Werset 75: Prawdziwi bohaterowie

Część serii rozmów na temat Klejnoty Mądrości, wiersz Siódmego Dalajlamy.

  • Odwaga, by nie dać się zwabić rzeczom, które się błyszczą
  • Posiadanie i status społeczny wywołują nas przywiązanie i pragnienie
  • Zafiksowanie na blasku oddala nas od praktyki Dharmy
  • Myśląc o wadach przywiązanie

Klejnoty mądrości: werset 75 (pobieranie)

„Kim jest bohater nigdy nie pokonany przez żadną siłę zewnętrzną?” To nie Rambo. To nie Superman. „Mędrca, którego umysł nigdy nie jest zwabiony przez rzeczy, które się błyszczą”.

Kim jest bohater nigdy nie pokonany przez żadną siłę zewnętrzną?
Mędrca, którego umysł nigdy nie jest zwabiony przez błyszczące rzeczy.

Pamiętam, wiele lat temu, kiedy po raz pierwszy spotkałem Dharmę, idąc na odosobnienie i obserwowałem, jak mój nauczyciel idzie nawą do przodu sali. I jest mały. W tamtych latach był bardzo chudy. I zawsze chodził ze spuszczoną głową i ręką w określony sposób. Więc nie jest kimś, kogo koniecznie zauważylibyście lub uważalibyście za dzielnego żołnierza, wiesz? A jednak pamiętam, że myślałem, że to on jest naprawdę odważny, z powodu tego, że nie daje się zwabić niczego, co się błyszczy, i jest całkowicie zdeterminowany, bardzo czysty na swojej ścieżce Dharmy. Tak więc, chociaż inni ludzie są odważni na świecie…. „Bohater nigdy nie został pokonany przez żadną siłę zewnętrzną”. Mimo że zwykli żołnierze są uważani za „odważnych” [w cudzysłowie], są pokonani przez siły zewnętrzne, mam na myśli dosłownie, ponieważ mogą zginąć. A także dlatego, że są całkowicie kontrolowane przez to, co dzieje się w zewnętrznym świecie. Więc ich umysły są niekontrolowane, a więc są zniewolone i zwiedzione przez zewnętrzne rzeczy.

Motywacja, którą [na widowni] dałeś wczoraj wieczorem przed Tara puja gdzie mówiłeś podczas I wojny światowej, że w niektórych miejscach w Europie w Boże Narodzenie ogłoszono pewnego dnia rozejm, więc brytyjscy żołnierze i niemieccy żołnierze pili piwo, zapalali sobie nawzajem papierosy i gawędzili. Natomiast poprzedniego dnia próbowali się pozabijać. A następnego dnia będą próbowali się nawzajem zabić. Więc jeśli to nie jest kontrolowane przez świat zewnętrzny, wiesz, co to jest? Bo to, co robią, nie ma żadnego sensu. To znaczy, jeśli przyjaźnisz się z kimś, dlaczego próbowałeś go zabić i dlaczego chcesz go zabić? A ty nawet nie znasz ludzi, więc dlaczego próbujesz ich zabić?

Ale ktoś, kto praktykuje Dharmę, nie zostaje wydobyty przez zewnętrzne obiekty, a zwłaszcza przez rzeczy, które się błyszczą.

Brokat odnosi się do wszystkich rzeczy, które nas iskrzyją przywiązanie i pragnienie. Więc oczywiście może to być własność. Wchodzimy w okres świąteczny, więc wszędzie jest dużo blasku. A my mamy kupować rzeczy, przejadać się i robić to wszystko. Który….

Nie wiem, jacy są szczęśliwi ludzie. Moje wrażenie z okresu Bożego Narodzenia jest takie, że wszyscy biegają wokół, szaleni. I gorączkowo próbując zdobyć wszystkie prezenty i jedzenie, aby cała rodzina, bez walki, dobrze się bawiła. Jest więc coś, co nie do końca kojarzy mi się ze spokojem i harmonią w okresie świątecznym. Ponieważ wszyscy mówią: „Muszę iść na tę imprezę, muszę iść na tę imprezę, a jeśli nie pojawię się na moim przyjęciu roboczym, pomyślą, że jestem nieprzyjazny, ale Work party jest tego samego wieczoru, co impreza w moim klubie golfowym, a na którą ja pójdę? A jak mnie stać na te wszystkie prezenty? Jestem już zadłużony na karcie kredytowej, a moje dzieci chcą tych wszystkich rzeczy, których tak naprawdę nie potrzebują, ale jeśli nie dostanę ich dla nich, powiedzą, że dostają je tacy a tacy rodzice dla nich, dla ich przyjaciół, dlaczego tego nie robię? Wtedy moje dzieci mnie nie polubią…”. I to trwa i trwa, wiesz? Więc daj się złapać w blask dobytku.

Kolejną cechą blasku jest status społeczny. Być rozpoznanym. Cokolwiek chcemy osiągnąć, być uznanym za eksperta lub kogoś znającego się na danej dziedzinie. I czy nie byłoby miło, gdybyś gdzieś poszedł…. Wiesz, może to twój klub bonsai i idziesz na większą konferencję bonsai i ktoś mówi: „Och, słyszałem o tobie. Uprawiasz piękne bonsai. "O tak!" Wiesz, że?

Możemy się z tego śmiać, ale dla osoby, która uprawia bonsai dla hobby, które jest naprawdę poważne. Więc cokolwiek robimy dla hobby, które oczywiście uważamy za ważniejsze niż uprawa bonsai, jak jazda na deskorolce. Zdecydowanie bardziej wyrafinowane niż drzewka bonsai. [Śmiech] Czy cokolwiek to jest twoje hobby. Malowanie akwarel, bębnienie…. Chcesz być znany wśród ludzi jako ktoś, kto jest naprawdę dobry w tym i doceniany. A w swoim biurze chcesz otrzymywać promocje, wiesz? To jak: „Och, symbol statusu. Zaproponowano mi awans”. I coś w rodzaju: „Och, to musi oznaczać, że jestem naprawdę dobry”. Więc to też jest część blasku.

I oczywiście najbardziej kuszące są romantyczne relacje. To jak „Wow”. Brokat over-the-top. „Teraz ktoś mnie kocha, teraz wszystkie te marzenia, które mam od tak dawna, są całkowicie spełnione, na wieki wieków”.

Do następnej walki.

Ale i tak dajemy się złapać blaskowi, prawda? I zostajemy pokonani przez brokat, ponieważ mówimy: „Cóż, chcę praktykować Dharmę”, ale kiedy światowy blask błyszczy chociaż trochę w naszych oczach w ten sposób, wtedy zamiast mówić: „OK, po prostu tam w tle, pozwól temu odejść”, idziemy jak [odwracamy się i wpatrujemy się w to] i skupiamy się na tym, a następnie idziemy w tym kierunku, a nasza praktyka Dharmy zostaje porzucona. I to po prostu mija, bo gonimy za jakimś światowym blaskiem.

W ten sposób nie jesteśmy bohaterami, ponieważ jesteśmy całkowicie pokonani przez tego rodzaju światowy blask. I bardzo trudno się temu przeciwstawić, ponieważ wygląd tego życia jest tak silny, że myślimy, że w tym szczególnym momencie jest tylko blask, który pojawia się w moich zmysłach w tym momencie. Nie myślimy nawet z jednodniowym lub rocznym wyprzedzeniem. Nie myślimy o rezultatach naszych działań. Nie myślimy o karmy tworzymy i jakiego rodzaju odrodzenie będziemy mieli. Po prostu całkowicie skupiamy się na tym, co pojawia się przed nami, co naszym zdaniem przyniesie nam przyjemność. Dlatego właśnie nie jesteśmy „bohaterem, którego nigdy nie pokonała żadna zewnętrzna siła”.

Ale powoli, powoli, widząc wady po prostu podążania za obiektami przywiązanie, a następnie powoli możemy zacząć je widzieć takimi, jakimi są i przestać za nimi podążać. To tak, jakbyś miał kogoś, kto był wobec ciebie bardzo przyjazny, a potem odkryłeś, że cię okłamywał. Na początku jest to trochę trudne. „Nie, tak naprawdę nie kłamią”. I idziesz dalej i dalej, a potem coraz bardziej dochodzi do tego, że kłamią. A potem w pewnym momencie, po tolerowaniu tego przez chwilę, ponieważ po prostu nie możesz uwierzyć, że kłamią, wtedy mówisz: „Nie, teraz jestem pewien. Kłamią. A potem mówisz: „Wynoś się stąd. Cały czas kradłeś moje rzeczy. Cóż w ten sam sposób, to jest droga przywiązanie Pracuje. Na początku to nasz najlepszy przyjaciel. Przynosi nam szczęście. Dostajemy to, z czym chcemy przywiązanie. A potem, kiedy słyszysz jakieś nauki Dharmy, zaczynasz o tym myśleć i to jest jak, hmmm, „Załącznikokłamuje mnie…. Nie! Nie całkiem. Załącznik przynosi mi szczęście! Nie oszukuje mnie. A potem idziesz trochę dłużej i oglądasz dalej: „O tak, no cóż, hmmm…. Załącznik is rodzaj, cóż, zwodniczy…. Ale nie tak źle. A potem podążasz za tym przez chwilę, a potem w pewnym momencie po prostu mówisz: „Wiesz, mój przywiązanie to jeden wielki kłamca. Okradał mnie przez cały ten czas i znosiłem to, a nawet myślałem, że to mój przyjaciel. Ale teraz jestem pewien, że tak nie jest. A więc zamierzam to wydać przywiązanie".

Rzeczą do wydania jest przywiązanie. Nie oznacza to, że nie lubisz rzeczy. To nie znaczy, że nie masz rzeczy i przyjaciół, czy coś w tym rodzaju. Oznacza to, że nie masz przywiązanie, myśląc, że te rzeczy przyniosą ci ostateczne szczęście, a więc nie stworzysz wiele negatywnych karmy biegnie za nimi. I nie odrywasz się od swojej praktyki Dharmy, biegając za nimi.

[W odpowiedzi na publiczność] Tak, więc jeśli miałeś ochotę na Jaguara i go dostałeś, a nadal nie przyniósł ci szczęścia, po prostu powiedz, no cóż, to nie był właściwy do kupienia. Potrzebuję innego modelu. Albo inny kolor byłby ładniejszy. Wiesz, że? Więc zawsze obwiniamy wszystko, co dostajemy, zamiast zdawać sobie sprawę, że cała sprawa jest zwodniczą konfiguracją.

[W odpowiedzi na publiczność] Tak więc w swojej decyzji o przeprowadzce do opactwa w pewnym sensie miałeś to…. Udało ci się cofnąć i obserwować swoje życie i zobaczyć, że to tylko jedna wielka ucieczka w poszukiwaniu przyjemności, a to nigdy nie przyniosło ani satysfakcji, ani spokoju. TAk.

I to prawda. Bez Dharmy, która może nam to powiedzieć, prawdopodobnie nigdy byśmy tego nie zauważyli z własnego doświadczenia. Ponieważ, jak powiedziałeś [na widowni], po prostu myślimy, że to była zła rzecz. To była osoba, z którą się ożeniłem. To była praca, którą miałem. To był zły kolor lub zły model samochodu. Wiesz, że? Zamiast, wiesz, problem polega na przywiązanie.

[W odpowiedzi na publiczność] W chwili śmierci możesz zacząć to rozumieć. Ale wtedy jest już za późno, prawda? I faktycznie, nawet wtedy, niektórzy ludzie, jeśli celem ich życia było zdobycie całego tego bogactwa i przedmiotów fizycznych, przerażają się, że w chwili śmierci je stracą. Ponieważ jest bardzo jasne, że nie ma wyboru. Musisz się od tego oddzielić. Tak przerażony. Zły. Cokolwiek.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.