Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Werset 69: Najlepszy mówca ze wszystkich

Werset 69: Najlepszy mówca ze wszystkich

Część serii rozmów na temat Klejnoty Mądrości, wiersz Siódmego Dalajlamy.

  • Znaczenie słuchania Dharmy
  • Korzystanie z okazji do słuchania nauk na żywo
  • Łącząc cały proces słyszenia, myślenia i medytacji, zwłaszcza jeśli chcemy uczyć innych

Klejnoty mądrości: werset 69 (pobieranie)

Kto jest najlepszym mówcą z tych wszystkich silnych istot?
On (lub ona), który uważnie słuchał szerokiej gamy przebudzającej się wiedzy.

Silne istoty oznaczają silne w Dharmie. Kogoś, kto jest w stanie naprawdę dobrze wyrazić Dharmę, aby inni mogli ją zrozumieć i zdobyć pewne doświadczenie z tego, co słyszą. A więc „Kto jest najlepszym mówcą?” Cóż, wyraźnie Budda. Ale poza tym Budda, „ci, którzy uważnie słuchali szerokiej gamy…”. Tutaj ma „tradycję oświecenia”. Powiedziałbym „o naukach”. Ponieważ nauki nie są „wiedzą”. Czy oni są?

Ten werset naprawdę podkreśla wagę słuchania nauk. Tak więc zawsze mamy trzy rzeczy: słuchanie (co czasami obejmuje naukę i czytanie), refleksję (kontemplację lub myślenie), a następnie, po trzecie, medytację. Zatem minimalnym wymogiem, aby móc wyrażać Dharmę i nauczać Dharmy, jest samodzielne wysłuchanie wielu nauk. Teraz moglibyśmy powiedzieć: „sam przestudiowałem wiele nauk”. Jednak naprawdę rozumiem, dlaczego często mówią „słyszą”. Oczywiście oznacza to, że po usłyszeniu, jak się uczysz i czytasz. Ale myślę, że słyszenie – w bezpośrednim doświadczeniu z żyjącym nauczycielem – jest naprawdę ważne. Że jeśli nie starasz się uczęszczać na nauki z prawdziwym, żywym nauczycielem w grupie prawdziwych, żywych ludzi, ale tylko uczysz się i studiujesz, to nie uzyskasz pełnego doświadczenia.

Oczywiście, jeśli mieszkasz w Timbuktu i nie ma od kogo się uczyć, oczywiście korzystasz z internetu, czytasz, robisz, co możesz. Ale kiedy masz taką możliwość, słuchanie nauk i nawiązywanie relacji z nauczycielem to coś, czego nie można zastąpić tylko czytaniem lub studiowaniem. Ale jak powiedziałem, po wysłuchaniu nauk wracasz, czytasz teksty. Albo czytasz tekst, zanim zaczniesz studiować nauczanie, ponieważ wtedy wiesz o nim trochę i możesz lepiej je zrozumieć. Ale łączysz cały proces uczenia się poprzez słuchanie, czytanie i studiowanie.

A to jest naprawdę ważne, jeśli ktoś chce nauczać lub wygłaszać przemówienia Dharmy. Czasami ludzie są naprawdę chętni, na przykład: „Chcę być nauczycielem buddyjskim”. Oraz: „Chcę pomagać czującym istotom będąc nauczycielem buddyjskim”. Ale chodzi o to, że musimy stać się wykwalifikowanymi nauczycielami. W przeciwnym razie staniemy się bałaganem. A jeśli uczymy rzeczy nieprecyzyjnie, jeśli wprowadzamy ludzi w błąd na ścieżce, to nie tylko jest ona bardzo ciężka karmy nas samych, ale jest to bardzo szkodliwe dla ludzi, których uczymy.

Czasami myślą: „Och, tylko twoja pierwsza podstawowa osoba, która wygłasza ogólną buddyjską mowę i uczy cię medytacja, ta osoba może być kimkolwiek.” Ale naprawdę zauważam, że ludzie słuchają i pamiętają pierwsze rzeczy, których uczą się na dany temat. A jeśli tych pierwszych rzeczy nauczą się niepoprawnie, to kiedy usłyszą właściwą rzecz, często mają wobec niej opór. „Och, ale mój pierwszy nauczyciel powiedział bla bla”. I naprawdę trudno ich przekonać, że ta osoba nie znała tego zbyt dobrze lub wyrażała to niewłaściwie. Albo nawet, że ta osoba źle to usłyszała. Wiesz, dużo czasu słuchamy różnych rzeczy i nie słyszymy właściwie nauk i nie pamiętamy ich właściwie. Więc może pochodzić z dowolnego miejsca. Ale w miarę możliwości, aby ludzie naprawdę się uczą poprawnie.

Widzimy, że w nas samych, czyż nie, co się dzieje, gdy uczymy się czegoś niepoprawnie – co może się zdarzyć, jak powiedziałem, ponieważ tego nie uczymy i po prostu pamiętamy połowę tego zdania i połowę tego zdania i poskładać to razem, by oznaczało trzecie zdanie, które wcale nie było tym, co powiedział nauczyciel. I tak się dzieje cały czas. Ludzie podchodzą do mnie po rozmowie i „mówiłeś bla bla”. A ja mówię: „Naprawdę? Posłuchaj nagrania, nigdy tego nie mówię.” Ale ludzie pamiętają różne rzeczy. Dlatego tak ważne jest z naszej strony, jak to tylko możliwe, aby pomóc im w prawidłowym zapamiętywaniu rzeczy.

Oni zawsze mówią o słuchaniu nauk jak o zbieraniu klejnotów lub otrzymywaniu klejnotów, ponieważ kiedy masz dużo nauk, to bez względu na to, gdzie jesteś w swoim życiu, masz dużo do myślenia i dużo do medytować na. I tak myślę tutaj o ludziach w Tybecie po 1959, których wtrącono do więzienia i nie wolno im było nawet poruszać ustami mówiąc: mantra czy coś takiego. Ale ludzie, którzy studiowali, słyszeli nauki i uczyli się tekstów na pamięć, wtedy było w porządku. Po prostu siedzieli i recytowali swoje teksty, kontemplowali swoje teksty i medytowali nad wszystkimi naukami, które słyszeli, i było w porządku. Ta Dharma nigdy nie może być im odebrana. Natomiast jeśli nie uczyliśmy się, to jeśli znajdujemy się w trudnej sytuacji, nie mamy z czego czerpać, jeśli nie możemy dostać się do książki lub do komputera i sami niczego nie pamiętamy. Zatem słuchanie nauk jest naprawdę ważne.

Oczywiście to nie jedyna rzecz. Musimy też o nich pomyśleć i przedyskutować, ponieważ w ten sposób udoskonalamy nasze rozumienie i upewniamy się, że naprawdę rozumiemy poprawnie. A potem, gdy już mamy właściwe zrozumienie, wtedy kiedy… medytować, możemy mieć jakieś doświadczenie, kiedy też robimy oczyszczenie i zebranie zasług, aby dojrzeć nasze umysły. Wszystkie tego rodzaju działania uczynią z nas „silną istotę”. Albo najlepszy mówca.

Mówią też…. Zwłaszcza jeśli ktoś ma wszystkie trzy — słyszenie, myślenie i medytowanie — a więc ma urzeczywistnienia, wtedy kiedy mówi, nawet jeśli mówi tylko trochę, to naprawdę wchodzi, dzięki sile jego mowy, ponieważ mówi z własnego doświadczenia. Nie opowiadają ci teorii. Mówią ci, poniekąd, jak to jest. I dlatego mówią, że ktoś, kto jest bodhisattwa, który wygenerował bodhiczittaOczywiście mają realizacje wielu tematów Dharmy, więc kiedy ta osoba naucza, to jest to bardzo potężne, ponieważ mówi z własnego doświadczenia. Nie tylko uczą teorii, list i tego typu rzeczy.

Im bardziej pójdziemy w tym kierunku, tym lepsi będziemy, jeśli chodzi o przynoszenie korzyści innym. I tym bardziej sami sobie skorzystamy. Ponieważ bardzo ważne jest praktykowanie tego, czego uczymy. Jeśli tego nie praktykujemy, to co u licha robimy?

[W odpowiedzi na publiczność] Ale nawet jeśli masz małe doświadczenie z czymś, wiesz? Ponieważ naprawdę uczyniłeś to częścią siebie, kiedy mówisz to innym, staje się to dla nich ważne. To nie tylko intelektualne bla bla bla.

Myślę, że na tym polega różnica między kimś, kto uczy się buddyzmu w środowisku akademickim, ale nigdy nie praktykuje, a kimś, kto praktykuje. Mogą nadal uczyć się buddyzmu w środowisku akademickim, ale też praktykują, a to robi ogromną różnicę. I oczywiście, jeśli posłuchasz nauk z linii praktykujących, doznasz zupełnie innego doświadczenia niż słuchanie od ludzi, którzy studiują jakiś temat z naukowego zainteresowania. Ponieważ ktoś, kto to studiuje, ponieważ to praktykuje, ponieważ ma to dla niego znaczenie w ich życiu, ponieważ ma w to pewną wiarę, wtedy ma to znaczenie dla tej osoby. Wiesz, to nie tylko powiązanie charakterystyki samochodu? Czy coś takiego.

[W odpowiedzi na publiczność] O tak. Od wszystkich wizytujących nauczycieli – oczywiście nie uczysz się tego od swojego nauczyciela-rezydenta. [śmiech] Ale od wszystkich odwiedzających nauczycielki bardzo przydatne jest uczenie się na podstawie tego, jak żyją, obserwując ich i tak dalej.

Powinniście ją widzieć z Gesze Thabkhe. Zauważyłeś ją? Była doskonałą zakonnicą modelową. Oczy opuszczone, tak pogodne, tak spokojne. Niosąc jego książkę. Chodź powoli i uważnie. Była idealna z Geshe Thabkhe.

[W odpowiedzi na publiczność] Tak, byłeś taki w pierwszych dniach, kiedy mnie spotkałeś. Teraz jest jak…. Często mówią, że kiedy przebywasz dużo w pobliżu nauczyciela, musisz być ostrożny, ponieważ twoje zachowanie staje się dość niechlujne.

[W odpowiedzi na publiczność] Tak, więc to, co powiedział Gesze Dziampa Tegczok, tak, dobrze być naukowcem, ale to nie jest…. Jeśli zamierzasz nauczać w ośrodku buddyjskim ludzi, którzy chcą praktykować, to naprawdę sam musisz mieć praktykę, wiarę i wiarę.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.