Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Atrybuty prawdziwej dukkha: Bezinteresowność

Atrybuty prawdziwej dukkha: Bezinteresowność

Część serii krótkich przemówień na temat 16 atrybutów czterech prawd arjów wygłoszonych podczas zimowego odosobnienia w 2017 r. Opactwo Sravasti.

  • Zdefiniowanie samowystarczalnej istotnie istniejącej osoby
  • Idea „kontrolera”: Ile tak naprawdę mamy kontroli?
  • Co można zidentyfikować jako administratora?
  • Połączenia Prasangika Madhjamaka pogląd na „puste” i „bezinteresowne”

Ostatnim razem mówiliśmy o trzecim atrybucie pierwszej prawdy, prawdziwa dukkhai mówiąc, że pięć jest pustych, ponieważ nie są one stałą (lub wieczną), jednolitą (lub częściową), niezależną jaźnią. Jest to pogląd wspólny dla wszystkich szkół buddyjskich. Ten rodzaj myślenia o trwałej, monolitycznej, niezależnej jaźni jest całkowicie sfabrykowaną – intelektualnie sfabrykowaną – koncepcją. To nie jest coś, co jest wrodzone, z czym się rodzimy, ale jest to coś, co wymyśliliśmy, ponieważ jest to dobre. Kiedy boisz się śmierci i nie wiesz, co się dzieje po śmierci, mieć wrażenie, że istnieje jakaś trwała, monolityczna, nieprzenikniona, niezmienna (rzecz), która jest naprawdę ty jest bardzo pocieszające. Kiedy o tym myślisz, to właśnie ta idea jakiejś duszy lub jaźni, czy coś w tym rodzaju, sprawia, że ​​czujesz: „Ok, mój ciało może się rozpadać, kto wie, co dzieje się z moim umysłem, ale coś, co jest esencją ME, która nigdy się nie zmienia, nieprzenikniona, zawsze ME, kontynuuje i nie jest zniszczony.” To bardzo pocieszające dla ludzi. Problem polega na tym, że jeśli zastosujesz do tego odrobinę logiki, zobaczysz, że taka osoba – ja, dusza, ja – nie może istnieć. To jest problem.

My, ludzie, jesteśmy bardzo dobrzy. Tworzymy wszelkiego rodzaju pomysły na wiele rzeczy, ale nie często stosujemy rozumowanie do naszych pomysłów. „Jestem spłukany, więc wydaje mi się, że wystawię zły czek — lub fałszywy czek z czyjegoś konta. Brzmi jak świetny pomysł!” Nie myślimy logicznie, rozsądnie, jaki będzie wynik. To taki rodzaj intelektualnie wymyślonej rzeczy.

Czwarty atrybut, sylogizm idzie,

Pięć skupisk jest bezinteresownych, ponieważ nie są samowystarczalnym, zasadniczo istniejącym ja lub osobą.

Ponownie, jest to pogląd wspólny dla wszystkich szkół buddyjskich, z którym wszyscy by się zgodzili. Różni się od tego stałe, jednolite, niezależne ja, samowystarczalny, istotnie istniejący można zmienić. Jest pod wpływem przyczyn i Warunki, i to uczucie, jakby coś we mnie było, może jakiś aspekt mojego umysłu, który kontroluje cały ten huk. To jest nasza jaźń maniaka kontroli. Posiada formy nabyte i wrodzone. Ale to ten, który czuje: „Och, mogę kontrolować moje ciało, mogę kontrolować swój umysł. To ja tu kontroluję. Spójrz, mogę kontrolować moje ciało. Postanawiam poruszyć ręką. To ja tu kontroluję. Jest osoba, która ma kontrolę”. Ja – może jakiś aspekt mojego umysłu – mówi: „Ruszaj ręką” i ręka porusza się. Słuchaj, mam kontrolę. A ja mówię: „Ok, pomyślmy o pełnej miłości dobroci”. Więc myślisz o kochającej dobroci. Och spójrz, mam kontrolę. Mogę powiedzieć mojemu umysłowi, o czym myśleć. Albo pomyślmy o moich podatkach. Muszę usiąść i płacić podatki. (Nie w trakcie odosobnienia.) A więc spójrz, mam kontrolę. robię mój ciało usiądź i skoncentruję się na podatkach. Widzisz, jest ME to jest pod kontrolą. Prawidłowy?

Problem z tym polega na tym, ile mamy kontroli? Czy możemy zapobiec naszemu? ciało od starości, choroby i śmierci? Zapomnij o tym. Czy możemy skoncentrować nasz umysł? Wydaje się, że powinniśmy (być w stanie). Nienawidzę tego przyznać, to wymówka — ale to nie wydaje się być wymówką, wydaje się całkiem rozsądne — dlaczego moja koncentracja nie jest tak dobra. To dlatego, że naprawdę nie staram się wystarczająco mocno. Gdybym po prostu siedział i naprawdę próbował, na pewno mógłbym mieć jednopunktową koncentrację podczas tej samej sesji. Po prostu jestem trochę leniwy, więc nie próbuję. Ale mogłem zmusić mój umysł do tego.

Znowu źle. Szybko to zauważamy, prawda? Możemy mieć świetne dążenie, ale nie możemy zmusić naszego umysłu do robienia czegokolwiek zbyt długo, kiedy nie chce.

Ponadto problem z potwierdzaniem tego rodzaju „ja” lub „ja” polega na tym, z czym zamierzasz to utożsamiać? Musisz znaleźć coś, co to jest, więc czym jest samowystarczalny istotowo istniejący ja? Czy to nasz? ciało? Cóż, nasz ciało nie może wydawać wskazówek, co ma się wydarzyć. Czy to nasz umysł? Wygląda na to, że nasz umysł może kontrolować rzeczy (z wyjątkiem tego, że nie może). Ale znowu, jaki to stan umysłu? I nie możemy znaleźć jednej świadomości, która sama mogłaby pełnić tę rolę. Więc mówimy, że to „bezinteresowne”. „Bezinteresowność” oznacza, że ​​nie ma tego rodzaju jaźni.

To jest to, na co wszystkie buddyjskie systemy mogą się zgodzić w przypadku tych dwóch ostatnich, pustych i bezinteresownych. Pod względem Prasangika Madhjamaka szkoła, zarówno pusta, jak i bezinteresowna, miałaby ten sam sylogizm, mówiąc:

Pięć skupisk jest pustych i bezinteresownych, ponieważ nie są z natury istniejącą osobą.

Tam przedmiotem negacji jest osoba samoistnie istniejąca, która różni się albo od osoby stałej, monolitycznej, niezależnej, albo od osoby istotowo istniejącej samowystarczalnej. Osoba z natury istniejąca nie jest zależna od żadnych innych czynników, a także wydaje się być gdzieś w naszej ciało i umysł, związany z naszym ciało i umysł, ale także oddzielone od niego. Coś, co znowu istnieje o własnych siłach. jest to bardzo subtelny poziom chwytania, który ujmuje jaźń jako istniejącą w ten sposób. Aby to zauważyć i zobaczyć różnicę między tym a samowystarczalnym zasadniczo istniejącym, jak sądzę, wymaga dużo głębokiego zrozumienia i silnej uważności i koncentracji, ponieważ z natury istniejące „ja” łatwo się ukrywa. Gdy tylko myślisz, że go masz, faktycznie pokazuje się jako ciałolub pokazując się jako umysł. Nigdy nie do końca możemy to uchwycić jako coś, co jest związane z ciało i umysł jeszcze oddzielony od niego. Bardzo trudno go złapać, a także jest to coś całkowicie niezależnego od wszystkiego innego. Po prostu się ustawia.

Czasami myślę – to moje przypuszczenie, nie wiem – kiedy twój umysł jest trochę spokojny i po prostu myślisz „ja” – albo myślisz o swoim imieniu – i to uczucie czegoś po prostu [ożywia]. Może to wszystko. Nie jestem pewny. To nie jest coś takiego jak „Mam kontrolę”. To znacznie bardziej subtelne. Mówią, że możesz to zobaczyć, gdy ktoś oskarży Cię o coś, czego nie zrobiłeś. Albo nawet coś, co zrobiłeś, a zwłaszcza coś, czego nie zrobiłeś. Ale słyszałem, jak jeden geshe powiedział, że w rzeczywistości jest to samowystarczalny, który pojawia się w takich okolicznościach. Ale potem zapytałem innego gesze, a on powiedział, no cóż, po prostu spróbuj zobaczyć ten z natury istniejący, ponieważ jeśli zdobędziesz ten jeden, to masz wszystkie pozostałe. A to, co uznałem za bardzo interesujące, jest w Tsongkhapa Lamrim Czenmo nie ma wzmianki o samowystarczalnym, zasadniczo istniejącym ja. I napisał ten tekst, zanim był w połowie lamrim, a przed (Gongpa Rabsel) Iluminacja myśli Budda. I w tych dwóch tekstach mówi o samowystarczalnym istotowo istniejącym „ja”. Więc tak naprawdę nie wiem. To też wciąż próbuję rozgryźć. Ale to trochę o tym, o czym myślałem do tej pory.

Prasangika twierdzili, że ten rodzaj pustki (albo bezinteresowności) jest trzecim i czwartym atrybutem pierwszej prawdy. Twierdzą również, że ten rodzaj pustki (i bezinteresowności) nie tylko dla osoby, ale dla wszystkich zjawiska. Wszystko. Nie tylko to, że nie ma z natury istniejącego „ja”, ale że nie ma wewnętrznie istniejących skupisk (lub czegokolwiek). Myśląc o tym więcej… Ponieważ pięć skupisk jest zawsze używanym w nim przykładem, zastanawiam się, czy prasangika naprawdę przerobiłby je i powiedziałby: „Ja jest puste, ponieważ nie istnieje z natury” i umieścił „ja” tam pod względem agregatów. I zrób drugi sylogizm: „Agregacje (lub wszystkie inne) zjawiska, co zwykle oznacza agregaty… To nie wszystko zjawiska poza skupiskami) są puste (lub bezinteresowne), ponieważ nie są z natury rzeczy istniejące. Ponieważ prasangika zapewnia bezinteresowność nie tylko osoby (co oznacza nasze „ja”), ale także wszystkich innych zjawiska. „Ja” innych ludzi i skupiska, krzesło, stół, pusta przestrzeń i wszystko inne.

Na pewno są tu pewne różnice między szkołami. Ale to jest wielki wichrzyciel. Jak mówi Nagardżuna, jeśli nie potrafimy tak naprawdę zapamiętać dwóch pierwszych [atrybutów] (zwłaszcza drugiego), to będzie bardzo trudno zapamiętać dwa ostatnie. Ponieważ uświadomienie sobie dwóch pierwszych (nietrwałości i dukkha), a następnie uświadomienie sobie wstrętu ciałote rzeczy poprzedzają uświadomienie sobie pustki i bezinteresowności. A jednak, mówi Nagardżuna, plugastwo ciało, jak długo możesz utrzymać to zrozumienie? Minuta czy dwie? Ale jak tylko wstaniesz od medytacja i pomyśl o obiedzie ciało już nie wydaje ci się obrzydliwe. Jeśli nie możemy trzymać się tego zrozumienia, które jest o wiele łatwiejsze, to myślenie, że możemy po prostu zanurkować i natychmiast zdać sobie sprawę, że pustka jest trochę poza naszym zasięgiem.

Jest to ważne, aby zastanowić się, czy jest to poza naszym zasięgiem, czy nie, i bardzo pomocne, gdy chodzisz w kółko przez cały dzień, czasami zadawanie sobie pytania: Jeśli idziesz, „Dlaczego mówię pieszy'?" Lub jeśli myślisz o czymś, „Dlaczego mówię „myślę”?” „Dlaczego mówię „marzę na jawie”?” Inaczej mówiąc: „Kto marzy?” „Mam to fantastyczne rozproszenie w moim medytacja, nie chcę, żeby dzwonił dzwonek. Kto ma to rozproszenie? O kim marzy budda-chłopak? Kto nie jest w stanie się skoncentrować?” „W ogóle nie mogę się skoncentrować”. Kto? To bardzo dobre pytanie. Kto nie jest w stanie się skoncentrować? „Jestem, nie mogę”. Kto? Czym jest to „ja”, które nie może się skoncentrować? Szukaj tego. „Jestem tak zmęczona, że ​​chcę iść spać. Gdzie jest mój kocyk? Kto jest taki zmęczony? Powinniśmy zapytać kotki, kto śpi cały dzień. Zadawanie sobie pytania jest całkiem interesujące. „Ci ludzie nie doceniają MNIE”. Kim jest osoba, której nie doceniają? To jest naprawdę dobre. „Oni mnie nie kochają”. Kogo nie kochają? Kim jest to „ja”, które nie jest kochane? Albo niezauważony. Albo nierozpoznany. Kim powinien być Maheśwara, ale nikt tego nie widzi. Nikt nie widzi mojego potencjału. [śmiech] Po prostu to zbadajcie, to bardzo, bardzo interesujące. Bardzo interesujące. To rodzaj praktycznego sposobu, w jaki możesz to wykorzystać w swoim życiu.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.