Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Niestosowanie przemocy i współczucie

Niestosowanie przemocy i współczucie

Niebiesko-żółty znak mówiący o zatrzymaniu wojny.
Wojna nie jest ani efektowna, ani atrakcyjna. To jest potworne. (Zdjęcie zrobione przez Zacha Rudisina)

Student odpowiada na niedawne przemówienie Czcigodnego Thubtena Chodrona: „Nasz plan gry w czasie wojny".

Drogi Czcigodny Chodron,
 
Dziękuję za wspaniałe i (dokładne!) przemówienie Dharmy”Nasz plan gry w czasie wojny.To było bardzo potrzebne lekarstwo w tej chwili. Szczególnie doceniłem sposób, w jaki powiązałeś skomplikowaną historię poprzednich wojen, NATO i innych przyczyn Warunki wspólnie starając się zrozumieć zarówno fakty historyczne, jak i punkt widzenia Putina. To był dla mnie wspaniały przykład drogi do pojednania, którą mam nadzieję pójdą także dyplomaci i politycy, aby móc zobaczyć nie tylko historię, ale zobaczyć z obu stron i zrozumieć drugą „stronę”, a mi pomogło zobaczyć i słyszę, jak robisz to w czasie, gdy jest tak wiele dogmatyzmu i reaktywnej ekspresji nienawiści opartej na bardzo zrozumiałej złość i strach w mediach i gdzie indziej.
 
Niedawno przeczytałem ten esej Jego Świątobliwości na temat:Rzeczywistość wojny”, co moim zdaniem bardzo dobrze wyrażało omawiane problemy. Jego Świątobliwość mówi w nim o tym, jak reagować na agresję, która również padła podczas pytań w waszym wystąpieniu, a na koniec podaje przykłady. Początek to mocny opis prawdy wojny, rodzaj mówienia prawdy, którego potrzebujemy teraz, gdy wielu ludzi o dobrych intencjach wydaje się być prawie zabawionych spektaklem wojny. Jego Świątobliwość pisze: „W rzeczywistości zrobiono nam pranie mózgu. Wojna nie jest ani efektowna, ani atrakcyjna. To jest potworne. Jego naturą jest tragedia i cierpienie”. 

W tej samej kwestii czytałem ostatnio dr Martina Luthera Kinga Jr., który napisał w 1960 r., że ze względu na niszczycielską moc współczesnej broni zmienił swoje stanowisko w tej kwestii:
 
„Ostatnio doszedłem do wniosku, że potrzebna jest metoda niestosowania przemocy w stosunkach międzynarodowych. Chociaż nie byłem jeszcze przekonany o jej skuteczności w konfliktach między narodami, czułem, że chociaż wojna nigdy nie może być dobrem pozytywnym, może służyć jako dobro negatywne, zapobiegając rozprzestrzenianiu się i wzrostowi siły zła. Wojna, choć straszna, może być lepsza niż poddanie się systemowi totalitarnemu. Ale teraz uważam, że potencjalna destrukcyjność nowoczesnej broni całkowicie wyklucza możliwość ponownego osiągnięcia przez wojnę negatywnego dobra. Jeśli przyjmiemy, że ludzkość ma prawo do przetrwania, musimy znaleźć alternatywę dla wojny i zniszczenia”. („Pielgrzymka do niestosowania przemocy”, z Siła do Miłości, 13 kwietnia 1960)
 
Podczas twojego wystąpienia, kiedy wspomniałeś o Śantidewie, przypomniały mi się również słowa Thich Nhat Hanha: „Naszym prawdziwym wrogiem nie jest człowiek, nie jest inny człowiek. Naszym prawdziwym wrogiem jest nasza ignorancja, dyskryminacja, strach, pragnieniei przemoc” oraz związane z nim pytanie: „Ludzie nie są naszymi wrogami, jeśli zabijemy ludzi, z kim będziemy żyć?” Jest uderzające zdjęcie Martina Luthera Kinga maszerującego pod sztandarem z tym pytaniem, zarówno po angielsku, jak i po wietnamsku.
 
Ponownie, jeśli chodzi o kwestię niestosowania przemocy, przeczytałem ten fragment poniżej i przyszło mi to na myśl, gdy usłyszałem konkretne pytanie, które się pojawiło, jak powinniśmy postępować z niestosowaniem przemocy, gdy jesteśmy w niebezpieczeństwie lub podczas inwazji, czy walka jest moralna z powrotem czy nie. To jest z najnowszej książki Thich Nhat Hanh Zen i sztuka ratowania planety gdzie znajduje się rozdział zatytułowany „Sztuka niestosowania przemocy”, w którym pisze:
 
„Słowo „niestosowanie przemocy” może sprawiać wrażenie, że jesteś mało aktywny, że jesteś bierny. Ale to nie prawda. Życie w pokoju bez przemocy jest sztuką i musimy się tego nauczyć. Niestosowanie przemocy nie jest strategią, umiejętnością ani taktyką mającą na celu osiągnięcie jakiegoś celu. Jest to rodzaj działania lub reakcji, który wynika ze zrozumienia i współczucia. Dopóki masz zrozumienie i współczucie w swoim sercu, wszystko, co robisz, będzie wolne od przemocy. Ale gdy tylko stajesz się dogmatyczny w kwestii niestosowania przemocy, przestajesz być niestosowaniem przemocy. Duch niestosowania przemocy powinien być inteligentny. […]
 
„Czasami brak działania oznacza przemoc. Jeśli pozwalasz innym zabijać i niszczyć, chociaż nic nie robisz, to również uczestniczysz w tej przemocy. Tak więc przemoc może być działaniem lub brakiem działania. […]”
 
„Niestosowanie przemocy nigdy nie może być absolutne. Możemy tylko powiedzieć, że powinniśmy być tak nieagresywni, jak to tylko możliwe. Kiedy myślimy o wojsku, myślimy, że to, co robi wojsko, to tylko przemoc. Istnieje jednak wiele sposobów prowadzenia armii, ochrony miasta i powstrzymania inwazji. Istnieją bardziej brutalne sposoby i mniej brutalne sposoby. Zawsze możesz wybrać. Być może nie jest możliwe bycie w 100% bez przemocy, ale 80% bez przemocy jest lepsze niż 10% bez przemocy. Nie proś o absolut. Nie możesz być doskonały. Dajesz z siebie wszystko; właśnie to jest potrzebne. Ważne jest, abyście byli zdeterminowani, aby podążać w kierunku zrozumienia i współczucia. Niestosowanie przemocy jest jak Gwiazda Polarna. Musimy tylko dać z siebie wszystko i to wystarczy”.
 
I ostatnia linijka z bell hooks, którą niedawno przeczytałam w jej książce Wszystko o miłości które przyszło mi do głowy po tym, jak dotarło do ciebie twoje przemówienie: „W świecie udręczonym przez nieokiełznaną destrukcję zwycięża strach. Kiedy kochamy, nie pozwalamy już, aby nasze serca były zniewolone strachem”.
 
Jeszcze raz dziękuję za poświęcenie czasu na podzielenie się tym wykładem z nami wszystkimi. Dziękuję za słowa i ćwiczę. Życzę Tobie i wszystkim w Opactwie radości, pokoju i wolności.
 
Michał

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.

Więcej na ten temat