Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Werset 57: Łowienie ryb w suchym korycie rzeki

Werset 57: Łowienie ryb w suchym korycie rzeki

Część serii rozmów na temat Klejnoty Mądrości, wiersz Siódmego Dalajlamy.

  • Znaczenie gromadzenia zasług i mądrości
  • Nagromadzenie zasług popycha umysł do przodu bodhisattwa ścieżka
  • Wyciszenie samokrytycznego umysłu

Klejnoty mądrości: werset 57 (pobieranie)

„Jacy rybacy szukają wody w suchych, martwych korytach rzek?”

[śmiech] Poza niemądrymi…

„Ci, którzy mają nadzieję na postęp duchowy, ale nie rozwijają mądrości ani zasług”.

Jacy rybacy szukają wody w suchych, martwych korytach rzek?
Ci, którzy mają nadzieję na postęp duchowy, ale nie rozwijają mądrości ani zasług.

Rybak, który chce łowić ryby w wyschniętym, martwym korycie rzeki, nigdzie nie zajdzie, ponieważ nie ma tam nic, co mogłoby odżywić to, co chce robić. W podobny sposób, jeśli mamy nadzieję na postęp na ścieżce, ale nie gromadzimy zasług i mądrości, to jest to to samo. Nasz umysł jest jak wyschnięte, martwe koryto rzeki. Zasadniczo nie tworzymy przyczyny duchowego postępu. Dobra?

Nagromadzenie mądrości jest tym, co w rzeczywistości uwolni umysł od skaz. Dzieje się tak poprzez medytację nad pustką i uzyskanie bezpośredniego postrzegania pustki. Ale wcześniej studiowanie pustki, myślenie o niej i tak dalej.

Równie ważne jest gromadzenie zasług. Kiedy wspinasz się po bodhisattwa paths — chociaż raz trafisz na ścieżkę widzenia, to wszystko jest ostateczne bodhiczittaThe mądrość realizująca pustkę, to właśnie oznacza ścieżka, umysł tej osoby – ale to nagromadzenie zasługi umożliwia umysłowi…. To popycha umysł do przodu. To nagromadzenie zasługi umożliwia ci uświadomienie sobie pustki i tak dalej.

Gromadzenie zasług jest jak gromadzenie dobroci. Polega na wzbogacaniu umysłu. Więc oczyszczenie jest tego częścią. Praktykowanie hojności. Etyczne postępowanie. Hart. Wszystko inne bodhisattwa praktyki, które wykonujemy, aby wzbogacić umysł tą pozytywną energią. A to jest bardzo ważne. Ponieważ bez tego nie otrzymamy wyższych odrodzeń, których będziemy potrzebować, aby praktykować ścieżkę i rozwijać mądrość realizująca pustkę. A także bez nagromadzenia zasług nasz umysł nie będzie wystarczająco płodny i chłonny, aby rzeczywiście urzeczywistnić pustkę.

Można by więc powiedzieć, że słuchacze i samotni realizatorzy nie potrzebują tak dużej akumulacji zasługi jak bodhisattwowie, aby bezpośrednio urzeczywistnić pustkę.

Nie, można tak powiedzieć. Więc dlaczego po prostu nie pójdziemy na tę rzecz, jaka jest wielka rzecz w gromadzeniu zasługi, jeśli możesz bezpośrednio urzeczywistnić pustkę bez gromadzenia tak wielkiej zasługi, a pustka jest tym, co cię wyzwala, dlaczego po prostu nie przejdziemy przez słuchacz ścieżka?

Cóż, powodem jest to, że postęp wzdłuż bodhisattwa Potrzebujesz tych niesamowitych nagromadzeń zasług, które wykraczają daleko, daleko poza te czynione przez słuchaczy i samotnych realizatorów. I tak kończysz, osiągając inny cel. Ponieważ słuchacze i samotni realizatorzy osiągną wyzwolenie z samsary, nadal mają w swoich umysłach zaciemnienia poznawcze. Ale bodhisattwowie osiągną pełne przebudzenie, które jest wolne od obu zaciemnień – zaciemnień przeszkadzających i zaciemnień poznawczych. A więc do tego potrzebujesz, aby twoja akumulacja zasług była znacznie większa i szersza, i potrzebujesz wieloaspektowej realizacji mądrości. Wiesz, że? w słuchacz i samotnych pojazdów realizujących zazwyczaj używasz jednego rozumowania, aby uświadomić sobie pustkę. I jedno rozumowanie wystarczy. Wiesz, że? Ale jeśli chcesz podążać za bodhisattwa wehikułem, aby uczyć innych, musisz być w stanie podejść do pustki z wielu, wielu różnych perspektyw – i znać wiele różnych rozumowań – abyś mógł uczyć te różne rozumowania czujące istoty w zależności od tego, kto jest bardziej podatny na które rozumowanie, a na inne. jeden. A więc aby uczyć tych, których musisz znać, musisz… medytować na nich. I tak, chociaż pustka, którą sobie uświadamiasz, jest taka sama, wpływa ona na urzeczywistnienie pustki, ponieważ jesteś w stanie podejść do niej z tak wielu różnych perspektyw. Dobra?

Aby przejść od jednego bodhisattwa poziom do następnego, aby to zrobić, potrzebujesz akumulacji zasług. Nie tylko dzięki gromadzeniu mądrości idziesz w górę bodhisattwa ścieżki. Ponieważ chociaż twoja mądrość wzrasta w siłę, to zmniejszanie i eliminowanie skaz – w miarę postępu ze ścieżki widzenia, ścieżki medytacja, ścieżka bez dalszego uczenia się, twoja mądrość staje się potężniejsza i może wyeliminować więcej poziomów skaz – potrzebujesz także akumulacji zasługi, która da twojej mądrości siłę i moc, aby móc to zrobić.

Musisz gromadzić zasługi przez cały czas bodhisattwa ścieżka. Dlatego w pojeździe sutry potrzeba na to trzech niezliczonych wielkich eonów, podczas gdy w pojeździe śravaka osiąga się wyzwolenie – z tybetańskiego punktu widzenia trzy życia, z punktu widzenia Therevady siedem żyć. Więc dla nich jest to znacznie szybsze. Ale urzeczywistnienie i zdolność przynoszenia korzyści czującym istotom są drastycznie różne. Dobra? Więc chcemy wejść w bodhisattwa ścieżką od początku i idź prosto. Dobra?

Zbiór zasług dojrzewa przede wszystkim w postaci ciał Budda, i to są te, które umożliwiają Budda komunikować się z czującymi istotami. Więc to są bardzo ważne. A nagromadzenie mądrości dojrzewa głównie w dharmakaja, umysł Buddai ostateczna natura tego umysłu. Dobra? Czyli się uzupełniają, te dwie akumulacje wzajemnie się uzupełniają. Potrzebujesz ich obu. Ale przede wszystkim dojrzewają na różne sposoby. Ale nie jest tak, że możesz zgromadzić całą zasługę dla stanu Buddy bez rozwijania akumulacji mądrości. I zdobądź Budda ciała, ale bez uzyskania dharmakaja. Nie. osiągasz wszystkie Budda ciała w tym samym czasie. Zatem te dwie akumulacje muszą być doprowadzone do kulminacji w tym samym czasie.

Jednym z powodów tantra jest tak potężny — to jeden z powodów — że umożliwia gromadzenie zasług potrzebnych na bodhisattwa ścieżką szybciej niż Pāramita (lub dalekosiężny) Pojazd. A to z powodu specjalnych sposobów medytacji, które masz w Wadżrajana. Dobra?

[W odpowiedzi na publiczność] Czy odnosi się to do tego, o czym rozmawialiśmy wczoraj, że jesteśmy tak skoncentrowani na tym, czego nie robię, i na wyłapywaniu błędów w sobie, tak że chociaż gromadzimy zasługi, jesteśmy w zrzuca cały czas, bo sami siebie krytykujemy.

Jak mówiłem wczoraj, kiedy mamy takie samokrytyczne nastawienie, jest to negatywny stan psychiczny. Więc to utrudni nam tworzenie zasługi. Dobra? Bo żal…. Żal jest czymś zupełnie innym niż samokrytyka. Dobra? To bardzo różne stany psychiczne. I to naprawdę musimy zobaczyć. Żałowanie naszych negatywnych działań jest cnotliwym stanem psychicznym. Siedzenie tam, krytykowanie siebie i wmawianie sobie, że jesteśmy tacy głupi i nie ćwiczymy prawidłowo, nie jest cnotliwym stanem umysłu. Dobra? Uczenie się patrzenia na siebie i oceniania siebie oraz mówienia: „Muszę się poprawić w tej dziedzinie, muszę nad tym więcej popracować”, to jest cnotliwy stan psychiczny. Ale krytykowanie siebie za to, że tego nie robimy, jest przeszkodą. Dobra? A naszym problemem jest to, że nie potrafimy odróżnić między nimi.

Ponieważ ten, który mówi: „Dobra, byłoby naprawdę miło, gdybym wstał wcześniej. Muszę trochę lepiej skoncentrować się na porannych ćwiczeniach, zamiast spieszyć się z nimi, być może spowolnić je i skupić. Albo naucz się, jak może szybko przejść w jednej części, abym mógł skupić się na ważnych częściach sadhany, więc muszę nauczyć się robić to lepiej”. Więc to jest całkiem realistyczne. A twoją intencją jest naprawdę polepszenie twojej praktyki. Dobra? To coś innego niż powiedzenie: „Och, zawsze śpieszę się z moimi praktykami. Nie robię ich dobrze. ja naprawdę powinien zatrzymaj się i medytować na pustkę, ale po prostu naprawdę nie chcę, bo jestem taki leniwy. I przez całą moją praktykę cały czas jestem taki leniwy. Czy słyszysz różnicę w tych dwóch sposobach myślenia i mówienia do siebie? Więc pierwszy będzie bardziej zachęcający. To jak: „Ok, dobrze by było, żebyś to zrobił, więc pomyślmy o korzyściach płynących z tego i zróbmy to”. A ta druga po prostu zniechęca, prawda?

Więc to jest różnica. I dlatego tak ważne jest, aby naprawdę zatrzymać ten samokrytyczny umysł. Dobra?

Zdarza się czasami, kiedy czytasz sutry, czasami… Budda naprawdę skarci kogoś i powie „Ty głupcze klasztorny, co ty tak myślisz? To całkowicie błędne.” Kiedy to robi, to po to, by osoba poczuła pozytywny rodzaj wstydu. Wiesz, że? I pamiętaj, istnieją dwa znaczenia słowa „wstyd”, nawet w języku angielskim. Jednym z nich jest negatywne „Jestem taki zły, jestem z natury zły, jestem beznadziejny”. Ale drugie to: „Mam pewien potencjał, ale go nie wykorzystuję”. Wiesz, że? Albo: „Reprezentuję grupę, ale naprawdę spieprzyłem”.

Byłoby to na przykład, gdyby Budda upominał jednego z uczniów za jakiś rodzaj zły widok, uczeń powie: „O tak, on ma rację, nie myślałem właściwie. Mam ten potencjał i naprawdę się w nim utknęłam błędne poglądyi chcę się z tego wydostać zły widok abym mógł naprawdę spłacić Buddażyczliwość za to, że mnie uczysz, i wiesz, robisz postępy. Więc wstydzę się, jak w tym utknąłem zły widok co było całkowicie niepotrzebne.”

Czy masz tam ton? To pozytywny rodzaj wstydu. Negatywnym rodzajem wstydu – o którym na Zachodzie zwykle myślimy, gdy słyszymy to słowo – jest: „Cóż, jesteś tak niezdolny, oczywiście, że miałeś zły widok. Nigdy nie będziesz mieć właściwego poglądu. Wiesz, po prostu zrezygnuj, bo jesteś taki głupi.

Dobra? Więc wiesz, cnotliwe poczucie wstydu jest czymś dobrym i dlatego Budda skarci kogoś. I ta osoba może również upominać się w ten sam sposób. Na przykład „Ojej, jestem zwolennikiem Budda, co mi się stało, że trzymam się tego całkowicie zły widok? To nie jest dobre. Wiesz, że? Naprawdę się cieszę, że Budda skarcił mnie, bo to sprawiło, że się obudziłem, a teraz zamierzam skierować swoją energię we właściwym kierunku”.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.