Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Porady kardiologiczne dla lekarzy

Porady kardiologiczne dla lekarzy

Odpowiedź na prośbę o radę od Tan Nisabho, młodego zakonnika, który wyświęcił w Tradycji Tajskiego Lasu po wzięciu udziału w Odkrywanie życia monastycznego w 2012 roku. Tan Nisabho ponownie odwiedził opactwo Sravasti na kilka dni w maju 2015 roku.

  • Słuchanie i uczenie się od innych, ale myślenie dla siebie
  • Przejrzystość i brak postawy obronnej podczas słuchania informacji zwrotnych
  • Radowanie się z dobrych cech innych
  • Znaczenie nauki i perspektywa długofalowa oraz dobra motywacja
  • Świadomość życzliwości innych osób

Porady kardiologiczne dla lekarzy (pobieranie)

Jedną z rzeczy, którą zaczęliśmy innego dnia, było nauczenie się samodzielnego myślenia, co moim zdaniem jest bardzo ważne, kiedy jesteś w Dharmie.

Uczenie się od innych, myślenie dla siebie

Naprawdę uczysz się od swoich nauczycieli i ich słuchasz, ale myślisz za siebie. Ponieważ, zwłaszcza jeśli jest to punkt Dharmy, musisz naprawdę pomyśleć „czy to prawda?” lub „Czy to nieprawda?” Tak jak w naukach zeszłej nocy, jeśli mówię o pustce, nie mów po prostu „no cóż, ktoś powiedział, że wszystko jest pozbawione wrodzonej egzystencji, więc tak musi być”, ale naprawdę pomyśl o tym i zrozum to, a potem w tym sposób, w jaki staje się twoim własnym i dostajesz to na naprawdę głębokim, wewnętrznym poziomie.

A także w odniesieniu do innych rzeczy, które mają miejsce, nie tylko konkretnych punktów Dharmy, uczenia się od innych, ale także myślenia dla siebie. Również sposób, w jaki społeczność robi różne rzeczy, lub sposób, w jaki postrzegane są kwestie społeczne, takie rzeczy. Następnie ucz się i słuchaj od swoich nauczycieli i innych, ale myśl za siebie.

Pamiętam jednego z moich nauczycieli, który jest wspaniały — mam na myśli to, że darzyłem go niesamowitym szacunkiem i wiele się od niego nauczyłem — ale uważał, że George Bush był wspaniałym prezydentem. Więc nie tylko słucham i „mój nauczyciel tak powiedział, więc w to wierzę”. To jak ten…. Nie, nie zamierzałem…. [śmiech] Nie zamierzałem tego kupować.

A także idziemy do naszych nauczycieli, aby uczyć się Dharmy, a nie uczyć się polityki, ekonomii społecznej czy innych tego typu tematów. Tak więc, aby naprawdę przyjąć zasady Dharmy i zastosować je do rzeczy, ale rób to w nasz własny, twórczy sposób. Bo myślę… stając się klasztorny nie oznacza, że ​​wszyscy wychodzimy z tego samego foremka do ciastek. To nie działa, ponieważ wszyscy przychodzimy na ten świat z różnymi talentami, różnymi skłonnościami, różnymi zainteresowaniami, więc myślę, że musimy to rozpoznać i pracować z tym, co mamy i używać tego, co mamy dla dobra wszystkich istot zamiast próbując dopasować wszystko do tego samego kwadratowego otworu - zwłaszcza jeśli jesteś okrągły, w kształcie gwiazdy, trójkąta lub cokolwiek innego. Wykorzystaj piękno swojego własnego kształtu, aby przynieść pożytek czującym istotom, zamiast ściskać się, próbując być kimś, kim nie jesteś.

Nauczyłam się tego, próbując być tybetańską zakonnicą, i nie było mowy, żebym mogła dopasować się do tego, jak miały się zachowywać.

Przezroczystość

A także bądź przejrzysty i nie bądź defensywny, ponieważ wszyscy i tak znają nasze wady, więc kiedy ktoś przekaże Ci informację zwrotną, słuchaj. Jeśli to, co mówią, jest słuszne, bardzo dziękuję, pracuję nad tym. Nie ma potrzeby próbować malować ładnego obrazu tego, jak: „Cóż, naprawdę nie miałem tego na myśli, a to dostało… bla bla bla…”. Zamiast po prostu powiedzieć: „Masz rację, nie powiedziałem całej prawdy”. Po prostu powiedz, co jest i nie wstydź się tego, zamiast próbować usprawiedliwiać i bronić się, gdy wszyscy i tak wiedzą, co się stało.

Mam na myśli, że jeśli ludzie mają poważne nieporozumienia, oczywiście popraw to i podaj im właściwe informacje. Ale myślę, że przejrzystość działa bardzo dobrze dla nas psychologicznie. Zamiast ukrywać rzeczy, po prostu… jeśli się zepsuliśmy przykazanie, tu jest. A potem przestajemy oskarżać się o siebie, poczucie winy, wstyd i takie śmieci, które naprawdę przeszkadzają w praktyce.

Tak więc znaczenie spowiedzi i po prostu powiedzenia tego, tutaj jest, zamiast: „No wiesz, zrobiłem to, ale to naprawdę wina tej osoby…”. Wiesz, że? Ponieś własną odpowiedzialność za rzeczy. Ale nie bierz na własność tego, co nie jest naszą odpowiedzialnością.

Radość

Wtedy też bardzo ważne jest cieszenie się z zalet innych ludzi, a nie porównywanie się z innymi. Ponieważ porównywanie się z innymi po prostu nas prowadzi…. Wbija nas do rowu, zwłaszcza gdy próbujesz praktykować Dharmę. „Och, ta osoba siedzi lepiej niż ja…. Ta osoba wygląda lepiej niż ja…. Ta osoba ma więcej wiary niż ja…. Ta osoba jest mądrzejsza…. Ta osoba usłyszała więcej nauk…. Ta osoba zrobiła więcej odosobnienia…”. Wiesz, porównywanie się do innych i konkurowanie z innymi jest bezużyteczne w praktyce Dharmy. Po prostu rób swoją praktykę. A kiedy dostrzegasz w innych dobre cechy, ciesz się z tego, bo to miłe, że inni ludzie mają dobre cechy i są lepsi od nas. A kiedy jesteś lepszy od nich, co z tego, nie rób z tego wielkiej sprawy. Znowu, po prostu wyrzuć to wszystko z porównywania. Ponieważ nie mamy wyścigu, aby zobaczyć, kto szybciej osiągnie oświecenie. To nie jest nasz motyw. Naszą motywacją jest przynoszenie korzyści czującym istotom. Więc każdy robi to na swój sposób. Nie musimy konkurować.

Perspektywa długoterminowa

Miej perspektywę długoterminową. Bądź zadowolony z tworzenia przyczyn w swojej praktyce poprzez podążanie za naukami i przestań czekać na pojawienie się wspaniałych przebłysków wglądu i przypadków samadhi, o których możesz powiedzieć wszystkim, co miałeś. Ale po prostu bądź zadowolony z wykonywania swojej praktyki.

Badanie

Nauka. Ponieważ nauka jest ważna. Jeśli się nie uczymy, nie wiemy jak medytować. Jeśli nie uczymy się, nie wiemy, czym jest Dharma i kończymy, tworząc własną ścieżkę. A to jest niebezpieczne. Tak więc naprawdę ważne jest studiowanie nie tylko sutr, ale także wielkich komentatorów i uczonych mistrzów.

Motywacja

Miej dobrą motywację do naszej praktyki. Naprawdę skup się na rozwijaniu motywacji. Ponieważ jeśli mamy dobrą motywację pragnienia osiągnięcia wyzwolenia, chęci pracy dla czujących istot, a tym samym pragnienia osiągnięcia pełnego przebudzenia, to ta długoterminowa motywacja będzie wspierać nas przez wzloty i upadki praktyki. Jeśli naszą motywacją w głębi naszego umysłu jest posiadanie jakiegoś szczytowego doświadczenia lub zostanie nauczycielem Dharmy, czy coś w tym rodzaju, ta motywacja nie utrzyma naszej praktyki, a także zanieczyszcza naszą praktykę światowym zyskiem i chęcią Być kimś. „Ćwiczę więc I może być nauczycielem Dharmy. Potem zaczynam karierę. TAk? Dharma nie jest karierą. Dharma to nasze życie.

Życzliwość innych

Pamiętaj o życzliwości innych przez cały czas i naprawdę uczyń z tego wodza medytacja. Osobiście uważam, że to, co bardzo pomaga umysłowi, to refleksja nad życzliwością innych, bo to tylko ułatwia relacje z innymi ludźmi, zmniejsza złość, zmniejsza konkurencję, zmniejsza zazdrość. W każdym razie dla mnie myślenie o dobroci innych przynosi o wiele więcej zadowolenia w umyśle. A więc nie tylko życzliwość rodziców, nauczycieli i przyjaciół, ale także życzliwość nieznajomych, a także życzliwość ludzi, którzy nas krzywdzą.

A potem, kiedy prosisz innych o przewodnictwo, naprawdę słuchaj wskazówek, które ci dają, ale tak jak powiedziałem, pomyśl sam. A kiedy inni proszą cię o pomoc w Dharmie, naprawdę ich wysłuchaj, zanim coś powiedzą. Postaraj się usłyszeć, kiedy ludzie zadają Ci pytania, jakie jest ich prawdziwe pytanie, jakie jest ich prawdziwe zmartwienie i zajmij się tym.

Dharma i instytucje

Wspomniałem o tym wcześniej, rozróżnij, czym jest Dharma, a czym są „instytucje religijne”. Ponieważ są zupełnie inne. Dharma jest naszym schronieniem, z BuddaDharma, sangha, bezpośredni dostęp. Instytucja religijna to coś, co tworzą ludzie i oczywiście nie wszyscy buddyści są buddami, więc instytucje religijne będą miały trudności i tak dalej. Tak więc postrzegam naszą pracę jako zagłębianie się w schronienie i praktykę oraz posiadanie takiej instytucji religijnej, jaka jest konieczna, aby zachęcić do praktyki, ale ani trochę więcej. Innymi słowy, naszym celem nie jest tworzenie, wzmacnianie i bycie „członkiem zespołu” instytucji religijnej, naszym celem jest wewnętrzna przemiana. Więc nie mylić tych dwóch rzeczy.

Ponieważ instytucje mają problemy. A jeśli twój schronienie znajduje się w instytucji, kiedy instytucja ma problem, twój schronienie się chwieje. Ale jeśli twoje schronienie jest w BuddaDharma, sangha, wtedy wiesz, że nawet jeśli instytucje mają problemy, możesz wnieść współczucie i mądrość do tych problemów, nie pozwalając, aby te problemy zniechęciły cię lub spowodowały utratę wiary w cokolwiek.

Tak więc do tej pory myślałem. Czy ktoś ma pytania lub uwagi?

Równoważenie

[W odpowiedzi na publiczność] Tak, jest to balansowanie między uczeniem się od innych a myśleniem własnym. A szczególnie na początku naprawdę chcesz się uczyć i słuchać. Ale znowu, nawet kiedy się uczysz i słuchasz, musisz sam myśleć o naukach. Jeśli ktoś mówi, że masz cenne ludzkie życie, czy po prostu mówisz: „Tak, mam, ponieważ tak powiedziałeś?” To nie przyniesie stabilności w twojej praktyce. Podczas gdy jeśli naprawdę myślisz sam o tym, jakie są cechy cennego ludzkiego życia, to naprawdę wraca do twojego serca to, co masz.

Mówiąc to, nie mówię, że nie przyjmuj żadnego przewodnictwa, zdecydowanie przyjmuj przewodnictwo, ale spróbuj zrozumieć powód przewodnictwa, a następnie zobacz, czy przewodnictwo jest w Dharmie, czy też przewodnictwo ma związek z wyborami kulturowymi , czy polityka, czy coś takiego. Ponieważ my i nasi nauczyciele możemy mieć inną politykę widoki, tak jak powiedziałem. Możemy mieć różne widoki w kwestiach społecznych. O tych wszystkich rzeczach musimy myśleć sami.

[W odpowiedzi na publiczność] Tak, to kwestia równowagi. Nie chcesz być tak uparty, że nie możesz się od nikogo uczyć, bo to bezużyteczne. Wtedy stajesz się bardzo nieszczęśliwy jak klasztorny ponieważ myślisz, że jesteś bardzo blisko oświecenia i nikt nie słucha twoich wspaniałych opinii, które miałeś przez całe życie na temat tego, co każdy powinien robić. Więc z tych rzeczy trzeba zrezygnować (żeby) być szczęśliwym klasztorny. Właściwie po prostu po to, by być szczęśliwą osobą, kropka. Jeśli mamy zbyt wiele opinii i zbyt mocno trzymamy się własnych pomysłów i opinii, będziemy bardzo nieszczęśliwi.

Nawet moja siostra, która nie jest buddystką, powiedziała to w niedawnym e-mailu. Ma dwoje nastoletnich dzieci, a jej dzieci są naprawdę dobre, nie są zbuntowane, ale powiedziała: „Naprawdę uczę się nie mieć zbyt wielu opinii, ponieważ tylko wpędzają cię w kłopoty”.

[Odpowiedź dla publiczności] Więc mówisz, że kiedy twój umysł jest bardzo zdezorientowany, lepiej jest zboczyć w stronę słuchania kogoś, kto ma więcej mądrości i współczucia niż ty, kto może ci udzielić solidnych rad i wskazówek. Tak, na pewno. Z pewnością. Ale wtedy zdecydowanie musisz to wypracować własnym umysłem, aby zrozumieć wskazówki, które otrzymałeś, a następnie zastosować je w swoim własnym umyśle w przyszłości. Więc uwewnętrzniasz tę radę.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.