Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Werset 42: Najbardziej próżna ze wszystkich istot na świecie

Werset 42: Najbardziej próżna ze wszystkich istot na świecie

Część serii rozmów na temat Klejnoty Mądrości, wiersz Siódmego Dalajlamy.

  • Wykorzystujemy nasze bogactwo, majątek, a nawet naszych przyjaciół, aby stworzyć wizerunek
  • Społeczeństwo zachęca nas do tworzenia wizerunku tego, kim chcemy być

Klejnoty mądrości: werset 42 (pobieranie)

Kim są najbardziej próżne istoty na świecie?
Ci, którzy wykorzystują swoje bogactwo i przyjaciół jedynie jako zewnętrzną ozdobę.

Czasami spotykamy ludzi – lub czasami znajdujemy stronę siebie – która to opisuje. Kiedy mówi o bogactwie, nie oznacza to, że musisz być bogaty. Oznacza po prostu „posiadanie”. Więc używasz wszystkiego, co masz, aby stworzyć obraz, aby dać ludziom wyobrażenie, że jesteś tym, kim jesteś. I podobnie, używając przyjaciół jako osób kontaktowych: „Och, wiem, kto może cię załatwić z tym a takim, więc muszę być bardzo ważny”. Wiesz, cała ta rzecz z wyrzucaniem imion. I z kim jesteś połączony, i wiesz, „The lama wjechałem my samochód i nie Twój samochód." I wszystkie tego rodzaju rzeczy.

Łatwo możemy paść ofiarą tego. Społeczeństwo uczy nas tego, ponieważ mamy wyobrażenie takiej osoby, jaką chcemy być, bez względu na to, jaki jest ten obraz. Chcesz być aktywistką, chcesz być matką, chcesz być menadżerem korporacji, chcesz być sportowcem, chcesz pracować w więzieniu – czymkolwiek się zajmujesz. A żeby to zrobić, trzeba mieć pewne rzeczy i jeździć określonym samochodem, żeby robić taką karierę. Prawda? Musisz więc zarabiać pieniądze ze swojej pracy, aby wesprzeć majątek, który da ci wizerunek, abyś mógł mieć tę pracę. A kiedy masz tę pracę, musisz też mieć pewną sytuację społeczną. Więc trzeba mieć partnera, który wygląda w określony sposób, który zachowuje się w określony sposób, to jest z określonej klasy społecznej lub edukacyjnej. A potem trzeba wychowywać swoje dzieci na taką samą mentalność. A więc istnieje obraz tego, kim chcesz być, a następnie używamy ludzi i dobytku, aby stworzyć ten obraz i urzeczywistnić ten obraz. Zasadniczo używamy ich w taki czy inny sposób jako ozdoby, aby stworzyć obraz tego, kim chcemy być lub kim myślimy, że powinniśmy być.

I widzimy, że kiedy ludzie nie robią tego właściwie, wszyscy na nich patrzą. Pamiętam na DFF [Fundacja Przyjaźni Dharmy] w grupie był jeden lekarz. Jeździł tym starym, poobijanym samochodem. A ludzie chcieliby: „Co? Jak możesz być lekarzem i jeździć tym starym, poobijanym samochodem? To tak, że nie powinieneś tego robić. Powinieneś tak wyglądać i wiesz, itd.

A więc hipisi, punkowie, cokolwiek robisz, chcemy stworzyć wizerunek, a potem używamy ludzi i rzeczy, aby nam w tym pomóc.

To rodzaj próżności, ponieważ nie jesteśmy szczerzy wobec innych ludzi. Myślę, że ten werset jest naprawdę skierowany do ludzi, którzy robią to w sposób ekstremalny, których, jak sądzę, wszyscy spotkaliśmy. Naprawdę masz wrażenie, że ci ludzie cię wykorzystują, ponieważ kogoś znasz, coś masz lub zrobiłeś coś, co poprawia ich status. Więc czasami jest to naprawdę oczywiste. A potem czasami jest o wiele bardziej subtelny.

A potem odwróć sytuację, a co z nami? Czy to robimy? Czy mamy obraz bycia pewnym rodzajem osoby. Wiesz, student na takim uniwersytecie. Idziesz na pewne uniwersytety, znowu, musisz jeździć pewnym rodzajem samochodu, mieć określonych partnerów itd. Natomiast jeśli idziesz na ten uniwersytet, to musisz mieć różnych ludzi i różne rzeczy…. A więc wiesz, wszystko.

Wiesz, że? Jak często to robimy — zwłaszcza, gdy nie jesteśmy pewni, kim jesteśmy na świecie — aby tworzyć obrazy i wykorzystywać do tego ludzi i dobytek. I w końcu jest trochę pusto. Nie jest pusta. Jest bardzo pusto. [śmiech]

Jedną rzeczą, która mnie bardzo zaskoczyła, jest to, że wiele lat temu, kiedy po raz pierwszy wszedłem do Dharmy, miałem pewnych przyjaciół i wszyscy tam byliśmy – niektórzy byli przyjaciółmi z Tybetu, niektórzy z Zachodu – i wszyscy tam byliśmy i wszyscy byliśmy , wiesz, nic nie wiemy, jesteśmy jak na dole iw ogóle. A potem trzydzieści lat później jest tak, że mój przyjaciel jest dyrektorem IBD. O mój Boże. Jak to się stało? Znałem ich, kiedy byli tacy…. I to jest po prostu taka zabawna sprawa, że ​​czasami ludzie, których znasz od wielu lat, dorastają i musisz przyjąć na siebie większą władzę, odpowiedzialność, czy cokolwiek to jest.

[W odpowiedzi na publiczność] Tak, jak czasami ludzie powiedzą, jak twój przykład: „Cóż, teraz, gdy jesteś zakonnicą w opactwie, mam dla ciebie większy szacunek”. A ty mówisz: „Hej, jestem tylko ja”. Wiesz, że? Oraz: „Nie mieszaj mnie z czymś innym ani nie rozwijaj wobec mnie oczekiwań, które nie są realistyczne”. I tak z naszej strony, zawsze mając umysł, który mówi: „Jestem studentem. Dopóki nie będę budda, Jestem studentem." Głównie. Możemy zostać umieszczeni w innych rolach, ale nasza rola jest zawsze jako uczeń lub jako student.

[W odpowiedzi na publiczność] Mówisz po prostu przenosząc się z jednej szkoły do ​​drugiej, jak musisz stworzyć inny wizerunek i jak to zrobić? Jeśli znam ten pomysł, tę osobę, to to to…..

To jest bezużyteczne. TAk. Jeśli uczysz się robić wrażenie na ludziach. [Potrząsać głową]

[W odpowiedzi na publiczność] Więc tak, pułapki, w które możemy wpaść. Ponieważ jest jedna część nas, która ma szczery związek z nauczycielem. I to jest naprawdę prawdziwe. A jest jeszcze inna część, która uwielbia, gdy inni pytają nas, kim jest nasz nauczyciel, ponieważ kiedy mówimy „tak a tak”, a oni mówią „Wow!”

„O tak, to mój nauczyciel”. [śmiech]

Ale potem mówisz o drugiej rzeczy, czasami osobowości nauczyciela. Chcesz to rozwinąć? Przyciąga Cię ktoś z powodu jego osobowości, a nie z powodu nauk?

Publiczność: Cóż, przywiązujesz się do tego. Tak, ta osoba to wielka sprawa, ta osoba napisała tę książkę i wszystko. Więc ta motywacja go psuje.

Czcigodny Thubten Chodron: Tak, duma. "To jest mój nauczyciel." To właśnie nazywam „plotką z chai shopu”. W Indiach wszyscy siedzą wokół herbaciarni i wszyscy mówią: guru reinkarnacja? Mój guru jest reinkarnacją…” "Cóż, mój guru…” I wszyscy mówią o tym, kto ich guru są reinkarnacjami i rodowodami ich guru i bla bla bla. I nikt z ludzi nie mówi o naukach. Nie mówisz o tym, czego uczy cię twój nauczyciel. to coś w rodzaju: „Mam specjalnego nauczyciela, który jest bla bla”. Plotki w sklepie Chai.

Bardzo łatwo jest patrzeć na takie powierzchowne rzeczy.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.