Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Budząc się do radzenia sobie z moim gniewem

Budząc się do radzenia sobie z moim gniewem

Obraz zastępczy

W życiu istnieje ekspozycja na przedmioty, które postrzegamy jako zachęcające złość. Jest częścią cierpienia samsary. Złość udowodniono, że powoduje jeszcze więcej cierpienia — w nas samych i w innych. Demonstrowaliśmy to przez niezliczone wcielenia złość na polityków, przestępców, naszych sąsiadów i przyjaciół. To nie zmniejsza cierpienia; zwiększa to.

Zbliżenie twarzy z gniewnym wyrazem twarzy.

Wybór gniewu był moim własnym. Mogłem zdecydować, że nie będę zły. (Zdjęcie zrobione przez Stewarta Randa)

Miałem więcej niż moje własne złość. To spowodowało smutek dla mnie i innych. Doprowadziło to do wielu lat depresji napędzanej przez złość na siebie. W końcu zostałem poprowadzony, aby zobaczyć, że wybór gniewu był moim własnym. Mogłem zdecydować, że nie będę zły. Trochę by to zajęło umiejętne środki i dużo praktyki, aby skierować niektóre z tych dobrze przyzwyczajonych reakcji w innym kierunku.

Jedynym sposobem, w jaki nastąpi długoterminowa pozytywna zmiana, jest doprowadzenie do zmiany w sobie. Mój umysł tworzy moje doświadczenie. Sieję przyczyny i Warunki mojego cierpienia. Mogę zasiać przyczyny i Warunki za miłość i szczęście. Zależy to ode mnie.

Muszę widzieć całe dobro, które dzieje się każdego dnia, i muszę dostrzegać okazję do współczucia w złu, które się dzieje. Cierpienie potrzebuje mojego współczucia. Nie skorzysta z mojego złość. Na każdego kierowcę, który nie włączy sygnału, jest wielu, których nie zauważam, gdy przestrzegają zasad ruchu drogowego. Złość na jedną osobę, która tłoczy się w kolejce, uniemożliwia mi zobaczenie 20 innych, którzy czekają na swoją kolej. Każdego dnia polityk robi rasistowską uwagę, są tysiące ludzi, którzy robią wszystko, co w ich mocy, aby pomóc innej istocie, niezależnie od rasy. Ta jedna uwaga, która sprawiła, że ​​się zjeżyłem, była w znacznie większej rozmowie, która sprawiała mi przyjemność.

Mogę otworzyć swoje serce na możliwości zobaczenia całego dobra, które się dzieje. To dobro jest przyczyną i Warunki dla mnie bodhiczitta. Albo mogę zamknąć serce, zmrużyć oczy i przyczynić się do cierpienia własnego i innych. Jeśli dostrzegam więcej dobra, które się dzieje, uczę się dostrzegać jeszcze więcej dobra. Zaczynam zastępować zły nawyk umiejętne środki. Obserwowanie miłującej dobroci i współczucia innych wzmacnia moją własną miłującą dobroć i współczucie.

Nie musimy czekać, aż osiągniemy Stan Buddy, aby uczynić świat lepszym miejscem. Uśmiechanie się i ustępowanie innemu kierowcy może być ziarnem życzliwości, które wyrośnie w ciągu dnia tej osoby. Radośnie oferuje kolejne miejsce w kolejce może złagodzić ich niepokój lub nastrój. Dostrzeganie wszelkiej życzliwości innych osób ponad podziałami rasowymi ułatwia współczucie rasistowskiemu politykowi. Skupienie się na wszystkim, co dobre w rozmowie, sprawi, że będę mniej skłonny do odruchu kolanowego w przypadku czegoś, co nieumyślnie rani.

Kiedy czytam gazetę, patrzę na każdy nagłówek i decyduję: a) nie potrzebuję tego przygnębiacza, albo b) to sprawi, że dzisiejszy dzień będzie odrobinę lepszy. Trzymam materiały Dharmy pod ręką do czytania zamiast złych wiadomości. Używam tego wszechobecnego smartfona do słuchania Bodhisattwa Kącik śniadaniowy zamiast słuchać złych wiadomości. Jeśli dzisiaj nie ma nowego BBCornera, mam kilka zapisanych w zakładkach. Znasz te, które naprawdę chcesz lub musisz usłyszeć wiele razy.

Zmiana siebie to jedyny długoterminowy sposób na doprowadzenie do zmiany. Najważniejsze jest, aby otworzyć serce, aby zobaczyć całe dobro, które nigdy nie trafia do gazet ani wieczornych wiadomości. Cierpienie potrzebuje mojego współczucia, nie mojego złość. Nikt nigdy nie skorzystał z mojego złość, w tym mnie. Po prostu rozsiewałem wokół nieszczęście. Nie zajęło mi dużo czasu, aby ludzie, nawet ja, odnosili korzyści z mojej serdecznej dobroci.

Złość po chwili przechodzi. Ale powtarzana praktyka miłującej dobroci i medytacje krok po kroku dotyczące współzależnego powstawania i pustki wyeliminują złość u jego korzenia. Muszę się wiele nauczyć, ale na najprostszych i wczesnych poziomach rozumiem, że zasiewam większość moich spraw i Warunki dla moich własnych doświadczeń; że mogę zamienić wroga w przyjaciela lub przyjaciela we wroga; i na szczęście nikt z nas nie jest solidny ani trwały — zmienimy się. Przy odrobinie wysiłku możemy zapewnić, że zmiana będzie pomocna.

Autor gościnny: Mont

Więcej na ten temat