Poleganie na Dharmie

Poleganie na Dharmie

Część serii nauk dotyczących tekstu Esencja ludzkiego życia: słowa rady dla świeckich praktykujących przez Je Rinpocze (Lama Congkhapa).

  • Jak nasi przyjaciele i krewni nie mogą nam pomóc w chwili śmierci
  • Jak nikt nie może nas ochronić przed fizycznym i psychicznym bólem lub cierpieniem
  • Poleganie na Dharmie, aby przejść przez trudne i bolesne sytuacje

Esencja ludzkiego życia: poleganie na Dharmie (pobieranie)

Przejdźmy do następnego wersetu, który mówi:

Podsumowując: rodzisz się sam, umierasz sam,
przyjaciele i krewni są zatem zawodni,
Jedynie Dharma jest najwyższym poleganiem.

Co więcej mogę do tego dodać? Powiedział to tak zwięźle i tak prawdziwie. Urodziliśmy się sami. Nawet jeśli masz bliźnięta lub trojaczki, nawet jeśli przez całe życie żyjesz w otoczeniu innych żywych istot, które obiecują, że nigdy cię nie porzucą, czy mogą spełnić tę obietnicę? Urodziliśmy się samotnie, samotnie umieramy. Nawet jeśli wszyscy umrą razem w tym samym czasie, wszyscy mamy własne doświadczenie. Nikt inny tak naprawdę nie podziela naszego doświadczenia.

Kiedy mówi, że „rodziliśmy się samotnie, umieramy samotnie, przyjaciele i krewni są zatem zawodni”, to prawda, prawda? To znaczy, są cudownymi ludźmi i obiecują różne rzeczy, ale czy mogą spełnić te obietnice? Kiedy sami są nietrwali, kiedy sami są pod wpływem nieszczęść i karmy, jak mogą spełnić te obietnice? Kiedy czujące istoty, które nie mają kontroli nad swoimi umysłami, których karmy dojrzewa tu, tam, wszędzie ludzie, których dolegliwości przychodzą i odchodzą, i przychodzą i odchodzą…. Chcą dobrze, ale co naprawdę mogą zrobić na dłuższą metę? Lub nawet na krótką metę. Czy naprawdę mogą nas uchronić przed cierpieniem?

Możemy mieć jakiegoś dużego psa lub coś takiego, co mówi: „Zamierzam cię chronić przed każdym, kto spróbuje cię skrzywdzić”, ale ta żywa istota również bardzo łatwo może zostać zraniona i umrze. Jak mogą chronić nas przed cierpieniem, skoro nie mogą nawet zapobiec własnemu? ciało od obrażeń i śmierci.

A ludzie obiecują chronić nas przed bólem psychicznym: „Będę cię kochać na zawsze. Będę cię wspierać na zawsze.” Czy oni? To znaczy, są pod wpływem nieszczęść. Ich umysły poruszają się w górę iw dół. Lubią nas, wściekają się na nas. Chcą być zawsze z nami, a potem nigdy z nami nie być.

Wszystkie te rzeczy są kontrolowane przez innych Warunki, nie są to wytworzone przez nas rzeczy, nad którymi sami mamy kontrolę. Umysł się zmienia. The karmy zmiany. Jedyną prawdziwą ochroną w tym wszystkim jest nasza własna praktyka Dharmy, ponieważ kto wie, czego doświadczymy w tym życiu?

Kiedy czytasz biografie ludzi, jest to bardzo interesujące…. Niektórzy ludzie zaczynają, naprawdę okropne rzeczy, kiedy są młodzi, a kiedy są starzy, bardzo miłe życie. Inni ludzie zaczynają, cudowne życie, gdy są młodzi, a potem, gdy się starzeją, negatywne karmy dojrzewa i mają dużo bólu i cierpienia. Myślę o ludziach, którzy byli częścią arystokracji w Chinach przed Rewolucją Komunistyczną i Rewolucją Kulturalną i którzy zostali uwięzieni, bici i torturowani tylko dlatego, że byli z wyższych klas. I nikt tego nie przewidział. Nikt nie mógł powiedzieć, kiedy ktoś się urodził: „Wiesz, zostaniesz uwięziony do czasu, gdy będziesz miał 40 lat i będziesz torturowany”. Albo w Meksyku, jak porywają ludzi. Nikt się tego nie spodziewa. Jednak takie rzeczy się zdarzają. Oczywiście nikt nie myśli: „Zachoruję na raka, chorobę serca lub nerek”, ale ludzie to robią.

Kiedy takie rzeczy się wydarzą, tylko Dharma będzie w stanie pomóc nam przejść przez to doświadczenie. Nasz światowy umysł, który pragnie ośmiu światowych trosk, w ogóle nie wie, jak radzić sobie z takimi sytuacjami, po prostu wariuje. Jedyną naprawdę wiarygodną rzeczą jest nasza praktyka Dharmy. Aby praktykować Dharmę, musimy słuchać nauk, zastanawiać się nad nimi, medytować na nich, zintegruj je z naszymi umysłami. Jeśli to robimy, to nie są to sytuacje wielkiego cierpienia. Mamy coś, co możemy zrobić, aby je przekształcić.

Jego Świątobliwość na czerwcowych naukach, w których uczestniczyłem, opowiedział historię jednego… mnich poznał się w 1959 roku w Amdo, który pochodził z klasztoru Tashi Kyil. Ten mnich był bardzo dobrym uczonym. Był nauczycielem wcielenia Jamyanga Zhepy, więc musiał być niezłym uczonym i praktykującym. W 1958 r. przybyli komunistyczni Chińczycy, aresztowali około 200 mnichów i rozstrzelali 15 lub 20 z nich, a wśród nich był ten mnich, nie znam jego imienia, jest tylko nauczycielem wcielenia Jamyanga Zhepy. Kiedy zabrali go na miejsce egzekucji, zapytał ich, czy mógłby się pomodlić, zanim go zastrzelą, a on zaintonował werset z Lama kotlet na Tonglen, praktyka brania i dawania. A potem go zastrzelili. A Jego Świątobliwość powiedział: „To jest ktoś, kto jest prawdziwym praktykującym”. Można było powiedzieć po tym, co myślał, aby zrobić, zanim został zabity.

Jak możesz być takim praktykiem mnich? Zaczynając tam, gdzie jesteśmy teraz, ucząc się, ćwicząc i stale zapoznając się z tego rodzaju naukami. Wtedy zyskujemy zdolność przekształcania przeciwności tak, aby faktycznie stała się pomocą na ścieżce.

Jego Świątobliwość skomentował również, że usłyszał od kogoś, kto czytał o historii Nalanda Klasztorny Uniwersytet w Indiach został zniszczony w XIII wieku i że było wielu mnichów, którzy byli zabijani, ale którzy wydawali się nie obawiać, znowu, ponieważ są praktykującymi. A Jego Świątobliwość skomentował: „Błędem byłoby stwierdzenie, że nie odczuwali żadnego bólu, ponieważ bez bólu nie można ćwiczyć hart”. Ale zareagowali na bolesną sytuację umysłem zintegrowanym z Dharmą, więc nie doświadczyli strachu i złość.

W ten sposób można trenować nasze umysły. To jest możliwe. Po prostu musimy to zrobić. Nikt inny nie może tego za nas zrobić. To bardzo prawda.

Podsumowując: rodzisz się sam, umierasz sam,
przyjaciele i krewni są zatem zawodni,
Jedynie Dharma jest najwyższym poleganiem.

Jednak w naszym życiu, kiedy nie rozumiemy mocy Dharmy, która jest jedyną prawdziwą rzeczą, na której możemy polegać, wtedy schronić się w istotach ludzkich, które nie są w stanie nas chronić. Tak jak nie mamy możliwości ich ochrony, prawda? Możemy mieć dużo współczucia dla innych, ale kiedy ich karmy jest silny, co możemy zrobić, aby je przezwyciężyć karmy? Możemy sadzić nasiona, ale te nasiona trochę potrwają, zanim dojrzeją. Podobnie u nas.

Publiczność: Myślę, że jedną z rzeczy, których staram się nauczyć w Dharmie, jest to, że jej głębia ma związek z transformacją myśli, a nie ze zmianą zewnętrznych okoliczności, aby wszystko zaczęło się dobrze układać. Miałem wiele zmagań, ponieważ chcę praktykować Dharmę, wtedy wszystko się poprawi, kiedy tak nie jest. Kiedy chodzi o to, co u nas będzie lepsze. Więc wciąż zmieniam to oczekiwanie, że wszystko będzie przyjemniejsze.

Czcigodny Thubten Chodron: Mówiłem o tym wczoraj, jak modlimy się do Budda zmienić sytuację zewnętrzną, nie zdając sobie sprawy, że jedyną rzeczą, którą należy zmienić, jest nasz umysł. Wszyscy mieliśmy doświadczenie przebywania w cudownej sytuacji zewnętrznej i bycia nieszczęśliwym. Czy miałeś takie doświadczenie? Przebywanie w pięknym otoczeniu z ludźmi, których lubisz i jesteś nieszczęśliwy. Nie chodzi o zmianę świata zewnętrznego. Zmienia to, co jest tutaj (wewnątrz).

[W odpowiedzi na publiczność] Mówisz, że jednym ze znaków, za pomocą którego możesz mierzyć swoją praktykę i swoje postępy, jest zobaczenie, jak bardzo jesteś gotowy zaakceptować zewnętrzną sytuację i pracować nad swoim umysłem, zamiast zawsze próbować wszystko zmienić na zewnątrz.

Oczywiście, jeśli możesz zmienić sytuację zewnętrzną, zrób to, jeśli jest to łatwe. Ale nie marnuj całej swojej energii życiowej na zmianę sytuacji zewnętrznej, ponieważ nigdy nie osiągniesz tego, czego chcesz, a żadna inna osoba nigdy nie będzie taka, jak chcesz. Więc zabierzmy się do zmieniania tego (nas samych), czyniąc z tego takiego, jakim chcemy, aby był.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.