Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Dziewięciopunktowa medytacja śmierci

Dziewięciopunktowa medytacja śmierci

Część serii nauk dotyczących tekstu Esencja ludzkiego życia: słowa rady dla świeckich praktykujących przez Je Rinpocze (Lama Congkhapa).

  • Przegląd punktów medytacja
  • Komentarz do punktu trzeciego
    • Posiadłości i karmy tworzymy, aby je zdobyć
    • Przyjaciele i krewni oraz karmy tworzymy w stosunku do nich
    • Co przychodzi z nami w następne życie?

Esencja ludzkiego życia: dziewięciopunktowa śmierć medytacja (pobieranie)

Je Rinpocze mówi:

Pomyśl więc, widząc i słysząc o śmierci innych,
„Nie jestem inny, śmierć wkrótce nadejdzie,
jego pewność w żadnym wątpić, ale nie ma pewności, kiedy.
Muszę się pożegnać z moim ciało, bogactwo i przyjaciele,
ale dobre i złe uczynki pójdą jak cienie.

To obejmuje dziewięciopunktową śmierć medytacja. Pierwszym ważnym punktem jest to, że śmierć jest definitywna. Ma trzy podpunkty. Następnie drugi główny, że czas śmierci jest nieokreślony, który również ma trzy podpunkty. A potem trzeci punkt, który jest w chwili śmierci naszego ciało, dobytek i bliscy zostają tutaj, ale my zabieramy tylko nasze karmy .

Mówiłem o dwóch pierwszych punktach Dzisiaj pomyślałem, żeby porozmawiać o ostatnim, bo jeśli naprawdę medytować w tej ostatniej kwestii — co zabieramy ze sobą w chwili śmierci — to naprawdę pomaga nam bardzo, bardzo jasno określić nasze priorytety. Ponieważ pomaga nam myśleć o karmy które tworzymy w związku z naszymi ciało, posiadłości, przyjaciół i krewnych. I to karmy przychodzi z nami, ale te przedmioty, które tworzymy karmy w związku z, nie.

Posiadanie jest najłatwiejsze. Aby zdobyć posiadłości, bardzo łatwo jest stworzyć ogromną ilość negatywów karmy. Kłamiemy. Kręcimy się na podatkach, opłatach. Robimy brudne interesy, które racjonalizujemy. Oszukujemy klientów, przeceniamy ludzi. To „przyjmowanie tego, co nie zostało dobrowolnie dane”. Nazywa się to kradzieżą, ale wiąże się z gotowaniem książek, wymuszeniami, wyzyskiem, wszelkiego rodzaju niewłaściwymi środkami do życia, które ludzie robią, aby zarobić na życie. Budowanie broni lub chemikaliów używanych do zabijania ludzi i tak dalej. Kiedy rozglądasz się wokół ludzi, aby zdobyć majątek, zaangażuj się w jakiś rodzaj utrzymania. Nawet handel narkotykami. Obejmuje wszystkie nielegalne źródła utrzymania, a także te „legalne”, które są wykonywane nielegalnie. Ale tworzymy tyle negatywnych karmy, z chciwości i przywiązanie, aby zdobyć posiadłość, a jednak w chwili, gdy umrzemy, posiadłości pozostają tutaj, karmy przychodzi z nami.

Kiedy próbujemy zdobyć pieniądze, aby zdobyć majątek, dostać wszystko, czego pragniemy, kiedy nie możemy zdobyć pieniędzy, wpadamy w złość. Kiedy zdobędziemy rzeczy, które nie są tak dobre, jak myśleliśmy, że będą, wpadamy w złość. Kiedy nie uszczęśliwiają nas tak, jak powinni, wpadamy w złość. Kiedy się łamią, wpadamy w złość. Dużo karmy stworzony również w odniesieniu do złość w stosunku do mienia. A jednak kiedy umrzemy, wszystkie pieniądze, cały dobytek zostaje tutaj. A potem twoi przyjaciele i krewni muszą przez nie przejść. I patrzą na wszystko, co miałeś i wszystko, czego się uczepiłeś, we wszystkich swoich szufladach, we wszystkich swoich szafach, czego nie mogłeś zmusić się do oddania i podzielenia się z innymi czującymi istotami, które potrzebują rzeczy. A potem zabierają wszystkie te rzeczy, które były dla ciebie tak cenne, i po prostu je oddają, ponieważ większość z nich nie ma żadnego pożytku.

Kiedy myślisz o tym, to naprawdę smutna sytuacja, że ​​tak ciężko pracujemy, aby zdobyć rzeczy. Moglibyśmy stworzyć wiele zasług, będąc hojnymi w naszych rzeczach. Ale nie możemy się do tego zmusić, ponieważ jeśli coś rozdamy, możemy tego nie mieć. Więc tworzymy karmy będąc skąpym. Tworzymy negatywne karmy zdobywanie rzeczy. Potem na koniec to wszystko karmy jedzie z nami, a cały dobytek zostaje tutaj. I są dla nas całkowicie bezużyteczne. W chwili, gdy umieramy, a już na pewno w następnym życiu, wszystkie nasze dobytek są teraz całkowicie bezużyteczne.

Jeśli kiedykolwiek doświadczyłeś przechodzenia przez majątek ludzi, którzy zmarli…. Miałem to z rodzicami. Patrzysz na te wszystkie rzeczy, które były dla nich tak cenne i myślisz: „Wow, kim oni są teraz? Czego teraz doświadcza ich umysł z powodu karmy stworzyli, a jednak wszystko to leży tutaj. A co z tym wszystkim zrobimy?” Spakowaliśmy go i przekazaliśmy na cele charytatywne. To trochę smutne, że spędzasz na tym całe życie, tworzysz wiele negatywów karmy, a potem nic z tego nie wychodzi.

To samo z przyjaciółmi i krewnymi. Stwórz tak wiele negatywnych karmy na przywiązanie, złośći zamieszanie w stosunku do ludzi. Myślę, że czasami o wiele więcej niż tworzymy w związku z pieniędzmi i majątkiem. Ponieważ chcemy, aby ludzie nas kochali, chcemy, aby nas aprobowali. Chcemy ich pochwał, ich rekomendacji, ich poparcia. Więc kiedy robimy rzeczy, które im się nie podobają, okłamujemy ich. Zakładamy maski i udajemy ludzi, którymi nie jesteśmy. Mówimy do nich szorstko i gniewamy się na nich, gdy mówią rzeczy, których nie lubimy, ponieważ chcemy usłyszeć słodkie, miłe dla ego słowa, a zamiast tego mówią: „Dlaczego nie zrobisz x,y,z, i dlaczego zrobiłeś a,b,c.?” Czego w ogóle nie chcemy słyszeć.

Poza przywiązanie do nich, jeśli chcą, abyśmy robili szkodliwe działania, zrobimy je. Nasi przyjaciele i krewni chcą, żebyśmy kłamali, aby ukryć ich złe uczynki, robimy to, nie ma problemu. Myślę, że to właśnie nazywają umożliwianiem i współzależnością. Ale robimy to i myślimy, że to uprzejmość. Wpakowali się w ogórki, więc skłamię i będę ich krył. Albo zrobili coś, co nie jest zbyt fajne, będę groził, denerwował i przeszkadzał ludziom, którzy dowiedzieli się o złej rzeczy, którą zrobił mój przyjaciel i krewny. Trzymamy się ludzi na dobre i na złe, nawet jeśli wykonują negatywne działania. Nic im nie powiemy. Ale będziemy się ich bronić, tworząc wiele negatywów karmy robiąc to, kłamiąc i ciesząc się z niewłaściwych rzeczy i gniewając się na innych ludzi, którzy krzywdzą naszych przyjaciół i krewnych.

I robimy te wszystkie ruchy wstecz, aby uzyskać aprobatę, i tak dalej, a oni wypowiadają swoje słodkie, miłe dla ego słowa i dają nam dobrą reputację, i czujemy się dobrze przez chwilę, ale potem jest to jak pusty dół w środku, mentalnie, prawda? Czy otchłań w nas, która lubi słyszeć słodkie słowa, czy kiedykolwiek się zapełnia? Nie! Słyszymy wszystkie słodkie, cudowne słowa – kocham cię, jesteś fantastyczny, jesteś najlepszy x, y, z, nigdy cię nie opuszczę, jesteś mi bliższy niż ten drugi , w kółko i w kółko - czy to kiedykolwiek wypełnia tę otchłań chęci usłyszenia słodkich słów? Czy to naprawdę sprawia, że ​​czujemy się dobrze ze sobą? Nie. A jednak spójrz, co robimy, aby uzyskać te słowa od innych ludzi.

Niektórzy ludzie całkowicie rezygnują ze swojej praktyki Dharmy, aby zadowolić przyjaciół i krewnych oraz uzyskać te słowa. Całkowicie porzuć Dharmę. Co się wtedy stanie, gdy umrzesz? Wszyscy przyjaciele i krewni – masz całą ich aprobatę, masz wszystkie słodkie kartki (wiesz, kartki, które wypisują ci na twoje urodziny i na Boże Narodzenie, które uratowałeś, które rozwieszasz po całym swoim mieszkaniu, żeby ci to przypominało jak bardzo jesteś kochany przez tych wszystkich ludzi….) Masz stosy tych kart i listów. I e-maile. A potem umierasz i co się dzieje z tymi wszystkimi rzeczami? Wszyscy idą do kosza. Każdy jeden z nich.

Ponownie, jeśli przejrzałeś czyjąś posiadłość, czy siedzisz i czytasz wszystkie ich kartki świąteczne i urocze e-maile? Nie, to takie nudne. Po prostu zabierasz je wszystkie do kosza. Lub naciśnij przycisk „usuń”. A jednak spędzamy na tym całe życie. Zajmuje tyle czasu. Złościmy się. Przywiązujemy się. Stajemy się skąpi. Nie będziemy hojni, bo chcemy kupić naszym bliskim prezenty, bo wtedy bardziej nas kochają.

Pamiętam, kiedy przyszedł tu pewien mężczyzna – to mnie naprawdę zszokowało – powiedział, że czuł, że jego żona kocha go bardziej, kiedy zarabia więcej pieniędzy. I wyobrażam sobie, że wielu ludzi tak się czuje. Więc ciężko pracujesz, spędzasz czas robiąc różne rzeczy, dostajesz słodkie, miłe dla ego słowa – nigdy nie sprawiasz, że czujemy się całkowicie dobrze z samym sobą. A potem to wszystko karmy jedzie z nami, a wszyscy ci ludzie tu zostają.

I mieć wokół siebie tych wszystkich przyjaciół i bliskich, kiedy umierasz…. Niektórzy uważają, że to piękny sposób. Nie tego chcę. Myślę, że to musi być bardzo bolesne. Wszyscy tam siedzą i płaczą. "Kocham cię. Nie umieraj. Nie mogę bez ciebie żyć, tak wiele znaczysz…” Jak masz umrzeć w pokoju, patrząc, jak wszyscy inni ludzie są tak pogrążeni w smutku? Nie będziesz w stanie skoncentrować się na własnym procesie umierania jak przyjmując schronienie, generowanie bodhiczittai tak dalej, ponieważ wasz umysł będzie całkowicie zajęty zajmowaniem się nimi, zamiast przekształcać nasz własny umysł. I bez względu na to, jak staramy się o nie dbać, nadal będą pogrążeni w smutku.

Potem urządzają dla nas wielki pogrzeb. Każdy przynosi kwiaty, albo nie przynoszą kwiatów, przynoszą karty. Wpisują się do małej księgi gości. „Och, nigdy w życiu nie widziałem, żeby taki a taki wpadł w złość”. Tak mówią o nas po śmierci. Kiedy żyjemy? „Dlaczego zawsze jesteś taki zły i obwiniasz mnie za własne rzeczy?” Zauważyłeś to? Że po śmierci ludzie mówią tylko słodkie rzeczy. „Byli najlepsi, nigdy nie widzieli, jak się denerwują, nigdy nie byli chciwi i skąpi”. Kiedy żyją? „Nie, nie, nie”. TAk? I po to robimy backflipy, żeby zarobić słodkie słowa, abyśmy mogli umrzeć z tym wszystkim karmy?

Naprawdę głęboko się nad tym zastanawiamy, zmusza nas to do zadawania sobie pytań – opowiem więcej o naszych ciało jutro, bo to zupełnie inna sprawa, ale tak naprawdę skłania nas to do zastanowienia się: „Jaki jest zdrowy stosunek do majątku i pieniędzy? Jaka jest zdrowa relacja z przyjaciółmi i krewnymi?” Bo musimy korzystać z majątku i funkcji pieniądza na świecie. Ale jakie jest dobre nastawienie psychiczne do tego? I jak możemy wykorzystać te pieniądze i majątek do tworzenia zasług?

Podobnie, zdecydowanie jesteśmy zwierzętami społecznymi. Buddyzm nie zaleca „żadnych przyjaciół, żadnych krewnych, żadnych znajomości”. Jak zamierzasz być bodhisattwa i korzyści innym, jeśli nie ma połączeń? Ale co to znaczy mieć zdrowe połączenie Dharmy z ludźmi, aby związek przynosił im korzyści i przynosił korzyści nam, zarówno teraz w naszej praktyce Dharmy, ale także w przyszłych życiach, w których możemy sobie nawzajem pomagać w tworzeniu cnoty i porzucaniu niecnoty. Zamiast pomagać naszym drogim w tworzeniu niecnoty i porzucaniu cnoty.

Tak wielu ludzi pyta mnie, kiedy ich bliscy umierają: „Co mogę zrobić, aby im pomóc?” I tak, możesz odprawiać pudże i modlić się, ale prawdziwym sposobem, aby im pomóc, jest nauczanie ich Dharmy, kiedy są żywe, jeśli są otwarci. Jeśli nie są otwarci, uczysz wszystkich swoich przyjaciół i krewnych z poprzednich wcieleń, którzy są wszystkimi innymi czującymi istotami, które widzisz wokół siebie. Jeśli przyjaciele i krewni tego życia nie są zainteresowani, nauczaj tych z poprzednich żywotów. Są wokół nas. I to jest sposób, aby naprawdę odwdzięczyć się za dobroć i naprawdę przynieść sobie nawzajem korzyści.

[Odpowiedź dla słuchaczy] Zdecydowanie podajemy przykład przez siebie, prowadząc etyczny styl życia. A kiedy chcą, abyśmy robili rzeczy, które nie są tak dobre, wyjaśniamy, że nie zamierzamy się w to angażować i wyjaśniamy, dlaczego. A jeśli naprawdę chcemy pomóc naszym przyjaciołom i krewnym zachęcić ich do hojności, zamiast o powiedzeniu „Weźmy wszystkie pieniądze i wybierzmy się w rejs, który kosztuje 30 tysięcy dolarów, a może przekażemy trochę pieniędzy na cele charytatywne dla ludzi, którzy nie mają nawet na jedzenie.” Zachęć ich do hojności. zachęcać ich do zachowania etycznego postępowania. Kiedy są źli o coś, pomóż im przezwyciężyć ich złość patrząc na sytuację w inny sposób. Zamiast przyłączać się do nich: „Tak, masz rację, ta osoba naprawdę cię skrzywdziła. Chodźmy go zebrać. A potem zachęcamy do niecnoty u ludzi, których kochamy. To tylko przyniesie im cierpienie w tym życiu iw przyszłych żywotach.

Proszę, zastanów się nad tym głęboko. Przejrzyj swoje relacje z pieniędzmi i majątkiem. Przejrzyj swoje relacje z przyjaciółmi i krewnymi. Zobacz, gdzie była niecnota, zastanów się, jak powstrzymać tę niecnotę i jak pomóc sobie i innym w tworzeniu cnoty.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.