Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Werset 91: Ochrona naszego ciała, mowy i umysłu

Werset 91: Ochrona naszego ciała, mowy i umysłu

Część serii rozmów na temat Klejnoty Mądrości, wiersz Siódmego Dalajlamy.

  • Obserwując nasz umysł, gdy jesteśmy sami
  • Oglądanie działań ciało i mowy z innymi
  • Kiedy jesteśmy sami, obserwując to, co tak naprawdę myślimy i czujemy
  • Pozostanie skoncentrowanym, gdy jesteś sam, przeniesie się do czasu, gdy jesteśmy z innymi

Klejnoty mądrości: werset 91 (pobieranie)

„Co jest najściślej strzeżone, gdy jest się w tłumie?” A odpowiedzią nie jest twój portfel. [śmiech] „Działania twojego ciało i mowa, z których obie są determinowane przez umysł”.

Czego należy pilnie strzec w tłumie?
Działania twojego ciało i mowa, z których obie są determinowane przez umysł.

Chodzi o to, że kiedy jesteśmy sami, spędzamy czas w medytacja obserwując nasz umysł i stan naszego umysłu. A potem, kiedy wychodzimy i jesteśmy z innymi ludźmi, nadal musimy obserwować swój umysł, ale szczególnie zwracamy wtedy większą uwagę na nasz ciało i mowa. Bo kiedy jesteśmy z innymi ludźmi, to są nasze drogi komunikacji. Oczywiście to, co mówimy i co robimy, pochodzi z umysłu, dlatego musimy nadal mieć oko na nasz umysł i naprawdę go badać, gdy jesteśmy sami.

Interesujące jest przyjrzenie się i sprawdzenie, czy to robimy, ponieważ czasami to, co robimy, gdy jesteśmy sami, to czy patrzymy na własny umysł? Nie. Myślimy o ciało i mowa innych ludzi. Prawda? „Tak i tak powiedziałem to, tak i tak zrobiłem…”. Wiesz, że? I tak oto instrukcje są, kiedy jesteśmy sami, aby spojrzeć na swój własny umysł: „Co ja myślę? Co czuję? Jak konceptualizuję sytuację? Jak wygląda sytuacja? Czy istnieje tak, jak się wydaje? Czy dodaję do rzeczy jakąś nieodłączną egzystencję?” Albo nawet: „Czy dodaję wszystkie moje projekcje dotyczące działań innych ludzi i ich słów? Czy udaję, że czytam w myślach, ponieważ znam motywacje każdego z nas, aby robić dokładnie to, co robią”.

Powinniśmy patrzeć na to, co dzieje się w naszym umyśle i kwestionować nasz własny umysł i to, jak postrzegamy, jak myślimy o rzeczach, kiedy jesteśmy sami. Nie myślenie o tym, co powiedzieli i zrobili inni ludzie. Dobra? Bo to nigdzie nie prowadzi, prawda? „Powiedzieli to, powiedzieli tamto”. „Podoba mi się to, nie podoba mi się tamto”. I dalej i dalej i dalej.

Jeśli jesteśmy w stanie pozostać skoncentrowani, gdy jesteśmy sami, to kiedy wychodzimy z innymi ludźmi, jest znacznie większa szansa, że ​​pozostaniemy – przynajmniej trochę – skoncentrowani i że nasze ciało a mowa będzie bardziej nastawiona na życzliwość i będziemy mogli powstrzymać się od negatywności. Jak wtedy, gdy nasze usta są gotowe, by się otworzyć, by powiedzieć ten naprawdę paskudny komentarz. [Oddaj usta.] Wiesz? Będziemy mogli go zamknąć. Albo kiedy mamy zamiar źle pogadać za plecami kogoś innego, bo właśnie spędziliśmy ostatnie dwie godziny samotnie myśląc o tym, co zrobili, jak mnie nie lubią i są tacy podli, wtedy gdy pierwsza osoba, którą widzimy , oczywiście chcemy im powiedzieć, że ta druga osoba jest okropna, żeby byli po mojej stronie i przeciwko tej osobie…. Jeśli naprawdę spędziliśmy ten czas w samotności, patrząc na własny umysł i uspokajając swój umysł, to kiedy wychodzimy z ludźmi, nie będzie tak dużo tego impulsu, by mówić źle o innych ludziach za ich plecami. Albo krytykować i narzekać na to, co mówią lub robią inni ludzie.

I nawet jeśli nie uspokoiliśmy całkowicie naszego umysłu, gdy jesteśmy sami, naprawdę mieć oko na nasze ciało i mowy, gdy jesteśmy z innymi ludźmi, ponieważ, jak powtarzam, nasze usta mogą być wielką bronią masowego rażenia. A kiedy patrzysz, tak często nie jesteśmy świadomi wpływu naszych słów i naszych działań na innych ludzi. Po prostu całkowicie jesteśmy tak zaangażowani w siebie i: „Muszę to powiedzieć, muszę to zrobić…”. Nie zastanawiając się, jaki to będzie miało wpływ na ludzi wokół mnie.

Potrzebujemy tego rodzaju świadomości, a to pozwoli nam powstrzymać się, kiedy musimy się powstrzymać, i zamiast tego przekształcić to w mowę, która zachęca innych ludzi, mowę, która jest życzliwa. I to samo z fizycznym działaniem, aby powstrzymać tych, w których chcemy kogoś uderzyć lub rzucić, czy cokolwiek, i móc powstrzymać się od tego, a tym samym stworzyć wokół nas spokojniejsze środowisko i zapobiec tworzeniu się tak wielu negatywnych karmy.

On naprawdę podkreśla ciało, mowa i umysł. Są trzema drzwiami do działania. Są trzema drzwiami, przez które przekazywane są nasze myśli, słowa i czyny. Więc naprawdę dbać w ten sposób.

A kiedy już to zrobimy, naprawdę możemy wykorzystać nasze ciało, mowy i umysłu w naprawdę piękny sposób, aby stworzyć harmonię i zachęcić innych. Kiedy widzimy, że ludzie robią coś dobrze, aby to podkreślić, zachęcić ich.

Opowiadają historię gesze Kadampa, który miał dwa różne kolorowe kamienie i za każdym razem, gdy miał negatywne działanie, umieszczał jeden kolorowy kamień w tym stosie, a za każdym razem, gdy miał pozytywne działanie, wkładał drugi kolorowy kamień na stos. Dla nas, aby to zrobić…. Spróbuj tego w swojej mowie. Po rozmowie, na przykład w porządku, w którym stosie mam umieścić mój komentarz. Czy idą w stos zachęcający ludzi i tworzący harmonię? Albo w stosie czepiania się ludzi i tworzenia dysharmonii? I naprawdę robić to z biegiem czasu i tak często oglądać naszą przemowę. I w ten sposób otwiera okno na nasz umysł. Bo chłopcze, jeśli obgaduję wielu ludzi, to mówi mi to, o czym myślę, kiedy nie jestem z ludźmi. A potem, kiedy patrzymy, kiedy nie jesteśmy z ludźmi i siedzimy tam ze wszystkimi naszymi paskudnymi myślami: „Och, dlatego jestem taki nieszczęśliwy! Ponieważ siedzę tutaj, pozwalając mojemu umysłowi myśleć paskudne myśli o innych ludziach. A kiedy umysł mówi: „Ale te paskudne myśli są słuszne, ponieważ zrobili to, zrobili to i zrobili to!” Potem patrzysz na nie i mówisz: „I co z tego? Skąd wiesz, że zrobili te rzeczy? Skąd wiesz, że mieli na myśli te rzeczy? A nawet jeśli to zrobili – i co z tego? Chcesz być nieszczęśliwy? Porozmawiaj ze sobą. (Prowadzę ze sobą tego rodzaju dyskusje.) Na przykład: „Chodron, wiesz, ten sposób myślenia sprawia, że ​​jesteś nieszczęśliwy. Chcesz być nieszczęśliwy? A może chcesz być szczęśliwy?” TAk?

W ten sposób naprawdę zacząć modyfikować to, jak myślimy, co zmieni to, jak mówimy, a to również zmieni sposób, w jaki działamy.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.