Doceniając nasze możliwości

Rozdział 11

Część serii nauk na temat książki Jego Świątobliwości Dalajlamy pt Jak zobaczyć siebie takim, jakim naprawdę jesteś? at Opactwo Sravasti w 2015 roku.

  • Nie biorąc naszej obecnej sytuacji za pewnik
    • Doceniając wszystkie przyczyny, które stworzyliśmy, aby mieć człowieka ciało
    • Doceniając wszystkie Warunki musimy praktykować Dharmę
  • Pytania i odpowiedzi
    • Co karmy tworzy nasze obecne współczucie?
    • Dlaczego sami siebie sabotujemy?
    • Ile oczyszczenie co musimy zrobić, aby wyjaśnić nasze negatywne działania?
    • Zrozumienie naszego wyższego odrodzenia pomaga nam stać się bardziej pokornymi
    • Czy możemy zmienić nasze karmy?
  • Rozdział 11: Uświadomienie sobie, że nie istniejesz w sobie i w sobie
    • Stan osoby
    • Jak umacniamy działania innych, aby usprawiedliwić nasze złość

Pielęgnujmy naszą motywację. Ponownie, radowanie się z okazji, którą mamy, a która jest trudna do zdobycia, ponieważ musimy stworzyć ku temu przyczyny. A kiedy patrzymy na świat, przyczyny nie są tworzone przez wielką liczbę ludzi; przyczyny to etyczne postępowanie, sześć doskonałości, a następnie szczere oddanie i modlitwy. Ale w jakiś sposób, kimkolwiek byliśmy w poprzednim życiu, stworzyliśmy wiele cnót i odpowiednio je poświęciliśmy, abyśmy w tym życiu mieli naprawdę cudowną szansę. Doceńmy więc ciężką pracę, którą włożyliśmy na ścieżkę w poprzednich czasach, doceńmy obecną okazję, a następnie miejmy silną determinację, by wykorzystać tę okazję, by przypomnieć sobie życzliwość innych żywych istot. I rozwinięcie w sobie chęci odwdzięczenia się, a następnie praktykowanie ścieżki, abyśmy mogli stawać się coraz bardziej zdolni do jak najlepszego odpłacania za dobroć innych, czyli prowadzenia ich na ścieżce. Ponieważ chociaż pomaganie ludziom z podstawowymi potrzebami w utrzymaniu się przy życiu jest naprawdę cudowne, nie rozwiązuje ich długoterminowego problemu przebywania w samsarze. Natomiast kiedy możemy pomóc im poznać przyczyny szczęścia i jak je tworzyć oraz porzucić przyczyny cierpienia i jak ich unikać, wtedy dajemy ludziom prawdziwy klucz do osiągnięcia trwałego stanu bezpieczeństwa i pokoju. Tak więc, aby to zrobić, sami musimy podążać tą ścieżką i dlatego jesteśmy tutaj, aby się uczyć, abyśmy mogli zbliżyć się do pełnego przebudzenia dla dobra wszystkich żywych istot.

(dzwoni dzwonek) Dobra, więc wracając do przyjmowania naszego obecnego życia za coś oczywistego, nie tylko bierzemy za pewnik życzliwość innych, ale zazwyczaj jesteśmy całkiem nieświadomi wszystkiego, co musieliśmy zrobić, aby mieć obecną okazję, którą mamy . Po prostu rodzimy się sobą i mówimy „okej, to miłe, co jeszcze”. Mając na uwadze, że jeśli mamy duży obraz, który widzi przez wiele wcieleń, to widzimy, że to życie, możliwość, którą mamy obecnie, powstało z powodu przyczyn; że to, kim jesteśmy w tym życiu, gdzie się urodziliśmy, o czym myśli nasz umysł, jakie mamy tendencje i tak dalej, wszystko to wynika z przyczyn, a te przyczyny zostały stworzone w poprzednich wcieleniach. A to oznacza, kimkolwiek byliśmy w poprzednim życiu, ciągłość samego „ja” w przeszłości, ta osoba stworzyła wiele cnót, które przyniosły rezultat, który mamy teraz.

Tybetańczycy mają takie powiedzenie: jeśli chcesz wiedzieć, jakie było twoje poprzednie życie, spójrz na swoje obecne ciało. A jeśli chcesz wiedzieć, jakie będą twoje przyszłe życia, spójrz na swój obecny umysł. Chodzi o to, że na podstawie tego człowieka ciało możemy zrobić tak wiele; jak to dostaliśmy ciało: z przyczyn, które stworzyliśmy w przeszłości, co oznacza, że ​​musieliśmy wykonać wiele cnotliwych działań i odpowiednio je poświęcić oraz włożyć dużo energii w ścieżkę w poprzednich żywotach, aby mieć teraźniejszość ciało. A kim będziemy w przyszłości, aby to wiedzieć, musimy spojrzeć na nasz obecny umysł i to, o czym teraz myślimy, jakie mamy emocje i jak działamy – jakie są nasze intencje i motywacje, ponieważ określić karmy które stworzymy, wpłynie na to, jak odrodzimy się w przyszłości. Dobra? Nie jesteśmy jakąś solidną, niezależną istotą, która tak się składa, że ​​„jestem sobą i tyle”. Powstajemy w zależności zjawiska czyli ciągłe tworzenie przyczyn tego, czym staniemy się w przyszłości. Kiedy pomyślicie o przyczynach, które musieliśmy stworzyć, aby mieć tę obecną szansę, widzimy, że nie było to takie łatwe i że pracowaliśmy naprawdę ciężko.

Po pierwsze, samo odrodzenie się na wyższym poziomie w szczęśliwym królestwie, królestwie, które nie jest wypełnione wszelkiego rodzaju okropnymi fizycznymi cierpieniami, tylko po to, aby urodzić się w miejscu, w którym masz odrobinę komfortu, wymaga to etycznego postępowania. Ale możesz powiedzieć, że jest wielu ludzi, którzy cierpią fizyczny ból, to prawda. Ale samo posiadanie ciało istoty ludzkiej oznacza, że ​​istnieje możliwość posiadania większego szczęścia, niż gdybyś je miał ciało, powiedzmy, zwierzęcia. Jeśli urodziłeś się jako komar, jakie są szanse na jakieś szczęście w życiu? Nie tak dużo. A kiedy mówisz o śmierci, która może nadejść w każdej chwili, komary, to naprawdę odnosi się do nich, prawda? Przynajmniej mamy tzw ciało na których możemy mieć ludzką inteligencję. Komary nie mają ciało które mogą wspierać strumień umysłów, który w danym momencie ma taki rodzaj inteligencji, jaki mogą posiadać istoty ludzkie.

Czy kiedykolwiek spojrzałeś zwierzęciu w oczy i odniosłeś wrażenie, że wow, jest tam osoba, ale wszystkie są odrętwiałe i nie mogą się naprawdę wyrazić. Czy kiedykolwiek miałeś to uczucie? Nasi sąsiedzi mieli kiedyś konie, a ja szedłem ulicą i patrzyłem koniowi w oczy i wydawało mi się, że jest tam żywa istota, ale umysł jest całkowicie zamglony, nie mogę jasno myśleć. Pewnego razu byłem w Malezji, ktoś zabrał mnie do ptasiego parku i był tam jeden ptak, niesamowite kolory i duży kolorowy dziób; Pomyślałem, wow, ten ptak musiał się modlić, żeby być bardzo atrakcyjnym – musiał być bardzo przywiązany do reputacji i stworzył karmy być bardzo atrakcyjnym. Ale byli w ptakach ciało a ja patrzyłem – ten ptak i ja utrzymywaliśmy kontakt wzrokowy najdłużej. Po prostu miałem wrażenie, że jest tam ktoś, kto chce się wyrazić i chce się uczyć, ale nie może, ponieważ jest uwięziony w tego rodzaju ciało. Czasami z naszymi kotkami jest tak samo. Patrzysz i kim oni są pod całą tą sennością, którą mają.

W każdym razie po prostu mieć tego człowieka ciało które mogą wspierać ludzką inteligencję, oznacza, że ​​w poprzednich żywotach zachowywaliśmy bardzo dobre postępowanie etyczne. Porzuciliśmy dziesięć niecnót lub wzięliśmy i zachowaliśmy zasady, więc w ten sposób stworzyliśmy wiele zasług. Kiedy rozejrzysz się po świecie, ilu ludzi prowadzi naprawdę dobre, etyczne życie? Czy większość naszych polityków prowadzi etyczne życie? A co z prezesami w firmach? A może po prostu przeciętni ludzie? A może ludzie biorą to, co nie zostało dobrowolnie dane, kiedy tylko mogą, kiedy nikt tego nie zauważy? Czy ludzie po prostu automatycznie kłamią, gdy tylko nadarza się ku temu okazja, aby uzyskać coś, co przyniesie im korzyść? A co z liczbą przypadków, w których używamy naszej mowy, by wywołać dysharmonię, lub ile razy naprawdę używamy naszej mowy, by skrzywdzić innych? Tak więc, kiedy patrzymy na to, jak ludzie się zachowują, widzimy, że wiele osób tworzy wiele negatywnych rzeczy karmy, w tym nas samych. Nie jesteśmy (bardziej) wyjątkowi niż ktokolwiek inny. W jakiś sposób w poprzednim życiu stworzyliśmy trochę dobra karmy które dojrzało w naszym obecnym życiu, ale teraz je tworzymy karmy mieć taką możliwość w przyszłości? Albo z naszymi działaniami po prostu idziemy razem i „Mogę powiedzieć swoją wersję prawdy, kiedy jest to dla mnie korzystne i tak naprawdę nie kłamię, po prostu mówię to, aby inni ludzie zrozumieli. To współczucie, nie chcę zranić ich uczuć”. Prawidłowy? Więc kłamiemy ze współczucia, aby ukryć wszystkie paskudne rzeczy, które zrobiliśmy, a których nie chcemy, aby ktokolwiek się dowiedział. Czy to naprawdę ze współczucia, że ​​kłamiemy? Nie. To się skończyło egocentryzm.

Problem z kłamaniem polega na tym, że masz najpierw złe działanie, a potem kłamstwo. A jeśli chcesz porady na temat kłamstwa i konsekwencji, porozmawiaj z Billem Clintonem. I spójrz na jedną osobę - najpierw moje zachowania seksualne, a potem kłamstwa i pomyśl, ile czasu, energii i pieniędzy wydano w tym kraju z powodu zachowania jednej osoby i kłamstw, aby to ukryć. Możesz też zapytać o to przebiegłego Dicka. Niektórzy z was są zbyt młodzi, by pamiętać podstępnego Dicka. Niektórzy z was pamiętają podstępnego Dicka. Tak więc, wiele kłamstw tam i znowu, co to zrobiło z krajem, jak bardzo zmarnowało nasze zasoby, nasz czas, naszą energię; i to tylko złe zachowanie jednej osoby. W jego przypadku była to kradzież, a potem kłamstwo, żeby to ukryć. Tak więc tego rodzaju rzeczy tworzą przyczynę niższego odrodzenia w następnym życiu. A potem, nawet jeśli masz dobre odrodzenie w następnym życiu, powiedzmy, że urodziłeś się jako ludzka istota, to z powodu karmy, powiedzmy dla podstępnego Dicka kradzieży, to urodziłeś się w zubożałym miejscu, jesteś biedny i mieszkasz w zubożałym kraju i nie możesz dostać tego, czego potrzebujesz. A rezultatem kłamstwa jest to, że w przyszłości inni ludzie nie uwierzą w to, co mówisz. Więc nawet kiedy mówisz prawdę, ludzie nie wierzą; są podejrzane. Czy kiedykolwiek spotkałeś takich ludzi; mówią prawdę i nadal nikt im nie wierzy. To przez tego rodzaju karmy z poprzednich żyć. Naprawdę możemy zobaczyć tzw karmy jest bardzo, bardzo potężna i co musieliśmy zrobić w poprzednim życiu, aby stworzyć tylko przyczyny dla człowieka ciało, to znaczy zrobiliśmy coś niezwykłego, jeśli chodzi o zachowanie bardzo dobrego postępowania etycznego.

Ponieważ, jak mówiłem, nawet patrząc na ludzi w dzisiejszych czasach, jest wielu ludzi, których uważamy za dobrych ludzi, ale jeśli naprawdę przyjrzysz się ich postępowaniu, czy zachowują całkowicie czyste postępowanie etyczne? Czy też „to są moje wersje prawdy, powodujące dysharmonię i raniące uczucia innych ludzi, czcze gadanie i niepłacenie za bilety wstępu do kina czy cokolwiek innego, jeśli mamy za nie płacić, i leżące na naszych dochodach podatek i wszelkiego rodzaju rzeczy w tym stylu; w domu są robaki, a ty wyjmujesz Raid, spryskujesz go i zabijasz”. Ludzie, których nawet uważamy za dobrych ludzi, kiedy przyjrzysz się bliżej ich zachowaniu, wciąż tworzy się wiele negatywności. A jeśli niektóre z tych karmicznych nasion dojrzeją w chwili śmierci, to przyszłe życie danej osoby nie będzie już tak dobre. I to dotyczy również nas. Kimkolwiek byliśmy w poprzednich wcieleniach i prawdopodobnie przez wiele poprzednich wcieleń, stworzyliśmy przyczyny, aby móc mieć tylko obecnego człowieka ciało to wszystko, o czym mówimy w pierwszej kolejności; to tylko człowiek ciało pracujemy bardzo ciężko, aby mieć to wyższe odrodzenie tego człowieka ciało. Teraz, kiedy patrzysz na wszystkie Warunki że musimy być w stanie praktykować Dharmę, widzimy to po prostu mając człowieka ciało nie wystarczy, aby móc praktykować Dharmę. Bo jeśli masz człowieka ciało ale urodziłeś się z poważną niepełnosprawnością, to utrudnia ci to korzystanie z obecnego życia. Ale teraz wszyscy jesteśmy całkiem zdrowi, więc znowu musieliśmy stworzyć dużo dobrego karmy mieć to.

Pamiętam, że opowiedziałem tę historię wcześniej, ale jest ona naprawdę mocna w moim umyśle. Na początku lat 80-tych zostałem zaproszony do Danii na kilka wykładów, a osoba, która mnie zaprosiła, pracowała w domu dla dzieci niepełnosprawnych. Chciałem iść i spotkać się z dziećmi. Wzięła mnie i weszliśmy do tego pokoju; Dania to bogaty kraj, a pokój był pełen dziecięcych zabawek i kolorowych rzeczy. To było miejsce, które dzieci uwielbiają ze wszystkim, co było wokół nich w jaskrawych kolorach. A kiedy wszedłem do pokoju i po prostu zobaczyłem te wszystkie rzeczy, i zastanawiałem się „Gdzie są dzieci?” Potem zacząłem słyszeć bardzo dziwne dźwięki i zacząłem się przyglądać, a tam były dzieci. Niektóre były na klocku z kołami i leżały na nim, jakby same wiosłując. Niektóre starsze dzieci leżały w łóżeczkach i jęczały. To były dzieci, które były naprawdę poważnie niepełnosprawne. I naprawdę mnie to uderzyło. Masz ludzkie odrodzenie, ale jakieś karmy, innego rodzaju karmy dojrzewać, więc cnotliwy karmy spowodował odrodzenie człowieka, ale jakiś niecnotliwy karmy spowodowała tę sytuację tak poważnego upośledzenia umysłowego, jak i fizycznego. A jednak stworzyli karmy mieć bogactwo, ponieważ byli w tym pięknym pokoju i dobrze jedli, więc nie cierpieli w ten sposób. Ale ponieważ istnieje wiele różnych karm, wiele różnych działań, które zrobiliśmy w poprzednich żywotach, które dojrzewają, by uformować obecne życie, i wiele karm, które dojrzewają w tym życiu, które determinują i wpływają na to, co nam się przydarza. Tak jak z tymi dzieciakami, wszystko czego potrzebujesz to cnota karmy dla człowieka ciało żyć w bogatym, spokojnym kraju, ale wystarczy jeden niecnotliwy karmy dojrzewa w tym czasie, a wszystko inne wydaje się zmarnowane.

Trochę jak nasze kotki, nasze kotki stworzyły karmy dzięki hojności urodzić się w tak komfortowych warunkach. Stworzyli karmy być nadmiernie kochanym, (śmiech) rozpieszczanym, traktowanym jak królowe (jedna z nich nazywa się Królowa Maha Karuna); więc stworzył przyczynę bogactwa i miłości, ale nie przyczynę etycznego postępowania, aby mieć człowieka ciało. Stworzył powód, by nawet słuchać nauk Dharmy. Te koty miały więcej nauk niż niektóre zakonnice, ponieważ koty przychodzą nawet wtedy, gdy nie czują się dobrze, a zakonnice zostają w łóżku, kiedy nie czują się dobrze. (śmiech) Tak więc koty mają cały przekaz tekstu, który czasami pomijają zakonnice. Kotki usłyszały niesamowitą ilość nauk. Nie byli zbyt szczęśliwi w piątkowy wieczór, ponieważ zwykle w piątkowy wieczór mamy nauki z drugiego pokoju, więc nie dostali tego. Ale upewniamy się, że przyjdą na wszystkie nauki, otrzymają wszystkie odciski. Ale nie miał karmy mieć człowieka ciało chociaż mieli karmy mieć inne warunki współpracy które są bardzo pomocne.

Tak więc wiele potrzeba, aby mieć takie możliwości, jakie mamy. Samo bycie kimś, kto interesuje się Dharmą, wymaga niewiarygodnej ilości dobra karmy z poprzednich wcieleń, aby interesować się Dharmą. We wczesnych latach, kiedy mieszkałem w Nepalu, pracowałem w biurze klasztoru Kopan i widziałem, jak ludzie wchodzili na wzgórze, aby słuchać nauk, a niektórzy zostawali i naprawdę się angażowali, a inni przychodzili i nauczali przez 15 lat. minuty, wstają i wychodzą. Mówili „o czym ludzie mówią… to jest śmieszne” i po prostu odchodzili i to było to, żadnego zainteresowania Dharmą. Lub jeśli udasz się do Bodh Gaya, najświętszego miejsca na planecie, gdzie Budda osiągnął pełne przebudzenie, jest tam wielu ludzi, którzy robią interesy, ponieważ jest to bardzo dobre dla biznesu. Jeśli sprzedajesz buddyjskie bibeloty, jeśli masz sklep w Bodh Gaya, robisz dobry biznes. Jeśli jesteś żebrakiem i jesteś w Bodh Gaya, radzisz sobie bardzo dobrze. Kiedy w Bodh Gaya odbywają się wielkie nauki, żebracy zalewają miasto. Oto wszyscy ci ludzie w Bodh Gaya, najświętszym miejscu, do którego przybywają ci wszyscy buddyści i niesamowici nauczyciele buddyjscy, przybywają grupy pielgrzymkowe, gdzie możesz otrzymywać nauki, słuchać intonowania i tworzyć zasługi poprzez ofiary; a ci ludzie w swoich umysłach nie dbają o nic z tego. To tylko jakieś miejsce turystyczne, ale oni tam są, żeby zarabiać pieniądze; brak zainteresowania Dharmą.

Pytania i odpowiedzi

(niezrozumiałe pytania)

Publiczność: Jak tworzymy karmy zainteresować się Dharmą?

Czcigodny Thubten Chodron (VTC): Cóż, karmy zaangażowanym w jej tworzenie jest studiowanie Dharmy i zadawanie pytań i tak dalej. Przyjdziemy do tej części w czwartek wieczorem, gdzie Nagardżuna mówi o tym, jak ważne jest kwestionowanie mądrych; znaczenie uczenia się nauk i wyjaśniania znaczenia nauk, ponieważ stwarza to przyczynę, aby móc spotkać się z naukami w przyszłości. Tak więc, mając na uwadze, że niektórzy ludzie po prostu przychodzą, jak mówię, absolutnie bez żadnego zainteresowania lub przychodzą, ponieważ chcą zarobić pieniądze lub przyjść i spać; wtedy tworzy to zaciemnienia w umyśle; po prostu mieć takie zainteresowanie. Któregoś dnia mówiłem o tym, jak ważne jest, aby szanować tę część siebie, która jest zainteresowana Dharmą i nie brać tego za pewnik, ponieważ kimkolwiek byliśmy w poprzednim życiu, ciężko pracowaliśmy i stworzyliśmy to zainteresowanie.

Publiczność: Czy spanie może być związane z arogancją?

VTC: Ewentualnie, gdyby ktoś był dość arogancki i myślał, że nie muszę słuchać tych nauk. Może to być również brak szacunku dla Dharmy. Ale często, jeśli ktoś jest arogancki, łatwo lekceważy Dharmę. Więc to może mieć z tym coś wspólnego. Tylko fakt, że mamy te przyczyny i Warunki dojrzewać i spotykać się teraz, dzięki czemu możemy się uczyć, a potem nauczywszy się zastosować to w praktyce, jest to bardzo rzadkie. Zwłaszcza jeśli pomyślimy, ile jest krajów na świecie, w których toczy się obecnie wojna; a jeśli mieszkasz w Somalii, jeśli mieszkasz w Syrii, nawet gdybyś miał tam nauki, czy byłoby to łatwe do praktykowania? Ekstremalnie trudne. Mam na myśli to, że jeśli nie jesteś uchodźcą i nie uciekasz, by ratować swoje życie, to jesteś zamknięty w swoim domu, bojąc się o swoje życie; niełatwe.

A jednak żyjemy w kraju, w którym nie chodzimy po okolicy, o czym myślałem pewnego dnia, ponieważ tak dużo czytamy w gazecie: „Och, był zamachowiec-samobójca i tak wielu ludzi było zabito w tym irackim mieście, był zamachowiec-samobójca i tak wielu ludzi zginęło w Afganistanie” i tak dużo o tym czytacie, że jest to po prostu w pewnym momencie. A potem pomyślałem: „Cóż, co by to było, gdyby w wiadomościach w naszym Safeway w Newport: był zamachowiec-samobójca i 12 osób zginęło w Safeway w Newport”? Mam na myśli sklep spożywczy, do którego idziesz, jak by to było, gdyby doszło do zamachowca-samobójcy i tam zginęli ludzie? Tak się składa, że ​​nie byłeś tam w tym konkretnym czasie, ale żyjesz w społeczeństwie, w którym tu i ówdzie są zamachowcy-samobójcy. I nigdy nie wiadomo, dokąd wyruszą ani co się wydarzy. Tam, gdzie nawet wyjście do sklepu spożywczego jest wejściem w strefę wojny: bardzo trudne. Czy nie byłoby bardzo trudno praktykować Dharmę i innych w takiej sytuacji? A jednak teraz, mam na myśli, możemy tu być. I czujemy się bezpiecznie. Nie sądzę, żeby ktokolwiek obudził się dziś rano i pomyślał: „Och, może w tym zamachu będzie zamachowiec-samobójca Medytacja Hala." Natomiast jeśli mieszkasz w takim miejscu, zanim pójdziesz na rynek, jestem pewien, że masz to w głowie. Życie w miejscu wolnym od przemocy jest wynikiem rezygnacji z zabijania, rezygnacji z odbierania życia, w tym życia zwierząt i owadów. Zrobiliśmy to w poprzednich żywotach, więc teraz mamy taką możliwość. Więc znowu, kiedy naprawdę pomyślicie o wszystkich warunkach, które są konieczne, aby naprawdę mieć dobrą okazję do praktyki, widzimy, że nie jest łatwo mieć taką możliwość. Jest nawet kilka osób, które zapisały się na rekolekcje, a potem nie mogły przyjść. Zawsze coś takiego się zdarza, więc czasem coś cię pociąga w cnocie, chcesz coś zrobić, ale potem coś się dzieje w twojej rodzinie albo coś się dzieje w pracy i podejmujesz decyzję, żeby się tym zająć. Tak więc, aby naprawdę docenić to, kim byliśmy w poprzednich życiach i jak ciężko pracujemy, aby uzyskać szansę, którą mamy teraz, i nie brać tej szansy za coś oczywistego i naprawdę myśleć, że ta szansa, którą mamy, była wynikiem życzliwości innych istoty żywe.

Ponieważ kiedy stworzyliśmy cnotę w poprzednich żywotach; jakbyśmy wszyscy mieli dość jedzenia; mamy taką sytuację z powodu hojności w poprzednim życiu. Ale dla kogo jesteśmy hojni w poprzednim życiu? Inne czujące istoty. Bez innych czujących istot, którym moglibyśmy dawać, nie moglibyśmy stworzyć karmy hojności. Bez innych czujących istot, które powstrzymałyby się od krzywdzenia, nie moglibyśmy stworzyć etycznego postępowania. Bez ludzi, którzy próbują nas skrzywdzić, nie moglibyśmy stworzyć cnoty hart. Wszystko to dobrze karmy które tworzymy, a które powodują naszą obecną sytuację, powstały w relacji z innymi żywymi istotami. A teraz, mając taką sytuację, to nie jest tak, że jedzenie pojawia się magicznie, a wszystko inne pojawia się magicznie. Nawet my mamy karmy aby otrzymać te rzeczy, inne czujące istoty są zaangażowane w bycie warunki współpracy abyśmy otrzymali żywność i książki; a nawet posiadanie mikrofonu, z którego można usłyszeć wszystkich innych i ludzi, którzy są zaangażowani w tworzenie tych okoliczności. Wtedy naprawdę znowu zaczynamy dostrzegać naszą zależność od innych żywych istot; nawet dla własnego dobra, nawet po to, by mieć cenne ludzkie życie, i nawet po to, by mieć możliwość praktykowania Dharmy. To pomaga nam naprawdę docenić te czujące istoty i rozwinąć pragnienie przynoszenia im największej korzyści. Rzecz w tym, że aby stać się w pełni przebudzonym, potrzebujemy Bodhiczitty, która jest dążenie aby stać się w pełni przebudzonym dla dobra czujących istot. A Bodhiczitta jest tworzona w związku z każdą czującą istotą. Jeśli pominiemy jedną czującą istotę, nie mamy Bodhiczitty; co oznacza, że ​​nie możemy stać się buddami, ponieważ wyemitowaliśmy jedną czującą istotę z pola naszej miłości i współczucia. Kiedy się nad tym zastanowić, oznacza to, że nasze oświecenie zależy od każdego karalucha, nasze oświecenie zależy od każdego żołnierza ISIS, nasze oświecenie zależy od Teda Cruza, Huckabee i Randa Paula, a nasze oświecenie zależy od tych ludzi. W takiej sytuacji nie możemy osiągnąć oświecenia bez miłości i współczucia dla każdej pojedynczej mrówki, każdego konika polnego. Następnie jesteśmy dłużni każdej z tych czujących istot i jesteśmy od nich zależni. To naprawdę zmienia sposób, w jaki patrzymy na czujące istoty, ponieważ tak naprawdę są one polem, na którym praktykujemy i mogą tworzyć zasługi oraz mieć tymczasowe, jak i ostateczne szczęście. Posiadanie tej możliwości cennego ludzkiego życia i bardzo ważne jest, aby naprawdę z niej korzystać: tworzyć bardziej etyczne postępowanie, praktykować hojność, praktykować hart, aby usłyszeć nauki i uzyskać odcisk nauk w naszym strumieniu umysłowym. Dlatego mamy koty, które uczęszczają na wszystkie nauki; robią odciski. Jakieś przyszłe życie, dojrzeje i zrozumieją. Ale samo umieszczenie tych odcisków w naszym umyśle, podjęcie wysiłku, stworzenie silnego połączenia z Budda, Dharma i sangha, to skoro już mamy taką możliwość, to naprawdę z niej skorzystać.

Pytania, komentarze? (niesłyszalny)

Publiczność: Jak stworzyliśmy karmy współczucia w naszym obecnym życiu?

VTC: Po pierwsze, współczucie, które mamy teraz, jest czynnikiem mentalnym, więc jest to część naszego umysłu, której nigdy nie można wyeliminować. Innymi słowy, nigdy nie może nam całkowicie brakować współczucia. Nasze współczucie może być dość słabe, ale nigdy nie można go wyeliminować. Ale to, co musimy zrobić w poprzednim życiu, aby łatwo okazywało nam współczucie w tym życiu, to uczenie się i medytowanie nad współczuciem w poprzednich żywotach. To cała ta sprawa przyzwyczajenia, zażyłości, powtórzeń, praktyki; nie jest to szybkie tanie i łatwe. to praktyka; umieszczając te odciski i umieszczając nasiona teraz, a potem one dojrzewają.

Publiczność: (niesłyszalny)

VTC: To jest doskonałe pytanie. Myślę, że dlatego, że czasami zapominamy o naszym niewiarygodnym szczęściu lub bierzemy to za pewnik i dlatego też to robimy medytacja o drogocennym ludzkim odrodzeniu, wielokrotnie. Ponieważ za każdym razem, gdy to robimy, przypomina nam to. Jest to bardziej związane z ignorancją, zwykłą starą ignorancją. Po prostu nie jesteśmy świadomi, ponieważ kiedy możemy stać się świadomi automatycznie, ponieważ chcemy być szczęśliwi, wtedy działamy. Ale kiedy nie jesteśmy świadomi i po prostu wpadamy w ignorancką otępienie, do której jesteśmy tak przyzwyczajeni. Kiedy po prostu bierzemy to życie za pewnik i myślimy, że to życie jest wszystkim, co istnieje, zapominamy, że istnieją przeszłe i przyszłe życia. Zapominamy o prawie karmy i jego skutki; całe to zapominanie jest po prostu ignorancją. (niesłyszalny)

Publiczność: Ile oczyszczenie co musisz zrobić, aby całkowicie oczyścić negatywną akcję?

VTC: Musisz wykonać 53,418 99.735142 pokłonów (śmiech) z motywacją XNUMX% bodhiczitty. Oczyszczasz. Po prostu ciągle się oczyszczasz. Mówią, że czasami będziesz miał oznaki i sny i tak dalej, że to oczyściłeś karmy. Ale w moim umyśle, jeśli tego nie oczyszczacie karmy jest tak wiele innych, które również wymagają oczyszczenia. Jeśli przyjrzycie się, jak praktykowali wielcy mistrzowie, to codziennie oczyszczają oczyszczenie. To nie jest tak: „Dobrze, oczyść się, usuń to z drogi. Och, dobrze, teraz nie muszę już robić pokłonów, były dość kłopotliwe, jestem zbyt zmęczony, żeby to robić”. Nie, robisz to dalej. Ten strach, jest strach przed mądrością i jest strach przed paniką. Jeśli jest to strach mądrości, taki jak: „Wow, zrobiłem coś negatywnego z powodu własnej głupoty lub złość or przywiązanie i nie chcę doświadczyć złych rezultatów”, ten strach będzie napędzał waszą energię do oczyszczenia i to jest dobre. To dobrze. To nie jest strach typu „Och, zabiłem szczura, to straszne, och, jestem najgorszy na świecie, och, co my zrobimy”. Nie, nie taki strach. Ale to tak, jakbyś był świadom przyczyny i skutku i wiedząc o tym, motywuje cię to do oczyszczenia. To dobrze. Ale jeśli użyjesz tego, by zmotywować się do oczyszczenia, to nie będziesz żył w ciągłym strachu. Bo jeśli żyjesz w ciągłym strachu, to przeszedłeś w paniczny rodzaj strachu, który w rzeczywistości jest skalaniem: to jest coś, co należy wyeliminować. I tak jak powiedziałem, mówią, że możesz otrzymać oznaki oczyszczenia karmy, ale mnie to nie martwi. Nie patrzę na to tak bardzo, jak w stylu: „Och, chcę znak, że to oczyściłem”, ponieważ jest tak wiele innych rzeczy, które muszę oczyścić. A także, mój sposób myślenia jest taki, że po prostu tworzysz przyczynę. Nawet jeśli już to oczyściłeś i nadal to oczyszczasz, nie wyrządzi to żadnych szkód. Zamiast tego oczyści kilka innych rzeczy, które muszą zostać oczyszczone, a także naprawdę wzmocni naszą determinację, aby nie zabijać w przyszłości, ponieważ im więcej oczyszczasz, musisz generować tę determinację, aby nie robić tego ponownie .

To znaczy, kiedy to robię oczyszczenie, wyznaję nawet rzeczy, których nie zrobiłem w tym życiu, bo kto wie, prawdopodobnie zrobiłem je w poprzednich wcieleniach. W każdym razie, dopóki nie osiągnę pewnego poziomu ścieżki, ponieważ dolegliwości są zawsze w strumieniu umysłu, zawsze istnieje możliwość narobienia bałaganu i zrobienia czegoś dość ciężkiego. Myślę więc, że jeśli oczyściłem się z tych rzeczy, których nawet ja nie zrobiłem w tym życiu, to jeśli zrobiłem je w poprzednich wcieleniach, to się oczyści. A nawet jeśli tego nie zrobiłem, bardzo mocno zapisuję w swoim umyśle: „NIE zamierzam tego robić. NIE zamierzam tego robić”, co jest bardzo dobrym środkiem zapobiegawczym. Tak więc, gdy pojawią się sytuacje, w których z łatwością moglibyśmy zrobić coś negatywnego, będziemy mieli siłę w naszym umyśle, by powiedzieć: „Nie, nie zamierzam tego zrobić”. Nie patrzę na to tak bardzo w kategoriach tego, ile mam do zrobienia, ponieważ mam na myśli nawet bodhisattwów dziesiątego poziomu, którzy wciąż się oczyszczają. I nie jestem nigdzie w pobliżu miejsca, w którym oni są; ponieważ kiedy się oczyszczasz, możesz poczuć zmianę nawet w tym życiu.

Publiczność: Te nauki zdają się mówić, że ludzie zainteresowani Dharmą są wyżej niż ci, którzy tego nie robią, a ci, którzy są w pełni zdolni, są wyżej niż ci, którzy są niepełnosprawni.

(niesłyszalny)

VTC: To nie jest kwestia wysokich i niskich. To kwestia tego, czy masz szansę. Jeśli nie jesteś niepełnosprawny, masz łatwiejszą szansę niż ktoś, kto jest niepełnosprawny. Jeśli poznałeś Dharmę, masz więcej okazji do stworzenia cnoty niż ktoś, kto tego nie zrobił. Nie oznacza to, że jesteś lepszą osobą lub wyższą osobą, oznacza to po prostu, że masz pewną szansę. Kiedy masz taką możliwość, jeśli dobrze ją rozumiesz, stajesz się bardziej pokorny, ponieważ widzisz, że twoja szansa zależy od przyczyn i Warunkii że inne czujące istoty są częścią tych przyczyn i Warunki; że jesteście dłużnikami czujących istot. To nie jest tak, że mam dziś jedzenie, bo mógłbym je mieć karmy i hojność z poprzedniego życia, żebym mógł zadzierać nos i mówić: „Cóż, muszę być lepszy, ponieważ mam karmy być, aby mieć jedzenie”. To znaczy, jeśli mam takie nastawienie, to tworzę karmy nie mieć jedzenia w następnym życiu. Jeśli naprawdę rozumiesz, jak to zrobić karmy działa i jakbym miał karmy mieć dziś jedzenie. To jest fantastyczne. Muszę być bardziej pokorny i pracować dla dobra czujących istot. Bo specjalnie dla tych, którzy nie mają takiej możliwości, jaką ja mam teraz. To nie jest kwestia wyższych i niższych i tego rodzaju rzeczy. To dobre pytanie.

Publiczność: Czy możemy zmienić naszą przeszłość karmy?

(niesłyszalny)

VTC: Karma oznacza działanie. To jest działanie, dobrowolne działanie, które wykonujemy z naszymi ciało mowa i umysł. Karma są uwarunkowane, więc gdy zmieniamy zdanie i motywację, zmieniają się też działania, które podejmujemy. Wtedy nawet nasiona karmiczne, które zasialiśmy w naszych umysłach z działań, które już zrobiliśmy, to nie są rzeczy, które są odlane w betonie, one również mogą się zmienić. W przypadku negatywnej karmy, którą stworzyliśmy, jeśli zrobimy oczyszczenie proces, możemy utrudnić ich zdolność do dojrzewania. W przypadku naszych cnotliwych karmy, jeśli się złościmy lub generujemy błędne poglądy, to utrudniamy ich dojrzewanie. Karma nie jest zalany betonem.
Prawdą jest, że szczęście zawsze pochodzi z cnót karmy i że cierpienie zawsze pochodzi od niecnotliwych karmy, to się nie zmienia. Ale dokładnie jak karmy dojrzeje lub kiedy dojrzeje, stopień cierpienia lub szczęścia, to jest coś, co można zmienić. Dlatego ćwiczymy, bo jeśli nie można tego zmienić, to równie dobrze można iść oglądać telewizję, zjeść ciasto czekoladowe, bo nic nie można zmienić, więc wszystko jest bezużyteczne. A teraz nasze życie nie jest bezużyteczne; nasze życie jest bardzo znaczące.

(niesłyszalny)

Mówicie więc, że czyniąc dużo cnót, nie stawiacie się w sytuacjach negatywnych karmy może dojrzeć, ale te nasiona wciąż tam są, jeśli tego nie zrobiłeś oczyszczenie. W pewnym sensie tak. Ale świadome tworzenie cnoty jest również formą oczyszczenie, tak samo jak robienie oczyszczenie jest także formą tworzenia cnót, więc w pewnym sensie idą w parze. Ponieważ, przykład szczodrości, jeśli praktykujesz szczodrość, tworzysz przyczynę bogactwa. Ale ograniczasz również zdolność wcześniej stworzonego karmy od kradzieży, powiedzmy, do dojrzewania, ponieważ stworzyłeś tak wiele karmy dla tego bogactwa utrudni to dla karmy od kradzieży do dojrzewania. Ale myślę, że nadal musisz to zrobić cztery moce przeciwnika dla karmy kradzieży, ponieważ musimy przezwyciężyć tę skłonność i to nawykowe działanie, a także mieć silną determinację, aby nie robić tego ponownie. Ale te dwie rzeczy idą w parze, oczyszczenie i gromadzenie zasług. Są różne, ale są bardzo powiązane i trudno jest całkowicie przeanalizować, co się dzieje.

W rzeczywistości jest to zawarte w naukach dotyczących treningu myśli; Mówią, że jednym ze sposobów tworzenia cnót jest kąpanie się lub branie prysznica, kiedy nadchodzą prysznice, myślenie, że to jak nektar z Budda przychodzi i oczyszcza.

Rozdział 11: Uświadomienie sobie, że nie istniejesz sam w sobie

Więc to była motywacja (śmiech); skomentowałeś to wczoraj, ale dla jednego z moich nauczycieli, Zopy Rinpocze, byłaby to dla niego krótka motywacja, ponieważ prawdopodobnie poczekałby do około dwóch minut, zanim czas się skończy, a następnie zacząłby mówić i kontynuowałby przez kolejne trzy godziny. Ale tego ci oszczędzę. Ponieważ spojrzałem na to, co jest przed nami i wszystkie te rozdziały muszą być zrobione razem, aby właściwie zrobić dobre miejsce na przystanek, musielibyśmy dzisiaj dotrzeć do strony 167, czego nie możemy zrobić. I tak będziemy to sprawdzać w przyszłym roku, ale i tak dobrze jest kontynuować.

Jesteśmy na [stronie] 126.

W buddyzmie termin „ja” ma dwa znaczenia, które należy rozróżnić, aby uniknąć nieporozumień. Jednym ze znaczeń jaźni jest „osoba” lub „żywa istota”. Jest to istota, która kocha i nienawidzi, która wykonuje działania i gromadzi dobro i zło karmy, który doświadcza owoców tych działań, który odradza się w cyklicznej egzystencji, który kultywuje ścieżki duchowe i tak dalej.

Zatem jednym ze znaczeń jaźni jest po prostu osoba, żywa istota.

Inne znaczenie jaźni występuje w pojęciu bezinteresowności

lub w określeniu samouchwytnej ignorancji,

gdzie odnosi się do fałszywie wyobrażonego, nadmiernie skonkretyzowanego statusu istnienia zwanego „egzystencją nieodłączną”. Ignorancja towarzysząca takiej przesadzie jest rzeczywiście źródłem zguby, matką wszystkich błędnych postaw – można by nawet powiedzieć, że diabelskich. Obserwując „ja”, które zależy od atrybutów mentalnych i fizycznych, umysł ten wyolbrzymia je, tak aby istniało ono z natury, pomimo faktu, że obserwowane elementy mentalne i fizyczne nie zawierają takiego wyolbrzymionego bytu.

Jedna definicja jaźni to po prostu osoba, żywa istota. Inną definicją „ja” lub innego znaczenia „ja” jest wrodzona egzystencja. Istnienie wrodzone jest sposobem istnienia, który w rzeczywistości nie istnieje. To sposób istnienia, który zaprojektowaliśmy. Że nasza ignorancja rzutuje na ludzi, rzeczy, a nawet na nas samych; a ludzie nie mają takiego sposobu istnienia. Istnienie wrodzone, ten sposób istnienia, którego nic nie ma, ale o którym myślimy, że ma, jest jak niezależne istnienie. Coś istniejącego niezależnie od przyczyn i Warunki, niezależne od części, niezależne od umysłu, który je tworzy i etykietuje.

Na przykład, kiedy widzimy ten budynek, mówimy Medytacja Hall i wygląda na to, że to jedno. prawda? Więc to jedno, Medytacja Hala, prawda? Chciałem powiedzieć, że to nie zoo (śmiech), ale zwykle nie nazwalibyśmy tego zoo, prawda? I nie nazwalibyśmy tego kuchnią. Widzimy więc Medytacja Halo, jedno. I wszyscy powinni wiedzieć, że to jest medytacja hol. To znaczy wszyscy wiedzą, że to nie jest stacja wojskowa. To nie buda dla psa. To jest medytacja korytarzu, więc wszyscy czujemy, że jest w porządku. Ma w sobie coś, co sprawia, że ​​jest medytacja holu, ponieważ wszyscy wiedzą, kiedy na to patrzą, że tak jest Medytacja Hall i nikt nie ma co do tego wątpliwości. Więc musi mieć w sobie coś, co sprawia, że ​​jest medytacja hol. Otóż, gdyby to było prawdą, że miało w sobie coś, co sprawiało, że było medytacja hallu, powinniśmy być w stanie znaleźć, czym dokładnie jest ta rzecz, która sprawia, że ​​jest medytacja hol. Powinniśmy być w stanie znaleźć kogoś niezależnego medytacja hol. Ale kiedy zaczniemy przyglądać się każdej części medytacja przedpokój, żadna z części medytacja sala jest A medytacja hol. Te drzwi nie są medytacja hol. Ołtarz nie jest medytacja hol. Wentylator nie. Belki nie. Ściany nie. Podłoga nie. Kiedy szukamy tego, co wydaje się być tak realne dla naszych zmysłów, kiedy szukamy tego w rzeczy, którą nazywamy Medytacja Hall, nie możemy znaleźć co a medytacja sala jest; i nie ma Medytacja Sala oddzielona od wszystkich jej części. To nie jest tak, że cała ta sprawa może być tutaj i medytacja sala może być gdzie indziej. To nie działa.

Mamy ten fałszywy sposób istnienia, który przypisaliśmy ludziom i rzeczom. Problem z tym fałszywym sposobem istnienia polega na tym, że sprawia, że ​​wszystko wydaje się rzeczywiste z jego własnej strony, a następnie wyolbrzymiamy jego znaczenie. I wtedy wszystko staje się wielką sprawą, ponieważ uczyniliśmy to bardzo konkretnym. Może być… cóż, to naprawdę działa, gdy myślisz o tym w kategoriach osoby, nas samych. Jeśli jest tu naprawdę konkretny ja, to jestem niesamowicie ważny. A wszystko, co stanie mi na drodze, jest zagrożeniem dla mojego istnienia. Wiesz, kiedy jesteśmy krytykowani, czujemy, że to niemal zagrożenie dla naszego istnienia, prawda? Wchodzimy w taki tryb zagrożenia i taki defensywny. Ale czujemy, że ta krytyka całkowicie mnie zniszczy. Wszelka krytyka jest falą dźwiękową. To wszystko; jak fale dźwiękowe mają nas zniszczyć? Fale dźwiękowe nie mogą nas zniszczyć; to tylko fale dźwiękowe. Ale kiedy widzimy krytykę, nie tylko jesteśmy niezależni i konkretni, ale krytyka jest niezależna i konkretna, a osoba, która stworzyła te fale dźwiękowe, jest również niezależna i konkretna. I wiemy, jaka była ich prawdziwa motywacja, ponieważ mamy moce psychiczne i możemy czytać w ich myślach, a oni chcą nas dorwać. To wszystko powoduje wiele cierpienia, prawda i wiele nieporozumień.

Dzieje się tak również w naszych związkach, gdy tylko powiemy, że ta osoba jest „moja”, cokolwiek to jest: matka/ojciec/brat/siostra/sąsiad/małżonek/chłopak/dziewczyna/szef/pracownik, jakikolwiek przyjaciel/wróg/obcy, cokolwiek ty Oznacz to. Gdy tylko przypiszemy komuś etykietkę „mój”, nabiera to zupełnie nowego znaczenia w naszym życiu, ponieważ mój, tutaj jest prawdziwy ja, który jest właścicielem tej osoby, który ma pewne prawa do tej osoby, ponieważ jest moim czymkolwiek jest. Dlatego, ponieważ są moimi czymkolwiek to jest, powinni zachowywać się w określony sposób, powinni być traktowani w określony sposób, powinni traktować mnie w określony sposób. Jeśli moje dziecko nie zda egzaminu z nauk ścisłych, to jest duży problem, bo to jest moje dziecko. A moje dziecko nie zdało egzaminu z przedmiotów ścisłych w drugiej klasie, jak ma w ogóle zostać fizykiem? Jest stracony. Nie mówiąc już o Harvardzie, nie będzie mógł nawet dostać się do JC. To tak, jakby ten dzieciak z drugiej klasy oblał test z nauk ścisłych, co oznacza, że ​​jest głupi, co oznacza po prostu poddanie się.

Widzisz ilość przesady, gdy tylko mówisz moje dziecko. Podczas gdy [jeśli] to dziecko sąsiada oblało naukowca w drugiej klasie, czy to wielka sprawa, jeśli dziecko twojego sąsiada oblało naukowców w drugiej klasie? Nie, to wcale nie jest wielka sprawa. Dlaczego więc denerwujemy się, gdy jest to moje dziecko, a nie, gdy jest to dziecko sąsiada? Ponieważ przypisujemy słowu mój coś, czego nie przypisywalibyśmy słowu sąsiad. Przypisujemy pewien rodzaj wartości i ważności.

Na jakiej podstawie to przypisujemy? Dzieje się tak dlatego, że istnieje prawdziwe „ja”, istnieje prawdziwe „ja”, które jest posiadaczem. Posiadacz to dziwne słowo, ale to moje dziecko. Więc w ten sposób jestem posiadaczem, ponieważ to jest moje, a wtedy wszystko staje się wielką sprawą. Ale kiedy patrzę na to, co oznacza moje i czy istnieje ja, która jest właścicielem tej osoby, która posiada tę osobę jako moje dziecko, mojego rodzica lub kogokolwiek innego, kto to robi? Czy jest coś, co sprawia, że ​​jesteś tą konkretną istotą, która następnie posiada lub ma specjalne relacje z różnymi istotami? A co oznacza szczególny związek? To moje dziecko – mówimy, no cóż, włożyły w nie moje geny. Więc co? Jakie są twoje geny? To atomy i cząsteczki. Moje atomy i cząsteczki stały się niektórymi z ich atomów i cząsteczek. W każdym razie, skąd wziąłem moje atomy i cząsteczki? Nie są nawet moje. Pochodziły od moich rodziców. Poza tym wszystkie moje atomy i molekuły zależały od tego, co jadłem. Tak więc moje atomy i molekuły faktycznie należą do farmerów. O co chodzi z tymi moimi genami i pokrewieństwem? Kiedy naprawdę to analizujesz, naprawdę to analizujesz, nic tam nie ma. A jednak, kiedy tego nie analizujemy i kiedy mamy to bardzo silne poczucie mnie i kiedy społeczeństwo mówi w określony sposób o znaczeniu powiązań krwi, wtedy budujemy to wszystko. A potem oczywiście musimy walczyć o tych, którzy są po naszej stronie i zabijać tych, którzy mają różne geny, mimo że wszystkie nasze geny są takie same w byciu atomami i cząsteczkami.

Głupie nie? My, ludzie, robimy tego rodzaju głupotę, ale jest to wynikiem myślenia, że ​​rzeczy mają jakiś niezależny byt, który czyni je tym, czym są. A my myślimy, bo pamiętamy Jego Świątobliwość o tym, co czytaliśmy wczoraj, prawdziwego wichrzyciela, a także tego, który się staje Budda, jest ja w tej chwili. Wyolbrzymiając znaczenie tego ja lub wyolbrzymiając sposób, w jaki to ja istnieje, tworzymy wszystkie te problemy, które są naprawdę niepotrzebne, całkowicie niepotrzebne. Kiedy to widzicie, musicie mieć współczucie dla czujących istot, ponieważ kiedy naprawdę przyjrzycie się uważnie, to naprawdę nie jest konieczne, abyśmy żyli w tak wielkim bólu i spustoszeniu. Jednak z powodu naszej ignorancji, nawet jeśli pragniemy szczęścia, wciąż tworzymy przyczyny jeszcze większej nieszczęścia. Jeśli to nie jest warte współczucia dla nich, to co jest?

Dlatego tak ważne jest, aby naprawdę medytować nad pustką i zobacz, że rzeczy nie istnieją w sposób, w jaki nam się wydają. Dlatego nie musimy robić z nimi tak wielkich interesów, a wtedy możemy trochę odpocząć.

Cóż, zrobiliśmy dwa akapity. Pozwolę sobie przeczytać ostatni akapit tej sekcji.

Jaki jest rzeczywisty status czującej istoty? Tak jak samochód istnieje w zależności od swoich części, takich jak koła, osie itd., tak czująca istota jest konwencjonalnie zależna od umysłu i ciało. Nie ma osoby, która byłaby oddzielona od umysłu i ciało lub w umyśle i ciało. (strona 127)

Do następnego Dnia Pamięci, obyśmy wszyscy nadal bardzo żyli.

Natomiast kiedy chwytamy się wrodzonej egzystencji, jak powiedziałeś, ta osoba mnie rozgniewała. I dlatego mam prawo być zły. Mam prawo do zemsty. Jest oko za oko i ząb za ząb. I mogę ich ścigać, a oni są mi coś winni, a ja jestem ofiarą, więc ludzie powinni zrobić dla mnie specjalne ulgi. Po prostu tworzymy całą scenę, która stwarza więcej problemów. Zważywszy, że kiedy mówimy [że] nikt nas nie denerwuje, wtedy złość nie jest wirusem, którego złapaliśmy od kogoś innego (śmiech). oni nie. my nie. To nie tak, że fale dźwiękowe niosły złość i jak tylko trafili do naszego ucha „Ach, mam wirusa złość. Dałeś mi to. Teraz mam złość Zdenerwuję się na ciebie”. Nie, tak jak powiedziałeś, jest wybór w tym czasie. Nikt nas nie denerwuje. Tak więc, jeśli nikt nas nie denerwuje, oznacza to, że musimy być odpowiedzialni za własne emocje, co oznacza, że ​​nie możemy przejść przez życie, obwiniając wszystkich innych za to, co dzieje się w naszym życiu. Obwinianie siebie też jest bezużyteczne. To nawet nie jest kwestia winy; to kwestia tego, gdzie leży zdolność do zmiany, a jeśli leży we mnie, to wykorzystajmy ją.

Poświęcając się, powinniśmy modlić się, aby w przyszłym roku móc przyjść i przeczytać książkę Jego Świątobliwości. To nie znaczy, że musisz czekać do przyszłego roku, aby przeczytać resztę książki. Zachęcam do przeczytania części, której nie czytałeś. Jeśli przegapisz poprzednie lata, a następnie przeczytaj dalej, ale wtedy naprawdę przejdziemy przez to bardziej dogłębnie, kontynuując w przyszłym roku.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.