Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Werset 96: „Nie czyń innym”

Werset 96: „Nie czyń innym”

Część serii rozmów na temat Klejnoty Mądrości, wiersz Siódmego Dalajlamy.

  • Uważność na pragnienie wyrządzenia krzywdy podobnej do tego, czego doświadczyliśmy sami
  • Tendencja uciskanych do gnębienia innych
  • Nauka postępowania wobec innych w sposób, w jaki chcielibyśmy być traktowani

Klejnoty mądrości: werset 96 (pobieranie)

Jaka jest szkoda, której nie należy wyrządzać innym?
Tej krzywdy, której nie chciałoby się wyrządzić samemu sobie.

Przypomina to trochę to, co słyszymy na studiach biblijnych czy coś takiego: nie rób innym tego, czego nie chcesz, aby ci zrobili. Nie krzywdź innych ludzi, których sam nie chciałbyś doświadczyć. I to jest coś naprawdę dobrego, aby być bardzo uważnym i świadomym. Ponieważ czasami, kiedy się denerwujemy, chcemy wyrządzić krzywdę. I oczywiście krzywda, którą chcemy wyrządzić, jest tą, której sami doświadczyliśmy, ponieważ jest nam tak znajoma. Więc to staje się bardzo niebezpieczne.

To dlatego widzicie, ilekroć istnieją grupy uciskanych ludzi, że tak często ta grupa dyskryminuje i uciska inną grupę. Pamiętam, jak czytałem (Primo) Levi – był w Auschwitz (jednym z obozów koncentracyjnych) i właściwie to wyszedł później – ale pisał o swoim doświadczeniu. I mówił o tym, jak różne grupy w obozie koncentracyjnym – wszyscy więźniowie – istniała hierarchia wśród więźniów. Zamiast związać się przeciwko władzy, zrobiliby sobie nawzajem różne rzeczy. Mówili o wielu rodzajach uciskanych grup ludzi i jest to bardzo powszechne, ponieważ czujesz, że nie możesz walczyć z władzą, więc ta sama opresja, której doświadczasz, sprawia, że ​​czujesz się lepszy od kogoś innego – lub aby sprawić, że poczujesz się potężny (lub cokolwiek) – wtedy nakładasz to na kogoś innego, aby był uciskany i był niższy. Więc znaleźli to w grupie po grupie.

I jeśli naprawdę zrozumiesz, na przykład, historię Izraela i jak to się stało, wtedy zrozumiesz, dlaczego traktują Palestyńczyków w taki sposób, w jaki są. Co jest okropne, to żadna wymówka, ale możesz to zrozumieć.

I tak jest z wieloma grupami, a także z wieloma jednostkami, gdzie osoba uciskana staje się ciemiężcą w innej sytuacji.

Myślę, że to całkiem dobrze pasuje do tego wersetu. Ponieważ czasami, gdy nosimy ze sobą rzeczy z przeszłości – kiedy trzymamy się urazy czy czegoś podobnego – wtedy zachowujemy się w tej samej rzeczy, którą zrobiono nam komuś innemu, jako sposób…. Nie bardzo rozumiem, jak umysł to negocjuje. Ale jeśli nie jesteśmy ostrożni, często tak się dzieje, czy rozgrywamy na innych to, co sobie zrobiono, zamiast podejmować bardzo, bardzo silną determinację, by nigdy, przenigdy nie robić tego komuś innemu. Więc jakkolwiek byliśmy traktowani, jakkolwiek źle było, uświadomiliśmy sobie „Hej, to już przeszłość”. To wynik naszego własnego karmy, nie nienawidzimy drugiej osoby, nie obwiniamy drugiej osoby i na pewno będziemy mocno postanowić, aby nie zachowywać się jak ta druga osoba. A potem w ten sposób zatrzymujemy cały karmiczny przepływ tego nieszczęścia i naprawdę przekształcamy nasze własne działania w tym procesie.

Wszyscy słyszeliśmy, że „nie czyń innym tak, jak nie chciałbyś, żeby zrobili tobie”. Ale zastanawiam się, ilu ludzi, zanim coś powiemy lub zrobimy, zatrzymamy się i zapytamy siebie: „Czy chciałbym, żeby ktoś mi to powiedział?” Albo: „Czy chciałbym, żeby ktoś zachowywał się w ten sposób w stosunku do mnie?” Jak często to robimy? A jak często jest to po prostu: „Cóż, mam ochotę to zrobić, mam ochotę to powiedzieć, więc…”. Oto jest, rozchlapany, nie wiedząc, jak może wpłynąć na innych ludzi w tej sytuacji.

Tak więc, jeśli pragniemy zostać bodhisattwami, a szanujemy i podziwiamy bodhisattwów, to spełnienie naszego pragnienia, jakimi chcemy być, jest czymś, o co należy się troszczyć, a zamiast tego działać z dobrym sercem, tak jak chcielibyśmy, aby ludzie postępowali w naszym kierunku.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.