Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Uderz czołowo? Módl się!

Mary Grace, długoletnia uczennica Dharmy, napisała do Opactwa o swoim niedawnym wypadku samochodowym io tym, jak wykorzystała Dharmę, aby pomóc swojemu umysłowi i innym.

Światła z wypadku samochodowego w nocy.
Photo by

Zostałem uderzony czołowo. To był co najmniej szok. Drugi kierowca jechał prosto na mnie i nic nie mogłem zrobić. 

Nie doznałem żadnych ran szarpanych, zadrapań ani złamanych kości. Było wiele uszkodzeń tkanek miękkich, sztywność karku (brak urazu kręgosłupa szyjnego), a moje ramiona są posiniaczone od pasa bezpieczeństwa. Poduszki powietrzne nie zadziałały, więc mój nos i twarz nie zostały uszkodzone. Właściwie miałem dużo, bardzo dużo szczęścia. Natychmiast po moim wypadku na Ballard Bridge zderzyły się cztery samochody. To była bardzo ciemna i deszczowa noc.

Miałem chwile jasności i chwile chwytania i złość. Dlaczego jechałeś moim pasem! Co myślałeś!! Mój nowy samochód jest zniszczony! Jak za to zapłacę? i tak dalej. Nie trwało to jednak długo. Rozmawiałem z drugim kierowcą i zapytałem, czy jest katolikiem (był Latynosem). On był. Zapytałem, czy się modli. Powiedział tak, Jezusowi. Zapytałem, czy chciałby przyłączyć się do mnie w modlitwie wdzięczności i wdzięczności, a on odpowiedział, że tak.

Poświęciliśmy chwilę na wspólną modlitwę i podziękowaliśmy, że nic nam nie jest. Był naprawdę wstrząśnięty i bardzo przestraszony nadchodzącą policją. Przyznał się do winy i miał ubezpieczenie. Policja nigdy nie przyjechała, mimo że zadzwoniliśmy pod 911. Czekał ze mną ponad godzinę, zanim moja córka przyjechała, by zabrać mnie do szpitala. Wszystkie autostrady zostały zablokowane z powodu poważnego wypadku.

Długa historia, ale przepełniona pięknem i życzliwością.

W wyniku wypadku wracam do zdrowia w domu z córkami i wnuczką. Emma jest w domu na ferie zimowej w college'u, a Lily jest bardzo podekscytowana. Ludzie ze społeczności żydowskiej – ja kiedyś uczyłem w jednej z ich szkół – dbają o nasze potrzeby żywnościowe, a ja mam prawnika, który zajmuje się towarzystwami ubezpieczeniowymi.

W takich chwilach czuję praktykę przenikającą mój strumień umysłu. Zamiast trwać w dramacie, trzymając złość, martwiąc się o auto itp. jestem w stanie ruszyć do przodu. Stało się. To koniec i robię to, co muszę zrobić, aby wyzdrowieć. Naprawdę myślę, że ten wypadek był dzwonkiem alarmowym.

Autor gościnny: Mary Grace Lentz