Mieć dobre serce

Mieć dobre serce

Część serii nauk dotyczących tekstu Esencja ludzkiego życia: słowa rady dla świeckich praktykujących przez Je Rinpocze (Lama Congkhapa).

  • Znaczenie posiadania dobrego serca
  • Jak etyczne postępowanie wypływa z życzliwości
  • Kultywowanie życzliwości zarówno wobec innych, jak i samych siebie

Istota ludzkiego życia: mieć dobre serce (pobieranie)

Przejrzeliśmy ten jeden tekst — jest bardzo krótki, ma zaledwie półtorej strony — zatytułowany Esencja ludzkiego życia: słowa rady dla świeckich praktykujących. Do tej pory mówił o karmy i jego skutki, jak nasze działania mają wymiar etyczny i skutki tego wymiaru, i jak ważne jest, aby być tego świadomym w naszym życiu, abyśmy postępowali mądrze, biorąc pod uwagę naszą etyczną dyscyplinę we wszystkich naszych działaniach. To, o czym nie mówi w tym tekście (to mnie dziwi), że Jego Świątobliwość Dalajlama o czym zawsze będzie mowa w tym tekście, jak ważne jest posiadanie dobrego serca. Mówi o typowych tematach dla pierwszego praktykującego, ale nie wkłada tutaj dobrego serca. Ale to jest coś, od czego Jego Świątobliwość zaczynał, mówił w środku i na tym kończył. A potem umieść cenne ludzkie życie, etykę i wszystko inne, dopasuj wszystkie te rzeczy do tematu dobrego serca, ponieważ jednym z motta Jego Świątobliwości jest „moja religia to dobroć”.

Myślę, że kiedy patrzymy na ten tekst, powinniśmy spojrzeć na niego tak, jak Jego Świątobliwość Dalajlama tak, jak naprawdę mówi nam, abyśmy mieli dobre serce. Bo jeśli mamy dobre serce, to nasze etyczne postępowanie w pewnym sensie wypływa z tego bardzo naturalnie, czyż nie? Jeśli masz dobre serce, to nie chcesz krzywdzić innych, więc zachowujesz dobrą dyscyplinę etyczną. Jeśli masz dobre serce, chcesz im pomóc, więc wykonujesz wszystkie działania, które tworzą pozytywną energię. Jeśli masz dobre serce, nie chcesz też robić sobie krzywdy, więc nie robisz rzeczy sabotujących samego siebie. Tak więc cała sprawa naprawdę kręci się wokół tego dobrego serca – posiadania dobrego serca zarówno wobec siebie, jak i wobec wszystkich innych.

W naszej kulturze słyszymy o dobrym sercu, ale zawsze słyszymy o tym w odniesieniu do bycia dobrym dla innych. Ale jako kultura jesteśmy dla siebie bardzo surowi. Mamy gdzieś błędne przekonanie, że aby być miłym dla innych, musimy być dla siebie surowi. Tak jak aby być współczującym, musimy cierpieć. Wiesz, te dwa pomysły idą w parze? Że jeśli jest w nas choć trochę pozytywnego uczucia, to jest to złe, to samolubne. Ta idea istnieje w naszej kulturze na wielu subtelnych poziomach. Ale w buddyzmie w ogóle go nie ma.

Buddyzm postrzega tego rodzaju rzeczy jako sytuację, w której wszyscy wygrywają. Innymi słowy, jeśli jesteś dobry dla siebie, łatwiej jest być miłym dla innych. Jeśli jesteś miły dla innych, łatwiej jest być miłym dla siebie. Więc ćwiczysz oba razem. Jeśli jest szczęście, szukamy szczęścia wszystkich, nie postrzegając szczęścia jako stałego tortu, na przykład jeśli ty go dostaniesz, ja go nie mam.

Lub podobnie z ideą miłości i współczucia, że ​​jeśli istnieje miłość i współczucie dla ciebie, nie mogę tego mieć dla siebie, ponieważ jest to samolubne. A jeśli mam dla siebie współczucie, to pójdę i cię skrzywdzę. Cały ten sposób myślenia…. To rodzaj myślenia dzielącego, sprawiającego, że wydaje się, że my i inni jesteśmy diametralnie przeciwni, a jeśli jedna strona coś dostaje, druga traci. Gdzie tak naprawdę w buddyzmie rzeczy nie są postrzegane w ten sposób. A Shantideva dużo o tym mówi w swoim tekście, że jeśli jest cierpienie, to nie ma znaczenia, czyje to jest, to jest coś, nad czym trzeba pracować, aby je wyeliminować. A jeśli jest dobro, które można otrzymać, nie ma znaczenia czyje, jest to coś, nad czym trzeba pracować. Więc odcięcie tych naprawdę sztywnych wyobrażeń o nas i ich oraz całej konkurencji, zazdrości i arogancji, które z tego wynikają. Ale tak naprawdę opiera się na tym, że wszyscy jesteśmy do siebie podobni w pragnieniu szczęścia i braku cierpienia.

Jeśli mówimy „miej dobre serce”, powinno to być skierowane do wszystkich, a „wszyscy” obejmują również nas. Ale to nie tylko my, obejmuje resztę świata. I jak przypomina nam Jego Świątobliwość, wierzymy w demokrację, więc jesteśmy po jednej stronie, a inne czujące istoty po drugiej, więc jeśli jest jakiś problem i musimy głosować nad tym, czyj interes jest ważniejszy – mój czy wszystkich innych – wtedy wierząc w demokrację powinniśmy troszczyć się o innych, bo innych jest więcej niż nas samych. Ale to nie znaczy, że zaniedbujemy i deprecjonujemy siebie. Oznacza to po prostu, że musimy otworzyć oczy i zobaczyć, że tam jest reszta świata i nie chodzi tylko o mnie. Ciągle do tego wracamy, prawda?

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.