Zrozumienie gniewu

„Zaangażowanie się w uczynki Bodhisattwy” Śantidewy, rozdział 6, wersety 22-34

Seria nauk wygłoszonych w różnych miejscach w Meksyku w kwietniu 2015. Nauki są w języku angielskim z hiszpańskim tłumaczeniem. Ta rozmowa odbyła się o godz Centrum Yeshe Gyaltsena w Cozumel.

  • Stosowanie Dharmy w naszej obecnej sytuacji
  • Recenzja na hart trwałego fizycznego cierpienia
  • Wersety na hart praktykowania Dharmy (22 do 26)
    • Współpraca z złość wobec obiektów nieożywionych
    • Zastanawianie się nad uwarunkowaniami innych, aby obudzić nasze współczucie dla nich
    • Zrozumienie przyczyn złość
    • Jak codzienna praktyka zatrzymuje Warunki dla złość
    • Przezwyciężanie samokrytycyzmu poprzez bycie świadomym naszego budda Natura
  • Podsumowanie wersetów obalających założenia systemów niebuddyjskich (27-31)
  • Utrzymywanie szczęśliwego umysłu pozytywnie wpływa na nasze otoczenie
  • Pytania i odpowiedzi
    • Odpowiedzialne odnoszenie się do naszego przeszłego uwarunkowania
    • Dlaczego mamy różne poziomy tolerancji wobec innych
    • Nasze niesłuszne oczekiwania wobec inteligentnych ludzi

Pielęgnujmy motywację do słuchania nauk, zwłaszcza motywację dostrzegającą wady złość i nienawiść i chce ją pokonać. Wzbudźmy w sobie bardzo silne współczucie dla siebie i wszystkich innych osób, które cierpią złość i podejmij silną determinację, aby zdobyć mądrość, która zwycięży złość. Zrobimy to dla dobra wszystkich czujących istot, zwłaszcza szczekających psów. [śmiech]

Zamieściłem fragment o szczekających psach, aby wskazać, jak zastosować Dharmę w naszej obecnej sytuacji. Bardzo łatwo jest pomyśleć: „Medytuję dla pożytku cała kolekcja czujące istoty, ale te psy mi przeszkadzają medytacja na współczuciu. Dlaczego po prostu się nie zamkną!” Bardzo łatwo jest, aby nasza praktyka stała się całkowicie intelektualna, podczas gdy niezwykle ważne jest, aby uczynić ją bardzo realną w świetle tego, co dzieje się przed naszymi twarzami. To prawda, prawda? Łatwo jest pomyśleć o tym, że można mieć tyle współczucia dla wszystkich ludzi w Afryce, ale osoba, która odcina nam drogę na autostradzie, nie ma dla niej współczucia. Musimy praktykować równowagę i okazywać współczucie każdemu.

Dwie historie o męstwie

Jeśli chodzi o to, co nazywają „wściekłością na drodze”, pewnego razu kilka lat temu byłam z przyjaciółką, która rodziła i miała urodzić w domu, ale nie rozwierała się wystarczająco. Położna powiedziała, że ​​musi jechać do szpitala, więc wsadziliśmy ją do samochodu, ponieważ miała skurcze, a kierowca samochodu najwyraźniej chciał szybko dotrzeć do szpitala. Mógł odciąć kilka osób podczas jazdy, ale zrobił to dla dobra matki i dziecka, a nie dlatego, że był podły czy nierozważny. Teraz, gdy ktoś kogoś odcina, myślę, że nie znamy sytuacji osób w tym samochodzie. Być może będą rodzić w samochodzie, bo tak się stało. Albo ktoś może być bardzo chory; nie wiemy.

Jeśli ktoś naprawdę czuje potrzebę wyprzedzenia nas w ruchu ulicznym, niech to zrobi i życzy mu wszystkiego najlepszego. Nie musimy mieć w związku z tym wielkiego ego i mówić: „Okazali mi brak szacunku. Cięli przede mną.” Ponieważ jeśli wpadniemy w złość podczas jazdy i będziemy szukać zemsty, może to być naprawdę niebezpieczne dla nas i osób, które kochamy. Pewien młody mężczyzna opowiedział mi historię, jak jechał z narzeczonym samochodem i ktoś mu przerwał na autostradzie. Doprowadziło go to do wściekłości, więc strzelił do samochodu poprzedzającego, odciął drugiemu facetowi, a następnie stracił kontrolę nad samochodem. Skończył w rowie i przejechał przez cztery pasy autostrady. Czy wiesz, co by się stało, gdyby jeden samochód jechał na jednym z tych czterech pasów ruchu? Powiedział mi później, że to naprawdę nim wstrząsnęło, bo zdał sobie sprawę, że mógł zabić swoją narzeczoną i na tym właśnie polegają wady złość.

Jesteśmy teraz w wersecie 22, prawda? Wcześniej mówiliśmy o jednym typie hart, który jest hart stawienia czoła cierpieniu. Rozmawialiśmy więc o bólu i tak dalej. Po prostu przypomniałam sobie historię, którą powinnam ci opowiedzieć. [śmiech] Podczas jednego z zajęć, które prowadziłem, podeszła do mnie kobieta i opowiedziała mi historię o sytuacji zdrowotnej, w której była bardzo chora, odczuwała ból i dyskomfort. Była młodą kobietą po trzydziestce, która poszła do lekarza, a lekarz postawił jej diagnozę: coś bardzo poważnego, co mogło zakończyć się śmiercią. Trochę przestraszyła się: „Jestem taka młoda i mam już śmiertelną diagnozę”. 

W takiej sytuacji tendencja do wpadania w złość jest bardzo duża, prawda? Ponieważ ktoś bardzo łatwo mógłby pomyśleć: „To niesprawiedliwe. Inni ludzie żyją bardzo długo. Jestem bardzo młody; dlaczego muszę umierać?” Zaczęła podążać tą drogą, ale potem pomyślała: „Co by było Dalajlama co zrobić w tej sytuacji nieuleczalnej choroby? Co by zrobił Jego Świątobliwość?” Przyszły jej do głowy trzy słowa: po prostu bądź miły.

Uznała to więc za swoją praktykę, żeby po prostu być uprzejma. Miała zwyczaj okazywać życzliwość lekarzom, pielęgniarkom, technikom, sanitariuszom, rodzinie i farmaceutom. Pomyślała: „To moja praktyka. Jednak dopóki żyję, będę miły dla ludzi wokół mnie. Uczyniła to swoją praktyką i tak robiła. Minęło kilka miesięcy, a ona miała kolejne badanie i lekarz stwierdził, że błędnie zdiagnozował jej chorobę. [śmiech] Mimo wszystko nie było to śmiertelne. Nie mogę powstrzymać się od myśli, że może jej pozytywny stan umysłu powstrzymał ten negatywny karmy od dojrzewania. Nie wiem, ale jest to myśl.

Męstwo praktykowania Dharmy

Teraz porozmawiamy o drugim rodzaju hart: the hart praktykowania Dharmy. To jest hart zdecydowanego myślenia o Dharmie, a co to konkretnie oznacza hart myślenia o pustce i współzależnym powstawaniu. To bardzo trudne tematy, dlatego potrzebujemy silnego umysłu. 

W tej części przyjrzymy się warunkowości: temu, w jaki sposób cierpienie powstaje z powodu Warunki i jak nasze złość powstaje również z powodu Warunki. Wszystko, co jest spowodowane przyczynami i Warunki jest nietrwałe, przemijające; nie istnieje dokładnie tak samo w następnej chwili. Ponadto wszystko, co jest zależne od przyczyn i Warunki nie ma swojej natury. Nie ma w tym żadnej istoty, na którą moglibyśmy wskazać i powiedzieć: „To zdjęcie jest tym, czym jest.”

Z powodu naszej wrodzonej ignorancji automatycznie mamy tendencję do myślenia, że ​​rzeczy mają swój własny, zasadniczy sposób istnienia. Ale wszystko, co powstało dzięki własnej mocy, byłoby pewnego rodzaju zamkniętą w sobie istotą, niezależną od wszystkiego innego. Jest oczywiste, że rzeczy istnieją w powiązaniu z innymi czynnikami. Powstają z przyczyn i Warunki, więc nie mają żadnej wrodzonej natury. 

Werset 22 mówi:

Dopóki nie złoszczę się na wielkie źródła cierpienia, takie jak okropna choroba czy zapalenie wątroby, to po co złościć się na ludzi myślących? Oni także są przez to prowokowani Warunki

Zwykle nie złościmy się na coś, co jest nieożywione. Zwykle wściekamy się na ludzi, prawda? Chociaż przychodzą mi na myśl pewne przykłady z mojego życia, w których wściekałem się na przedmioty nieożywione. [śmiech] Zamierzam tutaj trochę podejść do sprawy. [śmiech] Myślę, że te historie trochę rozbijają filozofię. [śmiech] 

Kiedy poszedłem na uniwersytet, musiałem pracować, aby opłacić czesne i wszystko. Dostałem więc pracę w dwóch różnych projektach badań psychologicznych. Miało to miejsce pod koniec lat sześćdziesiątych lub na początku siedemdziesiątych, więc oba te projekty dotyczyły badań nad marihuaną. W jednym z projektów podawano ludziom marihuanę do palenia, następnie marihuanę w postaci płynnej, następnie alkohol, a następnie placebo. Następnie mierzyliśmy ich reakcje na różne zdolności percepcyjne i poznawcze. Musieliśmy doprowadzić tych ludzi do różnych stanów nietrzeźwości. Była jedna maszyna, mała budka, z małymi kropkami, które pojawiały się w różnych miejscach. Ludzie musieli naciskać dźwignie, gdy tylko zobaczyli kropki. 

Ta maszyna czasami nie działała i musieliśmy sprawić, żeby działała, ponieważ ci ludzie tam byli i byli obciążeni, i musieliśmy ich przetestować. [śmiech] Zatem ja i mój kolega asystent mieliśmy technikę kopania maszyny i zadziałała! [śmiech] Maszyna działała, gdy ją kopnęliśmy. Czasami więc złościmy się na rzeczy nieożywione, na przykład maszyny. Śantidewa pisał przed maszynami. Czasem złościsz się na swój komputer, prawda? Ponieważ w momencie, gdy musisz zrobić coś ważnego, zawiesza się. Czasami więc musimy ćwiczyć cierpliwość i hart z naszymi komputerami. Ale Śantidewa nie jest świadomy tego rodzaju złość ponieważ wplątuje nas w każdy inny sposób, w jaki możemy się złościć.

W każdym razie my rzadko złościć się na przedmioty nieożywione. A najczęściej złościmy się na ludzi. Dlaczego więc nie złościć się na przedmioty nieożywione? Dzieje się tak dlatego, że w zasadzie czujemy, że nie mają oni motywacji do wyrządzania krzywdy. To tylko maszyna; to po prostu cokolwiek to jest. Nie ma więc motywacji do wyrządzania krzywdy, a krzyczenie na to nie sprawi, że to się zmieni. Rzucanie nim po całym pokoju też nic nie da. [śmiech]

W tym wersecie Śantidewa mówi: „Dlaczego złościmy się na ludzi posiadających umysły, skoro nie złościmy się na przedmioty nieożywione?” Ponieważ przedmioty nieożywione, podobnie jak choroba, powodują cierpienie z przyczyn i Warunki, a ludzie również powodują szkody z przyczyn i Warunki. Zatem obaj są równi. Dlaczego złościmy się na jednego, a nie na drugiego? To dobry argument, prawda? Możesz powiedzieć: „No cóż, ta osobanaprawdę zamierzał mnie skrzywdzić. Ale czasami trzeba przyjrzeć się, dlaczego dana osoba robi to, co robi, i zobaczyć, że wpływają na nią przyczyny i Warunki. To nie tak, że byli z natury złymi ludźmi.

Wszyscy jesteśmy uwarunkowani

Pracuję w więzieniu w USA. Piszę do więźniów, wysyłam im materiały dotyczące Dharmy i odwiedzam ich w różnych więzieniach. Zawsze proszę ludzi, aby opowiedzieli mi o swojej historii i pochodzeniu. Kiedy słyszysz historię niektórych z ich życia, wiesz, dlaczego przebywają teraz w więzieniu. The Warunki z jakimi borykały się jako małe dzieci, to rzeczy, których żadne dziecko nie powinno nigdy doświadczyć. A kiedy dzieci dorastają w skrajnym ubóstwie, kiedy w domu panuje przemoc domowa, kiedy w małżeństwie dochodzi do niezgody i znika jedno lub oboje rodziców, są to Warunki będzie to miało wpływ na to dziecko i wpłynie na jego zachowanie jako dorosłych.

To nie jest tak, że te dzieci myślały: „Chcę dorosnąć i zostać przestępcą”. Dorastali w okropnym środowisku i w swoim własnym zamęcie jako dorośli, próbowali zrobić coś, co według nich przyniesie im szczęście. Niektórzy ludzie, którzy dorastali jako dzieci w biednych i pełnych przemocy środowiskach, nie mają wizji pozytywnej przyszłości, jaką mogliby mieć. Patrzą na dorosłych w swojej społeczności, szczególnie w USA, gdzie wskaźnik odbywania kary pozbawienia wolności jest najwyższy na świecie, i nie mają żadnej wizji tego, jak mieć lepsze życie niż ich rodzice i inni dorośli, których spotykają. Jeśli można dobrze zarobić na sprzedaży narkotyków, to właśnie to robią. A to często prowadzi do zaangażowania w broń i przemoc. Zatem zamiast patrzeć na ludzi i mówić: „Och, ten człowiek jest z natury zły”, powinniśmy zamiast tego uznać, że są oni uwarunkowani przyczynami i Warunki i otaczające je środowisko.

Podobnie jak rzeczy materialne, nieożywione, są aktywowane przez przyczyny i Warunki, podobnie jak ludzie. Dlatego widok innych ludzi w takim stanie często może pomóc nam się uspokoić i nie złościć się na nich tak bardzo. Widzimy, że robią to, co robią, tylko z przyczyn i Warunki. I bardzo pokorna jest myśl, że gdybyśmy urodzili się w sytuacji, której doświadczyli oni, doświadczylibyśmy tych samych przyczyn i Warunkii być może dorosliśmy i potrafimy postępować w podobny sposób. Ponieważ to nie jest tak, że nasze umysły mają odmienną naturę; wszyscy mamy naturę Buddy, czystą naturę umysłu i wszyscy mamy chmury ignorancji, złość i przywiązanie. Pod tym względem wszyscy jesteśmy tacy sami.

Czasami może to być bardzo pomocne, gdy widzisz sytuacje na świecie, na przykład gdy czytamy w wiadomościach o chaotycznych rzeczach i wydaje się, że każda zaangażowana osoba i grupa tylko pogarsza sytuację, zamiast ją rozwiązywać. pamiętajcie, że gdybyśmy urodzili się w tym środowisku i byli uwarunkowani doświadczeniami życiowymi osób zaangażowanych w to, moglibyśmy zachowywać się w ten sam sposób. To trochę okropne tak myśleć, ale to prawda, prawda? To nas poniża i sprawia, że ​​jesteśmy bardziej otwarci na współczucie dla innych ludzi.

Następnie werset 23 mówi:

Na przykład, chociaż nie jest to pożądane, pojawiają się te choroby. Podobnie, chociaż nie jest to pożądane, te dolegliwości pojawiają się siłą.

W ten sam sposób, w jaki choroby powstają z przyczyn i Warunki, cierpienia – niewiedza, złość, przywiązaniepycha, zazdrość i wszystkie inne dolegliwości – wszystkie powstają z powodu Warunki, zbyt. Tak samo jak nie życzymy sobie choroby, która pojawia się, gdy... Warunki są obecne, nie chcemy, aby nasze dolegliwości się pojawiły, ale kiedy Warunki są obecni. Podobnie, gdy mamy do czynienia z inną osobą, której umysł jest przytłoczony cierpieniami, jej dolegliwości powstają z innych przyczyn i Warunki, a nie dlatego, że dolegliwości myślą: „Chcę powstać w czyimś umyśle i dręczyć tę osobę”. [śmiech] I nie dzieje się tak dlatego, że ktoś mówi: „Och, chcę, żeby w moim umyśle pojawiło się cierpienie, żebym mógł zostać palantem”.

Werset 24 mówi:

Nie myśląc: „Będę zły”, ludzie wpadają w złość bez żadnego oporu. I bez myślenia: „Powstanę”, podobnie, złość powstaje.

Właśnie o tym mówiłem. Ludzie wpadają w złość po prostu z powodu przyczyn złość są tam. Odnosi się to do nas, a także do ludzi, którzy złoszczą się na nas lub ludzi, którzy złoszczą się na kogoś innego.

Nasienie gniewu

Jakie są niektóre przyczyny złość? Jednym z najpoważniejszych jest nasienie złość w naszym umyśle. Jakie jest „nasienie złość” oznacza na przykład, że w tej chwili nie jestem zły, ale w moim umyśle wciąż istnieje możliwość, że wpadnę w złość. I kiedyś w przyszłości to ziarno złość mogą okazać się rzeczywiste złość. Nasienie jest tym, co łączy jedną instancję złośćprzez długi czas, którego być może nie miałeś złość, żeby znów się złościć. Nasienie złość jest szczególnie zgubny. Tak długo, jak mamy nasiona złość w naszym umyśle znajdziemy kogoś lub coś, na co możemy się złościć.

Nie ma znaczenia, co to jest. Może to być sposób, w jaki ktoś na mnie patrzy. Jeśli mam zły humor, wściekam się na to. To dlatego, że nasienie złość istnieje we mnie. Często wpadamy w złość w sytuacjach, w których absolutnie nikt nie próbuje nas skrzywdzić. Ale z powodu nasion złość i ze względu na niewłaściwa uwaga o której wczoraj rozmawialiśmy – ta część naszego umysłu, która wymyśla na ten temat historię i coś błędnie interpretuje – kiedy spotykają się w związku nawet z najdrobniejszą rzeczą, eksplodujemy złość. Czy widzisz to w sobie? 

Podoba mi się ten przykład: powiedzmy, że każdego ranka siadasz do śniadania ze swoim współmałżonkiem lub partnerem i każdego ranka jesz banany. Pewnego ranka siadasz i nie ma bananów. A ty mówisz: „Kochanie, nie ma bananów”. [śmiech] Twój mąż odpowiada: „Tak, wiem”. Więc mówisz: „Ale to był twój dzień na zakupy”. On odpowiada: „Nie sądzę”, a ty odpowiadasz: „To była Twój dzień na zakupy, a wiesz, że lubię banany na śniadanie. Myślę, że zrobiłeś to celowo. [śmiech] „Tylko wymyślasz wymówkę, że to nie był twój dzień na zakupy, albo zapomniałeś o tym czy coś. To jest to samo pasywne, agresywne zachowanie, które zawsze masz wobec mnie. [śmiech] „Bardzo cię kocham, ale udajesz, że jesteś miły, a potem robisz te okropne rzeczy, jak na przykład zapominasz kupić banany. Jesteśmy małżeństwem od dwudziestu siedmiu lat i taki jest wzór przez te dwadzieścia siedem lat. I mam totalnie dość! Jeśli masz zamiar być pasywno-agresywny, zapomnij o tym! To małżeństwo się skończyło!” [śmiech] „Chcę rozwodu, a potem będziesz mógł jeść banany z kimś innym”. 

Czy kłócisz się ze swoim współmałżonkiem o takie drobnostki, takie drobnostki? Początkowy problem to drobnostka, umysł go rozdmuchuje, a potem dość szybko dochodzi do rozwodu. [śmiech] To jest nasienie złość w nas, plus kilka małych okoliczności zewnętrznych i kilka dużych niewłaściwa uwaga. To jest sytuacja, która tak naprawdę nie wymaga złośći jesteśmy wściekli. Wyobraźmy sobie więc, co dzieje się w sytuacji, gdy ktoś inny jest na nas naprawdę zły. Nadal masz sytuację zewnętrzną, ale potem naszą niewłaściwa uwaga naprawdę idzie do miasta. Oto niektóre z przyczyn i Warunki.

Media jako przyczyna i warunek

Również media mogą być przyczyną i warunkiem powstawania naszych złość. Jeśli oglądasz dużo filmów, w których ludzie się kłócą i gdzie jest przemoc, to podburza to nas złość i wściekłość. Zawsze zdumiewa mnie, jak muszą finansować badania psychologiczne, które kosztują miliony dolarów, aby dowiedzieć się, że granie w brutalne gry wideo powoduje złość powstać w twoim umyśle. Musimy być bardzo ostrożni w kontaktach z mediami, ponieważ mogą one naprawdę na nas negatywnie wpłynąć.

Zwłaszcza w przypadku filmów, wiadomości i tym podobnych rzeczy chcą pokazać najgorsze aspekty sytuacji, ponieważ to sprzedaje więcej gazet, uzyskuje więcej kliknięć lub sprzedaje więcej biletów do kina. Dlatego jesteśmy nieustannie bombardowani obrazami przedstawiającymi złe strony ludzi. A to daje nam impuls do działania w ten sam sposób, ponieważ kopiujemy to, co widzimy. Nasienie złość, niewłaściwa uwaga, jakiś obiekt zewnętrzny, taki jak media, a następnie przyzwyczajenie jest kolejną przyczyną naszego złość powstać.

Jeśli tylko poddamy się naszym złość cały czas i rozwijamy nawyk wpadania w złość i nigdy nie próbujemy tego powstrzymywać złość, następnie złość pojawia się bardzo łatwo raz po raz. Myśląc o przyczynach złośćniezależnie od tego, czy jest to nasze własne, czy cudze złość, pomaga nam to dostrzec złość nie jest jakąś nieodłącznie istniejącą, solidną rzeczą, która musi tam być. Istnieje tylko dlatego, że przyczyny i Warunki bo istnieje. Jest więc o wiele bardziej plastyczny, niż zwykle myślimy. 

Utrapienia nie mają własnej natury

Werset 25 mówi:

Wszystkie złe uczynki istnieją i wszelkiego rodzaju negatywności powstają poprzez siłę Warunki. Nie mają własnej mocy.

Niezależnie od tego, czy jest to nasze złe zachowanie, czy złe zachowanie innych ludzi, wszystkie te złe zachowania powstają w wyniku dolegliwości w umyśle. Powtarzam: nie dzieje się tak dlatego, że ktoś jest zły lub zły i naprawdę chce nas skrzywdzić. Nie dlatego, że złość samo mówi: „Chcę się zamanifestować”. Dopiero gdy przyczyny i Warunki są tam wtedy złość, pojawia się złe zachowanie, cierpienie. Kiedy możemy zatrzymać Warunki wtedy pomoże nam to zatrzymać złość i złe zachowanie. Dlatego mówiłem, żeby zachować szczególną ostrożność w kontaktach z mediami.

Jeśli wyrobisz sobie nowy nawyk myślenia o tych wszystkich antidotum złość, praktykując codziennie i zastanawiając się nad wszystkimi tymi wersetami, to zatrzyma to Warunki dla złość powstające i stabilizujące Warunki dla hart. Musimy odrobić praktykę. Możesz zatrudnić ludzi do koszenia trawnika lub gotowania obiadu, ale nie możesz zatrudnić kogoś, kto będzie za ciebie spał lub jadł za ciebie. Musisz to zrobić sam. Podobnie my sami musimy praktykować Dharmę. To nie tak, że mogę cię zatrudnić do medytacji hart i wtedy będę to miał hart jako wynik. [śmiech] Muszę sam przeprowadzać medytacje.

W związku z tym, jeśli masz tekst, możesz przeczytać każdy werset, a następnie kontemplować go, stosując go w swoim życiu i tworząc przykłady z własnego doświadczenia, abyś mógł ćwiczyć generowanie hart w oparciu o złe doświadczenia, które miałeś w przeszłości. Ale musisz to zrobić; Nie mogę tego zrobić za ciebie. [śmiech]

Werset 26 mówi:

Te Warunki ci, którzy się razem gromadzą, nie mają intencji „Powstanę” ani to, co przez nich stworzone, nie ma intencji „Zostanę stworzony”. 

Ponownie, sytuacje zewnętrzne, które mogą wywołać nasze złość nie miejcie intencji: „Powstanę jako warunek zewnętrzny i sprowokuję czyjś złość.” Zamiast tego powstają z własnych przyczyn i Warunki. Podobnie wszystko, co jest produkowane – sytuacja zewnętrzna lub nasza własna złośćcokolwiek to jest – nie myśli: „Och, chcę zaistnieć w czyimś umyśle”, ale kiedy przyczyny i Warunki tam jest, powstaje.

Możemy wyeliminować przyczyny złości

Dostrzeżenie tego daje nam możliwość powstrzymania się od osądzania, gdy ktoś jest zły. Ponieważ zazwyczaj nie myślą: „Chcę się złościć”. Podobnie, gdy sami wpadamy w złość, pomaga nam to nie osądzać siebie za to, że się złościmy. Możemy po prostu powiedzieć: „To wynika z przyczyn i Warunki; to nie dlatego, że jestem okropną osobą, denerwuję się. A kiedy pracuję nad zmianą tych przyczyn i Warunki, a później złość przestanie. Nie muszę więc sobie wmawiać, że jestem okropna, bo jestem zła”. Kiedy zwracamy się przeciwko sobie, ten osądzający i krytyczny umysł staje się bardzo dużą przeszkodą w praktyce Dharmy. I możemy spędzić długi czas z mnóstwem bardzo negatywnych rozmów o sobie: „Jestem taki zły. Jestem taki okropny. Zobacz, co właśnie zrobiłem. Jestem przytłoczony gildią. Nic dziwnego, że nikt mnie nie kocha. Wszystko niszczę.”

Ten sposób mówienia do siebie jest nierealistyczny i stwarza wiele przeszkód dla naszego duchowego wzrostu. Niestety, nauczono nas tak myśleć, gdy byliśmy mali. I niestety, częściowo wynika to z religii, w której dorastaliśmy, i która wmawiała nam, że jesteśmy grzesznikami. Następnie przyjmujemy tożsamość „grzesznika” i myślimy: „Och, jestem beznadziejny. Nie mogę nic zrobić, żeby zmienić tę sytuację. Mam w sobie zło; Jestem zły. Jestem winny." Co to za tożsamość? Buddyzm nie uczy nas myśleć w ten sposób o sobie. Raczej, Budda powiedział: „OK, istnieją czynniki warunkujące, które powodują powstawanie dolegliwości, ale te dolegliwości nie są osadzone w naszej naturze. Są to po prostu czynniki uwarunkowane. Kiedy zmienisz Warunki te rzeczy się zmieniają.”

a nasz złość można całkowicie wyeliminować z naszego strumienia umysłu, ponieważ podstawowa natura naszego umysłu jest czymś czystym, a dolegliwości nie weszły w naturę umysłu. Dlatego ważne jest, aby o tym pamiętać i mieć pozytywny obraz siebie oraz myśleć: „Mam naturę Buddy. Mogę stać się w pełni przebudzony budda.” To bardzo ważne, aby myśleć w ten sposób. Kiedy będziesz świadomy, że masz potencjał, aby stać się w pełni przebudzonym budda, to jest ważna podstawa pewności siebie. Kiedy opieramy naszą pewność siebie na czynnikach zewnętrznych, których nie zawsze możemy kontrolować, jest to konfiguracja, która ostatecznie prowadzi do utraty pewności siebie. 

Jeśli Twoja pewność siebie opiera się na młodości i dobrym wyglądzie, to co się stanie, gdy się zestarzejesz? Jeśli Twoja pewność siebie opiera się na umiejętnościach sportowych, co się stanie, gdy się zestarzejesz i Twoje ciało nie możesz już tego robić? Jeśli twoja pewność siebie opiera się na ilości posiadanych pieniędzy, co się stanie, gdy gospodarka upadnie? Kiedy nasza pewność siebie opiera się na naszym budda natura, to pewność siebie może być stabilna, ponieważ to budda natura nigdy nie odchodzi. Nawet jeśli masz 90 lat i poruszasz się na wózku inwalidzkim z demencją, nadal masz tę chorobę budda Natura. Bardzo ważne jest, aby o tym pamiętać.

Jakie zmiany nie mogą być trwałe

Następnie przeczytam razem następną grupę wersetów i przedstawię ich bardzo pobieżne wyjaśnienie, ponieważ wiążą się one z obaleniem błędnych założeń systemów niebuddyjskich, a to wymagałoby studiowania filozofii tych systemów niebuddyjskich i gdybyśmy to zrobili, nie mielibyśmy czasu na dokończenie tego rozdziału. Zatem wersety 27-31 mówią:

To, co uznaje się za główne, i to, co przypisuje się jako jaźń, nie powstaje po celowym pomyśleniu: „Powstanę”. Jeśli nie są one produkowane i nie istnieją, co według nich zostanie wyprodukowane w tym czasie? Ponieważ zawsze będzie rozpraszany ku swojemu celowi, wynika z tego, że nigdy nie przestanie. Gdyby jaźń była trwała, byłaby oczywiście pozbawiona aktywności, tak jak przestrzeń, więc nawet gdyby miała spotkać się z innym Warunki, co niezmienne może zrobić? Nawet jeśli po zadziałaniu pozostanie takie samo jak wcześniej, to co zrobiła z nim aktywność? Jeśli zostanie powiedziane: „To jest działanie tamtego”, jak można by w ogóle powiązać te dwie rzeczy? Dlatego wszyscy są rządzeni przez innych i dzięki tej mocy nie mają żadnej mocy. Zrozumiewszy to w ten sposób, nie będę się złościć na te wszystkie rzeczy, które są jak emanacje.

Zatem główną myślą tych wszystkich wersetów, nad którymi drapiesz się po głowie, jest to, że gdyby istniała trwała dusza lub trwała jaźń, te rzeczy nie mogłyby się zmienić. A rzeczy, które nie mogą się zmienić, nie mogą powodować utrapień. Podobnie, gdyby przyczyny cierpień były trwałe, nie mogłyby istnieć, ponieważ z samej swojej natury wynikają, że są nietrwałe. Przyczyna powoduje skutek, co oznacza, że ​​przyczyna musi się zmienić, aby stała się skutkiem. Zmiany nie mogą być trwałe.

Taki jest sens wszystkich tych wersetów. To powrót do całej idei warunkowości, która powoduje i Warunki są nietrwałe. Nie mają własnej mocy, ale jakiś stan powstaje z własnych przyczyn i Warunki. Nic nie jest przypadkowe i nie jest tak, że istnieje coś trwałego, co sprawia, że ​​wszystko się dzieje.  

Rzeczy istnieją konwencjonalnie 

Przejdźmy do czegoś nieco łatwiejszego do zrozumienia. W reakcji na te wersety, gdzie powiedzieliśmy: „Spójrzcie, rzeczy nie mają żadnej trwałej istoty ani żadnej wrodzonej natury; nie istnieją z własnej strony, niezależnie od wszystkiego innego”, to ktoś inny błędnie zrozumiał znaczenie i mówi: „Och, więc twierdzisz, że nic nie istnieje”. Mówimy więc: „Nie, źle zrozumiałeś”. W wersecie 32 osoba, która źle zrozumiała, mówi pierwsze dwie linijki, a następnie odpowiadamy w dwóch ostatnich linijkach. Osoba, która źle zrozumiała, mówi:

Jeśli wszystko jest nierealne jak zjawa, to kto może co powstrzymać złość. Z pewnością w tym przypadku powściągliwość byłaby niewłaściwa.

Ta osoba mówi: „Spójrz, jeśli rzeczy nie mają swojej nieodłącznej natury i są tylko pozorami, to kto może powstrzymać złość i co złość Czy należy się powstrzymywać, ponieważ nic takiego nie istnieje?” Osoba ta myśli, że jeśli nic nie ma swojej natury i jest tylko pozorem, to nie ma osoby, która mogłaby to powstrzymać złość i nie złość być powściągliwym. To należy do tej osoby zły widok Ponownie. Następnie Śantidewa odpowiada:

Nie byłoby to niewłaściwe, bo tradycyjnie muszę to utrzymywać w zależności od ograniczenia złość, strumień cierpienia zostaje przerwany.

Oznacza to, że fakt, że rzeczy nie mają swojej nieodłącznej natury, nie oznacza, że ​​nie istnieją. Innymi słowy, istnieją rzeczy pozbawione wrodzonej natury i istnieją konwencjonalnie. Jedynym rodzajem istnienia, jaki istnieje, jest konwencjonalna egzystencja. Zatem Śantidewa mówi: „Spójrz, czy możesz pozbyć się swojego złość generując mądrość, która rozwiewa ignorancję, możesz odciąć strumień cierpienia, ponieważ gdy niewiedza nie istnieje, złość też nie może istnieć.”

Utrzymywanie szczęśliwego umysłu

Następnie werset 33 mówi:

Tak więc, gdy widzisz wroga lub nawet przyjaciela robiącego coś niewłaściwego, pomyśl: „To wynika z takiego Warunki”, Pozostanę w szczęśliwym nastroju.

Czasami widzimy, jak wróg lub przyjaciel dokonuje naprawdę szkodliwego działania, jak czasami oglądasz wiadomości i widzisz, co robi ISIS lub co robi prezydent Syrii, czy kimkolwiek jest, i denerwujesz się. Na poziomie praktycznym nic nie możemy zrobić z tą sytuacją, a jeśli popadniemy w rozpacz, to nie wydarzy się to, co możemy zrobić na poziomie lokalnym, ponieważ utkniemy w rozpaczy i depresji. Tak więc, chociaż możemy nie być w stanie kontrolować wydarzeń na świecie, możemy na nie wpływać na przykład poprzez głosowanie i możemy wpływać na ludzi wokół nas, aby mogli prowadzić spokojniejsze życie. W ten sposób możemy zapobiec wielu przyszłym cierpieniom.

Zatem ten werset mówi, że zamiast popadać w depresję i rozpacz z powodu stanu świata, uświadommy sobie, że wszystkie te rzeczy dzieją się z przyczyn i Warunki. Zachowujmy zrównoważony i szczęśliwy umysł, abyśmy mogli przynosić pożytek innym ludziom. W ten sposób możemy wnieść swój wkład w pokój na świecie. Ponieważ jeśli popadniemy w depresję i rozpacz, a potem wpadniemy w złość, to staniemy się kolejną przyczyną problemów na świecie. Zatem ponownie prosimy nas, abyśmy utrzymywali szczęśliwy stan umysłu.

Nie oznacza to, że po prostu mówimy: „No cóż, nie mogę nic zrobić z tą sytuacją, więc zapomnij o tym!” Być może nie mamy mocy, aby to zmienić, ale możemy na to wpłynąć. Możemy na przykład przekazywać darowizny organizacjom charytatywnym wspierającym uchodźców lub robić takie rzeczy, jak podczas epidemii eboli, kiedy wiele osób z naszych krajów wyjechało za granicę, aby służyć. Dlatego nadal powinniśmy angażować się w rozwiązywanie problemów, a nie po prostu popadać w apatię, jak struś chowający głowę w piasek. [śmiech] 

Werset 34 mówi:

Gdyby wszystko zostało ustalone za naszą wolnością, to skoro nikt nie chce cierpieć, cierpienie nie przydarzyłoby się żadnej wcielonej istocie.

Innymi słowy, jeśli coś nie wydarzyło się z przyczyn i Warunki, ale moglibyśmy po prostu chcieć, żeby wszystko potoczyło się tak, jak tego chcieliśmy, a ponieważ żadna żywa istota nie chce cierpienia, nie byłoby cierpienia. Ale ponieważ cierpienie powstaje z wielu przyczyn i Warunki, to musimy przejść przez te przyczyny i Warunki aby zaprzestać tych, których jesteśmy w stanie zaprzestać. A podstawową, którą jesteśmy w stanie porzucić, jest ignorancja w naszych własnych sercach. A kiedy ta ignorancja ustanie, wtedy czepianie się przywiązania, złość, uraza – wszystkie te rzeczy również ustają. Wtedy mamy prawdziwą wolność, bo prawdziwa wolność to stan umysłu.

Pytania i Odpowiedzi

Publiczność: [Niesłyszalne]

Czcigodny Thubten Chodron (VTC): Więc jesteśmy częścią przyczyn i Warunkii jesteśmy odpowiedzialni za przyczyny i Warunki tworzymy. A kiedy zwalniamy, zdajemy sobie sprawę, że mamy wybór co do tego, jak odnosimy się do rzeczy, które nas warunkują. Na przykład, kiedy byliśmy dziećmi, mogliśmy dorastać z pewnych powodów i Warunki wokół nas i z tego powodu rozwijamy złe nawyki – nawet złe nawyki emocjonalne. Jako dziecko nie potrafiliśmy ocenić wszystkich tych przyczyn i Warunkii po prostu na nas wpłynęli. Teraz, jako dorośli, jeśli zwolnimy, pomyślimy o rzeczach i zaobserwujemy je, zamiast po prostu na nie reagować, wówczas będziemy mogli wybrać przyczyny i Warunki z naszej przeszłości chcemy mieć na nas wpływ, a na które nie chcemy już zwracać uwagi. Tam właśnie istnieje osobista odpowiedzialność. Jest to część wady rozwijania mentalności ofiary: nie bierzemy na siebie odpowiedzialności, która się z nią wiąże, a potem nie zmieniamy tego, co możemy zmienić. 

Publiczność: Czasami zdarza się, że są ludzie, przyjaciele lub nieznajomi, których tolerujemy, a są też inni przyjaciele lub nieznajomi, których nie możemy tolerować, mimo że oboje robią dziwne rzeczy. Dlaczego?  

VTC: To zależy od naszego poziomu przywiązanie. Osoby, do których jesteśmy bardzo przywiązani, tolerujemy bardziej. Ludzi, których nie znamy zbyt dobrze, nie dostrzegamy ich dobrych cech i wyolbrzymiamy je; nie jesteśmy do nich przywiązani ze względu na naszą stabilność emocjonalną, więc nie tolerujemy ich aż tak bardzo.

Publiczność: [Niesłyszalne]

VTC: Myślimy: „To inteligentni ludzie, więc powinni być odpowiedzialni”. Być może nie są tak inteligentni – w sensie duchowym – jak byśmy chcieli. Ludzie mogą być bardzo inteligentni intelektualnie, bardzo dobrzy w wygłaszaniu przemówień lub przekonywaniu innych ludzi o różnych rzeczach, ale na poziomie etycznym, moralnym lub duchowym są bardzo ignorantami. 

Miałem więc wielkie problemy z Georgem W. Bushem. [śmiech] Ja po prostu… [śmiech] To, jak on został prezydentem, nie mieściło mi się w głowie – dwa razy! [śmiech] Ale kiedy o tym pomyślałem, pomyślałem: „Co by się stało, gdybym urodził się jako dziecko George’a Busha seniora?” Gdybym miał George’a i Barbarę Bushów jako rodziców i dorastał w bogatej rodzinie w Teksasie – ze wszystkich stanów Teksas jest tym, w którym nie chciałbym mieszkać. Tamtejsza polityka jest po prostu szalona. Ale gdybym urodził się w tego rodzaju zamożnym, rozpieszczonym środowisku i gdybym mógł studiować w Yale nie dlatego, że miałem inteligencję, ale dlatego, że mój tata miał pieniądze, i gdybym próbował zrezygnować ze służby wojskowej, ponieważ mój tata miał pieniądze , mógłbym wyrosnąć na George’a W. Busha. [śmiech] Oby nigdy w życiu tego nie zrobił! [śmiech] Ale gdybym miał takie uwarunkowania, może myślałbym tak jak on. Nie wiesz. 

Zatem musisz na niego spojrzeć i powiedzieć: „Mój Boże, to biedne dziecko!” Ponieważ wyszedł z łona jako niemowlę. Oczywiście przybył ze swoimi własnymi wzorami karmicznymi i tendencjami, ale wpływ na niego miało otoczenie. I mówię ci, nie chciałbym jego karmy. Wiesz, że? Aby brać i dawać medytacja dla George'a W. Busha i karmy stworzył, jest trudne. Naprawdę muszę wzbudzić współczucie.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.