Werset 79: Uwolnienie umysłu od przywiązania

Część serii rozmów na temat Klejnoty Mądrości, wiersz Siódmego Dalajlamy.

Klejnoty mądrości: werset 79 (pobieranie)

Kto zna to szczęście, które na zawsze jest wolne od niewoli?
Ci, którzy uwolnili przywiązania do rzeczy, które wiążą umysł.

Załącznik jest naprawdę tym, co wiąże nas z cykliczną egzystencją. Ignorancja jest źródłem cyklicznej egzystencji. Załącznik, pragnienie, przywiązanie, chwytając, wszystko to jest tym, co nas wiąże i utrzymuje nas w ciągłym cyklu w cyklicznej egzystencji.

Naprawdę możemy to zobaczyć w naszym umyśle. Kiedy jesteśmy bardzo przywiązani do czegoś, nasz umysł jest w niewoli. Nasz umysł nie jest w tym momencie wolny, ponieważ mówi: „Chcę tego. Chcę to. Nie chcę tego. Potrzebuję tego. Świat powinien mi to dać”. Umysł całkowicie w tym utknął mantra z „Chcę tego, zasługuję na to, mam do tego prawo, świat powinien dać mi to, czego chcę…”. A w umyśle nie ma wolności.

Widać to nawet nad drobiazgami. Pamiętam, zanim zostałem wyświęcony, kiedy byłeś ze swoim przyjacielem na kolacji i oni chcą jeść chińskie jedzenie, a ty chcesz jeść włoskie jedzenie, a to jak: „Cóż, jestem naprawdę przywiązany do mojego włoskiego jedzenia, i chcę iść do włoskiej restauracji. A oni powiedzieli: „Nie, jestem przywiązany do chińskiego jedzenia, chcę iść do chińskiej restauracji”. A potem zaczynasz się kłócić. Początkowo chodzi o to, do której restauracji się udać. Ale potem staje się to większa sprawa. „Zawsze nalegasz, aby robić to po swojemu!” „Nie, nie, po prostu poddaję się tobie cały czas, ponieważ jesteś taki dogmatyczny i nieelastyczny”. I wkrótce jesteś w środku tej wielkiej walki. Po prostu ze względu na rodzaj jedzenia, którego chcesz.

W międzyczasie wychodzisz do restauracji, spędzasz może pół godziny zamawiając jedzenie. Ponieważ w ten sposób łączysz się z drugą osobą. „Och, co jest w menu, czego chcesz, to, to”. A potem zadzwoń do kelnera. „Czy to ma to, czy ma tamto, czy możesz zastąpić to, czy możesz zastąpić tamto?” I „Jak duża jest porcja?” Więc wiesz, zajmuje to pół godziny, zanim porozmawiasz z przyjacielem, a następnie porozmawiasz z kelnerem lub kelnerką, a następnie złożysz zamówienie. Potem przychodzi jedzenie. W tym czasie rozmawiasz ze swoim przyjacielem, jesz jedzenie, nie smakujesz go i gotowe. I pomimo tego, wcześniej była ta wielka kłótnia, w której jedna strona jest nieszczęśliwa i czuje się zdeptana i nie słuchana, a druga czuje: „Postawiłem na swoim, mogę jeść to, czego chcę, i ta osoba będzie musiała to po prostu wyssać…”. [śmiech] Stajemy się naprawdę egoistyczni. Wszystko z przywiązanie. Prawda?

Tymczasem biedny kelner lub kelnerka mówi: „Kiedy ci ludzie opuszczą restaurację. Mam nadzieję, że nie wrócą. Ponieważ doprowadziliśmy ich do szału, podobnie jak kucharza. Bo zamiast marchewki pokrojonej w ten sposób, czy możemy mieć marchew pokrojoną w ten sposób….

Do czego zmierzam….i widzimy to w naszym życiu, prawda?….tak bardzo przywiązujemy się do małych rzeczy. Czasami jest to mała własność. „Chcę ten dywan”. Albo czasami jesteśmy przywiązani do pochwał. „Daj spokój, potrzebuję kilku miłych słów, nie czuję się tak dobrze ze sobą, więc powiedz mi kilka miłych słów. A jeśli nie, to czuję się okropnie i będę płakać. A potem poczujesz się okropnie, bo doprowadzam cię do szaleństwa, bo płaczę. A potem może powiesz mi kilka miłych słów, żebym poczuła się lepiej. Ale w rzeczywistości zwykle nie masz, bo masz dość, bo jestem zbyt zajęta płaczem, żeby zwracać uwagę na cokolwiek innego…”. Prawidłowy? [śmiech] Więc chcemy słodkich słów.

Albo chcemy dobrej reputacji. Na przykład „zbliża się moja recenzja w pracy i zamierzam naprawdę zaimponować szefowi, więc przyjdę wcześnie i zostanę do późna. A w międzyczasie będę tak spięty, że doprowadzę wszystkich wokół mnie do szaleństwa. Ale muszę mieć dobrą recenzję i dobrą reputację w pracy”.

Cały czas: „Chcę. Chcę. nie chcę. nie chcę”. To znaczy, to „straszne dwójki” przez całe nasze życie. TAk?

Więc umysł nie jest wolny. Umysł nie jest wolny. I to może być bardzo śmiertelne. Widać to, gdy przywiązujemy się do „ja” i „moje”. Staje się śmiertelny. Całkowicie wsadziliśmy się do więzienia.

Prawdziwa wolność jest wtedy, gdy niczego nie chcesz. Kiedy niczego nie chcesz, jesteś zadowolony z tego, co masz. Ludzie mogą powiedzieć: „Cóż, to brzmi bardzo nudno. Pragnienie jest przyprawą życia. Daje ci coś do zrobienia w sobotę, na przykład iść do centrum handlowego i zajrzeć do wszystkich okien i mieć pragnienie powstają jedno po drugim, jak również chciwość, jedno po drugim. I to jest patriotyczne. To dobre dla gospodarki. Dobrze, żeby naród chciał czegoś. A jeśli nie dostajesz rzeczy, to jak będziesz miał szczęście?” Ale potem dostajesz rzeczy i musisz się nimi zająć. I to jest ból głowy.

Ktoś właśnie wysłał mi e-maila, że ​​mają dom nad jeziorem gdzieś na wschodnim wybrzeżu – nie tam, gdzie mieszkają przez cały czas, ale…. Wszystkie rury pękają, bo na wschodnim wybrzeżu jest tak zimno. Więc cokolwiek masz, masz piekło tego świata. Domowe piekło. Komputerowe piekło. Samochodowe piekło.

A następnie przywiązanie do ludzi. O mój Boże. Ludzie szaleją przywiązanie do kogoś innego. To jak: „Mam got być z tą osobą”. A do czego jesteś przywiązany? Ktoś, kto ma ignorancję, złość, przywiązanie. Mam na myśli, przynajmniej jeśli byłeś przywiązany do Budda jesteś przywiązany do kogoś, kto jest zdrowy na umyśle, od którego mógłbyś się uczyć. Ale jeśli jesteś przywiązany do kogoś przez ignorancję, złość, przywiązanie, to co? Twój przywiązanie i ich przywiązanie. Twój złość i ich złość. Masz wszystko do kwadratu. I dlatego nazywają to „rodziną nuklearną”. [śmiech] Ponieważ to przywiązanie, to doprowadza cię do szaleństwa, a drugą osobę do szaleństwa.

[W odpowiedzi na publiczność] A co z kimś, kto jest bardzo przywiązany do inicjacji. "Chcę to inicjacja, Chcę tego inicjacja, chcę drugą. A potem chcą zobaczyć jednego Rinpocze po…. „Och, ten Rinpocze, ten Rinpocze…”.

Dobra, myślę, że to sprowadza się do przywiązanie do reputacji. Myślę, że to się sprowadza. „Chcę mieć reputację osoby posiadającej wiele inicjacji”. „Chcę mieć reputację osoby, która zrobiła sobie zdjęcie z tak wieloma ważnymi osobami. Z autografem na zdjęciu”.

Myślę, że większość z nich nie ćwiczy inicjacja następnie. Cokolwiek lama mówi im, zwykle ignorują, chyba że jest to coś, co już chcieli zrobić. Więc nie chodzi o to, że naprawdę szukają Dharmy lub mądrej rady. To tylko kolejny sposób na zdobycie jakiejś reputacji lub pochwały.

Jest jedna z linii w siedmiopunktowym treningu umysłu o „doprowadzeniu boga do poziomu diabła”. Otóż ​​to. Bierzesz coś świętego i zanurzasz to w swojej własnej samsarze. To dość smutne.

Zatem uwolnienie umysłu oznacza uwolnienie umysłu od przywiązanie. I po prostu ćwiczenie „cokolwiek mam, jest wystarczająco dobre”. Nie tylko w sferze własności. Jakakolwiek pochwała, którą mam, jest wystarczająco dobra. Jakakolwiek reputacja, jaką mam, jest wystarczająco dobra.

Dopóki twój umysł nie przejdzie: „Nie, to nie jest!”

A potem musisz spojrzeć na swój umysł i powiedzieć: „Czego chcesz?” „Chcę to to to to…” A potem mówisz do swojego umysłu: „A co wtedy zrobisz, kiedy to wszystko zdobędziesz?” A wtedy umysł nie bardzo wie, co powiedzieć. Wiesz, że? „Cóż, co mam zrobić, kiedy zdobędę całą tę sławę, kiedy zdobędę całą tę miłość, kiedy zwrócę całą uwagę i dostanę wszystko, czego chcę. Więc co ja zrobię? Świrować. Zwariować.

Natomiast jeśli aktywnie pielęgnujemy w naszych sercach postawę zadowolenia – i nie mówię o obojętności. Zadowolenie nie jest obojętne: „Cokolwiek mam, nie obchodzi mnie to. Nic mnie nie obchodzi. jestem wolny od przywiązanie. Nie obchodzi mnie to. Możesz robić co chcesz." To nie jest zadowolenie. To nie satysfakcja. To także dotknięty umysł.

Ale kiedy masz prawdziwe zadowolenie i satysfakcję, wtedy rozglądasz się po tym, co masz i mówisz: „Wow, naprawdę mam szczęście”. Cokolwiek to jest. Zobacz co mam. To jest niesamowite. Przyjaciele, których mam. Albo okazja. Cokolwiek to jest. Jakie szczęście. A potem uczucie zadowolenia.

W przyszłości zawsze możemy się poprawić pod względem naszych cech i tego typu rzeczy. Ale jeśli chodzi o sprawy zewnętrzne, kultywowanie umysłu, który jest zadowolony, daje tyle wolności.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.