Podejmowanie mądrych decyzji

Część serii nauk dotyczących tekstu Esencja ludzkiego życia: słowa rady dla świeckich praktykujących przez Je Rinpocze (Lama Congkhapa).

  • Opcje przy podejmowaniu decyzji
  • Głęboka refleksja nad karmy
  • Upadki odwetu

Esencja ludzkiego życia: podejmowanie mądrych decyzji (pobieranie)

Jeśli to, co robisz, w końcu przyniesie cierpienie,
choć może wydawać się w tej chwili szczęściem,
to nie rób tego.
W końcu jedzenie pięknie ugotowane, ale zmieszane z trucizną
pozostaje nietknięty, prawda?

Oto coś o podejmowaniu decyzji. Istnieją cztery opcje: robienie czegoś, co przynosi szczęście lub korzyść teraz, i robienie czegoś, co przynosi szczęście i korzyści w przyszłości, w porównaniu z ich przeciwieństwami. A więc cztery możliwości.

Na pewno jeśli coś przyniesie korzyści teraz i w przyszłości, zrób to.
I na pewno, jeśli coś nie przynosi korzyści teraz i nie przynosi korzyści w przyszłości, nie rób tego. Tutaj, kiedy mówimy o przyszłości, która oznacza przyszłe życia i mówimy o tym karmy stworzyliśmy i jaki wynik z tego karmy dostaniemy.

Teraz pojawia się pytanie, jeśli coś przynosi nam nieszczęście teraz, ale jest to coś cnotliwego, co przyniesie nam szczęście w przyszłości, czy powinniśmy to zrobić? Tak, powinniśmy, bo przyszłe życia są dłuższe, a chwilowe szczęście trwa 30 sekund, jest, zniknęło, więc nie ma sensu biegać za tymczasowym szczęściem kosztem rezygnacji ze szczęścia na dłuższą metę, w przyszłych żywotach.

Ale co zwykle robią ludzie? Stosujemy drugą alternatywę, która polega na tym, że jeśli przynosi szczęście teraz, ale ból w przyszłości, zrobimy to. Nazywa się to byciem głupim. [śmiech] Ale to jest to, co robimy, ponieważ jesteśmy tak uzależnieni od szczęścia teraz, kiedy jesteśmy chętni…. Cóż, nawet nie myślimy o długofalowych skutkach naszych działań, jakie skutki przyjdą w następnych żywotach.

Możemy dużo rozmawiać karmy, ale jeśli chodzi o podjęcie decyzji, w której musimy poświęcić naszą bezpośrednią przyjemność, aby stworzyć cnotę dla czegoś dobrego w przyszłości lub dla wyzwolenia i przebudzenia, nie chcemy rezygnować z naszej chwilowej przyjemności. Dokonujemy wyboru: „Tak, moja chwilowa przyjemność i cierpienie w przyszłości, po prostu sobie z tym poradzimy, gdy nadejdzie, bo może nawet nie nadejść”. Bo w środku, chociaż rozmawiamy o tym, jak wierzymy karmy, tutaj (nasze serce) nie jesteśmy pewni, czy wierzymy w karmy albo nie. Albo trochę wierzymy, ale karmybędzie dla nas inny, jak wszystkie nasze małe rzeczy, po prostu je później oczyścimy, tak? Nie ma problemu.

Patrzę na to, nie tylko jak wpływa na nas na poziomie indywidualnym z naszymi indywidualnymi decyzjami, ale także jako narody. Jak w obecnej sytuacji, po zamachach w Paryżu…. Z jakiegoś powodu ludzie myślą, że szukanie twardzieli i zemsta to najlepszy sposób, w przeciwnym razie zostaniesz nadepnięty. Większość z tych ludzi nie myśli o przyszłych żywotach, ponieważ nie wierzą w odrodzenie. Ale nawet przez następne 10 lat, a nawet pięć lat później, nie myślimy o tym, czy wykonamy tę akcję, jaki rezultat wywoła to za pięć lub dziesięć lat.

Teraz, po wojnie w Iraku, widzimy, co było rezultatem wpadnięcia w wojnę z dużym poczuciem, że „zemścimy się i jesteśmy zbawicielem demokracji”, co pogorszyło sytuację. Nie sądzę, aby Irakijczycy byli szczęśliwsi niż byli pod rządami Saddama Husajna. Nie wiem, życie przeciętnego człowieka, nie wydaje mi się, żeby było lepsze niż za tego dyktatora, tak surowego i brutalnego jak on. Ale ilu ludzi zginęło w międzyczasie? I ile przemocy wywołała wobec Zachodu w wyniku inwazji na Irak?

Myśląc o tym również w kontekście reakcji na ataki w Paryżu, wyglądam twardo. To cię gdzieś zaprowadzi, bo wyglądasz jak wielki tyran na placu zabaw. Ale jaki będzie tego długoterminowy rezultat? Nie sądzę, żeby ludzie naprawdę o tym myśleli.

Właściwie byłem całkiem szczęśliwy, kiedy Obama powiedział, że nie uważa masowego bombardowania ISIS za coś dobrego, chyba że jesteśmy gotowi na długoterminową okupację Iraku i Syrii, obu. Kto chce długoterminowej okupacji Syrii i/lub Iraku? Po drugie, czy w ogóle byłoby możliwe wykonywanie zawodu długoterminowego? Po trzecie, czy to w ogóle poprawiłoby coś? A może po prostu wywołałoby więcej wojny domowej, jak to widzieliśmy po okupacji w Iraku?

Widzimy w naszym politycznym świecie tę gotowość do robienia tego, co wydaje się, że na początku staniesz się popularny lub duży lub będziesz wyglądać na silnego, ale na dłuższą metę tak naprawdę nie pomyśleliśmy o wynikach. Jak stworzyć bezpieczne społeczeństwo w tych miejscach, które zostało zbombardowane i zniszczone?

Podobnie, ze strony ISIS, oni też nie zastanawiają się, jakie są długoterminowe skutki ich działań. Chcą po prostu znowu wyglądać na wielkich, wyglądać na silnych, projektować swoje niezrozumienie islamu na świat, nie myśląc o długofalowych skutkach dla ludzi, którzy tkwią jako ludzie żyjący pod tym reżimem. W ogóle nie myśląc.

Ta rada tutaj, co powiedział:

Jeśli to, co robisz, w końcu przyniesie cierpienie,
choć może wydawać się w tej chwili szczęściem,
to nie rób tego.
W końcu jedzenie pięknie ugotowane, ale zmieszane z trucizną
pozostaje nietknięty, prawda?

Czy to na poziomie narodowym, na poziomie grupowym, czy na naszym indywidualnym poziomie, aby nie dać się wciągnąć natychmiastowej przyjemności, która nadejdzie kosztem długoterminowego dobra.

Naprawdę widać, jakie to trudne. W wielu dziedzinach zdrowia lekarz będzie udzielał ludziom wskazówek, jak dbać o swoje ciało, a ponieważ przestrzeganie tych instrukcji nie przynosi im natychmiastowej przyjemności, której pragną, ignorują instrukcje, a następnie cierpią z powodu wielu chorób i urazów później.

Musimy naprawdę pomyśleć, ponieważ natychmiastowa wizja tego życia jest tak porywająca, że ​​trudno nam ją przeoczyć, ale z pewnością byłoby dla nas korzystne, gdybyśmy myśleli długofalowo.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.