Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Czterej posłańcy

Czterej posłańcy

Ilustracja medytacji Siddhartha Gautamy.
Siddhartha Gautama (fot. Nyo~commonswiki

Poniższe pytanie zostało zadane w dniu Spokane FaVS, strona, która zapewnia niesekciarskie relacje na temat religii, duchowości i etyki w Spokane w stanie Waszyngton. Odpowiedzi udzielił Czcigodny Chonyi. Zakonnice opactwa regularnie udzielają się w kolumnie „Zapytaj buddystę” SpokaneFAV.

Kogo spotkał Siddhartha Gautama, który zmienił jego rozumienie cierpienia ludzi na świecie? Czy jego zrozumienie jest prawdziwe czy fałszywe? Czemu?

Jak mówią Pisma, historyczny BuddaSiddhartha Gautama urodził się jako książę klanu Sakya w pobliżu obecnej granicy Indii i Nepalu. W chwili jego narodzin widzący przepowiedział, że dziecko zostanie albo wielkim królem, albo wielkim świętym człowiekiem. Ojciec Siddharthy, król Suddhodana, był zdeterminowany, aby jego syn odziedziczył królestwo i zaczął tworzyć doskonałe Warunki skierować syna ku królewskiemu przeznaczeniu.

Ojciec Siddharthy zasypał księcia komfortem i luksusem. Został wyszkolony w lekkiej atletyce, sztuce, przywództwie i wojowniku – wszystkich umiejętnościach niezbędnych do zostania godnym i odnoszącym sukcesy spadkobiercą.

Chcąc ochronić księcia przed widokami cierpienia — obrazami, które mogłyby popchnąć go na duchową ścieżkę — król Suddhodhana zabronił swojemu synowi zapuszczania się poza kompleks pałacowy. Dostarczając młodemu człowiekowi wszelkiego rodzaju przyjemności zmysłowych, król wierzył, że uda mu się skupić syna na jego prawowitej roli przyszłego króla.

Ale Siddhartha był bystry, wrażliwy, rozważny i ciekawy. W wieku 29 lat spiskował ze swoim woźnicą, aby czterokrotnie wymknąć się z pałacu, aby zobaczyć świat. W mieście Kapilavasti spotkał tak zwanych Czterech Posłańców, cztery widoki, które doprowadziły księcia do determinacji, by odkryć, jak uwolnić siebie i innych z kręgu cierpienia.

Najpierw spotkał siwowłosego starca pochylonego ze starości i opartego na lasce. Widząc to, zdał sobie sprawę, że starzenie się jest nieuniknionym skutkiem narodzin, cierpieniem znoszonym przez wszystkich narodzonych.

Podczas drugiej podróży spotkał chorego, który wił się z bólu i zdał sobie sprawę, że człowiek… ciało podlega chorobie. Niezależnie od tego, jak bardzo jesteśmy zdrowi, choroba może przyjść w każdej chwili, pomimo najlepszych osiągnięć medycznych.

Podczas trzeciej podróży Siddhartha zobaczył trupa, sztywnego i pozbawionego życia. Krewni płakali nad ciałoi książę zdał sobie sprawę, że ten los czeka go i wszystkich ludzi, których kochał – jego ojca króla, jego macochę królową, a nawet piękną żonę i nowonarodzonego syna.

Zasmucony prawdą cierpienia, które widział, Siddhartha wyszedł po raz czwarty. Tym razem spotkał prostego żebraka o spokojnym, promiennym i spokojnym obliczu. „Co to za osoba?” on zapytał.

Woźnica wyjaśnił, że mężczyzna był poszukiwaczem duchowym, mędrcem, który zostawił rozproszenia rodziny i posiadłości, aby szukać sensu życia i rozwiązania jego problemów.

Rozpoznając cierpienie żywych istot i zdeterminowany, aby znaleźć sposób na ulżenie temu cierpieniu, Siddhartha wyruszył w swoją słynną podróż, aby urzeczywistnić ścieżkę do wyzwolenia i pełnego przebudzenia, ostatecznie stając się Budda, Przebudzony.

Czy Siddhartha znalazł to, czego szukał? Buddyści wierzą, że tak, a przez ostatnie 2,600 lat wielu innych podążało jego ścieżką, praktykowało jego instrukcje i z biegiem czasu osiągnęło te same rezultaty.

Na ścieżce do wyzwolenia i pełnego przebudzenia praktykujący rozwijają etyczne postępowanie, koncentrację medytacyjną i mądrość oraz pielęgnują miłość i współczucie oraz wiele innych dobrych cech. Praktyki te przyczyniają się do większego spokoju umysłu i zmniejszają cierpienie, nawet przed osiągnięciem wyzwolenia i przebudzenia.

Czy to prawda? Dowód jest w budyniu, jak to mówią. The Budda opisał niezadowalający charakter naszej sytuacji, a także zidentyfikował jej przyczyny – naszą ignorancję i destrukcyjne emocje oraz motywowane przez nie działania. Wyraźnie uczył metody przezwyciężania ignorancji i cierpień, a tym samym powodowanych przez nie destrukcyjnych działań i cierpienia, jakie przynoszą. Poprosił nas, byśmy przetestowali jego nauki i sprawdzili, czy są dla nas prawdziwe. Poprzez praktykę zdobywamy doświadczenie, które rozwija naszą wiarę i przekonanie. To z kolei inspiruje nas do dalszego praktykowania nauk, aby w pełni wykorzystać nasz potencjał. Ćwiczymy, aby stać się w pełni przebudzonym, ponieważ Budda zrobił, aby przynieść wielką korzyść wszystkim innym żywym istotom.

Czcigodny Thubten Chonyi

Czcigodny Thubten Chonyi jest zakonnicą w tradycji buddyzmu tybetańskiego. Studiowała u założyciela opactwa Sravasti i ksieni Ven. Thubten Chodron od 1996 roku. Mieszka i trenuje w opactwie, gdzie otrzymała święcenia nowicjatu w 2008 roku. Pełne święcenia kapłańskie przyjęła w Fo Guang Shan na Tajwanie w 2011 roku. Czcigodny. Chonyi regularnie uczy buddyzmu i medytacji w Unitarian Universalist Church w Spokane, a czasami także w innych miejscach.

Więcej na ten temat