Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Teraz czas się obudzić

Teraz czas się obudzić

Część serii krótkich przemówień na temat treściwych wersetów z końca książki Lamy Yeshe Kiedy skończy się czekolada.

  • Przebudzenie ze snu ignorancji
  • Widząc wady ignorancji
  • Świadomość trzech rodzajów dukkha

Ostatnia linijka, o której mówiłem, Lama Yeshe powiedział,

Nawet jeśli jutro umrzesz
przynajmniej na dziś trzymaj się prosto i czysto
i bądź szczęśliwym człowiekiem.

Brzmi jak dobra rada. Jak możemy być szczęśliwym człowiekiem? Tu właśnie pojawia się praktyka Dharmy.

Następnie jego następna kwestia brzmiała:

Spaliśmy przez niezliczone życia.
Teraz pora się obudzić.

Słowo powszechnie tłumaczone jako „oświecenie” w rzeczywistości oznacza „przebudzenie”, a chodzi o to, że budzimy się ze snu ignorancji. Co to jest Lama radzi nam to zrobić, mówiąc, że od niepamiętnych czasów jest tak, jakbyśmy byli odurzeni narkotykami i spali przez ignorancję, która zakrywa nasz umysł, a teraz, kiedy mamy cenne ludzkie życie, nadszedł czas, aby zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby znieść tej ignorancji i obudzić się na rzeczywistość w nas i wokół nas.

Robienie tego naprawdę pociąga za sobą dostrzeganie wad ignorancji. Dużo mówimy o „osiągnijmy przebudzenie” i tak dalej, a potem jednym z naszych głównych problemów jest: „Cóż, mañana”. Kunktatorstwo. Zajmowanie się innymi sprawami. Wylegiwanie się, kiedy fizycznie nie musimy. Odpoczywa, ale tak jak (naśladuje kładzenie głowy). Ten rodzaj lenistwa jest dla nas dużą przeszkodą, a kiedy patrzę, co kryje się za tym lenistwem, to umysł myśli, że samsara naprawdę nie jest taka zła.

To znaczy, naprawdę mam szczęście. Nie urodziłem się w Syrii. Mam dużo szczęścia, mój ciałojest nietknięty. Starzeje się, ale jak na razie jest dobrze. Mam szczęście, tak, to wspaniale, więc nie ma tego rodzaju energii… ignorancja jest naprawdę dużą przeszkodą, a zamiast tego myślenie, że samsara jest w porządku. Przynajmniej moja obecna samsara i postrzeganie tego jako coś trwałego, trwałego, nie pamiętanie, że mogę umrzeć w ten sposób (pstryka palcami) lub że cała sytuacja, w której żyję, może się tak zmienić (pstryka palcami). Po prostu chwytanie się trwałości, chwytanie się prawdziwego istnienia i niezbyt dobre zrozumienie drugiego i trzeciego rodzaju dukkha. Tak długo, jak nie mam za dużo dukkha pierwszego rodzaju – tej, której nie lubią wszyscy, łącznie ze zwierzętami – tak długo, jak nie mam jej za dużo, jest w porządku.

Samsara to zagajnik przyjemności. Są tam te wszystkie miłe rzeczy do przeżycia, zabawne rzeczy do zrobienia i miejsca do odwiedzenia. Wiesz, że to jest dobre, więc nie ma świadomości nawet drugiego rodzaju dukkha, że ​​to, co uważamy za przyjemność, jest w rzeczywistości zmniejszonym poziomem bólu. Zamiast tego myślimy, no cóż, przyjemność to przyjemność, a kiedy ją mamy, nigdy nie myślimy, że to się skończy. To po prostu będzie trwać dalej. Jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy, to zdając sobie sprawę z trzeciego rodzaju dukkha, co to znaczy być pod wpływem nieszczęść i karmy i nie mieć żadnej wolności, nawet na to nie patrzymy.

Czy budzimy się rano i mówimy: „Jestem pod wpływem dolegliwości i?” karmy”? Nie, nie myślimy o tym, kiedy budzimy się rano. „Och, oto jestem. Jestem osobą niezależną. Mogę robić, co chcę, z wyjątkiem sytuacji, w których inni ludzie wchodzą mi w drogę, ale jestem niezależną osobą”. Nie widzimy rzeczywistości naszego istnienia, więc nie postrzegamy jej jako czegoś tak kłopotliwego, jak trzeci rodzaj dukkha. To tak, jakbyśmy cały czas naprawdę szli po krawędzi urwiska, ponieważ przy najmniejszej rzeczy przechodzimy przez urwisko w rodzaj „au”, dukkhę bólu, ale po prostu tego nie robimy. Zobacz to. Więc obudź się. Brzmi nieźle. „Oczywiście, że chcę zostać budda, ale jako Lama mówi „powoli powoli”, więc nie spieszę się i zostanę budda. Wszystkie te czujące istoty, które cierpią, jest ich tak wiele. Co mogę zrobić tak czy inaczej? Tak więc, jeśli nie spieszę się i po drodze cieszę się samsarą, to jest w porządku. W każdym razie nie urodę się w niższych światach, to dla innych ludzi, nie dla mnie.

Myślę, że jest to rodzaj wyglądu, który Lama próbował przebić nas, byśmy dostrzegli rzeczywistość naszej sytuacji i podjęli działania, dopóki możemy je podjąć, ponieważ kiedy rodzimy się w kolejnym odrodzeniu, czy jesteśmy w stanie podjąć działanie, czy nie, kto wie? Nie oznacza to, że musimy wpadać w panikę, a ja właśnie zmarnowałem pięć sekund i to jest okropne, ale przećwiczmy prawdziwą świadomość naszej sytuacji, abyśmy mogli uczynić nasze życie sensownym i użytecznym oraz, jak powiedział: „My spali przez niezliczone eony. Teraz pora się obudzić”. Mamy cenne ludzkie życie. Użyjmy tego.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.