Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Żyjąc w radości Dharmy

Żyjąc w radości Dharmy

Część serii nauk dotyczących tekstu Esencja ludzkiego życia: słowa rady dla świeckich praktykujących przez Je Rinpocze (Lama Congkhapa).

  • Odwrócenie się od zarówno zewnętrznego, jak i wewnętrznego zgiełku tego życia
  • Nasza mentalność ubóstwa
  • Koncentrowanie się na radości praktykowania Dharmy, bez względu na to, co myślą inni

Esencja ludzkiego życia: życie w radości Dharmy (pobieranie)

Jesteśmy dzisiaj na ostatnim wersie tekstu, więc możesz się tylko domyślać, o co chodzi.

Na mocy tej rady
niech żyjące istoty odwrócą się od zgiełku tego życia,
którego szczęście nigdy nie wystarcza,
którego cierpienie nigdy się nie kończy,
zamiast tego żyć wielką radością Dharmy.

Piękny werset z dedykacją, prawda?

To jest tekst, który napisał Je Tsongkhapa: Słowa rady dla świeckich praktykujących. To jest werset dedykacyjny tekstu.

Mówi, na mocy tej rady (której podał w tekście), „niech żyjące istoty odwrócą się od zgiełku tego życia”. Ktoś zaangażowany w zgiełk tego życia? Wygląd tego życia jest tak silny. Nasz przywiązanie do tego życie jest tak silne. Wszystko w tym życiu i MOJE miejsce w nim jest niezwykle ważne. Nawet my jesteśmy praktykującymi Dharmę, ale nasz umysł ciągle krąży wokół tego życia. Prawda? A co mówi Je Tsongkhapa? Niech żywe istoty odwrócą się od zgiełku tego życia.

Przez „zgiełk tego życia” ma na myśli nie tylko całą tę czynność, którą wykonujemy – musimy zrobić to, musimy zrobić tamto, iść tu i tam. Nie tylko to, ale zgiełk tego życia tutaj (nas samych), umysł, który kręci się wokół 10,000 50 pomysłów, XNUMX milionów żalu, to wszystko dzieje się tutaj. W naszych sercach panuje zgiełk, co utrudnia…. Zewnętrzna krzątanina sprawia, że ​​trudno jest po prostu przyjąć Dharmę, ponieważ jesteśmy zbyt zajęci chodzeniem tu i tam, robieniem tego i tamtego, by nawet zatrzymać się i słuchać lub zachować ją. Ale zgiełk tutaj, w nas samych, stwarza przeszkody, aby naprawdę wziąć sobie Dharmę do serca, ponieważ zgiełk wewnątrz jest głównie naszą egocentryczną postawą, czyż nie? I naszej samochwytliwej ignorancji. „Chcę tego, czego chcę, kiedy tego chcę, i jak mogę uzyskać to, czego chcę, i jak mogę pomóc moim przyjaciołom i zniszczyć moich wrogów? Jak mogę wyglądać dobrze, mimo że to, co zrobiłem, było złe?” Ten rodzaj zgiełku wewnątrz, który całkowicie oddala nas od szczerości naszych duchowych aspiracji.

Mamy szczere duchowe aspiracje, one są tam, pośród zgiełku i zgiełku. Aby więc je znaleźć, wyciągnąć i docenić, musimy trochę zwolnić. Nie tylko spowalniając zewnętrzne to i tamto i tamto, ale spowalniając egocentryczny umysł, ignorancję. Szczególnie przywiązanie do reputacji i pochwały. Chłopcze, ci dwaj tak nas zajmują.

To krótka linijka, ale jest w niej dużo znaczenia. Czy możesz sobie wyobrazić na chwilę? „Niech żywe istoty odwrócą się od zgiełku tego życia”. Przestań. Wszystko, co donoszą gazety, wszyscy ci ludzie, tylko na godzinę, odwracają się od zgiełku tego życia. To byłoby niezwykłe, prawda? Złe dla gospodarki. Nie mogę tego zrobić. Ale dobre dla serca, prawda? I prawdopodobnie również dobry dla zdrowia.

A potem następna linia,

Zgiełku tego życia, którego szczęście nigdy nie wystarcza, którego cierpienie nigdy się nie kończy

Jak prawdziwe. Szczęście tego życia, cokolwiek dostaniemy, nie wystarczy.

Przechodzimy przez życie z ośmioma światowymi troskami, z mentalnością ubóstwa. Moje szczęście nigdy nie wystarcza. Nigdy nie jest wystarczająco bezpieczne. Moja przyjemność zmysłowa, która nigdy nie jest wystarczająco dobra, wymaga poprawy. Moje relacje nigdy nie są wystarczająco dobre. Przydałoby mi się więcej miłości. Przydałoby mi się więcej uznania. Przydałoby mi się więcej pochwał. Czy nie moglibyście wszyscy?

To nigdy nie wystarcza. Szczęście nigdy nie wystarcza. Ludzie nie dostrzegają, jak bardzo jestem zdumiewająca i doceniają to z głębi serca. Robię tak dużo, powinienem mieć więcej przyjemności, ale przyjemność wychodzi na tych wszystkich innych ludzi. Nie do mnie. Bo świat jest bardzo niesprawiedliwy. Ten też, pamiętasz? Nasze pierwsze słowa jako dzieci: „To niesprawiedliwe”. Ale szczęście nigdy nie wystarcza. Zawsze mentalność ubóstwa.

A problemy nigdy się nie kończą. Nie możemy się nacieszyć tym, czego chcemy. To, czego nie chcemy, przychodzi automatycznie. Nawet my próbujemy to zatrzymać, jeden problem po drugim.

Zawsze myślimy: „Och, jak tylko rozwiążę ten problem, będę mógł praktykować Dharmę. Jest ten problem, który mi teraz przeszkadza. Naprawimy to, a wtedy naprawdę będę mógł wykonywać poważną praktykę Dharmy.” Ale wiecie, jak tylko jeden problem się kończy, to wszystkie inne, które czekały w kolejce, aby być wybitnymi, teraz jeden z nich staje się numerem jeden i mamy nowy problem do zamieszania, aby przedstawić się: „Ja” m osoba, która ma problem (wypełnić puste miejsce).” W ten sposób tworzymy tożsamość i przedstawiamy się.

Czy nie byłoby cudownie – „którego szczęście nigdy nie wystarcza, którego cierpienie nigdy się nie kończy” – gdybyśmy mogli odwrócić to w naszych umysłach. Wiesz, co kiedyś mówiłem co Lama Yeshe powiedziałby o „wystarczająco dobrze, kochanie”. Moje szczęście jest wystarczająco dobre. Jest wystarczająco dobre. To, co mam, jest wystarczająco dobre. To, kim jestem, jest wystarczająco dobre. To, co robię, jest wystarczająco dobre. Jestem zadowolony. W moim życiu jest trochę zadowolenia. Pojawiają się problemy, możliwość rozwoju. Zamiast problemów przychodzą: „Ach! Nie powinno ich tu być, zabierz ich!

O co chodzi w naukach treningu myśli? Problemy: dobrze! Wiesz, jak to mówią, kiedy bodhisattwa słyszy, jak ktoś mówi: „Proszę, czy mógłbyś to dla mnie zrobić”, zamiast wybiegać za drzwi tak szybko, jak tylko może udawać, że nie słyszał, bodhisattwa mówi: „Tak! Co mogę zrobić by pomóc?" Tak więc, aby przekształcać rzeczy zamiast czynić z nich problemy, przekształcać je w sposoby praktyki, aby zwiększyć naszą hojność, nasze współczucie.

Temu właśnie poświęca się Je Rinpocze: „Żyć zamiast tego wielką radością Dharmy”. Zamiast biegać w kółko, próbując udoskonalić szczęście tego życia, co nigdy nam się nie uda, po prostu zostaw to na boku i skup się na radości praktyki Dharmy. Dharma oznacza przekształcenie naszych serc, przekształcenie tego, co jest w środku. Naprawdę czerpać radość z naszej praktyki i sprawić, by było to szczęście w naszym życiu.

Nawet jeśli reszta świata mówi nam, że zwariowaliśmy. I będą. Ale to dobrze. Ponieważ z naszego punktu widzenia oni też są szaleni. Czyż nie? Czy nie czujesz się czasem tak, jakbyś żył w przytułku dla obłąkanych na tym świecie, kiedy czytasz gazetę? Czuję się jak w domu wariatów. Decyzje podejmowane przez ludzi… niesamowite.

Życie radością Dharmy jest pięknym oddaniem, pięknym zaproszeniem dla nas.

Pomyślałem, że przeczytam całość, bo zawsze powinniśmy zaczynać od nowa. Pomyślałem więc, że skoro jest tak krótki, przeczytam całość jeszcze raz.

Esencja ludzkiego życia, słowa rady dla świeckich praktykujących przez Je Tsongkhapa.1

Hołd dla mojego gurumłodzieńczy Mandziuśri!

Do tych, którzy są w jej schronieniu, wszelkie szczęście i radość,
dla nękanych cierpieniem wszelka pomoc.
Szlachetna Taro, kłaniam się tobie.

„Tych, którzy dryfują po wielkich morzach cierpienia, ocalę” –
potężny przysięga dobrze.
Do twoich lotosowych stóp, współczująca bogini,
Oferuję tę pochyloną głowę.

Ty o pięknych cechach, zyskałeś
Ta dogodna i wyluzowana postać ludzka.
Jeśli pójdziesz za mną, który mówi, aby pomóc innym,
słuchaj dobrze, mam coś do powiedzenia.

Śmierć na pewno nadejdzie i nadejdzie szybko.
Jeśli zaniedbasz trenować swoje myśli?
raz za razem na takich pewnikach
nie wyrośniesz na cnotliwy umysł,
a nawet jeśli to zrobisz, to zostanie wydane
o radowaniu się chwałami tego życia.

Pomyśl więc, widząc i słysząc o śmierci innych,
„Nie jestem inny, śmierć wkrótce nadejdzie,
to nie ma pewności wątpić, ale nie ma pewności, kiedy.
Muszę się pożegnać z moim ciało, bogactwo i przyjaciele,
ale dobre i złe uczynki pójdą jak cienie.

„Ze przyjdzie długi i nieznośny ból
trzech niższych królestw;
od dobrych do wyższych, szczęśliwszych krain
z którego szybko wejść na eszelony przebudzenia”.
Wiedz o tym i myśl o tym dzień po dniu.

Z takimi myślami podejmij wysiłki w schronieniu,
żyj najlepiej jak potrafisz przez całe życie śluby,
pochwała przez Budda jako podstawa życia świeckiego.
Weź czasami osiem dni śluby
i strzeż ich szczerze.

Szczególnie pijaństwo jest ruiną świata,
pogardzany przez mądrych.
Dlatego moi wspaniali,
dobrze jest odwrócić się od takiego pogardzanego zachowania.

Jeśli to, co robisz, w końcu przyniesie cierpienie,
choć może wydawać się w tej chwili szczęściem,
to nie rób tego.
W końcu jedzenie pięknie ugotowane, ale zmieszane z trucizną
pozostaje nietknięty, prawda?

Do Trzy klejnoty modlić się i ofiary każdego dnia,
ciężko pracuj, aby być zdrowym, wyznaj poprzednie krzywdy,
wzmocnij swój śluby znowu i znowu,
poświęcając całą zasługę dla przebudzenia.

Podsumowując: rodzisz się sam, umierasz sam,
przyjaciele i krewni są zatem zawodni,
Jedynie Dharma jest najwyższym poleganiem.

To krótkie życie minęło, minęło w mgnieniu oka.
Uświadom sobie, że co się stanie, teraz jest czas
znaleźć szczęście wieczne.
Nie zostawiaj tego cennego ludzkiego życia z pustymi rękami.

Na mocy tej rady
niech żyjące istoty odwrócą się od zgiełku tego życia,
którego szczęście nigdy nie wystarcza,
którego cierpienie nigdy się nie kończy,
zamiast tego żyć wielką radością Dharmy.


  1. Tłumaczenie Gavina Kilty. Z Splendor jesiennego księżyca: werset oddania Tsongkhapa, Wisdom Publications, 2001. Z wdzięcznością dla Wisdom Publications za pozwolenie na reprodukcję tego tekstu w Internecie. 

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.