Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Drugorzędne dolegliwości

Drugorzędne dolegliwości

Część cyklu prelekcji wygłoszonych podczas dwudniowych rekolekcji „Tworzenie powodów do szczęścia” organizowanych przez Wspólnota Buddyjska i podane w Świątynia Poh Ming Tse, Singapur.

  • Końcowa nauka o korzeniach dolegliwości
  • Pierwsza z 20 przypadłości drugorzędnych
  • Definicje czynników psychicznych mogą być: znaleźć tutaj

Pycha

Rozmawialiśmy o przywiązanie, i rozmawialiśmy o złość. Następny nazywa się duma lub arogancja, ale myślę, że zarozumiałość może być dobrym tłumaczeniem, ponieważ istnieją różne rodzaje dumy. Możesz być dumny ze swoich osiągnięć w dobry sposób. Czasami, kiedy jesteś z kogoś dumny, oznacza to, że cieszysz się z jego cnót lub cieszysz się z jego osiągnięć, ale nie o to tu chodzi. Tutaj jest to bardziej zarozumiałość lub arogancja:

Wyraźny czynnik umysłowy, który, oparty na poglądzie, że przejściowe złożenie obejmuje albo wrodzone „ja”, albo „moje”, silnie chwyta się wyolbrzymionego lub wyższego obrazu samego siebie.

Kiedy mówi „kompozyt przejściowy”, odnosi się do czynnika mentalnego, który jest również tłumaczony jako pogląd na osobistą tożsamość. To ten, którego teraz używam. To jest umysł, który — na podstawie tzw ciało i umysł — etykiety I or osoba, co jest całkowicie w porządku. Ale wtedy, patrząc na to ja, pojmując to ja, ten umysł pojmuje, że ja istnieje z natury.

Innymi słowy, jest to chwytanie się tego jako posiadania własnej, niezależnej esencji, która nie polega na niczym. Jest to część naszego fundamentalnego samouchwytu, które jest korzeniem samsary. Tutaj ta duma lub arogancja opiera się na poglądzie na osobistą tożsamość, która odnosi się do mnie lub do mnie, a ponadto „ta zarozumiałość silnie chwyta się zawyżonego lub wyższego obrazu siebie”.

„Jestem najlepszy” lub „jestem kimkolwiek” – to tego rodzaju zarozumiałość, arogancja. Jest jeden rodzaj zarozumiałości, o którym mówią w tradycji palijskiej i ten termin naprawdę do mnie przemawia. Nazywa się to „zarozumiałością, że jestem”. To tylko zarozumiałość „Jestem niezależnym podmiotem odpowiedzialnym za wszystko” – to naprawdę nadmuchane.

Niewiedza

Zatem czwartą z sześciu głównych dolegliwości jest ignorancja:

Udręczający stan niewiedzy spowodowany niejasnością umysłu co do natury rzeczy, takich jak Cztery Szlachetne Prawdy, działania i ich skutki oraz Trzy klejnoty.

Tutaj ignorancja jest nazywana „nieszczęśliwym stanem niewiedzy”. Innymi słowy, ignorancja jest postrzegana jako brak wiedzy – rodzaj zamglenia, mentalnej niejasności zaciemnienia, która uniemożliwia nam poznanie natury rzeczywistości.

Jeśli chodzi o pogląd prasangiki – jest to najwyższy buddyjski system doktryn – dotyczący ignorancji, ignorancja nie jest tylko zaciemnieniem, które nie widzi prawidłowo rzeczywistości, ale jest czynnikiem mentalnym, który aktywnie błędnie pojmuje naturę rzeczywistości. To nie tylko mgła; aktywnie chwyta rzeczy, aby istniały w sposób odwrotny do tego, w jaki istnieją. Podczas gdy rzeczy powstają w zależności od przyczyn i Warunki, a rzeczy istnieją w zależności od ich części, ich składników, a podczas gdy rzeczy istnieją również w zależności od umysłu, który je pojmuje i etykietuje, ignorancja pojmuje rzeczy istniejące w dokładnie odwrotny sposób – w bardzo niezależny sposób.

Ujmuje je jako istniejące niezależnie od przyczyn, niezależnie od części, niezależnie od umysłu, który je pojmuje. Ignorancja pojmuje rzeczy w jeden sposób; rzeczywistość jest całkowicie odwrotna. To dlatego chcemy rozwinąć mądrość postrzegającą rzeczywistość, ponieważ pojmuje rzeczy takimi, jakimi naprawdę są, co jest dokładnym przeciwieństwem tego, jak ignorancja pojmuje te rzeczy. 

Mówi się, że ignorancja jest korzeniem samsary, ponieważ w oparciu o tę podstawową ignorancję – szczególnie w odniesieniu do jaźni, ja – rozwijamy bardzo zniekształcony widok tego, jak istniejemy. I mamy to silne poczucie I am. Jednak ja, którego chwyta się uczucie, tak naprawdę nie istnieje w ten sposób. To przesadzony pogląd na to, jak rzeczy — zwłaszcza jaźń, osoba — istnieją.

I przez ten przesadny pogląd: przywiązujemy się do tego, co sprawia nam przyjemność. Mamy złość i chcą zniszczyć to, co nam przeszkadza. Porównujemy się z innymi i odczuwamy arogancję — kiedy jesteśmy lepsi, odczuwamy zazdrość; kiedy jesteśmy gorsi, rywalizujemy.

To zdjęcie zły widok tego, jak rzeczy istnieją, jest jak korzeń, który wyzwala wszystkie inne przeszkadzające emocje, a kiedy są aktywne w naszym umyśle, motywują nas do działania – tworzą karmy. A potem na tej podstawie karmy rodzimy się na nowo i stawiamy czoła trudnym sytuacjom. Z tego powodu chcemy wygenerować mądrość, która widzi rzeczy takimi, jakimi są, ponieważ ma ona moc całkowitego wykorzenienia ignorancji. Kiedy ignorancja zostanie wykorzeniona, wówczas wszystkie jej gałęzie – tzw przywiązanie, złość, arogancja, zazdrość i tak dalej – również są wykorzenione. 

Urodzona wątpliwość

Następny nazywa się złudzeniem wątpić. To jest:

Czynnik umysłowy, który jest niezdecydowany i chwiejny oraz ma tendencję do wyciągania błędnych wniosków na temat ważnych punktów, takich jak karmy i jego wyniki, Cztery Szlachetne Prawdy i Trzy klejnoty.

Trochę rozmawialiśmy nt wątpić dziś rano, kiedy opisywałem różne stany umysłu, przez które przechodzimy. zaczynamy od zły widok, to idziemy do wątpić, a następnie poprawne założenie lub wnioskowanie i bezpośrednia percepcja. Jest to zwodnicza forma wątpić który jest skłonny do zły widok. Uniemożliwia nam uświadomienie sobie natury rzeczywistości. Dochodzi do błędnych wniosków dotyczących rzeczy, takich jak karmy i jego skutki.

Wątpić mógłby powiedzieć: „Nie wiem nic o tej całej sprawie karmy rzecz. Nie wiem, czy nasze działania rzeczywiście przynoszą rezultaty, czy nie. Może po prostu mogę robić, co chcę, i nie będzie to miało żadnych złych rezultatów. Dopóki nie złapie mnie policja, jest w porządku”. Wielu z nas ma ten pomysł, prawda? Wiele osób tak naprawdę w to nie wierzy karmy, w etycznym wymiarze naszych działań, ale pomyśl tylko: „Dobra, zrobię, co chcę, ale po prostu nie dam się złapać”. To rodzaj zły widok, a kiedy skłaniamy się ku temu rodzajowi poglądu, jest to złudna forma wątpić.

Ujmę to w ten sposób: są różne rodzaje wątpić że możemy mieć. Jest jeden rodzaj wątpić to faktycznie pozytywne. To jest rodzaj wątpić to jest ciekawe. Słyszymy coś w stylu: „Nie do końca to rozumiem”. Tak jak karmy: „Nie bardzo rozumiem jak karmy Pracuje. Jestem ciekawy. Jak to działa? Nie jestem pewien, czy w to wierzę, ale chcę dowiedzieć się więcej”. To dobry rodzaj wątpić bo tego rodzaju wątpić zachęci nas do nauki, do refleksji i do medytować— i w ten sposób dojść do dobrych wniosków. Rodzaj wątpić jest bardziej ciekawostką.

Takie złudzenie wątpić to ten, który mówi: „Meh, naprawdę nie wiem. Nie sądzę. Nie ma w nim ciekawości, która chce się uczyć. To po prostu rodzaj umysłu „meh”. Czasami możemy to mieć. Czasami możemy ćwiczyć i zaczynamy wątpić ścieżka. „Czy naprawdę można osiągnąć oświecenie? Nie, nie wiem. Robi Budda naprawdę istnieje? Czy naprawdę można przezwyciężyć ignorancję? Może wszyscy inni mogą to zrobić, ale ja… nie”. Rodzaj wątpić jest ten. To rodzaj cierpienia wątpić ponieważ kiedy jest aktywny w naszym umyśle, nie możemy iść do przodu. Mówią, że to złudzenie wątpić jest jak próba szycia igłą o dwóch ostrzach. Czy możesz sobie wyobrazić próbę szycia igłą, która ma dwa ostrza? Nie możesz iść tą drogą, nie możesz iść tamtą drogą – utknąłeś. Taki jest ten. Negatywne skutki widzimy w naszym życiu.

Kiedy mamy wątpić, nie chodzi o mówienie sobie: „Och, nie powinienem mieć wątpić. Powinienem uwierzyć. Powinienem mieć wiarę”. Wszystkie te „powinny” nie są zbyt przydatne. Zamiast tego bardziej przydatne jest powiedzenie: „Okej, mam to złudzenie wątpić teraz, ale zamiast pozostawać w tym stanie psychicznym, zamieńmy go w ciekawość, a potem wyjdźmy i dowiedzmy się czegoś więcej. Ucząc się więcej, obym mógł dowiedzieć się, w co wierzę, i użyć rozumowania, aby to zrobić. Wtedy będę pewny tego, w co wierzę, w bardzo wygodny sposób, bez bycia cynicznym wątpić lub bez ślepej wiary — ale zamierzam wyjść i uczyć się”.

Błędne poglądy

Nazywa się szósty błędne poglądy. Ten ma pięć typów.

Błędne poglądy jest albo udręczoną inteligencją, która uważa skupiska za z natury należące do mnie i mojego, albo w bezpośredniej zależności od takiego poglądu, złudną inteligencją, która rozwija dalsze błędne koncepcje.

To jest błędne poglądy. Tutaj jest mowa o tym, że jest to inteligencja afektywna. Pamiętacie, jak wczoraj mówiliśmy o mentalnym czynniku pradżni, który tłumaczy się jako mądrość lub inteligencja? Rzeczywista pradżnia pojmuje rzeczy właściwie, ale możliwe jest posiadanie dotkniętej chorobą inteligencji, która pojmuje rzeczy w niewłaściwy sposób – i dochodzi do niewłaściwych wniosków. Wszystkie te różne rodzaje błędne poglądy są tego rodzaju inteligencją. Myślisz o czymś, ale dochodzisz do złych wniosków. Opiera się na konceptualności, ale na niewłaściwym rodzaju konceptualności. Jest inteligentny w tym sensie, że coś analizuje.

Istnieje pięć rodzajów. Pierwszym z nich jest pogląd na tożsamość osobową. To ten powyżej, który został przetłumaczony jako:

Oszukana inteligencja, która, odnosząc się do agregatów ciało i umysł, wyobraża sobie, że są z natury mną i moimi.

Niektórzy buddyści twierdzą, że ten pogląd na tożsamość osobową dotyczy ciało i umysł. Inni buddyści – prasangika, madyamakowie – tak twierdzą widoki konwencjonalne I, które jest jedynie wyznaczone w zależności od ciało i umysł. Ale w obu przypadkach to przejściowe złożenie odnosi się do ciało i umysł, ponieważ kim jesteśmy, istotami ludzkimi? jest ciało, istnieje umysł, a następnie w zależności od nich etykietujemy I or me. Etykietowanie jest w porządku, ale kiedy nie jesteśmy zadowoleni z tego, że ja po prostu jestem etykietką i myślimy, że jest tam coś trwałego, co naprawdę istnieje – to naprawdę jest me– wtedy wpadamy w kłopoty.

Oto czym jest ten pogląd na tożsamość osobową. To pojmowanie ja, albo pojmowanie mojego, jako czegoś niezależnego od wszystkiego innego, co istnieje. I to jest błędny pogląd, ponieważ w rzeczywistości wszystko istnieje w zależności od innych rzeczy.

Wszystko istnieje w zależności od innych rzeczy.

Nic nie istnieje samo w sobie, z własnej strony. Rozglądamy się wokół – wszystko ma swoje przyczyny i Warunki, Prawidłowy? Absolutnie wszystko, na co patrzysz, ma części. Rzeczy nie są niezależne. To jest ja. Kopalnia odnosi się do ja, kiedy jest właścicielem. Ja jestem właścicielem: „Jestem właścicielem mojego ciało i umysł”.

Drugi o trzymaniu się skrajności to:

Afektująca inteligencja, która odnosząc się do „ja” lub „moje”, pojmowanych przez pogląd na tożsamość osobową, traktuje je w sposób internalistyczny lub realistyczny.

Tak więc mamy konwencjonalnie istniejące ja, które istnieje jedynie dzięki etykietowaniu w zależności od ciało i umysł, ale ten skrajny pogląd mówi następnie: „Albo muszę być całkowicie niezależny w taki sposób, że w chwili śmierci jest to jak trwała dusza, która przechodzi do następnego życia, albo ja, siebie, całkowicie przestaje istnieć w chwili śmierci”. To są dwie skrajności widoki.

Istnieje konwencjonalne ja – mówimy „ja”. Ale ten pogląd mówi, że w chwili śmierci to ja nie jest tylko konwencjonalnym ja, ale naprawdę istniejącym, jak niezależna dusza. To jest coś, co naprawdę jest mną, i to jakby wyłania się z jego ciało, przechodzi do tego drugiego ciałoi idzie kerplunk! To nie tak. Nie ma trwałej duszy. To, kim jesteśmy, nieustannie się zmienia. A więc te dwie skrajności widoki mówią, że albo istnieje trwała jaźń, która trwa, albo w chwili śmierci nie ma nic. To po prostu całkowita nicość w chwili śmierci. Oba są błędne poglądy ponieważ w chwili śmierci nie ma całkowitej nicości. Tam jest ciągłość siebie. jest ciągłość świadomości, ale ani jaźń, ani świadomość nie są stały, niezależny podmioty.

Trzy trzyma błędne poglądy jako najwyższy. Ponownie, to jest:

Afektująca inteligencja, która odnosi się do innych błędne poglądy jak najlepiej.

Patrząc na wszystkich innych błędne poglądy, ten mówi: „Tak, te widoki są najlepsze, jakie można mieć”. Masz zły widok a potem cieszysz się, że masz zły widok. To jest totalne pomieszanie, prawda?

Czwarty to uznawanie za nadrzędne niewłaściwych etyki i sposobów postępowania. To jest

Udręczona inteligencja, która wierzy oczyszczenie skalań umysłowych za pomocą ascetycznych praktyk i niższych kodeksów etycznych, które są inspirowane błędne poglądy.

To jest specyficzny rodzaj zły widok. W starożytnych Indiach istniało wiele różnych tradycji religijnych, a wiele z nich miało dość dziwne, powiedzmy, widoki od rzeczy. Na przykład, powiedzmy, że jest ktoś, kto ma moc jasnowidzenia i widzi, że ktoś, kto jest istotą ludzką w tym życiu, był psem w swoim poprzednim życiu. A potem wyciągają błędny wniosek, że zachowywanie się jak pies jest przyczyną bycia człowiekiem w następnym życiu. To dość błędny wniosek, prawda? Ci ludzie w to wierzyli. Kiedy czytasz kanon palijski, czasami ci ludzie przychodzili z wizytą Buddai czołgałyby się na czworakach; jedli, wtykając nos do miski. A gdy doszli do Budda, zwijali się w kłębek, tak jak pies zwija się w kłębek, kiedy się kładzie, a to dlatego, że myśleli, że zachowywanie się jak pies jest przyczyną odrodzenia się człowieka. Ładny błędne poglądy o etyce, prawda?

Albo był inny rodzaj szkoły, inny rodzaj wędrownych ascetów, którzy myśleli, że jeśli wskoczysz na trójząb i środkowy czubek trójzębu wyjdzie z czubka twojej głowy, to osiągniesz wyzwolenie…zły widok. Inne rodzaje błędne poglądy pomyślelibyście, że picie wody święconej lub kąpiel w Gangesie samo w sobie, bez zmiany zdania, oczyszcza negatywne karmy. To jest zły widok. Lub myśląc, że musisz zadowolić zewnętrznego Boga oferuje ofiara ze zwierząt — to jest zły widok. Oto przykłady tego: utrzymywanie nadrzędności niewłaściwej etyki i ciężaru postępowania.

Ostatni jest po prostu błędne poglądy. Jest

Afektująca inteligencja, która zaprzecza istnieniu czegoś, co faktycznie istnieje.

Nie mówi się o polityce błędne poglądy lub takie rzeczy. chodzi o błędne poglądy o naprawdę ważnych tematach — na przykład, że BuddaDharma, sangha istnieje. Ktoś powie, że nie ma czegoś takiego jak BuddaDharma, sanghai są bardzo twarde. To nie jest złudzenie wątpić; to mocne przekonanie. To naprawdę zły widok. Albo to tak, jak ktoś, kto mówi, że istoty ludzkie są z natury samolubne, więc nie ma sensu próbować osiągnąć przebudzenia, ponieważ nie ma sposobu, abyśmy mogli uwolnić się od naszego egoizmu. To też jest A zły widok. Inny zły widok pomyślałby, że istnieje Bóg-stwórca, który stworzył wszechświat, a następnie zsyła ludzi do nieba i piekła. Z buddyjskiego punktu widzenia jest to a zły widok.

Dolegliwości wywodzące się z gniewu

Szybko przejdziemy przez nieszczęścia wynikające z tych sześciu korzeni. Po pierwsze od złość jest gniew:

Czynnik psychiczny, który ze względu na wzrost złość, jest całkowicie złośliwym stanem umysłu, który chce wyrządzić natychmiastową krzywdę.

Czy kiedykolwiek tego doświadczyłeś? To tak, jakbyś był tak wściekły, że chcesz kogoś uderzyć lub chcesz go zbesztać - zamierzasz zatrzasnąć te drzwi, tu i teraz. Byliśmy tacy, prawda? Och, wszyscy wyglądacie tak niewinnie! "Kto ja? Nie, to mój mąż. To moje życie takie jest. Nie ja – jestem słodka i niewinna. Prawidłowy!

Numer dwa to zemsta, która jest również chowaniem urazy. Jego:

Czynnik psychiczny, który, nie zapominając, mocno trzyma się faktu, że w przeszłości ktoś został skrzywdzony przez konkretną osobę.

A my chcemy się zemścić. A więc: „15 lat temu mój brat lub siostra zrobili bla, bla, bla” – cokolwiek to jest – „i chcę się zemścić. Trzymam urazę. Nie chcę wybaczyć tej osobie”. To dość bolesny stan umysłu, kiedy żywimy urazę i nie chcemy wybaczyć, prawda? Pochodzę z rodziny, w której jest tak dużo chowania urazy, że kiedy mają duże rodzinne spotkanie, na przykład ktoś się żeni, zrobienie tabeli miejsc jest niemożliwe, ponieważ ten nie rozmawia z tamtym, który nie rozmawia z tym taki, który z tym nie rozmawia. To jest szalone.

Trzy to złośliwość:

Czynnik psychiczny, który poprzedzony gniewem lub zemstą i jako wynik złośliwości motywuje do wypowiadania ostrych słów i odpowiadania na nieprzyjemne słowa wypowiedziane przez innych.

Złośliwość to umysł, który chce kogoś zbesztać i poważnie zranić jego uczucia. Czy ktoś kiedykolwiek miał to w głowie?

Cztery to zazdrość:

Wyraźny czynnik psychiczny, który, z przywiązanie szanować [moją reputację] lub korzyści materialne, nie jest w stanie znieść dobrych rzeczy, które mają inni.

Pragniemy wszystkiego, co dobre. Chcemy szacunku, chcemy korzyści materialnych, chcemy tego chłopaka lub dziewczyny dla siebie – nie możemy znieść, że ktoś inny ich ma. Nie możemy znieść, że oni odnoszą sukcesy, kiedy my nie. Płoniemy z zazdrości. To dość bolesny stan umysłu, co? I to nad czym — nad czym? Czy to, do czego jesteśmy tak przywiązani, czego pragniemy dla siebie, jest naprawdę takie wspaniałe?

Pięć to szkodliwość lub okrucieństwo:

Czynnik umysłowy, który ze złą intencją, pozbawioną jakiegokolwiek współczucia i życzliwości, pragnie poniżać i lekceważyć innych.

Albo chcemy im zaszkodzić, wprost im zaszkodzić. Widzieliśmy doniesienia prasowe o tym, co ISIS robi w obcinaniu głów różnym ludziom? To ten.

Dolegliwości wywodzące się z przywiązania

Cena Od przywiązanie jest skąpstwo lub skąpstwo:

Czynnik psychiczny, który z przywiązanie szacunku lub korzyści materialnych, mocno trzyma się swojego majątku, nie chcąc go rozdawać.

Skąpstwo jest umysłem pełnym strachu. To umysł, który mówi: „Jeśli coś dam, nie będę tego miał, a jeśli tego nie mam, boję się, że kiedyś w przyszłości mogę tego chcieć lub potrzebować”. Skąpstwo jest powodem, dla którego twoje szafki, szafy i szuflady w domu są wypchane rzeczami, których nigdy nie używasz, których nie możesz się zmusić, by je rozdać — nawet jeśli inni ludzie potrzebują ich o wiele bardziej rozpaczliwie niż ty. To skąpstwo, prawda? Działanie pod wpływem skąpstwa jest przyczyną narodzin w ubóstwie.

Po drugie, samozadowolenie:

Czynnik umysłowy, który będąc uważnym na znaki szczęścia, jakie posiada człowiek, poddaje umysł swemu wpływowi i wytwarza fałszywe poczucie pewności siebie.

Czasami nazywa się to samozadowoleniem, czasami wyniosłością. Ten czynnik mentalny jest swego rodzaju połączeniem obu tych czynników. Mamy więc szczęście – spójrz tutaj w Singapurze: co za szczęście! W jakim niesamowitym kraju żyjesz! Ale wtedy mamy po prostu fałszywe poczucie pewności siebie i bierzemy wszystko za pewnik. Nie myślimy: „Och, dlaczego mam tak dobrą sytuację – ponieważ stworzyłem dobro karmy w poprzednim życiu”. Po prostu bierzemy naszą dobrą sytuację za pewnik. Nie zawracamy sobie głowy wysilaniem się, hojnością, zachowaniem etyki, rozwojem hart lub cokolwiek. Po prostu bierzemy rzeczy za pewnik, nawet będąc trochę wyniosłymi w tej całej sprawie. Widzimy, że tego rodzaju postawa doprowadzi nas w przyszłości do wielu problemów.

Trzeci to podniecenie lub wzburzenie; Mówiłem o tym wcześniej. Jego:

Czynnik psychiczny, który dzięki sile przywiązanie, nie pozwala umysłowi spocząć wyłącznie na cnotliwym przedmiocie, ale rozprasza go tu i tam na wiele przedmiotów.

Podniecenie to takie, do którego siadasz medytować, nagle śnisz na jawie: jesteś na plaży ze swoim chłopakiem, jesz to pyszne jedzenie, właśnie dostałeś awans. Jesteś gdzieś w swoim śnie na jawie – „la-la land”. Możesz spędzić całe swoje medytacja taka sesja. 

Utrapienia wywodzące się z ignorancji

Pierwszym nieszczęściem wynikającym z ignorancji jest ukrywanie się. Jego:

Czynnik umysłowy, który chce ukryć czyjeś myśli, gdy inna osoba z życzliwymi intencjami, wolna od niecnotliwych dążenie, zamknięty umysł, nienawiść lub strach, mówi o takich myślach.

Mamy dobrego przyjaciela, który widzi, że idziemy złą drogą – dokonujemy złych wyborów, jesteśmy przywiązani do osoby, która nie jest zbyt etyczna lub która tak naprawdę nie odwzajemni naszej dobrej woli i zaufania, albo zaraz zaangażujemy się w złą umowę biznesową, albo kto wie w co. Więc nasz przyjaciel przychodzi i rozmawia z nami z pozytywną intencją, naprawdę chcąc nam pomóc, więc zwracają uwagę na tę wadę – że podejmujemy złe decyzje czy coś – a my to ukrywamy. "Kto ja? Nie, nie zrobiłem tego. nie zamierzam tego robić. Nie nie nie. Nie rozumiesz.

To jest ukrycie, ale to także umysł, który racjonalizuje, usprawiedliwia i przyjmuje postawę obronną. To tak, jak gdy ktoś zwraca nam uwagę — „Myślałem, że raport będzie gotowy do środy” — a my odpowiadamy: „No cóż, właściwie to chciałem. Szef to zmienił. To nie była środa; właściwie jest czwartek” lub „Och, mój samochód się zepsuł i nie byłem w stanie tego zrobić” lub „Nie zostało zrobione, ponieważ ktoś inny miał mi pomóc, a nie pomógł”. Znasz ten umysł, umysł, który szuka wymówek? To ten.

Dwa to otępienie lub zamglony umysł:

Czynnik umysłowy, który spowodował, że umysł pogrążył się w ciemności i przez to stał się nieczuły, nie pojmuje jasno swojego przedmiotu takim, jakim jest.

To jest, kiedy siadasz do medytować a twój umysł jest po prostu płaski, tępy, pozbawiony energii. Siadasz do medytować na lamrim czy cokolwiek to jest - nic. To otępienie.

Potem jest lenistwo:

Czynnik mentalny, który mocno chwycił przedmiot oferuje chwilowe szczęście, albo nie chce robić niczego konstruktywnego, albo chociaż chce, jest słaby umysłowo.

Mamy przedmiot, który daje nam chwilowe szczęście, jak wygodne krzesło, a potem nie chce nam się robić nic konstruktywnego, a nawet jeśli chcemy, to nie możemy się podnieść. Lenistwo to umysł, który nie może doprowadzić nas do celu medytacja poduszka rano. To umysł mówi: „Zrobię to medytować jutrzejszego ranka; dzisiaj jestem zmęczony. Muszę iść do pracy. Praca jest ważna i nie chcę iść do pracy zmęczona, ponieważ praca jest o wiele ważniejsza niż Dharma”. Ma złe priorytety. „Wrócę do łóżka i porządnie się wyśpię, a potem zajmę się swoim rankiem medytacja jutro." Lenistwo to umysł, który pojawia się, gdy odbywają się jakieś nauki Dharmy lub odbywają się odosobnienia i myślimy: „Och, nie chcę podróżować przez pół godziny przez miasto, żeby się tam dostać”. To jak: „Kto chce siedzieć w korku przez pół godziny? Zamiast tego zostanę w domu i poczytam gazetę.

Numer cztery to brak wiary lub brak przekonania. Jego:

Czynnik umysłowy, który powoduje brak wiary lub szacunku dla tego, co jest godne zaufania, jak np karmy i jej skutki, jest zupełnym przeciwieństwem wiary.

Wczoraj rozmawialiśmy o wierze, ufności, zaufaniu w Potrójny klejnot. Ten jest jego przeciwieństwem. To brak wiary, brak szacunku dla tego, co faktycznie jest godne szacunku i gdybyśmy w to wierzyli, pomogłoby nam to.

Potem jest zapomnienie:

Czynnik mentalny, który spowodował utratę zrozumienia konstruktywnego obiektu, wywołuje pamięć i rozproszenie w kierunku obiektu cierpienia.

Ten – zapomnienie – jest przeciwieństwem uważności. Pamiętaj, uważność potrafiła skupić się na dobrym obiekcie w taki sposób, że o nim nie zapomnieliśmy. Ten nie może skupić się na konstruktywnym obiekcie, a zamiast tego odchodzi i rozprasza się czymś. U nas jest tego dużo medytacja.

Zatem szóstka to czujność nieintrospekcyjna:

Czynnik umysłowy, będący złudzoną inteligencją, która nie dokonała żadnej lub tylko zgrubnej analizy, nie jest w pełni wyczulony na postępowanie ciało, mowy i umysłu, i w ten sposób powoduje wejście w beztroską obojętność.

Czy pamiętasz, jak wcześniej mówiliśmy o świadomości introspektywnej? To ten mentalny czynnik, który w twoim codziennym życiu sprawdza i pyta: „Co ja robię? Co myślę? Co ja mówię? Czy żyję zgodnie z moimi zasady? Czy żyję zgodnie z moimi wartościami i zasadami?” To ten rodzaj introspekcyjnej świadomości, który jest naprawdę użyteczny i dobry.

Ta świadomość – nieintrospekcyjna – w ogóle nie sprawdza, nie dokonuje żadnej analizy, albo robi to naprawdę niechlujnie, a zatem nie jest zbyt uważna ani świadoma tego, co mówimy, robimy lub myślimy. I tak po prostu nie dbamy o to, co mówimy, robimy lub myślimy, a wtedy dolegliwości manifestują się w naszym umyśle i idziemy za nimi.

Zauważam, że kiedy przechodzimy przez korzenie dolegliwości, energia w pokoju staje się coraz cięższa i cięższa. [śmiech] Trzeba pamiętać, że tak, mamy je, ale są cnotliwe, które im przeciwdziałają i że wszystkie te rzeczy opierają się na ignorancji. Nie są wrodzoną, nieodłączną częścią naszego umysłu. Te rzeczy nie są tym, kim jesteśmy. Są to czynniki mentalne, które można wyeliminować z naszego umysłu. To bardzo ważne, aby o tym pamiętać.

Cierpienia wynikające zarówno z przywiązania, jak i ignorancji

Cena Od przywiązanie a ignorancja przychodzi z pretensjami:

Czynnik umysłowy, który, gdy ktoś jest nadmiernie przywiązany do szacunku lub korzyści materialnych, wytwarza w sobie szczególnie doskonałą cechę, a następnie chce ją ujawnić innym, myśląc o tym, aby ich oszukać.

Udajemy, że mamy dobre cechy, których nie mamy. Jest to czynnik mentalny, który jest aktywny, gdy idziesz na rozmowę o pracę. [śmiech] To jest jak: „Och, nie wiem zbyt wiele na ten temat, ale bardzo szybko się uczę. Mogę to podnieść” lub „O tak, oczywiście, że mogę to zrobić – co to znaczy?” Udajemy, że mamy dobre cechy, których nie mamy. Albo jest jakaś atrakcyjna osoba i chcesz, żeby cię polubiła, więc próbujesz dowiedzieć się, jakie cechy im się podobają, a potem udajesz, że je masz, żeby cię pociągali. To ślepy zaułek.

Drugim tutaj jest nieuczciwość. Jego:

Czynnik umysłowy, który, gdy ktoś jest nadmiernie przywiązany do szacunku lub korzyści materialnych, chce zmylić innych, ukrywając przed nimi to, co fałszywe.

To kolejny, który robisz podczas rozmowy o pracę lub w romantycznym związku: „Och, nie mam tego problemu. O nie nie." Zakrywasz, zakrywasz. Te dwie cechy, pretensja i nieuczciwość, działają razem, tworząc dobre cechy, których nie musimy oszukiwać, ukrywając złe cechy, które mamy, aby oszukać. A to dlatego, że chcemy korzyści materialnych, szacunku, pracy, kogoś, kto nas polubi, czy cokolwiek to jest.

Trzy trujące postawy

Następnie są cierpienia pochodzące od wszystkich trzy trujące postawy: ignorancja, złość, przywiązanie.

Pierwszym z nich jest brak integralności. Pamiętasz, jak wczoraj rozmawialiśmy o uczciwości osobistej — to jest przeciwieństwo tamtego. Jego:

Czynnik umysłowy, który nie unika negatywnych działań ze względu na osobistą świadomość lub ze względu na własne przekonania Dharmy.

Kiedy ten jest widoczny w naszym umyśle, po prostu robimy, co chcemy - nie obchodzi nas to.

To samo dotyczy następnego, który jest lekceważeniem dla innych:

Czynnik umysłowy, który nie biorąc pod uwagę innych ani ich tradycji duchowych, pragnie zachowywać się w sposób, który nie unika zachowań negatywnych.

Znowu nas to nie obchodzi. Ten jest jak: „Nie dbam o wpływ moich działań na innych. Zamierzam po prostu robić to, na co mam ochotę”. Pierwsza brzmi bardziej w stylu: „Nie dbam o swoje zasady. Po prostu zrobię to, na co mam ochotę”. Oba te czynniki są mentalnymi czynnikami, które prowadzą nas na złą drogę.

Trzy to brak sumienia:

Czynnik umysłowy, który pod wpływem lenistwa pragnie działać swobodnie, w sposób nieskrępowany, bez kultywowania cnót i strzeżenia umysłu przed zanieczyszczonymi zjawiska.

To lekkomyślny umysł: „Nie dbam o cnotę. Nie obchodzi mnie to. Zamierzam po prostu robić to, na co mam ochotę”.

Cztery to rozproszenie uwagi:

Czynnik psychiczny, który wynikający z któregokolwiek z trzy trujące postawy a nie mogąc skierować umysłu ku cnotliwemu obiektowi, rozprasza go na wiele innych obiektów.

Więc siadasz do medytować a twój umysł krąży po całym wszechświecie, myśląc o różnych innych rzeczach, a nawet wtedy, gdy nie siadasz do medytować, twój umysł krąży po wszechświecie.

Cztery zmienne czynniki psychiczne

Następnie mamy cztery zmienne czynniki mentalne. Te cztery same w sobie nie są ani cnotliwe, ani niecnotliwe. Stają się cnotliwe lub niecnotliwe w zależności od naszej motywacji i innych mentalnych czynników, które się z nimi wiążą.

Pierwszym z nich jest sen:

Czynnik umysłowy, który sprawia, że ​​umysł jest niejasny, skupia świadomość zmysłową do wewnątrz i czyni umysł niezdolnym do uchwycenia ciało.

Musimy spać. Mamy takie ciała, więc musimy spać. Ale bardzo ważne jest, aby przed pójściem spać wytworzyć cnotliwy umysł, ponieważ jeśli to zrobimy, nasz sen stanie się cnotą. Na przykład myślimy coś w stylu: „Idę spać, żeby odpocząć ciało, tak że z ożywieniem ciało i myśląc o jutrze, mogę powstać i praktykować cnotę i rodzić bodhiczitta i praktykuj ścieżkę”. Jeśli myślisz, że przed pójściem spać zmienia to twój sen – śpisz nie bez powodu. Niecnotliwy powód to: „Jestem po prostu tak wyczerpany” – kerplunk!

Kolejnym jest żal i o tym też rozmawialiśmy wcześniej. Jego:

Czynnik psychiczny, który uznaje odpowiednie lub niewłaściwe działanie, które ktoś wykonał z własnej woli lub pod presją, za coś, czego nie chce się powtórzyć.

Kiedy żałujemy naszych niecnotliwych działań, żal ten staje się cnotą. Kiedy żałujemy, że byliśmy hojni, żal ten staje się niemoralny. Musimy uważać na to, czego żałujemy.

Trzy to dochodzenie ogólne. To jest:

Wyraźny czynnik mentalny, który w zależności od intencji lub inteligencji szuka jedynie przybliżonego pojęcia o jakimkolwiek przedmiocie.

Dociekanie jest bardzo przydatne w praktyce Dharmy. Pomoże nam to uzyskać ogólne zrozumienie, powiedzmy, jednej z nauk, które Budda dał. Takie śledztwo jest cnotliwe. Sprawdzanie, na którego konia postawić, [śmiech] jest niemoralne.

Ostatni z 51 czynników psychicznych, dokładna analiza to:

Charakterystyczny czynnik mentalny, który w zależności od intencji lub inteligencji szczegółowo analizuje obiekt.

Kiedy medytujesz nad pustką, naprawdę potrzebujesz szczegółowej analizy tego, jak rzeczy istnieją. Ten czynnik analizy jest kluczowy dla zrozumienia, czym dokładnie jest pustka. Z drugiej strony analizowanie ksiąg rachunkowych firmy w celu „przeprojektowania” ksiąg rachunkowych jest niemoralnym rodzajem analizy. To jest 51 czynników mentalnych.

Przeszliśmy przez nie dość szybko, ale myślenie o nich może być naprawdę pomocne. Możesz wejść na stronę thubtenchodron.org, znaleźć ją i pobrać. Jest naprawdę przydatny w użyciu jako medytacja narzędzie — aby naprawdę pomyśleć o tych różnych czynnikach mentalnych i jak zachęcić tych cnotliwych, jak zniechęcić tych, którzy nie są cnotliwi. Ponadto na stronie thubtenchodron.org — ponieważ nauczałem o czynnikach mentalnych znacznie bardziej szczegółowo, dłużej niż przez krótki weekend — mamy na stronie internetowej nagrania tych nauk. Możesz też pójść i ich posłuchać.

Pytania i Odpowiedzi

Publiczność: Chciałbym uzyskać wskazówki i porady, jak zarządzać moim szalonym i spanikowanym umysłem, aby ogólnie go kontrolować? W jaki sposób w naszym codziennym życiu osiągamy równowagę między odpuszczaniem a proaktywnością? Czy możesz podzielić się tym, jak zachować równowagę między spokój i motywacja?

Czcigodny Thubten Chodron (VTC): Pojawiło się wiele pytań o to, jak znaleźć równowagę w codziennym życiu i jak zachować spokój umysłu. Pierwszą rzeczą, którą polecam, jest to, kiedy wstajesz rano, schronić się Trzy klejnoty i generować swoją motywację. Więc nawet zanim wstaniesz z łóżka, wyraź silną intencję: „Dzisiaj nie skrzywdzę nikogo tak bardzo, jak to tylko możliwe. Dziś chcę pomagać innym jak tylko mogę. Dziś będę naprawdę pielęgnować dążenie aby stać się w pełni przebudzonym dla dobra wszystkich istot.” To się nazywa bodhiczitta. Pomyśl: „Zamierzam pielęgnować to tak bardzo, jak to możliwe”. Kultywujesz tę motywację rano, a potem okresowo do niej wracasz w ciągu dnia.

Może mógłbyś ustawić wygaszacz ekranu lub tło komputera tak, aby mówił „bodhiczitta” lub „miłująca dobroć”. Może na Twoim telefonie może być dźwięk powiadomienia Om Mani Padme Hum zamiast popularnej piosenki. Możesz ustanowić pewne rzeczy w swoim życiu, które staną się dla ciebie przypomnieniem o twoich dobrych intencjach. Ustalenie tej intencji jest bardzo ważne, aby rzeczywiście móc być spokojnym i zrelaksowanym w ciągu dnia.

Następnie upewnij się, że masz wystarczająco dużo czasu każdego dnia, aby spędzić go sam — albo czytając książkę Dharmy, albo robiąc coś w rodzaju medytacjaalbo chodzenie na zajęcia Dharmy czy coś. W ten sposób masz czas, aby naprawdę pomyśleć o tym, co jest warte zachodu. Dyscyplinujesz się, aby nie dać się tak pochłonąć pracy; nie jesteś tak zaniepokojony pracą, że staje się ona wszystkim, o czym możesz myśleć. Naprawdę uczyńcie Dharmę bardzo ważną częścią waszego życia. Tak jak odżywiasz swoje ciało codziennie jedząc, musicie odżywiać swój umysł czytając Dharmę, medytując, intonując – cokolwiek to jest. To bardzo pomoże ci zachować zrównoważony, zrelaksowany umysł w ciągu dnia.

Publiczność: Czy możesz wyjaśnić więcej o prośbie modlitewnej?

VTC: Opactwo robi to co roku, ponieważ ludzie lubią prosić mnichów o modlitwy i dedykacje w różnych celach. W tym roku zrobimy to w Chiński Nowy Rok – 19 lutegoth, Myślę, że to jest. The puja będziemy robić, to Cittamani Tara puja. Tara jest jedną z żeńskich manifestacji Budda; jest w pewnym sensie spokrewniona z Quan Yin. Specjalnością Tary jest usuwanie przeszkód, a także ma rodzaj szybkiej mądrości. Jeśli ludzie mają konkretne rzeczy, na które chcieliby, abyśmy je poświęcili, wymieniają, jakie to są rzeczy, a następnie na puja odczytujemy nazwiska i dokonujemy dedykacji. wykonując puja gromadzimy wiele zasług, a następnie poświęcamy je — lub kierujemy nimi — w sposób, o jaki prosili nas ludzie. Niektórzy z was mogli widzieć zdjęcia Tary; istnieje wiele rodzajów Taras. Jedna to zielona Tara — widziałeś zieloną Tarę? Innym jest biała Tara.

Publiczność: Jak pracujemy ze strachem? W moim przypadku wydaje się, że mój strach narasta wraz z wiekiem.

VTC: Myślę, że być może nasza grupa dyskusyjna omówiła część tego - możesz się nad tym zastanowić. Jak powiedziałem, ze strachem jest element przesady. Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że nasz umysł przesadza i że nawet jeśli wydarzy się coś, co nam się nie podoba, nadal mamy zasoby, na których możemy polegać z zewnątrz, nadal mamy własne zasoby wewnętrzne i że większość strachu jest zasadniczo przesadzona.

Publiczność: Jaki jest buddyjski pogląd na seksualność? Jak wspieramy członka rodziny, który jest gejem lub lesbijką?

VTC: Seks jest częścią posiadania tego rodzaju ciało. Jeśli jesteś laikiem, ważne jest, aby unikać niemądrych lub niemiłych zachowań seksualnych. Oznacza to na przykład cudzołóstwo — jesteś w związku i wychodzisz poza ten związek, a nawet jeśli jesteś singlem i sypiasz z kimś, kto jest w związku. Oznacza to również uprawianie seksu bez zabezpieczenia, jeśli istnieje niebezpieczeństwo choroby przenoszonej drogą płciową. Oznacza to również wykorzystywanie kogoś dla naszej własnej przyjemności seksualnej, bez dbania o emocjonalny wpływ na tę osobę. Możesz pomyśleć: „Och, to tylko romans”, ale druga osoba może się do ciebie bardzo przywiązać. To nie jest zbyt fair w stosunku do drugiej osoby i powoduje wiele zranionych uczuć.

Jeśli chodzi o bycie gejem lub lesbijką i wspieranie kogoś, to po prostu zaakceptowanie tego, że jest to normalna osoba, że ​​ma wybór, w kim się zakocha. I wiesz, to wszystko. Myślę, że to nie musi być nic wielkiego. Wiele lat temu w Stanach bycie gejem lub lesbijką było czymś wielkim. Teraz, w ciągu zaledwie kilku ostatnich lat, kolejne stany zezwalają na małżeństwa homoseksualne, a systemy sądowe twierdzą, że niedopuszczanie do zawierania małżeństw przez gejów i lesbijki jest sprzeczne z prawami człowieka i Konstytucją. Tak więc w ostatnich latach naprawdę wiele się zmieniło. 

Cztery niezmierzone kotki

Myślę, że jeszcze jedno pytanie i skończymy. Och, wiem, jakie jest pytanie: „Kto zabierze kotka do domu?” Czy ktoś chce zabrać kotka do domu? Czy zabierzemy go z powrotem do Czystej Krainy? Tak? Dobra, zabierzemy to z powrotem do Pureland. [Mówiąc do kotka]: Jesteś gotowy?

Kotkowi już nadaliśmy imię – to Upeksha. Upeksza oznacza spokój. Powodem, dla którego otrzymała to imię jest to, że w Abbey mieliśmy dwa kocięta: Majtri co oznacza miłość i Kuruna, co oznacza współczucie. Potem kilka tygodni temu nowy kotek pojawił się w naszych drzwiach i powiedział: „Chcę tu mieszkać!” [śmiech] Ten kotek nazywa się Mudita, czyli radość. Są Cztery Niezmierzone, więc mówimy, że następny kotek będzie miał na imię Upeksha lub równowaga. To jest Upeksza! Tak. Masz piękne oczy, a teraz masz imię. 

Wszystkim bardzo dziękuję za przybycie. Cieszę się zasługą, którą stworzyłeś. Cieszę się zasługą, którą wszyscy razem stworzyliśmy. To, co zyskaliście i co usłyszeliście w ten weekend, proszę zabrać ze sobą do domu i przemyśleć, medytować przemyśl to, zastanów się nad tym, zastosuj to w swoim życiu – rób przykłady wszystkich tych różnych mentalnych czynników w swoim życiu. Kontynuuj studiowanie nauk buddyjskich, aby nauczyć się, jak zwiększać cnotliwe czynniki mentalne i zmniejszać te niecnotliwe, i kontynuuj swoją praktykę Dharmy.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.