Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Bodhisattwa kontra biała supremacja

Bodhisattwa kontra biała supremacja

  • Przegląd sytuacji w Charlottesville
  • Refleksje na temat tego, co zostało powiedziane po obu stronach
  • Spojrzenie z perspektywy Dharmy na mowę nienawiści
  • Upewnienie się, że nasze umysły nie popadają w zniechęcenie i rozpacz

Czcigodny Semkye miał dziś przemawiać, ale wczoraj w kraju były wydarzenia, o których czuję się wezwany do omówienia. Wczoraj w Charlottesville w stanie Wirginia – gdzie Jeffery nauczał przez wiele, wiele lat – zaczęło się w piątek wieczorem setki ludzi – zwolenników białej supremacji i neonazistów – którzy przybyli tam, aby zrobić wielki protest, ponieważ miasto tego chce zdjąć posąg Roberta E. Lee. Przyjechali w piątek wieczorem. Mieli pochodnie, które nieśli. Przeszli przez uniwersytet. Było trochę bójek i myślę, że aresztowano trzy osoby, ale nie tak źle.

Potem wczoraj rano mieli zrobić wiec w południe, ale jeszcze przed południem zbierali się tam i przynajmniej taka sama liczba ludzi (setki) wyszła kontrprotestować, co się dzieje. Neonaziści, biali supremacjoniści, zwolennicy skrajnej prawicy, wielu z nich nosiło hełmy. Mieli tarcze, niektórzy mieli pałki. Mieli własne flagi i mieli flagę konfederatów. Wyraźnie chcieli walczyć. Więc kontr-protestujący…. Doszło do wielkiego starcia. W wiadomościach jest wiele filmów, na których ludzie biją się nawzajem i tak dalej. Było tam kilka alternatywnych milicji, które miały karabiny i broń. Na szczęście nikt nikogo nie zastrzelił. Powiedzieli, że przybyli, aby pomóc w utrzymaniu pokoju, ale tego nie zrobili. Wiele osób zostało rannych walcząc ze sobą za pomocą tych tarcz i pałek i tak dalej. Potem policja wypłaciła pieniądze jeszcze przed rozpoczęciem wiecu, ponieważ było tyle walk.

Kilku kontr-protestujących było wzdłuż ulicy, w centrum handlowym, a jakiś facet – ma 20 lat z Ohio – wziął swój samochód i pognał ulicą prosto w tę całą grupę ludzi idących środkiem ulicy . Uderzył kilku ludzi, a potem inny samochód, który uderzył w mini-vana. Zginęła jedna kobieta — miała 32 lata, mieszkanka Charlottesville — a wiele innych osób zostało rannych w tym wypadku.

Facet, po uderzeniu w samochód i tych wszystkich ludzi, wrzucił bieg wsteczny, cofnął i oderwał. Policja go znalazła, niedługo potem aresztowała.

Są filmy z całej sprawy. Jest jeszcze jeden obraz, kiedy uderzył niektórych ludzi i jedna osoba jest całkowicie do góry nogami, ktoś inny leci w powietrzu, ktoś inny jest na poboczu drogi. To był totalny chaos. Gubernator Wirginii — Terry McAuliffe — na szczęście ogłosił stan wyjątkowy.

Potem było to, co powiedzieli krajowi przywódcy w odpowiedzi na cały ten chaos i przemoc. Drogi prezydent powiedział, że potępia przemoc w całości i że jest ona w kraju od dawna. To nie on, to nie jest Barack Obama i to pochodzi z wielu stron. Nie wspomniał konkretnie o białych supremacjonatach, neonazistach i alt-right. Więc dzisiaj jest o tym w mediach cała sprawa.

Ale dzięki Bogu byli inni ludzie, którzy mówili różne rzeczy. Więc chciałem wam powiedzieć, co powiedzieli, a potem chciałbym trochę skomentować, jak traktować te rzeczy jako praktykę Dharmy.

Oczywiście David Duke – był byłym liderem KKK, który powiedział, że popiera Trumpa podczas wyborów, i wtedy Trump powiedział, że nie wie, kim jest David Duke i nie wie, jakie są grupy białej supremacji. Więc on (Duke) powiedział, że „Europejscy Amerykanie są czystki etnicznie w naszym własnym narodzie”. I powiedział, że wczorajsze wydarzenia były „pierwszym krokiem w odzyskaniu Ameryki”. Powiedział też, że wykonują pracę Donalda Trumpa. I było tam wielu ludzi niosących znaki Donalda Trumpa z wyborów.

Więc Trump tego nie zaczął, ale na pewno ich nie wywołał.

Spencer, który jest kolejnym zwolennikiem białej supremacji, powiedział, że był bardzo oburzony tym, że policja ogłosiła planowany wiec nielegalnym zgromadzeniem (pomimo przemocy). Powiedział: „Nigdy wcześniej nie sądziłem, że mój kraj będzie walczył ze mną i z wolnością słowa. Zebraliśmy się zgodnie z prawem i pokojowo. Przybyliśmy w pokoju, a państwo załamało się”.

Przyszli gotowi do walki. To było bardzo oczywiste.

Widziałem w wiadomościach, że przeprowadzali wywiady z kilkoma osobami. Wielu z tych neonazistowskich, białych zwolenników supremacji to ludzie młodzi. Mieli po 20 i 30 lat. Niektóre starsze. Przeprowadzili wywiad z jednym młodym mężczyzną, który powiedział, że przybył z trzech powodów. Nie pamiętam jednego z nich. Ale jednym z nich było: „Musimy odzyskać nasz kraj. Jesteśmy prześladowani. Biali są prześladowani w swoim kraju i musimy odzyskać nasz kraj”. Przyszedł też zabić Żydów. Powiedział to w ten sposób. To naprawdę przerażające. Dość szokujące.

Machali flagami i plakatami konfederatów, które mówiły, że Goje wiedzą (Goje to nie-Żydzi), a żydowskie media upadają. A inni krzyczeli: „Bez Trumpa, bez KKK, bez faszystowskich USA”. Więc wszyscy na siebie krzyczeli.

Jedna z osób, która jest zwolennikiem białej supremacji, powiedziała, że ​​wybór Trumpa ośmielił jego i członków jego własnej grupy nazistowskiej. „Zgromadziliśmy się, aby bronić naszej historii, naszego dziedzictwa i chronić naszą rasę do ostatniego człowieka. Przybyliśmy tutaj, aby stanąć w obronie białej rasy.

Prezydent nie wspomniał bezpośrednio o nazistach, alt-prawicy, białych zwolennikach supremacji, po prostu potępił przemoc nadchodzącą ze wszystkich stron. Dzięki Bogu w kraju byli inni, którzy mówili inaczej, wielu z nich to republikanie. Więc to jest dość znaczące. Chciałem skopiować ich tweety, które były w wiadomościach, ale nie wyszły, kiedy próbowałem to zrobić.

Pewien senator z Kolorado — Cory Gardener — powiedział (wcześniej wczoraj) „trzeba wywołać zło, a to jest terroryzm wewnętrzny”.

Powiedziałem: „W końcu ktoś to powiedział, nazwał to, jak to było”.

Paul Ryan (którego nie jestem wielkim fanem) powiedział, że to „odrażające”. Dobrze!. Dziękuję Paul.

Orrin Hatch, który jest konserwatystą konserwatysty, powiedział: „mój brat nie zginął podczas II wojny światowej walcząc z nazistami, abyśmy mogli mieć nazistów w domu”. błogosławić jego serce. Właz Orrina.

I nawet Grassley to potępił. Jest silnym republikaninem.

Więc niektórzy ludzie w końcu coś powiedzieli.

Trump nie powiedział nic aż do 1:XNUMX, kiedy powiedział na Twitterze: „Wszyscy musimy być zjednoczeni i potępić wszystko, za czym kryje się nienawiść. W Ameryce nie ma miejsca na tego rodzaju przemoc. Połączmy się razem. Oraz: „Nienawiść i podziały muszą się skończyć w tej chwili”. A oto oświadczenie, na które został wezwany: „Potępiamy z całą mocą ten skandaliczny przejaw nienawiści, bigoterii i przemocy z wielu stron. Z wielu stron”. Powiedział to dwukrotnie. Wyrzucał to na wszystkich.

Więc David Duke (człowiek z KKK) nie był zadowolony z tego, co powiedział Donald Trump. I powiedział: „Poleciłbym ci dobrze spojrzeć w lustro i pamiętać, że to biali Amerykanie wybrali cię na prezydenta, a nie radykalni lewicowcy”.

A potem najwyraźniej jedna (lub więcej) z tych neonazistowskich stron dzisiaj powiedziała: „Wow, Trump nas wspierał, w ogóle nas nie krytykował”. Mówili: „Wow, Trump jest w tym naprawdę dobry, nie otrzymaliśmy od niego żadnej krytyki”.

Potem kontrprotestanci, mieliście duchownych, mieliście ludzi „czarnych żywotów”, mieliście przyjeżdżających tam studentów i innych ludzi.

Większość nazistów, zwolenników białej supremacji, wielu z nich pochodziło spoza stanu, właśnie przybyli do Charlottesville.

Oto, co wydarzyło się dziś rano.

Gubernator Wirginii, Terry McAuliffe, uczestniczył w nabożeństwie w Pierwszym Afrykańskim Kościele Baptystycznym na Górze Syjon, podobnie jak gubernator Ralph Northam, który tej jesieni ma być jego następcą. „Gubernator postawił na nogi kongregację, w większości afroamerykańską, stojąc przy ambonie i potępił białych zwolenników supremacji i neonazistów, którzy wczoraj przybyli do naszego stanu. – Udajecie, że jesteście patriotami. Nie jesteście patriotami. Jesteście dzielnikami. Nie jesteś mile widziany w Charlottesville, nie jesteś mile widziany w Wirginii, nie jesteś mile widziany w Stanach Zjednoczonych Ameryki”.

Kobieta, która została zabita, była biała, a jej przyjaciółka (która znała ją jako dziecko… Nazywała się Heather Heyer) powiedziała, że ​​wstawiała się w obronie ludzi wyłapywanych w szkole lub w autobusie, nigdy nie bała się walczyć o to, co wierzyła. „Zmarła z jakiegoś powodu” – powiedziała jej przyjaciółka. „Nie widzę żadnej różnicy w niej czy żołnierzu, który zginął na wojnie. W pewnym sensie umarła za swój kraj. Stała tam w obronie tego, co słuszne.

Kiedy na to patrzę, są dwie rzeczy. Jednym z nich jest cały ten wybuch rasizmu i bigoterii w kraju. Drugi to sposób, w jaki reagują „przywódcy” naszego kraju. Obie te rzeczy wskazują coś na temat kraju i obie te rzeczy mają na nas wpływ.

Kiedy spotykamy się z tego rodzaju nienawiścią – co jest niezwykłe…. Kiedy ten młody człowiek mówił o tym, dlaczego przyszedł, myślałam, gdzie nauczył się tak nienawidzić? Kto go tego nauczył?

Nawiasem mówiąc, Obama napisał na Twitterze coś od Nelsona Mandeli, w którym Mandela powiedział: „Nikt nie rodzi się z nienawiścią, uczą się nienawiści. Jeśli ludzie nauczą się nienawidzić, możesz też nauczyć ich kochać”. Z Mandeli przez Obamę.

Patrzenie na tego rodzaju bigoterię i uprzedzenia jest przerażające. Bardzo łatwo jest albo się zdenerwować, albo popaść w zniechęcenie i poczuć, że wszystko jest beznadziejne. I to jest dokładnie ten czas, kiedy nie powinniśmy popadać w żadne z tych dwóch skrajności. Jeśli pomyślisz, jak bodhisattwowie zachowują się w trudnych sytuacjach? W jaki sposób bodhisattwowie działają z krnąbrnymi czującymi istotami, które pragną szczęścia i nie chcą cierpienia, i nieustannie tworzą przyczynę cierpienia? Jak działają bodhisattwowie? Ponieważ jesteśmy bodhisattwami na treningu. Jeszcze nas tam nie ma, ale trenujemy. Bodhisattwowie nie tylko rozkładają ręce i mówią „świat idzie do piekła, więc zapomnij o tym”. I nie złoszczą się i nie angażują w bójkę na pięści z ludźmi, którzy się z nimi nie zgadzają. I nie obrażają ludzi, którzy się z nimi nie zgadzają. Reagują ze współczuciem, a także wypowiadają się przeciwko niewłaściwym pomysłom. Oddzielamy idee i działania (które są odrażające) od ludzi, którzy je trzymają lub je wykonują. Ponieważ ci ludzie nadal mają budda Natura. Nie możemy ich podpisać i powiedzieć, że są czystym złem. Mają budda Natura. Za jakiś czas w przyszłości, być może dzięki naszej praktyce, będziemy mogli poprowadzić ich na ścieżce.

Powinniśmy odmawiać bardzo silne modlitwy i bardzo dobrze praktykować, abyśmy uzyskali urzeczywistnienia niezbędne do bycia mądrymi, współczujący, zręcznymi i potężnymi nauczycielami, tak abyśmy mogli prowadzić tych ludzi w przyszłych żywotach. I odmawiaj za to modlitwy. Nie wyrzucamy ich przez okno i nie mówimy: „Niech idą do piekła i zostają tam na zawsze”. Nie robimy tego. To jest całkowicie nie-bodhisattwa-tak jak. Jeśli to zrobimy. Jeśli zniechęcamy się, wpadamy w gniew i napełnia nas nienawiść do tych ludzi, to nasz umysł nie różni się od ich umysłu. Nienawiść to nienawiść. Nie ma znaczenia, czyj to jest. Więc zamiast tego ćwiczymy nasz umysł, aby mieć współczucie dla tych ludzi. Ale współczucie nie oznacza: „O tak, to, co powiedziałeś, jest złe, proszę, nie rób tego ponownie”. To nie będzie komunikować się. Musimy mówić zdecydowanie i głośno, ale niekoniecznie krzycząc naszym głosem. Głośno, w tym sensie, że mówimy z serca. A my mówimy „te pomysły są nie do przyjęcia. Walka jest nie do przyjęcia. Te rzeczy są szkodliwe”. I nie tylko szkodzą naszemu krajowi. Nie chodzi tylko o to, że nie należą do naszego kraju. Te pomysły i działania nigdzie nie pasują. Tworzą je ludzie, którzy bardzo cierpią, myśląc, że tworząc wroga zewnętrznego i niszcząc wroga zewnętrznego, odnajdą pokój. Wiemy, że to nie jest sposób na znalezienie spokoju. Zniszczysz jednego wroga zewnętrznego, nadchodzi kolejny. Prawdziwym wrogiem jest nasza własna ignorancja, przywiązanie i nienawiść w (naszym sercu) i temu musimy przeciwdziałać i to jest to, co musimy pomóc innym ludziom przeciwdziałać. Nie chowamy głowy w piasek. Nie wpadamy w furię. Nie zniechęcamy się. Działamy, bo musi być głos autorytetu etycznego. W tym wszystkim musi być głos współczucia. Jeśli się zniechęcimy, jeśli się złościmy, nie ma współczucia, w ogóle nie ma autorytetu etycznego. I nie możemy się doczekać, aż zrobią to nasi przywódcy. Niektórzy z nich, dzięki Bogu. Ale na kogo możemy wpłynąć jako głos rozsądku, jako głos „przyjdźmy razem i nauczmy się słuchać siebie nawzajem i słyszeć nawzajem swój ból”. I zobacz, co razem możemy zrobić, aby złagodzić cierpienie.

Brzmi wzniośle. Brzmi to niemożliwe. Ale hej, bodhisattwowie aspirują do wzniosłych i niemożliwych. Mówią: „sam sam udam się do niższych sfer i ocalę te czujące istoty”. Więc jeśli mamy być bodhisattwami na treningu, to musimy zbudować w sobie ten rodzaj odwagi. I miej współczucie dla wszystkich w tej sytuacji.

Więc w pewien sposób możesz na to spojrzeć i powiedzieć „to straszne, co się dzieje z tym krajem?” W inny sposób można by na to spojrzeć i powiedzieć: „Nienawiść zawsze tu była. Teraz jego efekty są bardziej widoczne.” Wielu ludzi, którzy wcześniej patrzyli w inną stronę, teraz patrzy na to, co się dzieje i mówi: „Nie, nie chcemy żyć w takim kraju jak ten. Nie chcemy żyć w takim świecie. Zamierzamy coś z tym zrobić”. Więc czasami…. Musisz upaść nisko, zanim pójdziesz wysoko. Zanim będziesz miał energię, żeby coś zrobić. Tak więc w pewien sposób może – miejmy nadzieję – doprowadzi to do czegoś dobrego w kraju i na świecie.

Publiczność: Poszedłem na studia licencjackie na University of Virginia i wykształcenie było dobre, ale całe doświadczenie było naprawdę skażone rasizmem, który był w atmosferze. Dotknął wszystkiego. W tym mnie. Ludzie zawsze komentowali moją rasę. Było dużo segregacji, dużo dyskryminacji. W każdym razie, ludzie, z którymi rozmawiałem, jakby nie mieli z tym większego problemu. Inni studenci, a nawet ludzie, którzy mieszkali i pracowali w Charlottesville. Zawsze mnie to wbijało, jak możesz się tym nie przejmować? Jak może nie całkowicie zrujnować całego dobra, które się tam dzieje? Odwiedziłem UVA tuż przed powrotem do opactwa, wziąłem udział w wycieczce i zwiedziliśmy najstarszą bibliotekę na kampusie – nazywa się Rotunda – i prowadziła ją ta młoda Afroamerykanka, która jest studentką, a ona podał całą historię niewolnictwa i tego, jak niewolnicy zajmowali się wszystkimi terenami i służyli pierwszym grupom studentów. I miałem optymizm, że wszystko się zmieniło. A ja pomyślałem, dobrze, sprawy się poprawiają. Ale słyszenie tego wydarzenia wcale nie jest zaskakujące. I mówiąc: „Och, to są ludzie spoza stanu…”. Nie, jest powód, dla którego wydarzyło się to w Charlottesville.

Czcigodny Thubten Chodron (VTC): Jest ich wiele w Charlottesville?

Publiczność: Tak.

VTC: Ponieważ zwykle opisują Charlottesville jako rodzaj prowincjonalnego miasta.

Publiczność: Jest całkiem duży. To duży uniwersytet.

VTC: Mieszkałeś tam, na pewno wiesz lepiej.

Publiczność: Tak. To południowe miasto. I to jest część kultury, rasizmu. Chcę tylko dodać, że zgadzam się z tym, co mówisz, jakby to miało wyjść na powierzchnię. Ponieważ uniwersytet jest zbudowany na białym przywileju. Opiera się na gloryfikowaniu Thomasa Jeffersona, który uprawiał seks ze swoją niewolnicą, gdy miała czternaście lat i miała sześcioro dzieci. I nikt nigdy nie mrugnie okiem, nikt o tym nie myśli. I tak długo, jak instytucje takie jak UVA nadal będą super potężne i super elitarne, a ludzie do nich aspirują i nie uznają historii kraju, takie rzeczy po prostu będą trwać, a ludzie mogą odwrócić wzrok . Dopóki nie wybuchnie przemoc. Rzuca bardzo potrzebne światło na rzeczywisty stan stosunków rasowych w tym mieście.

VTC: Był jeszcze jeden komentarz, o którym zapomniałem ci powiedzieć. Jeden facet, który był byłym prawnikiem Białego Domu – nie wiem, czy był pod rządami Trumpa, czy poprzedniego – ale był republikaninem i wypowiadał się tak stanowczo, że powiedział, że Trump musi zwolnić Stevena Bannona i Sebastiana Gorka i wyciągnij tych ludzi z Białego Domu. I że Partia Republikańska musi zadeklarować, że ci ludzie nie są częścią ich partii. Mówił o tym naprawdę z pasją. Więc to też było coś całkiem dobrego.

Publiczność: Właściwie myślę, że retoryka Partii Republikańskiej, że dyskryminacja kibiców była obecna w tylu wyborach, ile pamiętam będąc w tym kraju. Pod płaszczykiem imigracji i reformy imigracyjnej skierowanej głównie do ludzi z Ameryki Południowej, Ameryki Łacińskiej i Meksyku. Nie jest więc niespodzianką, że kipiało, czekając, aż wykiełkuje odpowiednie środowisko. Również te działania prezydenta przypominają to, co prezydenci Wenezueli robili od czasu Chaveza, a teraz Mercado, w tym sensie, że faktycznie wspierali zwolenników w stosowaniu przemocy wobec ludzi, którzy nie byli ich zwolennikami. Przypominam sobie jedną szczególną historię, w której prezydent faktycznie podżegał do przemocy, ponieważ nie chciał uwięzić ani w żaden sposób nie oskarżyć żadnego ze swoich zwolenników, którzy zostali przyłapani na aktach przemocy wobec ludzi, którzy byli przeciwko niemu. To trochę przypomina to.

VTC: Właściwie toczy się też sprawa sądowa… Ponieważ na jednym z jego wieców był tam jeden protestujący i wezwał ludzi, aby „wyciągnęli go stąd”. Więc przyszedł jakiś facet i – myślę, że to była kobieta, może mężczyzna – i wyciągnął tę osobę. Więc ta osoba została ranna. Więc ta osoba pozywa Trumpa za podżeganie do tego. A osoba, która ich wyciągnęła – osoba opowiadająca się za Trumpem – również pozywa Trumpa, ponieważ Trump powiedział, że pokryłby koszty prawne każdego, kto miałby kłopoty z powodu usunięcia protestujących. Więc obaj ci ludzie go pozywają. Nie wiem, czy któraś z osób będzie w stanie wygrać sprawę.

Publiczność: Myślę, że większość Amerykanów zapomina o swojej historii, o tym, że w pewnym momencie KKK, te grupy neonazistowskie, które były przedmiotem śledztwa przez FBI, i terminy „terroryzm wewnętrzny”, że robili to wcześniej, i że tak się nie stało. odejdź, po prostu ucichło. Rażący rasizm właśnie tam jest. Po wyborach Trumpa, a przynajmniej po ostatnich wyborach prezydenckich, dowiedziałem się, że bycie rasistą lub seksistą niekoniecznie uniemożliwia ci sprawowanie urzędu w tym kraju. W przeciwieństwie do tego, że w pewnym momencie istniała przynajmniej forma uprzejmości, a przynajmniej przyzwoitości, że trzeba piastować ten urząd (urząd prezydencki). Kiedy kandydowałeś na prezydenta, gubernatora, burmistrza lub jakikolwiek inny urząd publiczny, na który cię głosowano, nie mogłem sobie wyobrazić, nawet w 1992 roku, kiedy widziałem Billa Clintona jako dziecko, nie mogłem sobie wyobrazić każda z osób, które ubiegały się o urząd, robiąc lub mówiąc cokolwiek z rzeczy, które powiedział lub zrobił prezydent Trump, i nadal piastują ten urząd. To mnie po prostu szokuje.

VTC: Wiemy, co musimy zrobić. A także to, z czego musimy zrezygnować. Więc teraz jest czas, aby to zrobić i naprawdę mocno się modlić, aby móc teraz, w tym życiu, przynieść pożytek tym ludziom, jeśli jest jakiś sposób, abyśmy mogli to zrobić, i zdecydowanie w przyszłych żywotach. I z korzyścią dla nich wszystkich. Ale tak naprawdę, aby się sprzeciwić błędne poglądy, złe postawy, nienawistne umysły. I oczywiście zaczyna się w domu, prawda? Zaczyna się od naszego złość tutaj (w naszym sercu).

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.