Rzadka i cenna okazja

Rzadka i cenna okazja

Część serii nauk na temat Łatwa droga do podróży do wszechwiedzy, tekst lamrim autorstwa Panczen Losang Czokji Gjaltsena, pierwszego Panczenlamy.

  • Trzy sposoby, aby cenne odrodzenie człowieka miało sens
  • Różnica między buddyjskim poglądem na to, jak wieść sensowne życie, a poglądem kulturowym
  • Jak zastanowić się nad rzadkością drogocennego ludzkiego życia i trudnością w jego osiągnięciu?

Łatwa ścieżka 08: Wartość i rzadkość cennego ludzkiego życia (pobieranie)

Dobry wieczór wszystkim. Zaczniemy nasz medytacja—trochę ciszy medytacja z oddechem. A potem zwizualizujemy Budda i wykonuj recytacje. Jak zauważysz z zeszłego tygodnia, nie prowadzę cię przez praktykę tak często, jak wcześniej, z tak wieloma szczegółami, ponieważ mam nadzieję – wiem – że wykonujesz tę praktykę każdego dnia. Dlatego nie potrzebujesz mnie, żebym cię przez to przeprowadziła, prawda? Im lepiej się z nim zapoznasz, tym bardziej możesz przez to przejść i tym mniej potrzebujesz, żebym to zrobił. Dlatego tego nie robię. Jeśli się zgubiłeś, rób to codziennie i wróć do pierwszych kilku nauk, w których wyjaśniłem, jak to zrobić. Ponadto, jeśli wejdziesz na thubtenchodron.org, znajdziesz tam medytacja na Budda online, który możesz pobrać.

Zacznijmy od oddechu. Niech umysł się uspokoi. [cichy medytacja]

W przestrzeni przed tobą wizualizuj Budda siedzi na tronie i lotosowych, księżycowych i słonecznych dyskach, his ciało wykonana ze złotego światła. Pamiętaj, aby wizualizować wszystkich otaczających go Buddów i bodhisattwów oraz siebie otoczonego przez wszystkie czujące istoty. Poświęć minutę lub dwie i opisz sobie wizualizację i wyobraź ją sobie — pamiętając, że wszystko składa się ze światła. Pielęgnuj relację z Budda kiedy wyobrażasz sobie, jak patrzy z dobrocią i akceptacją na ciebie i wszystkie inne istoty. [cichy medytacja]

Z poczuciem wad cyklicznej egzystencji i lękiem przed ich doświadczaniem; a także poczucie zaufania do Buddazdolność do wyprowadzenia nas poza cykliczną egzystencję; a po trzecie, ze współczuciem dla wszystkich żyjących istot, pragnących, aby były one również wolne od cyklicznej egzystencji – wtedy my schronić się i wykonuj recytacje wyobrażając sobie, że prowadzimy wszystkie inne czujące istoty, robiąc to razem z nami. Naprawdę pomyśl o tym, co mówisz, tak jak to mówisz.

Schronienie i Bodhicitta

I schronić się dopóki nie obudziłem się w Buddach, Dharmie i sangha. Za zasługi, które tworzę angażując się w hojność i innych dalekosiężne praktykiObym osiągnął stan Buddy, aby przynosić pożytek wszystkim czującym istotom. (3x)

Cztery Niemierzalne

Oby wszystkie czujące istoty miały szczęście i jego przyczyny.
Oby wszystkie czujące istoty były wolne od cierpienia i jego przyczyn.
Oby wszystkie czujące istoty nie były oddzielone od bez smutku błogość.
Niech wszystkie czujące istoty trwają w spokoju, wolne od uprzedzeń, przywiązanie i złość.

Modlitwa siedmioczłonowa

Z szacunkiem upadam na twarz z moim ciało, mowa i umysł,
I obecne chmury każdego rodzaju oferuje, rzeczywista i psychicznie przemieniona.
Wyznaję wszystkie moje destrukcyjne działania nagromadzone od nieskończonego czasu,
I radujcie się cnotami wszystkich świętych i zwyczajnych istot.
Proszę pozostać do końca cyklicznego istnienia,
I obróć koło Dharmy dla czujących istot.
Wielkiemu przebudzeniu poświęcam wszystkie cnoty swoje i innych.

Ofiarowanie mandali

Ta ziemia, namaszczona wonnościami, obsypana kwiatami,
Góra Meru, cztery krainy, słońce i księżyc,
Wyobrażane jako Budda ziemia i ofiarowana tobie.
Niech wszystkie istoty cieszą się tą czystą krainą.

Przedmioty przywiązanie, niechęć i ignorancja – przyjaciele, wrogowie i obcy, my ciało, bogactwo i przyjemności – oferuję je bez poczucia straty. Przyjmij je z przyjemnością i zainspiruj mnie i innych do uwolnienia się od tego trzy trujące postawy.

idam guru ratna mandala kam nirya tayami

Teraz replika Budda przychodzi i siada na czubku twojej głowy, twarzą w taki sam sposób jak ty i pomaga ci w składaniu próśb do Trzy klejnoty.

Prośba o inspirację

Chwalebny i drogocenny korzeń guruusiądź na siedzeniu lotosu i księżyca na mojej koronie. Prowadząc mnie swoją wielką dobrocią, obdarz mnie osiągnięciami swojego ciało, mowa i umysł.

Oczy, przez które oglądane są rozległe pisma, najwyższe drzwi dla szczęśliwców, którzy przejdą do duchowej wolności, iluminatorzy, których mądre środki wibrują ze współczuciem, dla całej linii duchowi mentorzy Składam prośbę.

Mantra Buddy Siakjamuniego

Tayata om muni muni maha muniye soha (7x)

Podczas medytacji z guru-bóstwo na twojej głowie, zastanów się: Wolność i szczęście, które osiągnąłem, niosą ze sobą nie tylko wielki potencjał, ale są również niezwykle trudne do osiągnięcia. Większość czujących istot, ludzkich i nie tylko, angażuje się głównie w dziesięć niecnot i tak dalej, które są przeszkodą w osiągnięciu wolności i szczęścia. W szczególności, aby osiągnąć doskonałe odrodzenie, pełne wolności i szczęścia, musicie mieć jako podstawę czystą dyscyplinę etyczną, uzupełniać ją hojnością i tak dalej, i uzupełniać je nieskazitelnymi modlitwami i tak dalej. Ponieważ takie przyczyny są bardzo rzadko tworzone, prawdopodobieństwo osiągnięcia prostego wysokiego odrodzenia w porównaniu z niskim odrodzeniem jako zwierzę i tak dalej jest ledwie wyobrażalne.

W porównaniu do prostych, szczęśliwych narodzin, życie pełne wolności i szczęścia jest tak rzadkie, jak gwiazdy widoczne w ciągu dnia. Z tego powodu nie mogę marnować na bezsensowne czynności trudnego do osiągnięcia i pewnego razu bardzo sensownego życia, pełnego wolności i szczęścia, które znalazłem tylko raz. Zamiast tego muszę to w pełni wykorzystać. Sposobem na pełne wykorzystanie tego jest poleganie na moim duchowi mentorzy którzy są nierozłączni z Budda i stosować kluczowe instrukcje najwyższego pojazdu, którego uczą. Obym w ten sposób w jednym życiu łatwo osiągnął stan Buddy! Guru-bóstwo, proszę, zainspiruj mnie, abym mógł to zrobić.

W odpowiedzi na Twoje żądanie guru-bóstwo, pięciokolorowe światło i strumień nektaru ze wszystkich jego części ciało w ciebie przez czubek twojej głowy. Wchłania się w twój umysł i ciało i wszystkich czujących istot, oczyszczając wszelkie negatywności i zaciemnienia nagromadzone od nieskończonego czasu, a szczególnie oczyszczając wszystkie choroby, zakłócenia ducha, negatywności i zaciemnienia, które przeszkadzają w osiągnięciu wyższego uświadomienia sobie trudności w osiągnięciu wolności i szczęścia. Twój ciało staje się półprzezroczysty, natura światła. Wszystkie twoje dobre cechy, długość życia, zasługi itd. rozszerzają się i rosną. Pomyśl w szczególności, że w twoim strumieniu umysłu oraz w strumieniach umysłów innych pojawiła się wyższa świadomość trudności w osiągnięciu wolności i szczęścia. [cichy medytacja]

Ostatnim razem rozmawialiśmy o drogocennym ludzkim życiu i różnych cechach drogocennego ludzkiego życia. I pamiętaj, że ludzkie życie i cenne ludzkie życie są różne. Istnieje wiele ludzkich istnień, ale nawet zwykłe ludzkie życia są bardzo rzadkie w porównaniu z liczbą zwierząt, owadów i tak dalej. Ale wśród ludzi, którzy mają cenne ludzkie życie i zdolność uczenia się Dharmy i praktykowania Dharmy, jest naprawdę rzadkością. Jeśli się nad tym zastanowić, ile osób? Obecnie na planecie jest ponad siedem miliardów istot ludzkich, a ilu z nich w tej chwili jest zaangażowanych w jakiś rodzaj praktyki Dharmy?

Pomyśl o członkach swojej rodziny. Czy któryś z członków twojej rodziny praktykuje Dharmę? A co ze wszystkimi twoimi starymi przyjaciółmi, z którymi dorastałeś? TAk? Kiedy o tym myślimy, niewiele osób ćwiczy. Tak więc możliwość praktykowania jest naprawdę dość rzadka. A jednak posiadanie cennego ludzkiego życia ma ogromne znaczenie. Dziś wieczorem porozmawiamy trochę o znaczeniu drogocennego ludzkiego życia, a następnie o rzadkości jego osiągania.

Kiedy mówimy o użyteczności drogocennego ludzkiego życia, istnieją trzy sposoby na uczynienie go użytecznym. Jeden jest z punktu widzenia naszych tymczasowych celów; a dwa są z punktu widzenia naszych ostatecznych celów; a trzy w każdej chwili.

Przydatność cennego życia ludzkiego: Cele tymczasowe

Cele tymczasowe to tworzenie przyczyny szczęścia w ramach cyklicznej egzystencji. Jeśli chodzi o nasze tymczasowe cele z cennym ludzkim życiem, mamy możliwość porzucenia dziesięciu niecnót i praktykowania dziesięciu cnót. Mamy możliwość brania i zatrzymywania zasady. Wszystko to pozwala nam stworzyć przyczynę odrodzenia w górze w przyszłości, co jest najpilniejszą rzeczą, o którą musimy się zatroszczyć. Zanim zaczniemy myśleć o osiągnięciu wyzwolenia lub pełnego przebudzenia, musimy być pewni, że przynajmniej nie możemy narodzić się w niższych sferach w następnym życiu. Nie jest to nasz ostateczny cel, ale ten tymczasowy cel jest bardzo ważny, jeśli chcemy osiągnąć cel ostateczny. Możemy więc uczynić nasze życie użytecznym, tworząc przyczyny dobrego odrodzenia w przyszłości.

Postępowanie etyczne jest główną przyczyną ludzkiego życia lub szczęśliwego odrodzenia. Mając teraz tę możliwość, aby zachować etyczne postępowanie — więc niezależnie od poziomu zasady że czujemy się komfortowo biorąc, aby osiągnąć ten poziom, a następnie utrzymać zasady dobrze.

Potem też praktykować hojność i trochę medytacja i tym podobne rzeczy, abyśmy w przyszłym życiu zaznajomili się z tymi rzeczami – abyśmy czuli się nieco blisko tych czynności i dzięki temu mogli kontynuować w przyszłych wcieleniach.

Przydatność cennego ludzkiego życia: Ostateczne cele

Jeśli chodzi o nasz ostateczny cel, mamy możliwość, dzięki drogocennemu ludzkiemu życiu, osiągnąć albo wyzwolenie, albo pełne przebudzenie. A my dążymy do pełnego przebudzenia, ponieważ chcemy przynosić największą korzyść wszystkim czującym istotom. Więc chociaż trudno jest osiągnąć pełne przebudzenie w tym życiu, jest to zdecydowanie możliwe. Mówią, że człowiek ciało—z żywiołami w naszym człowieku ciało—jest doskonałą podstawą do praktykowania ścieżki tantrycznej, która szybko eliminuje skazy. Jednak zanim naprawdę możemy to zrobić – wiesz, to jest jak dach domu – musimy zbudować fundament, ściany. Ale w tym życiu mamy potencjał, który jest naprawdę czymś.

Przydatność cennego ludzkiego życia: w każdej chwili

Z każdą chwilą mamy możliwość nadawania sensu naszemu życiu poprzez praktykowanie Dharmy i przekształcanie wszystkich naszych codziennych czynności w praktykę. Więc kiedy jesteś tam, ciągnąc chaszcze i spryskując je - pomyśl, że niszczysz nieszczęścia w umysłach innych ludzi; a także we własnym umyśle. Kiedy wycinamy i przerzedzamy drzewa, ponieważ las jest zbyt zatłoczony, to tak, jakbyśmy usuwali wszystkie rozpraszające myśli z naszej koncentracji. Kiedy idziemy na górę, myślimy, że prowadzimy czujące istoty do wyższych sfer oraz do wyzwolenia i oświecenia. Kiedy schodzimy na dół, myślimy, że szczęśliwie udajemy się do niższych sfer, aby przynosić wielką korzyść czującym istotom. Kiedy myjemy naczynia lub odkurzamy podłogę, ponownie oczyszczamy umysły siebie i innych z zanieczyszczenia.

Tak więc chwila po chwili, w każdej czynności, którą wykonujemy, poprzez przekształcenie naszej motywacji i uczenie się prawidłowego myślenia, możemy przekształcić codzienne czynności życiowe i inne rzeczy, które wykonujemy, w ścieżkę przebudzenia. Kiedy myślisz o tym, jak nadać naszemu życiu sens, jest to naprawdę znaczące. Mówię to, ponieważ pomyśl o tym, kiedy dorastałeś, z czym dorastałeś jako sens swojego życia? Co twoi rodzice i społeczeństwo powiedzieli ci o znaczeniu, celu i celach w twoim życiu?

Publiczność: [niesłyszalne]

Czcigodny Thubten Chodron (VTC): TAk. Zdobądź dobre wykształcenie. Mieć dobrą pracę. Wyjść za mąż. Mieć 2.5 dzieci. Albo tylko dwoje dzieci. Wychowuj geniuszy.

Publiczność: Kupić dom. Dostać samochód.

VTC: TAk. Kupić dom. Dostać samochód. Wyjedź na wakacje dwa tygodnie w roku. Wróć wyczerpany.

Publiczność: Cztery tygodnie.

VTC: Może w Niemczech, cztery tygodnie. Tutaj są tylko dwa tygodnie. Pracuj po godzinach, aby zdobyć więcej pieniędzy i wysłać swoje dzieci do dobrego terapeuty, ponieważ czują się niekochane, ponieważ ich rodzice nie spędzali z nimi wystarczająco dużo czasu. Czy tak cię uczono jako dziecko? Co mógłbyś zrobić, wartość i cel twojego życia? Kim mógłbyś się stać. Bądź tak zdrowy, jak to tylko możliwe. Spróbuj udawać, że się nie zestarzejesz. Kiedy zbliża się śmierć, zaprzecz temu. Prawda czy nie prawda? Czy tak zostałeś wychowany? Czy ktoś ci powiedział, że możesz zrobić coś bardziej sensownego w swoim życiu, niż tylko czerpać jak najwięcej przyjemności? I zdobądź pieniądze i status. Miej dzikie życie seksualne. Czego tak naprawdę nas nauczono? Wiesz, ci ludzie – nasza rodzina – troszczyli się o nas. Kochają nas i naprawdę chcą, abyśmy byli szczęśliwi. I uczyli nas najlepiej, jak potrafili. Ale tak naprawdę nie mają pojęcia, jak nadać życiu sens na dłuższą metę. Nie mam pojęcia o tym karmy, odrodzenie, coś takiego. Prawda czy nie prawda?

Publiczność: Również tam gdzieś, jakoś, bądź dobrym człowiekiem; ale nie było…

VTC: TAk. Bądź dobrym człowiekiem, ale zawsze najpierw uważaj na siebie.

Publiczność: Niezbyt dobrze.

VTC: Bądź dobry, ale nie za dobry?

Publiczność: Jeśli coś poszło nie tak, żeby nie dać się złapać.

VTC: TAk. Nie daj się złapać. Wyglądaj dobrze, ale niekoniecznie bądź dobry. Albo ktoś powiedział: „Wyglądaj odpowiedzialnie, ale nie bądź odpowiedzialny”. Ludzie, którzy naprawdę nas kochali, nauczyli nas tego, bo o tym wiedzieli. Spotkanie Dharmy i co Budda uczy nas – to jest o wiele większe niż to; o wiele bardziej znaczące niż cokolwiek z tego. Jeśli praktykujemy życie tak, jak najczęściej dyktowali nam nasi rodzice, to co się dzieje? Gromadzimy wiele niecnoty. Może trochę cnoty; ale wtedy możemy go zniszczyć, bo się złościmy.

Ludzie nas nauczyli złość było złe, ale głównie innych ludzi złość jest zły. Powinniśmy być źli i powinniśmy się bronić. I pokonaj wroga. Optymalna wizja idealnego życia, którą mogło nam dać społeczeństwo i to było to – bez żadnego pomysłu karmy. Oczywiście wtedy zbliża się śmierć i przerażenie. TAk. Bycie przerażonym, ponieważ spędziliśmy całe życie na tworzeniu tej całej tożsamości ego – z rodziną, ludźmi, majątkiem i reputacją – a śmierć nadchodzi i wszystko znika. Zamiast tego pozostajemy z pytaniem: „No cóż, jaki naprawdę był sens mojego życia? Co zrobiłem, co miało wartość? Dobrze się bawiłem. Mam dużo zdjęć ze wszystkich dobrych czasów, które przeżyłem. Ale jak naprawdę przyniesie to korzyść mnie lub komukolwiek innemu na koniec dnia. Co to robi?"

Tutaj naprawdę widzimy życzliwość Budda dając nam alternatywę. Budda mówi nam o potencjale i znaczeniu, jakie możemy nadać naszemu życiu. Pomyśl o tym i potraktuj to poważnie. Widzisz, dlaczego każde ludzkie życie nie jest cennym ludzkim życiem. Ponieważ wielu ludzi ma ludzkie życie, ale nie znają Dharmy, więc nie wiedzą, jak nadać swojemu życiu sens i nadać mu cel w ten sposób.

Posiadanie tej szansy, którą mamy w tej chwili, jest w rzeczywistości bardzo trudne do osiągnięcia. Czasami traktujemy nasze życie tak bardzo za pewnik. To jak: „O tak. mam wszystkie te dobre Warunki. Ale wiesz, mogę to zrobić ponownie. Uważamy za oczywiste myślenie: „Jest mnóstwo czasu. Jeśli nie będę praktykować tego życia, będzie następne życie. Mogę wtedy ćwiczyć.” Buddyzm ma ideę wielu żyć, więc: „Ok, cieszę się tym życiem. W następnym życiu będę ćwiczył.”

Tak naprawdę nie doceniamy, jak trudno jest lub było, aby skorzystać z okazji, którą mamy w tej chwili. Zamiast tego sądzimy, że w przyszłości łatwo to nadejdzie — co wcale nie jest prawdą. W motywacji, nad którą medytowaliśmy przed nauką, mówił o tym. A więc teraz chciałbym zagłębić się w to, dlaczego tak rzadkie i trudne jest osiągnięcie tego cennego ludzkiego życia, abyśmy docenili naszą możliwość nadania mu sensu.

Rzadkość cennego życia ludzkiego: tworzenie przyczyn

Ze względu na rzadkość, jaką jest drogocenne ludzkie życie, możemy o nim mówić na trzy sposoby: w kategoriach przyczyn (tworzenie dla niego przyczyn); pod względem analogii; i pod względem liczb.

Jeśli chodzi o przyczyny posiadania cennego ludzkiego życia – a więc przede wszystkim, jak właśnie powiedziałem – aby mieć ludzkie życie, musimy zachować dobre etyczne postępowanie. Ilu ludzi, ile istot ludzkich na tej planecie zachowuje dobre etyczne postępowanie? Tak, jest wielu ludzi, którzy nie kłamią – no chyba, że ​​jest to wygodne, tak? I nie zabijają, chyba że w ich domu są insekty lub grozi im niebezpieczeństwo. I nie kradną – chyba że istnieje możliwość odebrania czegoś ich firmie bez zauważenia. I nie śpią w pobliżu – chyba że jest ktoś, z kim naprawdę chcą się przespać i to jest dobra okazja i nie zostaną złapani. I nie kłamią — chyba że jest coś, o czym nie chcą, aby inni ludzie wiedzieli. Czy rozumiesz mój punkt widzenia?

I to nie tylko inni ludzie. To także my. Lubimy myśleć: „Och, zachowujemy bardzo dobre etyczne postępowanie — a większość ludzi zachowuje dobre etyczne postępowanie”. Ale kiedy naprawdę przyjrzymy się uważnie, wiecie, zachowujemy dobre etyczne postępowanie, o ile nie czujemy potrzeby zachowania złego etycznego postępowania; lub tak długo, jak nie możemy czegoś wydobyć z łamania zasady. Ale kiedy pojawia się okazja, aby zdobyć coś więcej dla siebie i nie wpadać z tego powodu w tarapaty, lub niskie ryzyko wpadnięcia w tarapaty, wtedy to robimy.

Zachowanie dobrego etycznego postępowania nie jest rzeczą prostą. Nawet jeśli szanujemy etyczne postępowanie, ile razy kłamiemy i to po prostu wychodzi? Zdajemy sobie z tego sprawę dopiero później. To samo dotyczy szorstkiej mowy, mowy dzielącej, próżnej mowy, pożądania, złej woli, błędne poglądy– wszystkie te rzeczy. Dlatego nie jest łatwo stworzyć przyczynę dobrego etycznego postępowania.

Etyczne postępowanie nie jest jedyną przyczyną cennego ludzkiego życia. To tylko umożliwia nam odrodzenie się w górnej części ciała. Aby mieć cenne ludzkie życie, musimy także praktykować szczodrość, tak abyśmy mieli środki, aby móc dobrze praktykować w przyszłych żywotach – abyśmy nie byli zubożeni. Musimy ćwiczyć hart i wzmocnić naszą mentalną siłę, abyśmy mogli dogadać się z innymi. Więc będziemy wyglądać atrakcyjnie i będziemy mogli spotykać ludzi i uczyć się razem z ludźmi. Musimy rozwijać radosny wysiłek, który rozkoszuje się cnotą, koncentracją i mądrością.

Wszystkie tego rodzaju rzeczy są niezbędne, aby mieć cenne ludzkie życie. Zwłaszcza niektóre cechy cennego ludzkiego życia – musimy z naszej strony szanować Dharmę, interesować się Dharmą. Jak tworzymy przyczynę tego? To nie tylko magicznie pojawi się w naszym umyśle. Aby zainteresować się Dharmą, mieć do niej zaufanie, znowu musimy się uczyć, musimy studiować, musimy o niej myśleć, praktykować ją. Jest wiele rzeczy, które musimy zrobić, aby otrzymać cenne ludzkie życie.

Musimy również poświęcić nasze zasługi, aby osiągnąć cenne ludzkie życie. Jeśli poświęcimy ją na pełne przebudzenie, jako produkt uboczny tego, możemy mieć cenne ludzkie życie. Ale dobrze jest też modlić się o jednego. Nie oznacza to pominięcia poświęcenia na pełne przebudzenie. Zdecydowanie powinniśmy to zrobić. Ale naprawdę poświęć zasługę, aby mieć cenne ludzkie życie; i spotkać w pełni kwalifikowaną mahajanę i Wadżrajana nauczyciele. Mówię to, ponieważ jeśli jesteś zaznajomiony ze światem buddyjskim, widzisz, że jest wielu ludzi, którzy nazywają się „nauczycielami”, ale nie mają cech nauczycieli. Jeśli podążasz za takimi ludźmi, w końcu idziesz niewłaściwą ścieżką – co wpędza cię w bałagan przez wiele wcieleń. Dlatego ważne jest, aby poświęcić się na spotkanie z dobrem duchowi mentorzy; i nie tylko po to, by ich spotkać, ale by rozpoznać ich cechy i nawiązać z nimi relację.

Wiele osób spotyka Jego Świątobliwość Dalajlama, ale w oczach pekińskiego rządu jest postrzegany jako diabeł i rozłamacz ojczyzny. Z punktu widzenia komunistycznego rządu jest ostatnią osobą na ziemi, za którą podążałbyś jako duchowy mentor. Jeśli kultywujemy tego rodzaju poglądy lub jakiekolwiek inne podobne, wtedy oddzielamy się od spotykania tego rodzaju nauczycieli. I zamiast tego możemy skończyć z „Szarlatanandą” jako naszym guru. [Określenie Czcigodnego Chodrona dla nauczyciela szarlatana] Mam przyjaciół, którzy mieli „Szarlatanandę” jako ich guru. To naprawdę niebezpieczne. To dość niebezpieczne.

Samo tworzenie przyczyny cennego ludzkiego życia jest rzadkie, więc tworzenie w ten sposób efektu cennego ludzkiego życia będzie rzadkie.

Często, kiedy poświęcamy się, czasami myślimy: „Tak, drogocenne ludzkie życie i oświecenie; i oby ja wygrałem na loterii i oby ci ludzie mnie polubili i oby mi się stało to i to i tamto…” Poświęcamy się różnym ziemskim celom. Jeśli poświęcimy naszą zasługę na cele doczesne, może tak dojrzeje i wtedy się skończy. Tak więc naprawdę musimy poświęcić się przebudzeniu, aby zasługa mogła trwać długo i przynosić wspaniałe rezultaty. Ale jesteśmy bardzo przywiązani do szczęścia tego życia – i tak często o to się modlimy i o to się dedykujemy.

Rzadkość cennego życia ludzkiego: przez analogię

Przez analogię widzimy, że cenne ludzkie życie jest trudne do zdobycia. Często podawanym tutaj przykładem jest żółw, niedowidzący żółw. Ten przykład znajduje się w suttach palijskich. Byłem bardzo zaskoczony; Czytałem sutty palijskie i „Och! Patrzeć! Ten sam przykład [jak w tradycji tybetańskiej]”.

Jeśli niedowidzący żółw z dna oceanu wystawia głowę raz na sto lat, a wokół rozległego oceanu unosi się złoty pierścień, jaka jest szansa, że ​​przebije głowę przez pierścień? Bardzo mały, jeśli się nad tym zastanowić, pierścień może znajdować się w pobliżu Japonii, a żółw w pobliżu Chile — a więc oczywiście bardzo daleko. Ale od czasu do czasu podchodzi tak blisko, podchodzi i uderza w krawędź ringu, ale jego głowa nie wchodzi do środka. A potem sto lat później znów są daleko od siebie. Jest to używane jako analogia tego, jak trudne i jak rzadkie jest posiadanie tego życia.

Rzadkość cennego ludzkiego życia: w liczbach

Według liczb to inny sposób, w jaki możemy zobaczyć tę rzadkość. The Budda kiedyś wziął szczyptę piasku z rzeki Ganges. W starożytnych Indiach Ganges był postrzegany jako ogromny i rozległy, tak jak dzisiaj widzimy Ocean Spokojny. Więc Budda wziął szczyptę piasku z Gangesu i powiedział: „Liczba ziaren w tej szczypcie jest równa liczbie czujących istot, które narodzą się na nowo w wyższych królestwach. A cała reszta piasku wszędzie wzdłuż Gangesu to liczba czujących istot urodzonych w niższych królestwach”.

Czy to daje jakieś uczucie? Dość rzadkie. Dość trudne. Jeśli nawet spojrzymy tutaj na opactwo i porównamy liczbę ludzi do liczby owadów. Mamy dwieście czterdzieści akrów. Liczenie liczby owadów na tym jest po prostu jak „Łu!” Ale nawet ta liczba owadów w ogrodzie i wokół budynków — między żółtymi kurtkami, mrówkami, komarami, pająkami i innymi małymi facetami. A potem dorzucasz ptaki i łosie – my, istoty ludzkie, mamy naprawdę przewagę liczebną. Tak samo jest w mieście. Możesz pomyśleć: „Och, w mieście jest tak wielu ludzi”. Właściwie, ile owadów i innych zwierząt jest w mieście? Więc znowu, kiedy myślisz w kategoriach liczb i liczby istot urodzonych w każdej sferze, trudno jest mieć taką możliwość, jaką mamy.

Również wśród ludzi bardzo trudno jest mieć cenne ludzkie życie, ponieważ tak wielu ludzi urodziło się przed Budda żył i nauczał. Albo urodzili się w innym miejscu, gdy Budda był żywy. Albo rodzą się teraz w miejscu, gdzie nie ma dostęp do Dharmy. Albo urodzony w miejscu, gdzie jest dostęp do Dharmy, ale wolisz grać w gry wideo. Tak więc naprawdę bardzo trudno jest mieć taką możliwość, jaką mamy.

Medytując o rzadkości drogocennego ludzkiego życia

Powinniśmy zrobić analizę medytacja we wszystkich tych punktach. Oznacza to, że siadamy i mamy zarys punktów. Więc albo to, co jest tutaj wymienione, albo robisz notatki, kiedy uczę i masz zarys, albo odwołujesz się do lamrim książka lub w Medytacje z przewodnikiem na etapach ścieżki jest zarys. Siadasz i zastanawiasz się nad każdym punktem; a kiedy zastanawiasz się nad każdym punktem, sprawiasz, że jest to bardzo osobiste. Na przykład siedzę tutaj i kontempluję: Ile żywych istot jest wokół mnie, które nie mają możliwości praktykowania, ponieważ są w niższych sferach – a nawet są żywymi istotami wokół nas. Następnie pomyśl i przejrzyj osiem wolności i dziesięć fortun. Przejdź przez trzy sposoby nadawania sensu naszemu życiu. Następnie pomyśl o tych trzech sposobach, dlaczego drogocenne ludzkie życie jest trudne do osiągnięcia – ta istota, według przyczyn, według analogii i według liczb. Zrób te przykłady i zastanów się nad tym, abyś wyszedł na koniec swojego medytacja z tym uczuciem: „Wow! Mam niewiarygodne szczęście! Możliwość, jaką mam, jest tak znacząca. To rodzaj cudu, że w ten sposób mam nawet okazję nadać swojemu życiu sens.”

Zwłaszcza jeśli spojrzymy teraz, czy tworzymy przyczynę, aby w przyszłości mieć cenne ludzkie życie? A może przez większość czasu się wygłupiamy? A potem widzisz: „Czy naprawdę tworzę przyczynę, aby mieć to w przyszłości?” Może nie – a to sprawia, że ​​jeszcze bardziej cudowne jest to, że mamy taką możliwość w tym życiu. Naprawdę to doceniam i na koniec medytacja mieć bardzo silne poczucie: „Naprawdę muszę wziąć esencję tego życia, ponieważ mogę nie mieć innej okazji, aby to zrobić. A moje życie ma wielki cel i sens. mam wszystkie Warunki. Jeśli po prostu będę leżeć, marnować czas lub bawić się po prostu robiąc zabawne rzeczy – ponieważ nie mam nic lepszego do roboty – co będę musiał pokazać pod koniec mojego życia? Czym wyjdę z tego życia poza komputerem ze wszystkimi zdjęciami wszystkich odległych miejsc, w których byłem, i odległych rzeczy, które zrobiłem (których nikt nie będzie zainteresowany oglądaniem)?”

Czy myślisz, że ktoś będzie przeglądał twoje pięć tysięcy zdjęć i opowiadał historię twojego życia? Ktoś będzie musiał przejść przez to wszystko: wszystkie twoje pamiątki, które uratowałeś, wszystkie listy, które uratowałeś z tego i tamtego, pudła z rzeczami. Myślisz, że ktoś usiądzie i spędzi swoje cenne ludzkie życie na czytaniu historii twojego cennego ludzkiego życia – które spędziłeś na poszukiwaniu szczęścia tego życia? Nie. Oni tam wejdą i jak, podrzucać, podrzucać, podrzucać, podrzucać, szatkować. Od czasu do czasu niszcz coś, głównie — recykling, recykling, recykling, spalanie, strzępienie — prawda?

Samo spędzenie życia w ten sposób to prawdziwa tragedia. To zabawne, co uważamy za tragedie w życiu. Pamiętam, że zanim wyświęciłem, szedłem w Dharmasali [Indie] do sklepu z tkaninami, aby zdobyć materiał do mojego [klasztorny] szaty. Pracował tam stary Hindus, więc rozmawiałem z nim, mówiąc mu, że zamierzam wyświęcić. Powiedział: „Co za strata. Jesteś bardzo piękna. Powinieneś wziąć ślub. Bo to właśnie masz robić, a jaki jest pożytek z kobiety? Więc [myśląc o tym] mówi: „Przystojnie wyglądasz – wyjdź za mąż. Ale jak, co za marnotrawstwo, że będziesz zakonnicą!” Tak na to patrzą ludzie. Również w przypadku wielu członków rodziny jest to tak: „Możesz zrobić wspaniałą karierę i zarobić dużo pieniędzy. Co robisz, jedziesz do Nepalu? Jesteś absolutnie szalony.

Mamy cenną okazję. Musimy być tego świadomi i z tego korzystać. Uważamy, że to cenna okazja, którą inni ludzie uznają za zmarnowanie twojego życia. A to, co uważamy za marnowanie twojego życia, oni myślą, że jest cenną okazją. Na przykład: „Wow, masz okazję mieć dzieci, kontynuować rodowód i robić to wszystko”. Cóż, może nie – na tej planecie jest już mnóstwo istot ludzkich – w rzeczywistości zbyt wielu już na tej planecie.

Przypomina mi się raz na konferencji z Jego Świątobliwością Dalajlama i zachodnich nauczycieli buddyjskich omawialiśmy kontrolę urodzeń. Jego Świątobliwość zapytał tego jednego Theravada mnich, „Czy wierzysz w kontrolę urodzeń?” Wiesz, po prostu pytanie społeczne; a on odpowiada: „Praktykuję kontrolę odrodzenia!” [Śmiech]

A zatem, kontynuując w tekście: „Sposób na zakończenie medytacja sesja jest jak poprzednio, z dedykacją zasługi.” A potem znowu w „pomiędzy medytacja sesje (to jest jak) tak jak poprzednio (a więc czytać sutry), czytać prace kanoniczne i egzegetyczne, które wyjaśniają temat wolności i fortuny” i tak dalej. Więc studiuj wszystko, nad czym medytujesz.

Jak w pełni wykorzystać to cenne ludzkie życie?

Następnie dochodzimy do kolejnego zarysu w tekście, który brzmi: „Jak w pełni wykorzystać to cenne ludzkie życie”. Więc tutaj mamy podział na trzy poziomy praktykującego. Po pierwsze: Trenuj umysł na etapach ścieżki dzielonej z istotami niższymi, czyli istotami początkowymi. (Myślę, że lepiej jest powiedzieć, że są to istoty początkowe). Następnie: Trenuj umysł na etapach ścieżki, dzieląc się z istotami pośrednimi. Oraz: Trening umysłu na etapach ścieżki dzielonej z wielkimi istotami. Dlaczego jest napisane „wspólne z” dla wielkich istot? Powinno to być po prostu: Trening umysłu na etapach ścieżki wielkich istot.

Powodem, dla którego pierwsze dwa poziomy są „dzielone” jest to, że poziom początkowy – ktoś może być istotą z poziomu początkowego i nie mieć aspiracji bycia istotą z poziomu pośredniego lub zaawansowanego. To, co chcemy zrobić, to mieć motywację istoty z poziomu zaawansowanego, ale oczywiście, aby rzeczywiście tam dotrzeć, musimy praktykować ścieżki wspólne z istotami z poziomu początkowego i pośredniego. Mówi się więc „wspólnie z” [lub „wspólnie z”], ponieważ nie mamy dokładnie tego samego — „wspólnego z” lub „wspólnego z” — ponieważ nie mamy dokładnie takiej samej motywacji jak ludzie na poziomie początkowym i osoby na poziomie średniozaawansowanym.

Tylko po to, żeby dać ci krótki zarys tych trzech poziomów istot. Przede wszystkim jedna osoba może zacząć od jednego poziomu, a pomysł polega na przejściu przez wszystkie trzy poziomy. Ale, jak powiedziałem, niektórzy ludzie po prostu przez jakiś czas pozostają na jednym poziomie. Każdy z tych poziomów ma motywację i zawiera serię medytacji, które medytować na wcześniej w celu wygenerowania tej motywacji. A potem ma serię medytacji, które medytować po wygenerowaniu tej motywacji, aby osiągnąć cel tej motywacji.

Trzy motywacje i praktyki dla trzech poziomów istot

Dla praktyka na poziomie początkowym istnieją dwa typy – i wyjaśnię wyższy typ. Celem wyższego typu jest osiągnięcie cennego ludzkiego życia. Co oni medytować wcześniej, aby wygenerować tę motywację? To śmierć i nietrwałość oraz możliwość odrodzenia się w niższych sferach. Po wygenerowaniu motywacji przez medytację nad tymi dwoma, jak właściwie spełnić ten cel i uzyskać odrodzenie? Oni schronić się Trzy klejnoty i przestrzegaj prawa karmy i jego skutki.

Istota poziomu pośredniego – ich motywacją jest chęć wydostania się z samsary i osiągnięcia wyzwolenia. Więc co oni medytować w celu wygenerowania tej motywacji są dwie pierwsze szlachetne prawdy —prawdziwa dukkha i prawdziwe pochodzenie dukkha. W ten sposób generują tę motywację – determinacja bycia wolnym. Aby osiągnąć cel tej motywacji (aby osiągnąć wyzwolenie), wtedy medytować o ostatnich dwóch szlachetnych prawdach — prawdziwym ustaniach i… prawdziwe ścieżki, a także czym są dolegliwości i jak się pojawiają oraz wszelkiego rodzaju inne podobne materiały.

Następnie, na poziomie zaawansowanym, czyli praktykującym na poziomie wielkim, ich celem jest osiągnięcie pełnego przebudzenia z korzyścią dla wszystkich istot. Aby wygenerować tę motywację, którą generują bodhiczitta—poprzez najpierw praktykowanie zrównoważenia, a następnie ćwiczenie jednego z dwóch sposobów generowania bodhiczitta. Są to albo siedmiopunktowa instrukcja przyczyny i skutku, albo wyrównywanie i wymiana siebie na innych. A potem, po wygenerowaniu bodhiczitta, sposób, w jaki osiągają ten cel, to ćwiczenie sześciu paramit—sześć doskonałości lub dalekosiężnych praktyk — a następnie wsiadanie do pojazdu tantrycznego.

Więc to, co chcemy zrobić, to mieć dążenie wielkiego poziomu bycia – przynajmniej sfabrykowanego bodhiczitta, a przynajmniej trochę podziwu dla bodhiczitta. Ale w rzeczywistości, aby wygenerować spontaniczne bodhiczitta zajmie to dużo mentalnej transformacji. Więc musimy zacząć od początku ścieżki. Dlatego najpierw medytowaliśmy, opierając się na nauczyciel duchowy, o trzech medytacjach o drogocenne ludzkie życie, a teraz zaczniemy medytacje na ścieżce wspólne z praktykującym na poziomie początkowym.

Nie patrz z góry na te początkowe motywacje. W rzeczywistości nie jest tak łatwo osiągnąć ich urzeczywistnienie. Mam na myśli, czy masz realizację cennego ludzkiego życia? Czy przez cały dzień chodzisz z uczuciem: „Moje życie jest tak niewiarygodnie znaczące i ważne, i jestem tak zdumiony, że mam tę okazję” – czy tak myślisz przez cały dzień? Nie. Cóż, więc nie masz z tego świadomości medytacja. Więc zacznijmy od tego, gdzie jesteśmy – zwłaszcza, że ​​teraz wchodzimy w te medytacje. Pierwszy medytacja na którym będziemy się skupiać, to ten na śmierci i nietrwałości. To jest powiedziane medytacja jest pomocny na początku, w środku i na końcu ścieżki – więc nie jest tylko początkiem ścieżki.

Trening umysłu na etapach ścieżki wspólnej z istotami początkowymi

Pierwszy zarys: „Trenowanie umysłu na etapach ścieżki wspólnej z istotami początkowymi” dzieli się na dwa: co robić w aktualnym medytacja sesja, co robić pomiędzy sesjami. A potem co robić w rzeczywistości? medytacja sesja podzielona jest na trzy: eliminacje, aktualna medytacjai konkluzja.

Wstępy są jak poprzednio: robienie wizualizacji Budda, wszystkie recytacje, a następnie mówiąc: mantra i tak dalej. A potem mówi, aby zastanowić się:

Fakt, że ja i wszystkie inne czujące istoty urodziliśmy się w samsarze i nieustannie poddajemy się intensywnej dukkha, wynika z tego, że nie rozważyliśmy śmierci i nietrwałości, schronić się z głębi naszych serc w Trzy klejnoty. Schronienie jest generowane z powodu strachu przed cierpieniem w niższych sferach, z powodu wiary opartej na przekonaniu w karmy i jego skutków, aby prawidłowo odrzucić destrukcyjne działania i podejmować konstruktywne.

Tutaj jest „strach przed cierpieniem w niższych sferach”. Myślę, że można powiedzieć tak: Strach, lęk lub troska o cierpienie w niższych sferach.

Guru-bóstwo proszę zainspiruj mnie i wszystkie czujące istoty, aby świadomość śmierci i nietrwałości mogła w nas zrodzić się, możemy schronić się z głębi naszych serc w Trzy klejnoty ze strachu przed cierpieniem niższych sfer i wygenerowania przekonania opartego na wierze w karmy i jej skutki, abyśmy mogli prawidłowo odrzucić negatywności i praktykować cnotę.

(Można powiedzieć, że [oryginalny] Tybetańczyk był jednym zdaniem, które było mniej więcej tak długie.)

W odpowiedzi na Twoje żądanie guru-bóstwo, pięciokolorowe światło i strumień nektaru ze wszystkich jego części ciało w ciebie przez czubek twojej głowy. Wchłania się w twój umysł i ciało i wszystkich czujących istot, oczyszczając wszelkie negatywności i zaciemnienia nagromadzone od nieskończonego czasu, a szczególnie oczyszczając wszystkie choroby, zakłócenia duchowe, negatywności i zaciemnienia, które przeszkadzają w osiągnięciu wyższego urzeczywistnienia etapów ścieżki wspólnej z mniejszymi istotami.

Kiedy mówi guru-bóstwo to znaczy Budda— widzenie swojego duchowego mentora w postaci Budda. Więc naprawdę medytować na tym i wizualizuj to i miej jakieś wyczucie. To jest jak Budda jest po twojej stronie – próbując pomóc ci się oczyścić, próbując zainspirować twój umysł zrozumieniem tych medytacji.

Twój ciało staje się półprzezroczysty, natura światła. Wszystkie twoje dobre cechy, długość życia, zasługi itd. rozszerzają się i rosną. Pomyśl w szczególności, że wyższa realizacja etapów ścieżki dzielonej z mniejszymi istotami pojawiła się w twoim strumieniu umysłu oraz w strumieniach umysłów innych – wszystkich innych czujących istot, które wizualizowałeś wokół siebie. Czy wizualizujesz to, kiedy to czytam?

Dalej przychodzi rzeczywisty medytacja. Tak więc są cztery: kontemplacja śmierci i nietrwałości, kontemplacja cierpień niższych sfer (lub dukkha niższych sfer), trening w przyjmując schronienie Trzy klejnotyi kultywowanie wiary w formie przekonania w karmy i jego skutki.

Medytacja o śmierci

I tak tekst kontynuuje:

Podczas medytacji z Guru Budda na głowie, zastanów się w następujący sposób: Oto medytacja o śmierci – w skrócie. Rozbudujemy to. Oto podsumowanie:

To życie z wolnością i szczęściem, tak trudne do osiągnięcia, a raz osiągnięte, tak znaczące, wkrótce zostanie zniszczone; śmierć na pewno nastąpi. Co więcej, żadne wewnętrzne ani zewnętrzne okoliczności nie mogą temu zapobiec. Nie mogę dodać do mojego życia, które w rzeczywistości nieustannie się skraca. Jestem pewien, że umrę, nie mając czasu na praktykowanie nauki za życia.

Czy to cię przeraża? To mnie przeraża.

Nie tylko muszę umrzeć, czas mojej śmierci jest niepewny. Ponieważ długość życia czujących istot z Jambudvipy [Jampudvipa – naszego świata, naszego kontynentu] jest niepewna, przyczyny śmierci liczne, a życia nieliczne, a nasze ciała są tak kruche jak bańki wody, czas naszej śmierci jest niepewny. W chwili śmierci wszystko poza nauką jest bezużyteczne. Bez względu na to, jak wielką sympatią darzy mnie mój krąg bliskich, nie mogę zabrać ze sobą ani jednego z nich. Bez względu na to, jak dużą mam kolekcję uroczych rzeczy, nie mogę zabrać ze sobą najmniejszej części. Muszę nawet być oddzielony od tego samego ciała i kości, z którymi się urodziłem. Dlatego jaki jest cel? przywiązanie by dobre rzeczy tego życia służyły? Pan śmierci na pewno nadejdzie, ale nie jest pewne, kiedy to nastąpi. Ponieważ ryzykuję, że umrę tego dnia, naprawdę muszę coś zrobić, aby przygotować się na śmierć. W ramach przygotowań, czy mogę praktykować nauczanie czysto, za darmo przywiązanie do którejkolwiek z doskonałości tego życia! Guru-bóstwo, proszę, zainspiruj mnie, abym mógł to zrobić.

Czy możesz odnieść wrażenie, że jeśli naprawdę uświadomiłeś sobie, o czym to mówi, jak możesz się czuć w środku, gdy mówisz: „Guru Budda proszę zainspiruj mnie, abym mógł to zrobić”?

Gdybyś naprawdę rozumiał śmierć i nietrwałość, jak by to było, gdybyś naprawdę miał to zrozumienie? A jeśli tak, czy po prostu powiedziałbyś: [wyraża z nonszalancją]”Guru Bóstwo, Guru Budda, proszę, zainspiruj mnie, abym mógł to zrobić”? Zrobiłbyś to? Nie. Jak by to było mieć taką świadomość? Więc z głębi serca myślisz: „Naprawdę chcę osiągnąć to urzeczywistnienie. Widzę, jakie to ważne, jakie ma znaczenie – a mój umysł jest pełen bałaganu. Więc Budda, proszę pomóż mi."

Nie przeczytam tego, ale tutaj również w odpowiedzi, wizualizacja jest taka, jak poprzednio, z pięciokolorowym światłem i nektarem przychodzącym i oczyszczającym negatywności i przeszkody w zrozumieniu – w tym przypadku śmierć i nietrwałość; oczyszczanie rzeczy takich jak choroby i zakłócenia duchowe; nasz ciało staje się półprzezroczysty; a następnie zdobywanie świadomości tego medytacja.

W medytacja nietrwałości i śmierci najpierw rozważamy sześć wad niepamiętania śmierci, a następnie sześć zalet pamiętania śmierci. Ale myślę, może powinienem się tu zatrzymać i zobaczyć, czy są jakieś pytania, zanim nasz czas się skończy.

Publiczność: Zawsze jestem ciekawa, kiedy czytam te, że w sprawach schronienia mają tę o strachu przed niższym odrodzeniem i zaufaniem do Trzy klejnoty, ale zawsze mamy tę trzecią o postrzeganiu innych czujących istot jako znajdujących się w tej samej sytuacji co my i rozwijaniu współczucia. Jak to się dzieje, że nie jest to stopniowa ścieżka, jak ta bodhiczitta motywacja. To coś ekstra.

VTC: Tak, racja. Dzieje się tak dlatego, że po prostu przyjmuje się regularne schronienie, a następnie przyjmuje schronienie mahajany. Tutaj jest na początkowym poziomie istnienia. Tak więc początkowy poziom istoty niekoniecznie został wygenerowany bodhiczitta więc ich przyjęcie schronienia będzie początkową motywacją. Ale to, co robimy, to często przemycamy bodhiczitta, motywacja mahajany, tam i powiedzieć: „Och, jestem przyjmując schronienie także dlatego, że mam świadomość innych żywych istot, które znajdują się w tej samej sytuacji, w której jestem.”

Publiczność: Zawsze uważałem, że osiem światowych trosk jest naprawdę potężnymi motywacjami, ale po raz kolejny w naszym lamrim podkreśla, że ​​tam są, ale w tym nie ma. Byliby w tym początkowym zakresie.

VTC: TAk. Mówisz, że medytacja o ośmiu światowych troskach jest zawsze bardzo silny, ale nie widzisz tego w tym wersecie, który właśnie przeczytaliśmy, tak? Trochę wcześniej było coś o tym, żeby nie marnować czasu na bezsensowne czynności. To odnosi się do ośmiu światowych trosk. Ale kiedy to rozszerzymy, będzie w tym, ponieważ jest to związane z wadami niepamiętania śmierci – a jedną z nich jest to, że nasze życie jest po prostu oddane ośmiu światowym troskom. Więc nawet jeśli nie jest to wyraźnie powiedziane w wersecie, który właśnie przeczytaliśmy, zdecydowanie jest to medytacja. TAk. Nie pozwolą nam na to.

Zawsze jestem raczej zaskoczona. Czasami spotykam ludzi, którzy ćwiczą już od jakiegoś czasu i nigdy nie słyszeli o ośmiu światowych troskach. Mój nauczyciel Lama Zopa Rinpocze uczy tego raz po raz: „Zła myśl ośmiu światowych dotyczy bytu: posiadania… przywiązanie tylko dla szczęścia tego życia” – raz za razem. mam na myśli całość medytacja kurs na ten miesiąc. Dlatego zawsze jestem raczej zszokowany, gdy spotykam ludzi, którzy nigdy nie słyszeli o ośmiu światowych troskach w swojej praktyce.

Jestem naprawdę wdzięczny Lama Zopa za nauczanie tego, ponieważ te osiem światowych trosk powstrzymuje nas przed praktykowaniem Dharmy. Mówię to, ponieważ jaka jest linia demarkacyjna między praktyką Dharmy a praktyką światową? Chodzi o to, czy nasz umysł jest przywiązany tylko do szczęścia tego życia – innymi słowy, do ośmiu światowych trosk. Jeśli nasz umysł jest do tego przywiązany, jeśli działamy motywowani ośmioma światowymi troskami, to nie jest to praktyka Dharmy. Bez względu na to, jak bardzo wyglądamy zewnętrznie, jakbyśmy praktykowali Dharmę, to nie jest praktyka Dharmy. Natomiast jeśli nasz umysł jest wolny od ośmiu światowych trosk, to wszystko, co robimy, jest rzeczywistą praktyką Dharmy.

Publiczność: Tak wiele uznania cenności ludzkiego życia opiera się na pewnym zrozumieniu reinkarnacji i odrodzenia, z czym się zmagam. Czasami intelektualnie ma to sens, ale wiesz, jakie to trudne… kiedy słyszę te liczby, wiesz, historia żółwia się rejestruje. Tak, to rzadkie. Ale wydaje się, że nie jest to kontekstualizowane. Jak więc mogę pogłębić moje zrozumienie odrodzenia….

VTC: OK, więc jak pogłębić swoje zrozumienie odrodzenia, ponieważ widzisz to zrozumienie, takie jak przykład żółwia lub rzadkość cennego ludzkiego życia, możesz uzyskać o wiele więcej tego doświadczenia, jeśli rozumiesz odrodzenie. Wygłosiłem wykład na temat odrodzenia nie w zeszłym tygodniu, ale tydzień wcześniej. Więc posłuchaj tego. Jest też rozdział w Otwarte serce, czysty umysł o odrodzeniu, a także na thubtenchodron.org jest kilka rozmów i tak dalej na temat odrodzenia.

Powiedziawszy to, uważam, że jedną z największych przeszkód, jakie musimy zrozumieć, aby zrozumieć odrodzenie, jest siła naszego obecnego samopoczucia – że kiedy teraz mówimy „ja”, czujemy się tak solidnie i tak realnie, że jest to „ja” w tym ciało. Nie wyobrażamy sobie, by kiedykolwiek zacząć cokolwiek innego – nawet dziecko. Czy możesz sobie wyobrazić, że jesteś dzieckiem? Czy naprawdę myślisz, że kiedykolwiek byłeś dzieckiem? Chodzi mi o to, że wiemy o tym, ponieważ oglądamy zdjęcia naszych dzieci, ale myślisz o stanie umysłu dziecka – braku koncepcyjnej myśli, braku wiedzy o świecie, niemożności wyrażenia siebie, niemożności zrozumienia, co się dzieje wokół ty. Czy możemy nawet pomyśleć, że kiedyś byliśmy tacy jako dziecko? Trudno to sobie wyobrazić, prawda? A przecież wiemy na pewno, że kiedyś tacy byliśmy. Więc jeśli trudno wyobrazić sobie bycie dzieckiem, a wiemy, że byliśmy, to nawet trudniej będzie wyobrazić sobie bycie w innym ciało także z innym stanem umysłu.

Publiczność: O samochwytaniu i kiedy pytasz „Proszę Budda pomóż mi… pomóż mi się wyzwolić”, ponieważ mam w sobie tak wiele rzeczy, uczucia. Istnieje obawa lub coś bardzo niewygodnego, że to tak, jakbym odpuścił to, co wiem. To jest samochwytanie, prawda? To nieprzyjemne uczucie, które czujesz…

VTC: Więc mówisz to, kiedy prosisz o Budda dla inspiracji do pokonania różnych przeszkód i uzyskania różnych urzeczywistnień, jedna część twojego umysłu jest naprawdę niewygodna…

Publiczność: Mam to we wnętrznościach. Czuję to we wnętrznościach.

VTC: Tak, twoje wnętrzności są niewygodne, ponieważ zdajesz sobie sprawę, że oznacza to porzucenie tożsamości ego, na której kultywowaniu, pielęgnowaniu i ochronie spędziłeś długi czas. Więc sposobem na obejście tego jest zrozumienie, że ta tożsamość ego czyni mnie nieszczęśliwym. Zamiast denerwować się lub czuć się niekomfortowo z powodu rezygnacji, musimy powiedzieć: „Tak! Chcę się tego pozbyć! Ponieważ chcę być szczęśliwy i zasługuję na to, by być szczęśliwym.”

Publiczność: Ale to tak nie jest silne. Nawet jeśli w umyśle jest jak: „Tak, jestem nieszczęśliwy” i „Tak, chcę się stąd wydostać”. Tak to odżywiać.

VTC: Jak pielęgnować to „Tak”. Powtarzanie – wciąż i znowu myśląc o tym.

Publiczność: A wątpić?

VTC: TAk. Więc po prostu rozpoznajesz: „Ok, jest wątpić tam, ale nie muszę tego kupować wątpić”. Również to, co jest bardzo ważne w tej linii, która pomaga, to robienie wielu oczyszczenie i zbiór praktyk merytorycznych. Dzieje się tak, ponieważ kiedy utkniemy w naszym medytacja—jak czasami to robisz medytacja i nie ma tak wiele uczucia. Wtedy naprawdę warto się bardziej skupić oczyszczenie. Rób więcej Wadżrasattwa. Zrób więcej pokłonów. Twórz zasługi poprzez mandalę ofiarylub przyjmując schronienielub oferuje miski na wodę lub bycie charytatywnym, lub oferuje służba w opactwie z dobrą motywacją. Dzieje się tak dlatego, że jeśli naprawdę oczyszczamy i tworzymy zasługę, to bardzo pomaga pozbyć się mentalnej słabości lub oporu, który odczuwamy.

Publiczność: Kiedy robię tonglen medytacja czy generuję? bodhiczitta?

VTC: Kiedy robisz tonglen, branie i dawanie medytacja, generujesz? bodhiczitta? Generujesz bardzo silną miłość i bardzo silne współczucie, które są przyczyną bodhiczitta.

Publiczność: Chcę mieć to uświadomienie sobie cennego ludzkiego odrodzenia, ale to wciąż bardzo intelektualne. Ale czy bycie w tym miejscu, wiedząc, że na moim obecnym poziomie wymaga? hart.

Ale jak wiesz, nie jest to łatwe. I czasami jest to bardzo frustrujące, po prostu widzieć, że nie można tak po prostu sprawić, by tak się stało. Nie możemy tego życzyć.

VTC: Więc nawet z medytacja o drogocennym ludzkim życiu – możesz na nie spojrzeć i zobaczyć: „Wow, to byłoby niesamowite, gdybym naprawdę to sobie uświadomił, ale tak naprawdę go nie mam. I żałuję, że nie mogę sobie pozwolić na to. Wiesz, jak: „Gdybym mógł się ściskać, naciskać lub bić się, abym zobaczył, jak cenne jest moje życie…” Te techniki nie znajdują się w lamrim jak generować realizacje. [Śmiech]

Publiczność: Ale to także cierpliwość, by czekać na przyczyny i Warunki przyjść razem.

VTC: Tak, dobrze, więc miej cierpliwość. Chodzi mi o to, że gdybyś chciał zarobić milion dolarów, byłbyś bardzo cierpliwy. Chodziłbyś do szkoły, zdawałbyś wszystkie te testy, szedłbyś do szkoły wyższej i zaczynałbyś od najniższego szczebla i pracowałbyś w nadgodzinach – przez lata i lata. I zaoszczędzisz pieniądze i zrezygnujesz z przyjemności. I zrobiłbyś wiele rzeczy, gdybyś naprawdę bardzo chciał mieć milion dolarów. Jednak dla Dharmy nie chcemy niczego rezygnować ani mieć najmniejszych niedogodności. Chcemy przycisku Dharmy: „Chcę, aby urzeczywistnienie przyszło do mnie”. Prawidłowy?

Publiczność: To nie jest to, co próbuję wyrazić. Nie, nie oczekuję przycisku.

VTC: Ale to frustrujące siedzieć tam i mówić: „Ale chcę tego urzeczywistnienia i nie mogę tego osiągnąć!” TAk? I uświadomić sobie, że to nie jest tak, jakby chcieć czegoś na zewnątrz, na przykład „Chcę gorącego deseru lodowego. Idę po to!” To nie jest coś, co robisz i dostajesz w ten sposób. To jest coś, do czego musisz stworzyć przyczyny i wymaga to dużo cierpliwości i hart. Nie ma innego sposobu, aby to zrobić – a nasz dziecięcy umysł chce to zrobić w inny sposób.

Publiczność: Jest wiele historii, które słyszymy o ludziach, na przykład o tym, jak bardzo się starają. Próbują i próbują i próbują, a w dniu, w którym się poddali… buf!

VTC: Tak.

Publiczność: Jest jakaś ciasnota, której nie pozwala dojść.

VTC: Dokładnie. Kiedy jesteśmy tak ciasni i przepychamy się, nie ma miejsca w umyśle.

Publiczność: Ale myślimy, że dobrze nam idzie – bo ciężko pracuję i robię co w mojej mocy. Ale jest ciasnota, która na to nie pozwoli.

VTC: TAk. pchnij pchnij pchnij pchnij. Mam wysokie osiągnięcia. Ten też muszę osiągnąć wysoki poziom!

Publiczność #2: I nie jestem dobrym człowiekiem, co mnie denerwuje! [Śmiech]

Publiczność: Dlaczego rośnie populacja, kiedy odrodzenie dla ludzkiego życia jest trudne?

VTC: Zajrzyj do mojej książki; to odpowiedź w Otwarte serce Czysty umysł oraz w Buddyzm dla początkujących. Chcę, żebyś przyzwyczaił się do wyszukiwania rzeczy — a także możesz dowiedzieć się czegoś interesującego z książki.

Publiczność: Jeśli mamy całkowitą wiarę w pustkę wrodzonej egzystencji, czy pomaga nam to w jakikolwiek sposób uniknąć ponownych narodzin w samsarze, czy też musimy mieć bezpośrednią realizację pustki?

VTC: Czy więc wiara w pustkę pomaga uniknąć odrodzenia się w samsarze, czy też musimy mieć bezpośrednią realizację, aby wydostać się z samsary? Wiara w pustkę pomoże nam – miejmy nadzieję, jeśli stworzyliśmy również zasługi – w dobrym odrodzeniu, ale samo to nie wyrwie nas z samsary. Tylko bezpośrednie urzeczywistnienie kultywowane przez długi czas wydobędzie nas z samsary.

Publiczność: Czy wiedza o braku wewnętrznie istniejącej samopomocy w oderwaniu od światowych trosk? Jak się masz? medytować Na tym?

VTC: Czy wiedza o braku wrodzonej samoistności pomaga oderwać się od światowych trosk? TAk. Zdecydowanie, ponieważ ta mądrość jest tym, co odcina korzeń samsary, którym jest ignorancja. Jak to zrobimy? Bądźcie czujni! Kontynuuj uczestnictwo. Słuchaj tego dalej, a kiedy dojdziemy do tego, dotrzemy do tego. Zasadniczo, w skrócie, medytowanie, że obiekt, do którego jesteś przywiązany, nie ma wrodzonej egzystencji; i że twój przywiązanie nie ma wrodzonej egzystencji; i że ty jako osoba, która jest przywiązana, również nie masz wrodzonej egzystencji. Ale jak to zrobić, przyjdzie później w lamrim.

Publiczność: Nie jestem pewien, co masz na myśli, mówiąc o realizacji i bezpośredniej realizacji.

VTC: Jej pytanie brzmiało: „Co to jest realizacja, a co bezpośrednie postrzeganie?” Urzeczywistnienie to bardzo głębokie zrozumienie. Istnieją różne rodzaje realizacji. Ujmijmy to w ten sposób: w niektórych medytacjach próbujemy zrozumieć pewien przedmiot. W niektórych medytacjach próbujemy przekształcić nasz umysł w naturę tego doświadczenia. Kiedy medytujemy nad nietrwałością lub pustką, próbujemy je zrozumieć. Więc tam chcemy bezpośrednich percepcji, które rzeczywiście wyraźnie je widzą i to byłby pewien poziom urzeczywistnienia.

Ale kiedy medytujemy o miłości i współczuciu, to nie jest tak, że miłość i współczucie są tam i my je rozumiemy. Generujemy je w sobie. Przemieniamy nasz umysł. Więc jest to inny rodzaj realizacji. W tym momencie nie będziemy mieć bezpośredniej percepcji.

Publiczność: Czuję się jak centralny element tego medytacja jest trochę niewygodne – wciśnięcie guzika lub wyciągnięcie dywanu spode mnie. I jest ten błąd, który mogę popełnić, na który mogę spojrzeć: „Ok, jak mogę to kontrolować? Jak mogę odłożyć pod siebie dywan? Jak mogę uzyskać dobre odrodzenie?” Zamiast iść…

VTC: Dobrze, dobrze. Więc mówisz, że możesz wyczuć, że wszystkie te medytacje działają, aby wyciągnąć spod nas dywanik. Zdecydowanie. TAk. I że staramy się ponownie umieścić tam dywan, aby wszystko było ładne i wygodne. To prawda. Mam na myśli, że Dharma wyciąga spod nas dywanik. To sprawia, że ​​czujemy się bardzo niekomfortowo. Cóż, to sprawia, że ​​nasze ego jest niewygodne. Ujmijmy to w ten sposób: sprawia to, że nasz egocentryczny umysł jest bardzo niewygodny, ponieważ jest tam prawda Dharmy; i oczywiście samochwytanie i egocentryzm nie chcę tego przyznać.

Chcemy Dharmy, ale nie chcemy się zmieniać. Chcemy zachować wszystko tak, jak było wcześniej. To pokazuje, że nie rozumiemy sytuacji, w której się znajdujemy – sytuacji dukkha – i że naprawdę powinniśmy chcieć zmienić naszą sytuację. Ale czujemy się komfortowo. Jesteśmy jak świnia w świńskim chlewie, tarzająca się po pomyjach. Czujemy się komfortowo. Świnia po prostu tarza się w całym tym paskudztwie i tylko: „Och, to jest takie wygodne. To wszystko, wiesz. W ten sposób zostałem wychowany – wszystko, czego mogłem chcieć. I kręcąc się w kółko: „Och, to jest cudowne” – nie zdając sobie sprawy, że istnieje jakakolwiek alternatywa. Następnie, gdy staje w obliczu możliwości znalezienia alternatywy, świnia mówi: „Ale wtedy nie będę już miała pomyłki, żeby się tarzać. A wolność od życia w tym chlewiku może sprawić, że będę nieszczęśliwy. The Buddamówi, że wolność od chlewni jest szczęściem, ale tego nie rozumiem. Chcę tylko, aby mój chlew był bardziej obfity, z większą ilością śmieci, większą ilością sfermentowanego jedzenia i większą ilością robaków; bo wtedy będę miał najlepszy chlew”. Tacy jesteśmy. Wszystko, co grozi nam odebraniem naszego świńskiego chlewni – a my mówimy: „Ach! Oddaj mi to. Chcę szczęścia!" Nie zdając sobie sprawy, że Buddapróbuje pokazać nam drogę do prawdziwego szczęścia.

Kiedy wpadniemy na jakiś pomysł: „Cóż, może Buddapokazuje mi drogę do szczęścia”. Wtedy myślimy: „Cóż, chcę to szybko. Nie chcę, żeby zrealizowanie tych wszystkich zajęło dużo czasu. Jestem osobą zajętą. Mam dokąd pójść i rzeczy do zrobienia i jestem niecierpliwy. Nie lubię czekać. nie lubię tego robić medytacja w kółko. To jak oglądanie tego samego filmu w kółko. Oczywiście, jeśli jest to mój film „Biedny ja”, będę go oglądać do znudzenia. Ale film o drogocennym ludzkim życiu – chcę już zrealizować.” To właśnie nazywają ignorancją. [Śmiech]

Publiczność: Jak wyjść poza intelektualne zrozumienie?

VTC: Jak wyjść poza intelektualne zrozumienie? Wychodzisz poza to, powtarzając medytacja, robić oczyszczenie, robiąc zbiór zasług.

Publiczność: Jak uczynić swoje życie bardziej sensownym, gdy jesteś zajęty w pracy?

VTC: Jak zdobyć te zrozumienie, gdy jesteś zajęty w pracy? Pomyśl o swoim drogocennym ludzkim życiu i o tym, co jest w nim cenne. Pomyśl także o tym, jak przekształcić neutralne działania w cnotliwe. Pomyśl o tym, jak porzucić niecnotę i jak praktykować cnotę. Zastanów się: Czy wszystkie rzeczy, które myślisz, że musisz robić w pracy, to naprawdę rzeczy, które musisz zrobić? Czy wszystkie rzeczy, które mówisz sobie w życiu, że „muszę to zrobić”, to naprawdę rzeczy, które musisz zrobić? A może wybierasz je zrobić? A jeśli decydujesz się je wykonywać, wiesz, dlaczego decydujesz się na robienie tych rzeczy zamiast praktykowania Dharmy? Albo, jeśli musisz zrobić jedno i drugie, jak możesz zachować równowagę między zapewnianiem sobie życia w sposób doczesny, a praktykowaniem Dharmy.

Następnie upewnij się, że starasz się najlepiej jak potrafisz, aby praktykować Dharmę rano i wieczorem. Obudź się, generuj motywację, schronić się, zrób trochę medytacja lub przeczytaj kilka książek o Dharmie, aby odcisnąć to piętno w swoim strumieniu umysłu. Staraj się żyć w sposób etyczny — porzucając niecnotę, praktykując dziesięć cnót. Pod koniec dnia przejrzyj to, co zrobiłeś i ucz się na swoich błędach. Ustaw swoją determinację na następny dzień, aby kontynuować praktykę i nauczyć się powstrzymywać umysł od negatywności. Idź na rekolekcje, kiedy tylko możesz. Wygeneruj dobrą motywację przed pójściem do pracy. Staraj się być miły dla ludzi, z którymi pracujesz. A także pracuj nad hojnością. Więc tak, nadal możesz uczynić swoje życie bardzo sensownym, ćwicząc w pracy.

Publiczność: Mówiłeś o przyczynach, a potem praktykowałeś hojność jako jej część. Dziś wieczorem po raz pierwszy miałem dobre wyczucie trzech rodzajów hojności. Ponieważ jestem klasztorny więc nie mam już dochodu, który dawałem i uwielbiam dawać; a teraz coraz bardziej się kręci, że oferuję swoją praktykę, albo to daje przez moje oferuje obsługa i tak dalej. I to zmienia się w kierunku postrzegania cennego ludzkiego życia coraz więcej, jeśli jestem w stanie dawać coraz więcej w formie praktyki Dharmy, która jest najwyższą formą dawania.

VTC: Prawidłowy. Zakonnicy i świeccy praktykują hojność na różne sposoby. Ludzie świeccy mają więcej bogactwa materialnego, więc dają więcej bogactwa materialnego. Mnisi nie mają tak wielkiego bogactwa materialnego, więc oddają swoją służbę i praktykują Dharmę.

Publiczność: A to wspiera cenne ludzkie życie…

VTC: TAk. To praktyka hojności — na pewno.

Publiczność: Dorastając w Singapurze, często celem twojego życia jest pomoc rodzinie lub służenie społeczeństwu – to dobre życie. Wtedy czasami zbyt dużo praktyki Dharmy jest postrzegane jako skrajne lub odciągające cię od tej przyczyny. Co byś na to powiedział?

VTC: Dobra. Dorastając w Singapurze czy Ameryce, widać, że twoim celem jest dbanie o swoją rodzinę i służenie społeczeństwu – a jeśli za bardzo zagłębisz się w praktykę Dharmy, jesteś postrzegany jako ekstremalny. Tak, służenie swojej rodzinie i służenie społeczeństwu jest bardzo dobre. Ale zazwyczaj podstawową motywacją jest szczęście tego życia, prawda? Tak i obowiązek. Więc jeśli możesz robić te rzeczy naprawdę z bodhiczitta motywacja, wtedy jest to całkowicie cudowne i staje się bardzo cnotliwe. Przez większość czasu ludzie robią te rzeczy z poczuciem obowiązku i przywiązanie do szczęścia tego życia, ponieważ: „Jeśli to zrobię, ludzie patrzą na mnie i jestem akceptowany w społeczeństwie, dostaję rzeczy, których chcę itp.” Służenie społeczeństwu w Singapurze to grzeczny sposób na zarabianie pieniędzy. Prawda? Czy celem naprawdę jest służenie społeczeństwu, czy jest celem zarabiania pieniędzy – czy też zarabiania pieniędzy przez służenie społeczeństwu?

Publiczność: I mieć bardzo dobrą reputację.

VTC: To mieć bardzo dobrą reputację i zarabiać dużo pieniędzy służąc społeczeństwu. Mam na myśli, że jeśli tylko służysz społeczeństwu, możesz to robić jako praktykujący Dharmę. Więc dlaczego ludzie mówią, że zbyt ekstremalnie praktykujesz Dharmę, skoro służenie społeczeństwu jest tym, czym jesteśmy jako praktykujący Dharmę. Dzieje się tak z powodu ukrytego lub kodowego znaczenia służenia społeczeństwu, którym są pieniądze i reputacja.

Publiczność: Ale może też być nieporozumieniem nie wiedzieć, co właściwie robią buddyści.

VTC: TAk. Wiele osób mówi tak, ponieważ nie rozumieją, co robią buddyści. TAk. Ale także wielu ludzi myśli, że jeśli nie zależy ci tak bardzo na szczęściu tego życia, wielu ludzi myśli, że jesteś po prostu szalony. Straciłes rozum. Zaprzeczasz życiu. Odmawiasz przyjemności. Tłumisz swoją seksualność. Wyszedłeś z tego. Oni tak myślą. W porządku. Mogą tak myśleć. To nie znaczy, że to prawda. Wiemy, że tak nie jest. Ale tak myślą niektórzy zwykli ludzie. Jak mężczyzna w sklepie z ubraniami – co mi powiedział. Albo to, co powiedzieli moi rodzice: „Marnujesz swoje życie. Masz dobre wykształcenie. Możesz wyjść i zrobić to i to. Dlaczego marnujesz to wszystko? To dlatego, że nie mają takiego samego sposobu patrzenia na życie, jak praktykujący Dharmę. Dlatego ważne jest, aby przebywać w pobliżu innych praktykujących Dharmę, ponieważ oni nas rozumieją. Kiedy przez długi czas przebywamy wśród ludzi wyznających inne wartości, bardzo łatwo nasze umysły zaczynają się zmieniać. Wtedy zaczynamy wątpić w naszą własną praktykę Dharmy, na przykład: „Tak, naprawdę jestem ekstremalny. Powinienem ćwiczyć środkową drogę. Droga pośrednia oznacza robienie tego, czego chcą ode mnie moi przyjaciele i krewni”. Właściwie to skrajność.

Poświęcenie zasługi

Uwaga: Fragmenty z Łatwa ścieżka wykorzystane za zgodą: Przetłumaczone z tybetańskiego pod Ven. Przewodnictwo Dagpo Rinpocze przez Rosemary Patton; opublikowane przez Edition Guépèle, Chemin de la passerelle, 77250 Veneux-Les-Sablons, Francja.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.

Więcej na ten temat