Moje trzy klejnoty

Moje trzy klejnoty

Scott właśnie ukończył moduł 7 z BEZPIECZNY (Edukacja Przyjaciół Opactwa Sravasti), kurs online. To jest jego ostatnia praca na kurs.

Gdyby przyjaciel przyszedł do mnie i powiedział: „Mam dla ciebie prezent!” Byłbym bardzo zadowolony. Gdy prezentem okazały się trzy drogocenne klejnoty, czyste i nieskazitelne, kolorowe i pięknie fasetowane, byłabym naprawdę bardzo szczęśliwa! Gdyby dalej powiedzieli: „Razem mogą spełnić każde cnotliwe życzenie!” w takim razie byłbym całkowicie zachwycony! (Jeśli nie trochę niedowierzanie!)

Co ja bym zrobił? Najpierw bym je przetestował. Po prostu złóżmy cnotliwe życzenie i zobaczmy, czy się spełni. Ale czego mam sobie życzyć? Cnotliwe życzenie musiałoby być wolne od krzywdzenia i wolne od pobłażania sobie przywiązanie. Cnotliwe życzenie nie mogło przynieść korzyści jednej osobie kosztem drugiej. Cnotliwe życzenie nie mogło spowodować podziału. Byłoby tak, że gdybyś chciał czegoś życzyć, musiałbyś tego życzyć wszystkim.

Hmm… może mógłbym życzyć wszystkim milionom dolarów? Wtedy też dostanę milion! Ale czy byłoby to sprawiedliwe dla wszystkich? Dla Jeffa Bezosa byłoby to jak każdy inny wtorkowy poranek. Ktoś mieszkający na ulicy mógłby pomyśleć, że to halucynacja, albo natychmiast wpaść w panikę, jak to ukryją, zanim ktoś spróbuje ich za to zabić. To nie zadziała.

Może mógłbym życzyć sobie pokoju na świecie! To stary dobry tryb gotowości! Każdy chciałby żyć w pokojowym świecie, prawda? No dobrze, może nie wszyscy, ludzie, którzy pracują w wojskowo-przemysłowym kompleksie, straciliby pracę, ale może dałoby się przekwalifikować? Ludzie, którzy żyją w stanie ucisku, mogą po prostu ugryźć kulę w tej umowie, przynajmniej do czasu znalezienia pokojowego rozwiązania. Ludzie trzymający się władzy poprzez przemoc lub groźbę przemocy prawdopodobnie nie doceniliby tego zbytnio, gdybym pragnął pokoju na świecie, ale pieprzyć tych facetów!

Ach strzelać… ale jeśli powiem „pieprzyć tych facetów”, moje życzenie nie przyniesie korzyści wszystkim. To by oznaczało, że muszę okazywać wszystkim współczucie!?!? Nawet palanci?!

Widzieć!! W ten sposób cię dostają! Ci Buddowie, biegający dookoła, rozdając magiczne kamienie życzeń.

Czego więc możemy sobie życzyć? Myślę, że moglibyśmy życzyć sobie, aby wszyscy przestali być palantami! Mam na myśli... Myślę, że to czasami obejmowałoby mnie, ale jestem skłonny wziąć jednego dla zespołu w tej umowie.

"W porządku Budda, to jest moje życzenie: aby wszyscy przestali być palantami!”

A później Budda mówi: „Ok, twoje życzenie zostało spełnione, ale najpierw musisz przestać nim być”.

Tu zaczyna się ścieżka buddyjska.

Więc weź swoje trzy klejnoty, a ty pytasz Budda: „Czy masz jakąś radę, jak przestać być palantem?”: Mówi: „Porzuć zabijanie, porzuć kradzież, porzuć niemądre lub nieuprzejme zachowania seksualne, porzuć wszelkie kłamstwa, przemilczenia i przesady, i przestań zatruwać swoje skupiska środkami odurzającymi, oni są już wystarczająco zatrute.”

Potem puszczają cię na ścieżce do oświecenia.

Gdybym miał przyznać mojej ceremonii schronienia ocenę Amazon, dałbym jej pięć gwiazdek, mimo że stało się to na Zoomie, w moim brudnym biurze/garażu. Miałam na sobie nową białą koszulę, którą kupiłam specjalnie na tę okazję, i czarne spodnie. I oto ja, klęcząc przed kamerą internetową, na betonowej podłodze pokrytej kamienistym dywanem, mój pies tuż przed kamerą, myśląc, że to musi oznaczać, że nadszedł czas na zwierzęta.

Ludzie z całego świata klęczą przed kamerami internetowymi w swoich pomieszczeniach mieszkalnych, wyglądając tak samo obiecująco jak ja. Wszyscy przeszliśmy globalną pandemię i falę szczególnie szalonych światowych przywódców. Prawdopodobnie wszyscy czuli się tak samo znudzeni samsarą jak ja w tamtym momencie.

Pamiętam uczucie, jakbym wolała pójść do opactwa i osobiście schronić się, ale jakoś, gdybym nie wziął tego teraz, może już nigdy więcej nie dostanę takiej szansy. Kto wie, kiedy i czy pandemia kiedykolwiek ustąpi, aby mogli ponownie otworzyć opactwo dla publiczności? Kto wiedział, czy przeżyję pandemię, czy nie?

Wtedy na ekranie pojawił się Czcigodny Chodron i dał nam wszystkie nasze magiczne klejnoty spełniające życzenia. Wyjaśniła, czym one są, co mają na myśli i jak ich używać. Mówi nam, abyśmy przez cały czas trzymali je przy sobie i szanowali ich. Pamiętać je trzy razy rano i trzy razy przed snem. Każe nam pamiętać o karmieniu ich. Najpierw zaoferuj im nasze jedzenie, potem możemy je mieć. Mówi nam, że przy każdym nowiu lub pełni księżyca powinniśmy powtarzać tę ceremonię, aby zachować świeżość naszego schronienia w naszych umysłach. Potem każe nam powtarzać za nią.

Kiedy to było po całym ciele, moje golenie i kolana były trochę obolałe, ale czułem się, jakbym unosił się w tej małej bańce radości. Czułem, że naprawdę mogę przestać być palantem z praktyką iw tym momencie byłem szczęśliwy, że miałem okazję nawet spróbować. wziąłem mój trzy klejnoty i moje nowe imię, podziękowałem Czcigodnemu Chodronowi i poszedłem w swoją drogę. Byłem teraz buddystą i miałem za to coś do pokazania.

To już około rok temu i, niestety dla wszystkich, proces uczenia się, jak nie być palantem, trwa nadal. Każdego dnia życzę: „Ja schronić się dopóki nie obudzę się w Budda, Dharma i sangha. Przez zasługę tworzę, praktykując hojność i inne dalekosiężne postawyObym osiągnął Stan Buddy, aby przynieść pożytek wszystkim czującym istotom”.

Każdego dnia noszę ze sobą te klejnoty. Każdego dnia jest to nowa okazja do uczenia się od Buddów, Dharmy i sangha o tym, jak ten chciwy, kochający siebie umysł, tak pełen ignorancji i cierpienia… naprawdę nie jest jedynym wyborem dla tożsamości.

To trudna lekcja do zrozumienia i jeszcze trudniejsza do przećwiczenia, ale w końcu ją zrozumiem. Wszystkie trzy klejnoty mówią, że czasami zajmuje to trochę czasu. Mam nadzieję, że wszyscy spakowali lunch.

Szczęśliwym trafem udało mi się zdobyć trochę więcej zasady od Czcigodnego Chodrona wczoraj rano. Znowu na Zoomie, tym razem w moim salonie, ubrana w tę samą białą koszulę, którą nosiłam w zeszłym roku, od tamtej pory nie noszona i nadal nierdzewną. (To moja przykazanie biorąc koszulę teraz)

Otrzymałem osiem Mahajany jednego dnia zasady, i znowu dałbym mu pięć gwiazdek! Po zażyciu zasadyi uroczy przewodnik medytacja przez Czcigodnego Chonyi, sesja Zoom zakończyła się, a ja siedziałem w moim salonie i… „OK… 24 godziny. Co mogę zrobić, co jest cnotliwe?” Potem w pewnym sensie obserwowałem, jak mój skupiony na sobie, kochający siebie umysł wzdrygnął się w przerażeniu, chwytając się każdego z normalnych materialnych wygód sobotniego poranka i otrzymuję stanowczo: „Nie. Nie robimy tego dzisiaj”.

Trochę spodziewałem się całodniowej wojny na cały dzień z moim zepsutym małym umysłem, ale jak się okazało, nie było tak źle. Nakarmiłam psa, zrobiłam i oferuje ćwiczyć, a następnie medytować nad sadhaną Zielonej Tary, z tonglen jako lamrim medytacja, mój ulubiony medytacja sesja i to było świetne. Kiedy skończyłem, było mi naprawdę zimno, więc wziąłem przyjemny gorący prysznic, a potem nadszedł czas na lunch. Zrobiłam ryż z curry z fasolą i zjadłam podpłomyk z masłem. Ładny placek z jagodami lub dwa na deser i oglądałem trochę dharmy na Youtube. Zdrzemnąłem się, wstałem i zrobiłem „dokładne sprzątanie” kuchni. Potem zapaliłem kilka świec i zrobiłem niezły długi Wadżrasattwa sadhana z zły dla każdego z czterech zasady Trzymam, a potem nadszedł czas na spanie.

To był naprawdę piękny dzień! Zostawiłem moją niebieską księgę otwartą na stronie z napisem „Dharani czystego postępowania etycznego”, na wypadek, gdybym musiał pobiec z powrotem do księgi i ją recytować, ale nie musiałem tego robić ani razu! Zamiast być 24-godzinną wojną totalną, okazało się, że była to miła przerwa, z drzemką i miłym wegetariańskim obiadem.

powinienem dać mój pragnienie częściej zwracaj uwagę na „przerwę”. Wygląda na to, że mały bachor zachowuje się dzisiaj trochę lepiej!

Jestem bardzo wdzięczna, że ​​miałam okazję wziąć udział w 12-tygodniowym kursie głębokiego nurkowania, o tym, czym są te klejnoty i jak się z nimi odnosimy, jak właściwie z nich korzystać, jak je właściwie szanować. Jak w przyjmując schronienie w nich też jesteśmy przyjmując schronienie w nas samych. The Budda, Dharma i sangha że się stajemy, są tak samo częścią tego pragnienia, jak powszechne oświecenie i powszechny pokój.

Wielkie dzięki dla Opactwa, za oferuje te BEZPIECZNE Kursy dla Czcigodnego Chodrona i Buddów, dla nauk, dla Czcigodnego Jigme za moderowanie i dla całej linii dla zachowania drogocennej Dharmy!

Z metta,

Thubten Ngodrup (Scott Proctor)

Autor gościnny: Scott Proctor

Więcej na ten temat