleć o pustce. Bardzo trudno jest się przełączyć. Więc jeśli nie jesteśmy bardzo zaznajomieni z pustką, nie będziemy w stanie sobie z nią poradzić. Dlatego, kiedy jesteśmy naprawdę, naprawdę wściekli, powinniśmy pomyśleć: „Jestem wściekły. Jak mi to pomaga? Czy naprawdę mi pomaga, że się wściekam?” Taka myśl powinna się pojawić.
Kiedy mamy dużo złość, nie przyniesie nam to korzyści. W rzeczywistości naprawdę nam zaszkodzi. Zostawmy na chwilę na boku kwestię, czy przyniesie nam to korzyści, czy nie. Po pierwsze, czy nie zaszkodzi nam? Taka postawa powinna się pojawić. Jeśli mamy taką myśl, to złość będzie powoli słabnąć i możemy zacząć myśleć o ścieżce. Możemy myśleć o pustce, o wyrozumiałości, cierpliwości i tak dalej. Ale kiedy złość jest naprawdę silny, to się nie wydarzy. Na przykład, gdy sadzimy kwiat, musimy przejść przez pewne kroki. Nie możemy przejść od zasadzenia nasionka do posiadania kwiatu od razu. Podobnie, gdy jesteśmy źli, nie możemy od razu medytować o pustce. Kiedy sadzimy nasiono, musimy chwilę poczekać. Podobnie nie możemy medytować na ścieżce od razu, gdy jesteśmy naprawdę, naprawdę źli lub medytować o pustce. To się nie wydarzy. To wymaga czasu. To nie jest zgodne z rzeczywistością, jak sądzę.
Kiedy jesteśmy naprawdę źli na inną osobę, skupiamy się na tej drugiej osobie, na którą jesteśmy źli, więc musimy odpuścić sobie to skupienie. Musimy pomyśleć o czymś innym — może o osobie, którą naprawdę lubimy. Pomyśl o niej, ponieważ dopóki skupiamy się na osobie, na którą jesteśmy źli, będziemy źli. Musimy odpuścić sobie nasz obiekt, a potem złość zostanie zredukowana. Inną rzeczą, którą możemy zrobić, jest uświadomienie sobie naszego złość. Możemy zastanowić się, że „To mi zaszkodzi. To mnie unieszczęśliwi”. Zastanów się nad tym; zapytaj: „Jaką korzyść odniosę, jeśli się zdenerwuję?” Możemy naprawdę pamiętać o tym w tym momencie i w ten sposób złość może być osłabiony. Jeśli się nad tym zastanowimy, złość nie służy żadnemu celowi. Nie tylko nie przynosi nam korzyści, ale nam tylko szkodzi. Naprawdę nam szkodzi.
Publiczność:Kiedy mamy dużo złość w naszym umyśle, ale nie krzywdzimy drugiej osoby, to co to szkodzi? Jak to szkodzi drugiej osobie?
Jangten Rinpocze: Kurs złość nie szkodzi drugiej osobie, ale nasze działania są złość Na przykład, mogę zacząć bić tę osobę lub uderzać ją kijem z złość. Czy to naprawdę szkodzi drugiej osobie? Nie, to naprawdę nie szkodzi drugiej osobie. Jeśli działamy zgodnie z tym złość, jeśli skrzywdzimy drugą osobę, kogo to naprawdę skrzywdzi? Musimy się nad tym zastanowić. Krótko mówiąc, to, co naprawdę nam szkodzi, to złość. Złość to jest to, co naprawdę szkodzi nam najbardziej. Jeśli się nad tym zastanowić, to nie rozwiązuje problemu, ale po prostu szkodzi nam.
Najlepszą rzeczą dla nas jest współczucie. Nawet jeśli kogoś pobijemy, nie ma gwarancji, że skrzywdzimy tę osobę. Nie ma gwarancji, że jeśli kogoś pobijemy, to skrzywdzimy go. Ale złość nie przynosi nam żadnych korzyści, ponieważ nasz umysł nie jest spokojny. Więc nie możemy naprawdę działać ani reagować w dobry sposób. Dlatego najlepszą rzeczą, jaką możemy zrobić, jest pokazanie tej drugiej osobie, że jej sposób robienia rzeczy nie jest w porządku. Możemy jej pokazać, że jest o wiele lepiej, jeśli zachowasz spokój. Wtedy możemy również pokierować tą drugą osobą i pomóc jej przezwyciężyć to złość.
Publiczność: Czy Cztery Szlachetne Prawdy są w istocie prawdziwe? Czy pustka pustki jest w istocie prawdziwa?
Jangten Rinpocze: Sądzę, że „zasadniczo prawdziwe” oznacza tutaj, że istnieje ono z własnej natury? zjawiska od formy aż do oświeconego umysłu nie istnieją w sposób inherentny. Nic nie istnieje w sposób inherentny. Wszystko zjawiska brak inherentnego istnienia. Cokolwiek istnieje, nie istnieje poprzez swoją własną naturę. To jest prawdą dla wszystkich zjawiska.
Publiczność: Rinpocze, jak to możliwe, że błogość pracy dla istot czujących lub bodhiczitta jest większa niż błogość koncentracji?
Jangten Rinpocze: Kurs błogość absorpcji lub błogość koncentracji przynosi nam tylko korzyści. Przynosi nam korzyści, gdy mamy tę koncentrację. Mamy to doświadczenie, to błogość, Ale bodhiczitta przynosi korzyści wszystkim istotom czującym. Istnieje umysł, który skupia się na wszystkich istotach czujących: „Co mogę zrobić, aby przynieść korzyść wszystkim istotom czującym? Jak mogę im pomóc?” Kiedy cały czas myślimy o innych istotach czujących, jest to bardzo rozległy i rozległy umysł. Nie ma bardziej rozległej postawy. Nie ma niczego bardziej pozytywnego, bardziej wspaniałego. Dlatego jest o wiele cenniejszy. Ale kiedy mówimy o błogość koncentracji, istnieje tak wiele różnych rodzajów szczęścia lub błogość. Mamy pierwsze stężenie pierwszego, drugie stężenie pierwszego i tak dalej. Istnieją te formy błogość które im towarzyszą. Jest taki stan nieobecności jakichkolwiek zakłócających myśli, więc to jest ten rodzaj błogość to jest doświadczane. Albo jest wyzwolenie, którego doświadcza nasze serce, na przykład. Tak więc, to pochłonięcie w ustaniu wszystkich dręczących przeszkód jest również bardzo, bardzo błogie.
Na przykład, gdy jest naprawdę gorąco, jeśli wejdziemy do pokoju i włączy się klimatyzacja, następuje coś w rodzaju fizycznego błogość. To tylko przykład — analogia. Ci, którzy osiągnęli wyzwolenie, ponieważ są teraz wolni od uciążliwych przeszkód, są po prostu pochłonięci stanem ustania. Jest kilka świetnych błogość najwyraźniej z powodu przezwyciężenia tych cierpień. Doświadczenie, którego doświadczasz w wyniku pierwszego wchłonięcia sfery formy, jest ponoć niewiarygodne błogość i radość. Powiedzmy na przykład, że wygrywamy na loterii i zarabiamy dużo pieniędzy. Jest też wielka radość. Jest dużo szczęścia. Ale szczęście lub błogość tej koncentracji jest znacznie większa. Ale musimy porzucić to skupienie na błogość. Musimy się tego pozbyć i zamiast tego skupić się na wszystkich istotach czujących. Nie ma nic większego niż ta wewnętrzna siła, która skupia się na dobrobycie wszystkich istot czujących. Dlatego ważne jest, aby móc pozbyć się wszelkiego rodzaju błogość i szczęście, a zamiast tego skupić się na istotach czujących. To naprawdę niesamowite. To poświęcenie dla istot czujących powstaje w wyniku przebudzenia umysłu.
Publiczność: Serdeczność, jaką Jego Świątobliwość Dalajlama mówi o tym, czy to jest to samo, co bodhiczitta?
Jangten Rinpocze: Tylko serdeczność nie jest tym samym, co bodhiczittaSamo pragnienie, by inni czujący ludzie mogli skorzystać, również nie jest bodhiczitta. To niesamowite. To niesamowite mieć serdeczność. To ważne. Ale to nie jest bodhiczitta jeszcze. Potrzebujemy bodhiczitta która jest związana z prawdziwymi aspiracjami. Potrzebujemy współczucia, które skupia się na istotach czujących i mądrości, która skupia się na oświeceniu. Tak więc jest to postawa niemożności zniesienia cierpienia istot czujących i oparta na chęci pomocy istotom czującym w przezwyciężeniu cierpienia, potrzeba zrobienia czegoś. Muszę pomóc istotom czującym. To jest ta altruistyczna postawa. Teraz nie mogę tego zrobić. Nie mogę usunąć cierpienia istot czujących. Tylko Budda może rzeczywiście pomóc istotom czującym przezwyciężyć cierpienie.
Aby zatem służyć dobru istot czujących i prowadzić istoty czujące do stanu Buddy, z tego powodu pragnę zostać Budda. Ta myśl – „Chcę zostać budda dla dobra wszystkich istot czujących. Niech stanę się budda. Niech usunę cierpienie wszystkich czujących istot. Niech doprowadzę czujące istoty do szczęścia. Niech doprowadzę wszystkie czujące istoty do wyzwolenia i stanu Buddy” — to jest bodhiczitta. Dla tego celu, niech stanę się Budda. To szczere dążenie zostać Budda dla dobra wszystkich czujących istot, to jest bodhiczitta. A bodhiczitta potrzebuje wielu cech, aby się połączyć. Musimy wygenerować bodhiczittaAle aby wytworzyć umysł oświecony, najpierw potrzebujemy serdeczności.
Publiczność: Jaki jest związek między bodhiczittą a rigpa i Dzogczen?
Jangten Rinpocze: Nie jestem pewien, czy są one bezpośrednio powiązane, ale my medytować on Dzogczen połączone z bodhiczittą. My medytować on Dzogczen na podstawie bodhiczitty. Nie sądzę, że możesz medytować on Dzogczen bez łączenia jej z bodhiczittą. Nie staje się praktyką uniwersalnego pojazdu, jeśli nie jest połączona z bodhiczittą. Tak więc, na podstawie bodhiczitty, połączonej z bodhiczittą, medytować o dzogczenie — lub praktykujący praktykuje Dzogczen. Trudno to wyjaśnić w kilku słowach. To tylko ogólne wyjaśnienie, które ma dać ci pojęcie o czym mówię. Istnieje różnica między umysłem a rigpa. W odniesieniu do wszystkich zjawiska, wszystko jest przeniknięte rigpą — tą jasnością i wiedzą. Tak więc tutaj, rigpa odnosi się do świadomości w sensie nie bycia dotkniętym przez koncepcje, nie bycia zbezczeszczonym przez konceptualizację. Jest po prostu ta czystość — ta czysta świadomość lub rigpa. Istnieje aspekt jasności i wiedzy bez wpływu konceptualizacji. Aby to urzeczywistnić, medytowaćAby wygenerować tę czystą świadomość rigpa, mamy medytowaćTo jest inny rodzaj medytacja.
Istnieje wiele różnych medytacji, takich jak: medytacja na temat koncentracji, na temat szczególnego wglądu. Jest też medytacja nad wieloma różnymi aspektami zjawiska:rozmyślanie nad brzydotą jako antidotum na przywiązanie, medytując nad wszystkimi różnymi wspaniałymi elementami, które uważamy za antidotum na arogancję. Istnieje tak wiele różnych medytacji, które pomagają w przypadku pewnych dolegliwości. Zależne powstawanie jest również antidotum na arogancję, więc możemy medytować o zależnym powstawaniu. Istnieje wiele różnych antidotów na różne cierpienia, które mamy. Mówi się, że jest ich 84,000 XNUMX, co oznacza wiele cierpień. Budda nauczano wielu różnych metod, aby zmniejszyć te różne dolegliwości. Dlatego istnieje wiele różnych technik. Musimy zwrócić na to uwagę i zrozumieć, że istnieje tak wiele metod.
Publiczność: Dziękuję, Rinpoche. Zastanawiałem się, jaka jest różnica między alaya-vijnana a umysłem jasnego światła.
Jangten Rinpocze: Kiedy mówimy o umyśle jasnego światła, odnosimy się do jasnego światła jako do światła duchowego. To właśnie tam widzisz różnicę między wszystkimi różnymi światłami duchowymi — jasnym światłem i czarnym światłem. Umysł jasnego światła jest wyjaśniony w tekstach tantrycznych. Ten tekst—Komentarz na temat przebudzonego umysłu —jest powiązany z tekstem tantrycznym, ale jest to głównie tekst sutryczny. Tak więc ten jasny umysł światła jest czasami opisywany jako podstawowa świadomość lub alaya-vijnana. Mówi się, że jest podstawą samsary i podstawą stanu buddy. Ale kiedy mówiliśmy o podstawowej świadomości na początku, lub alaya-vijnana, jak to zostało opisane wcześniej, to był pogląd Cittamatry. W szkole Cittamatry alaya-vijnana lub podstawowa świadomość jest czymś innym. Ta podstawowa świadomość ma wiele różnych cech lub różnych atrybutów, które opisują. Nie jest cnotliwa; nie jest niecnotliwa. Jest jak magazyn odcisków. Ma pięć wszechobecnych czynników mentalnych, a jego natura ma wiele różnych cech. To jest pogląd szkoły Cittamatry. Mówią o podstawowej świadomości. To bardzo różni się od jasnego umysłu światła, jak jest opisany w tantra.
Publiczność: Rinpocze, słyszałem, że przykazanie ciało jest formą niezauważalną i zastanawiam się, czy mógłbyś wyjaśnić i rozwinąć, w jaki sposób przykazanie ciało pełni funkcję formularza.
Jangten Rinpocze: Szkoły Vaibhasika i Prangika mówią: zasady albo śluby są fizycznymi, niepercepcyjnymi formami. Co to zatem oznacza? Śluby w większości powstrzymują się od pewnych działań ciało i mowy. Powstrzymujesz się od pewnych działań werbalnych i fizycznych. Więc to są głównie działania fizyczne, od których się powstrzymują. To jest to, co przysięga jest. Dlatego te śluby są zasadniczo fizyczne. Są one w odniesieniu do aspektów fizycznych — fizycznych działań werbalnych i działań ciało. Kiedy powstrzymujesz się od tych konkretnych działań, to musi to być również fizyczne. Jeśli to, od czego powstrzymujesz się, jest fizyczne, to przysięga lub że refren musi być także fizyczny.
Właściwie mówimy tu o dwóch typach form, dwóch typach obiektów fizycznych: postrzegalnych i niezauważalnych. Kiedy masz myśl „Nie podejmę się tych działań”, to daje początek pewnym działaniom ciało i mowy jako rezultatu chęci powstrzymania się od tych. To może być postrzegane. Ale potem na podstawie tej determinacji, aby nie angażować się w pewne działania ciało i mowy — powstrzymywać się od siedmiu konkretnych działań fizycznych — gdy powstrzymujesz się, jest również bardzo subtelna forma, forma wewnętrzna, która jest tworzona i jest fizyczna. Ponieważ to, od czego się powstrzymujesz, jest fizyczne, przykazanie musi być również fizyczny. Na przykład, powiedzmy, że chcesz zatrzymać wodę. Woda jest fizyczna, więc aby zatrzymać wodę, potrzebujesz innego fizycznego bytu, takiego jak ściana, która może zatrzymać wodę. Oba muszą być fizyczne. Podobnie tutaj, gdy masz bardzo silne pragnienie powstrzymania się od pewnych działań ciało i mowy, to powstrzymywanie się jest zatem formą. Tak mówi szkoła Vaibhasika.
Publiczność: A co z bodhisattwa przysięga: czy to jest forma? Co mówi szkoła Prasangika?
Jangten Rinpocze: Nie jestem pewien, czy mówią, że to forma powstrzymywania się. Nie jestem pewien. To niepercepcyjny rodzaj formy w szkole Prasangika. Więc prawdopodobnie mówią również, że to forma w szkole Prasangika. To, co mówi szkoła Vaibhasika, jest podobne do tego, co mówi szkoła Prasangika.
Publiczność: Zastanawiałem się tylko, czy mógłbyś wyjaśnić więcej na temat pochłonięcia umysłowego w bodhiczitta. Czy istnieje droga pośrednia? Czy możemy kultywować błogość wchłonięcia dla dobra wszystkich czujących istot – takich jak te stany jhaniczne, które prowadzą do krain Brahmy – tak aby nasi Brahmowie posiadali cechę niezmierzonej, kochającej dobroci, współczucia, radości i równowagi dla dobra wszystkich czujących istot?
Jangten Rinpocze: Jeśli chodzi o te różne koncentracje pierwszego bezpostaciowego królestwa itd., musimy medytować na nich, aby wygenerować bodhiczitta. Nie generujemy ich tylko po to, aby odrodzić się w wyższych sferach, ale możemy medytować na nich, aby pogłębić nasze bodhiczitta i tak dalej. Gdy już osiągniemy te koncentracje, nasza cnota stanie się silniejsza; nasza cnota się pogłębi. Na przykład, jeśli osiągniemy koncentrację sfery formy, będzie to korzystne dla zrozumienia pustki; będzie to korzystne dla nas, gdy medytować on bodhiczitta i tak dalej. Ale nie chodzi o to, aby odrodzić się w jakichś wyższych stanach, ale o samo skupienie. Nie mówimy, że to coś, co musimy przezwyciężyć, ale jeśli jesteśmy przywiązani tylko do tych skupień, jeśli uważamy te skupienia za cel, to jest to problem. Jeśli wykorzystamy je do medytować o współczuciu i tak dalej, to jest akceptowalne. To jest korzystne.
Publiczność: Rinpoche, w jaki sposób monastycyzm wspiera bodhiczitta?
Jangten Rinpocze: Kiedy mówimy, bodhiczitta lub przebudzający się umysł, powstaje głównie poprzez medytację nad współczuciem: rozmyślanie nad cierpieniem innych czujących istot, niemożność zniesienia cierpienia innych czujących istot. Na tej podstawie generujemy współczucie. Tak więc najpierw musimy zastanowić się nad naszą własną sytuacją, naszym własnym cierpieniem i wygenerować pragnienie uwolnienia się od cierpienia. Najpierw musimy wygenerować zrzeczenie się. Jeśli nie potrafimy zrozumieć własnego cierpienia i nie chcemy go przezwyciężyć, nie możemy życzyć tego innym istotom czującym. Kiedy generujemy zrzeczenie się a następnie weź śluby z mnich lub zakonnicą, wtedy jest to bardziej korzystne. Wzmacnia to w tym sensie, że nasze cierpienia pochodzą z naszego umysłu. Tak więc zanim będziemy mogli pokonać cierpienia, zanim będziemy mogli je zmniejszyć, musimy powstrzymać się od negatywnych działań ciało i mowa.
Najpierw musimy pokonać grubsze cierpienia, które powodują te działania ciało i mowy. Byłoby śmieszne powiedzieć: „Redukuję swoje cierpienia, ale nadal podejmuję negatywne działania ciało i mowy”. Właściwie nasze fizyczne i werbalne działania pochodzą z umysłu. Łatwiej jest powstrzymać się od fizycznych i werbalnych działań niż od cierpienia. Więc gdybym powiedział: „Będę angażował się tylko w przezwyciężanie cierpienia, ale nie będę przezwyciężał moich negatywnych działań”, to nie byłoby to właściwe. Ważne jest, aby powstrzymać się od pewnych działań. Kiedy już będziemy w stanie kontrolować naszą mowę i nasze ciało, to musimy kontrolować więcej subtelne przypadłości. To jest właśnie ta sekwencja. To, co naprawdę szkodzi innym, to nasze fizyczne i werbalne działania. Nasze działania mentalne tak naprawdę nikomu bezpośrednio nie szkodzą. W tym sensie ważne jest, aby powstrzymać się w ten sposób, podejmując śluby z negatywnych działań ciało i mowa.
Część 4 z tej serii:
Jangten Rinpocze
Yangten Rinpoche urodził się w Kham w Tybecie w 1978 roku. Został rozpoznany jako reinkarnowany lama w wieku 10 lat i rozpoczął program Geshe w klasztorze Sera Mey w niezwykle młodym wieku 12 lat, kończąc go z najwyższymi wyróżnieniami, tytułem Geshe Lharampa, w wieku 29 lat. W 2008 roku Rinpoche został wezwany przez Jego Świątobliwość Dalajlamę do pracy w jego prywatnym biurze. Pomagał Jego Świątobliwości w wielu projektach, w tym kierował Sekcją Święceń Monastycznych Biura Jego Świątobliwości Dalajlamy i kierował projektem kompilacji pism i nauk Jego Świątobliwości. Przeczytaj pełną biografię tutaj. Dowiedz się więcej o Yangtenie Rinpocze, w tym obejrzyj filmy z jego ostatnich nauk, na swojej stronie na Facebooku.