Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Korzyści z polegania na duchowym mentorze

Korzyści z polegania na duchowym mentorze

Część serii nauk na temat Łatwa droga do podróży do wszechwiedzy, tekst lamrim autorstwa Panczen Losang Czokji Gjaltsena, pierwszego Panczenlamy.

  • Osiem korzyści płynących z właściwego polegania na duchowym mentorze oraz wady takiego postępowania
  • Znaczenie utrzymywania dobrych relacji
  • Co to znaczy budować zaufanie do mentora oparte na przekonaniu

Łatwa ścieżka 03: Korzyści z polegania na mentorze (pobieranie)

To trzecia nauka, a my zaczniemy od skróconej praktyki, która pochodzi z tekstu. Tekst podawał rozszerzoną praktykę, aw zeszłym tygodniu ją skróciłem, więc powtórzymy tę skróconą praktykę tym razem i razem. Przeczytam pierwszą część, wizualizację, i wy możecie wizualizować, a potem odmówimy razem modlitwy. Zaczynajmy.

Wróćmy do oddechu. Obserwuj swój oddech przez kilka minut. Niech twój umysł się uspokoi. Kiedy wizualizujemy Budda, pomyśl, że Budda jest ucieleśnieniem całej mądrości i współczucia pojawiających się w tej fizycznej formie. Jest ucieleśnieniem całej ścieżki i wszystkich rezultatów ścieżki, a to jest symbolizowane, przedstawiane, pojawiające się w postaci Siakjamuniego Budda.

W przestrzeni przed tobą, na drogocennym tronie, zarówno wysokim jak i szerokim, podtrzymywanym przez osiem wielkich lwów śnieżnych, na siedzeniu wielobarwnego lotosu, tarcz księżyca i słońca jest mój miły główny duchowy mentor w postaci Zdobywca Siakjamuni.

Cała ta wizualizacja jest wykonana ze światła. Nie wyobrażasz sobie posągu, ale naprawdę myślisz o tym Budda pojawiające się w twoim umyśle.

Kolor jego ciało to czyste złoto. Na głowie ma wypukłość korony. Ma jedną twarz i dwa ramiona. Prawa ręka dotyka ziemi. Lewo, w medytacja postawa, trzyma miskę na jałmużnę pełną nektaru. Nosi trzy kolory szafranu klasztorny szaty. Jego ciało jest wykonany z czystego światła i ozdobiony znakami i znakami Buddaemanuje powodzią światła we wszystkich kierunkach. Siedząc w postawie wadżry, jest otoczony przez moje bezpośrednie i pośrednie duchowi mentorzy, przez bóstwa, Buddów i bodhisattwów, bohaterów, bohaterki i zgromadzenie obrońców Arji Dharmy.

Po prostu miej wrażenie, że siedzisz w obecności ogromnego zgromadzenia istot arji i w pełni przebudzonych Buddów, a oni wszyscy patrzą na ciebie z dobrocią, współczuciem i zadowoleniem. A z kolei na myśl o ich współczuciu i cnocie rodzi się w nas uczucie wielkiej wiary i zaufania do świętych istot. Następnie, aby wygenerować naszą motywację, pomyślmy,

Ja i wszystkie czujące istoty, moje matki od nieskończonego czasu aż do teraz, nieustannie przechodzimy duhkhę cyklicznej egzystencji w ogólności, a cierpienie trzech niższych sfer w szczególności. Niemniej jednak nadal trudno jest pojąć głębię i szerokość tej nędzy.

Chociaż jeśli tylko trochę otworzymy oczy i rozejrzymy się, a nawet pomyślimy o nowościach, jest to dość oczywiste. Myśleć,

Teraz, gdy osiągnąłem drogocenne ludzkie życie, tak trudne do osiągnięcia i tak znaczące, gdy już je osiągnąłem, jeśli nie zrealizuję najwyższego wyzwolenia, w którym pokonana jest cała duhkha samsary – Guru- Stan buddy – wtedy jeszcze raz będę musiał doświadczyć różnych udręk cyklicznej egzystencji w ogóle, a w szczególności tych trzech niższych sfer. Tak jak teraz mam przed sobą mentora i Trzy klejnoty kto może mnie chronić przed tym bólem, dla dobra wszystkich czujących istot-matek zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby urzeczywistnić cenny, doskonały i skończony stan Buddy. W tym celu z głębi mego serca schronić się duchowi mentorzy oraz Trzy klejnoty.

Wizualizuj siebie otoczonego przez wszystkie czujące istoty. Pomyśl o swojej matce po lewej stronie, o ojcu po prawej, nie ma znaczenia, czy jeszcze żyją, czy nie, wciąż możesz je sobie wyobrazić. O ile widzisz, otaczają cię inne czujące istoty, które tak jak ty chcą być szczęśliwe i nie chcą mieć problemów. Ale pomimo tego pragnienia, okazuje się, że problemy i tak przychodzą na nas. Kiedy recytujemy różne modlitwy, pomyśl o ich znaczeniu i pomyśl, że prowadzisz wszystkie czujące istoty wokół siebie w wytwarzaniu uczuć i myśli, które są wyrażone w tych wersetach.

I schronić się dopóki nie obudzę się w Budda, Dharma i sangha. Za zasługi, które tworzę angażując się w hojność, a druga dalekosiężne praktyki Obym osiągnął stan Buddy, aby przynosić pożytek wszystkim czującym istotom.

I schronić się dopóki nie obudzę się w Budda, Dharma i sangha. Za zasługi, które tworzę angażując się w hojność, a druga dalekosiężne praktyki Obym osiągnął stan Buddy, aby przynosić pożytek wszystkim czującym istotom.

I schronić się dopóki nie obudzę się w Budda, Dharma i sangha. Za zasługi, które tworzę angażując się w hojność, a druga dalekosiężne praktyki Obym osiągnął stan Buddy, aby przynosić pożytek wszystkim czującym istotom.

Następnie wyrecytujemy razem wszystkie cztery niezmierzone i zatrzymamy się po ostatnim, aby je trochę kontemplować.

Oby wszystkie czujące istoty miały szczęście i jego przyczyny.
Oby wszystkie czujące istoty były wolne od cierpienia i jego przyczyn.
Oby wszystkie czujące istoty nie były oddzielone od bez smutku błogość.
Niech wszystkie czujące istoty trwają w spokoju, wolne od uprzedzeń, przywiązanie do złość.

Spróbuj wzbudzić w sobie te uczucia wobec wszystkich, nie tylko swoich przyjaciół, ale także obcych, a zwłaszcza ludzi, z którymi się nie dogadujesz, których się boisz lub którzy sprawiają, że czujesz się nieswojo. Szczególnie życzę im szczęścia i oddychania bez cierpienia. Pamiętając, że gdyby byli szczęśliwi i zadowoleni w środku, zachowywaliby się zupełnie inaczej niż teraz.

A my wyrecytujemy siedmioczłonowa modlitwa i staraj się myśleć o każdej linijce, gdy ją wypowiadasz.

Z szacunkiem upadam na twarz z moim ciało mowa i umysł, i obecne chmury każdego rodzaju oferuje, aktualne i mentalnie przemienione. Wyznaję wszystkie moje destrukcyjne działania nagromadzone od nieskończonego czasu I raduję się cnotami wszystkich świętych i zwyczajnych istot. Proszę pozostań do końca cyklicznej egzystencji I zakręć kołem Dharmy dla czujących istot. cnoty własne i innych do wielkiego przebudzenia.

Potem myślenie o wszechświecie i wszystkim, co w nim piękne, zwłaszcza o wypełnianiu nieba chmurami ofiary— rzeczy, które uważasz za piękne i pożądane, rzeczy, których chciałbyś dla siebie, ale teraz jesteś oferuje ich w jeszcze piękniejszej formie do Buddów i bodhisattwów. Po pierwsze tworzenie zasługi i rozwijanie uczucia, które rozkoszuje się dawaniem, a po drugie uwolnienie się od przywiązanie do wszystkich tych rzeczy. Wiedząc, że aby naprawdę szczerze podążać ścieżką, musimy się poddać przywiązanie do obiektów.

Ta ziemia, namaszczona wonnościami, obsypana kwiatami,
Góra Merucztery ziemie, słońce i księżyc,
Wyobrażane jako Budda ziemia i ofiarowana tobie
Niech wszystkie istoty cieszą się tą czystą krainą.

Przedmioty przywiązanie, niechęć i ignorancja, przyjaciele, wrogowie i nieznajomi, my ciało, bogactwo i przyjemności, oferuję je bez poczucia straty. Przyjmij je z przyjemnością i zainspiruj mnie i innych do uwolnienia się od tego trzy trujące postawy.

wykonanie guru Ratna mandala kam nirya tayami.

Wyobraź sobie, że ofiarowując wszechświat i wszystko, co w nim piękne, w wielu kopiach wszystkim świętym istotom, doświadczają one wielkiego błogość, a także odczuwasz w sobie lekkość, ponieważ rezygnujesz ze swojego przywiązanie i przywiązanie do tych rzeczy. Następnie wyobraź sobie, że duplikat Budda wyłania się z przodu Budda że wyobraziłeś sobie i siadasz na czubku głowy zwróconym w tym samym kierunku co ty, tak jakby on prosił Buddów i wszystkie inne święte istoty w twoim imieniu, gdy wypowiadamy wersety z prośbą:

Chwalebny i drogocenny korzeń guruusiądź na siedzeniu lotosu i księżyca na mojej koronie. Prowadząc mnie swoją wielką dobrocią, obdarz mnie osiągnięciami swojego ciało, mowa i umysł.

Oczy, przez które oglądane są rozległe pisma, najwyższe drzwi dla szczęśliwców, którzy przejdą do duchowej wolności, iluminatorzy, których mądre środki wibrują ze współczuciem, dla całej linii duchowi mentorzy Składam prośbę.

Następnie, gdy recytujemy Budda'S mantra siedem razy wyobraź sobie, że światło płynie z Budda na twojej głowie do ciebie, a także od Buddów i bodhisattwów i tak dalej w przestrzeni przed tobą. Światło wypływa z nich i wchodzi w ciebie przez wszystkie pory twojego ciało, a to światło oczyszcza wszelkie przeszkody i choroby, wszelkie ślady destrukcji karmy. Niesie również ze sobą inspirację wszystkich świętych istot, dzięki czemu poczujesz, że rozwinąłeś cechy podobne do ich i że rozwinąłeś urzeczywistnienie ich ścieżki. Myśl i wizualizuj w ten sposób, podczas gdy my recytujemy Budda'S mantra siedem razy.

Tayata om muni muni maha muniye soha
x 7

Następnie potwierdźmy naszą motywację, zanim otrzymamy nauki, że będziemy słuchać z uważnym umysłem iz pragnieniem nauczenia się, jak pracować z naszym umysłem, jak uwolnić go od jego cierpień, jak rozwijać nasze dobre cechy. Aby to zrobić, nie tylko dla naszego własnego wyzwolenia, nie tylko dla naszego własnego szczęścia i pomyślności, ale poprzez rozwijanie tych cech i postęp na ścieżce do przebudzenia, obyśmy mogli zwiększyć naszą zdolność do przynoszenia korzyści wszystkim żyjącym istotom, a następnie całkowicie osiągną kulminację tej zdolności, samemu stając się w pełni przebudzonymi Buddami. Niech to będzie naszą motywacją do wspólnego dzielenia tego czasu.

Ostatnio rozmawialiśmy o cechach nauczyciela mahajany. Pamiętaj, jak ważne jest sprawdzenie czyichś cech przed zaakceptowaniem go jako naszego nauczyciela, że ​​to my jesteśmy osobą, która decyduje o tym, kim są nasi nauczyciele i jak ważne jest naprawdę poznać kogoś i zobaczyć, że ma kwalifikacje, zanim my Podejmijcie decyzję w naszym umyśle, że są jednym z naszych duchowych nauczycieli, ponieważ to, kogo wybieramy jako naszych nauczycieli, jest niezwykle ważne. Wpływa nie tylko na to życie, ale na nasze przyszłe życia, ponieważ nasi nauczyciele są naszymi przewodnikami na ścieżce, a jeśli wybierzemy kogoś, kto nie zna dobrze ścieżki lub podąża błędną ścieżką, to jest to droga, którą również pójdziemy . To ma wiele konsekwencji na dłuższą metę. Naprawdę wypada nam poznać te cechy nauczyciela, że ​​mają dobre etyczne postępowanie, doświadczenie medytacyjne, znają nauki o mądrości, uczą z cnotliwym nastawieniem, a nie tylko po to, by zebrać wokół siebie grupę groupies lub dostać dużo ofiary, że mają dobrą wiedzę biblijną. Dodam, że nie jest to tutaj wymienione, ale myślę, że ważne jest, aby mieli również dobre relacje z własnym nauczycielem. I że są bardzo cierpliwi, żeby nas nie mieli dość. Mają entuzjazm do nauczania, aby nas uczyć. Więc poszukaj takich cech. Poza tym to nie jest tak, że jesteśmy konsumentami i sprawdzamy towary przed zakupem, ale musimy też z czymś nawiązać relację.

W zeszłym tygodniu rozmawialiśmy także o cechach dobrego ucznia lub dobrego ucznia. Kogoś, kto ma otwarty umysł, jest chętny do słuchania różnego rodzaju różnych pomysłów, kto jest inteligentny i będzie dobrze myślał o naukach i jest w stanie rozróżnić, czy coś jest poprawne, czy nie. Kogoś, kto jest bardzo szczery, chcemy rozwijać własną motywację i szczerość w praktyce. Następnie rozmawialiśmy o innych cechach, takich jak zaufanie do nauk, szacunek dla trzy klejnoty, szacunek dla duchowego mentora i chcemy rozwijać te cechy, a także porzucić wszystkie nasze błędne poglądy. W ten sposób stajemy się najbardziej odpowiednim uczniem z możliwych. Jeśli wykonujemy naszą pracę i wybieramy nauczycieli, którzy wykonali swoją pracę lub wykonują swoją pracę, wtedy wszystko układa się bardzo dobrze. Jeśli, jak powiedziałem wcześniej, jeśli wybieramy nauczycieli, którzy nie są tak wykwalifikowani, powoduje to wiele problemów, a jeśli sami nie staramy się zostać wykwalifikowanymi uczniami, to w pewnym sensie marnujemy nasze czas nauczyciela. I znowu, nasza praktyka nigdzie nie prowadzi, ponieważ nasze umysły są po prostu zbyt pełne naszych własnych pomysłów i własnych koncepcji oraz naszych własnych upodobań i niechęci. Ważne jest dla nas, abyśmy stali się dobrymi uczniami.

Wtedy rozmawialiśmy o rzeczywistych medytacja jak polegać na duchowym mentorze. Powinienem powiedzieć, że czasami to medytacja, tłumaczenie to guru oddanie, a to jest złe w tłumaczeniu. Tybetański jest [lamay tempa: 25:39 niesłyszalny]. Lama, jego duchowy mentor [tempa: niesłyszalny] oznacza polegać lub polegać. Powodem, dla którego to podkreślam, są słowa guru oddanie, nie wiem o tobie, ale dla mnie przywołuje to pewne znaczenie, które jest zupełnie inne niż poleganie lub poleganie na duchowym mentorze. Kiedy słyszę guru oddanie, myślę o Ali, Ali salami (?), cokolwiek to było, „jestem oddany tobie, poświęcam się, oddaję wszystko” w ten sposób, co nie jest właściwym sposobem odnoszenia się do duchowego mentora. Nie siedzimy i po prostu patrzymy oczami jak wielkie spodki na nasze duchowi mentorzy, „Och, jesteś taki cenny. jesteś taki Budda, jesteś taki wspaniały.” To nie jest sposób na poleganie na duchowym mentorze. Poleganie na duchowym mentorze naprawdę oznacza, że ​​bardzo uważnie słuchamy nauk, bierzemy je sobie do serca i staramy się wprowadzać je w życie. W ten sposób naprawdę polegamy na duchowym mentorze w sposób, który przyniesie nam korzyść i umożliwi nam przyniesienie korzyści innym. To nie tylko kwestia oddania i uwielbienia. To kwestia nauki i zastosowania w praktyce.

Kiedy udzielają nauk na ten temat, zawsze mówią o korzyściach płynących z właściwego polegania na duchowym mentorze. Myślę, że warto szybko je przejrzeć.

Jednym z nich jest to, że zbliżymy się do przebudzenia, ponieważ będziemy praktykować to, czego naucza nasz nauczyciel, i gromadzić wielkie zasługi, czyniąc ofiary do niego. Pod względem karmy, istnieją pewne obiekty. Obiekty oznaczające ludzi, których tworzymy silniejsi karmy z. Na przykład nasi rodzice z powodu ich życzliwości. Ubodzy i chorzy ze względu na ich potrzeby, a nasze duchowi mentorzy, bo to oni nas prowadzą. W relacji z duchowym mentorem mamy możliwość stworzenia bardzo potężnej zasługi, jeśli polegamy na naszym duchowi mentorzy prawidłowo. I odwrotnie, mamy okazję stworzyć wiele destrukcyjnych karmy jeśli wpadamy w złość i mamy różne okropne myśli.

Jedna rzecz, która jest interesująca, a jest to korzyść, która zbliży się do przebudzenia, ponieważ będziemy praktykować to, co instruuje nasz nauczyciel. Stworzymy zasługę, czyniąc ofiary. Dlatego mówię, że to nie jest jak guru poświęcenie. Słowo oddanie daje poczucie, że wszystko, co robimy, to oddanie i to samo w sobie przynosi korzyści. To nie jest. To jest to, co robimy w odpowiedzi na zależność i poleganie na duchowym mentorze.

Po drugie, zadowala wszystkich Buddów. Mówią, że nauczyciel jest przedstawicielem Budda w tym, że uczą nas, ponieważ Budda nie ma tutaj. To się podoba Budda kiedy polegamy na nauczycielu i kiedy słuchamy nauk pochodzących z Budda i wprowadzić je w życie. Sprawia, że ​​polegamy na naszym duchowym mentorze. T

hird, czyni nas odpornymi na siły demoniczne i wprowadzających w błąd przyjaciół. Oznacza to, że ponieważ dobrze ćwiczyliśmy i zgromadziliśmy zasługi, nie będziemy podążać za zwodniczymi przyjaciółmi, którzy zachęcają nas do wszelkiego rodzaju negatywnych działań.

Po czwarte, nasze nieszczęścia i złe zachowanie są automatycznie ograniczane, ponieważ nasz mentor uczy nas, co praktykować, a czego porzucić. Gdy spojrzymy na naszego duchowego mentora jako przykład Dharmy, to również zachęca nas do porzucenia naszych złych nawyków i praktykowania dobrych cech. Możesz to zobaczyć, gdy spojrzysz na kogoś takiego jak Jego Świątobliwość Dalajlamasłuchasz jego nauk i widzisz jego zachowanie, a potem mówisz: „Och, to jest prawdziwy McCoy. To jest prawdziwy McCoy i będę na nim polegał.

W rezultacie zaczynamy przekształcać własne zachowania. Jest wzorem do naśladowania. Wiem, że dla siebie bardzo często, kiedy mam trudności lub znajduję się w trudnej sytuacji, myślę sobie: „A jak postąpiliby moi nauczyciele w takiej sytuacji? Jak by pomyśleli? Jaką postawę mieliby? Jak sobie z tym poradzą? Uważam to za bardzo, bardzo pomocne. To korzyść z polegania na duchowym mentorze.

Po piąte, zdobywamy wyższe ścieżki i doświadczenia medytacyjne oraz stabilne realizacje. Znowu poprzez słuchanie i praktykowanie Dharmy.

Po szóste, w przyszłych żywotach nie zabraknie nam duchowych nauczycieli. Myślę, że jest to bardzo ważna korzyść, ponieważ kiedy już ćwiczysz przez jakiś czas, naprawdę widzisz, jak wiele odniosłeś korzyści z wyboru dobrego nauczyciela i pozwolenia tej osobie na skorzystanie z ciebie. Wtedy myślisz: „Co by się stało w moim życiu, gdybym nie spotkał tego nauczyciela?” Wiem, kiedy o tym myślę, gdybym nie spotkał moich nauczycieli, narobiłbym w moim życiu ogromny, ogromny bałagan i sprawiłby wielu innym ludziom wiele bólu, ponieważ widziałem ścieżkę, którą podążałem wcześniej Spotkałem moich nauczycieli. Gdybym dalej podążał tą ścieżką, byłby bałagan. Czuję się tak szczęśliwy, że spotkałem moich nauczycieli w tym życiu.

Oczywiście w przyszłym życiu chcę poznać dobrych nauczycieli. Aby polegać na naszych nauczycielach, to życie tworzy przyczynę i powstrzymuje nas przed brakiem dostęp do dobrych nauczycieli. Jeśli się nad tym zastanowisz, wyobraź sobie, jak by to było mieć dużo duchowej tęsknoty. Masz dużo tęsknoty, tęsknoty, zainteresowania i nikogo, kto mógłby cię nauczyć. Co robisz? Co robisz? Jesteś jak, utknąłeś. Super utknął. Zdecydowanie chcemy tworzyć karmy spotykać dobrych nauczycieli w przyszłych życiach, a nie spotykać złych.

Pamiętam, na jednym z nauk Jego Świątobliwości – było to po jednym ze spotkań zachodnich nauczycieli buddyjskich, gdzie słyszeliśmy różnego rodzaju historie o ludziach io tym, jak odnoszą się do swoich nauczycieli. To było naprawdę wielkie otwarcie oczu. Rozmawiałem wtedy z Alexem [niesłyszalne: 34:30] w tym czasie. Jest starym przyjacielem i siedzieliśmy tam dziwiąc się, że spotkaliśmy nauczycieli, których poznaliśmy. On i ja mieliśmy prawie tych samych nauczycieli i byliśmy niesamowicie szczęśliwi. Jak mieliśmy tego rodzaju? karmy spotkać tych ludzi? Z naszej strony, żeby za nimi podążać. Dlaczego nie poszliśmy za niektórymi z tych innych dziwnych nauczycieli? W poprzednim życiu zrobiliśmy coś dobrze. Wtedy chcesz zrobić tę samą dobrą rzecz w tym życiu, aby móc spotkać się z nauczycielami.

Po siódme, nie popadniemy w niższe odrodzenia. Znowu, ponieważ słuchamy i praktykujemy to, czego uczy nas nasz nauczyciel.

Po ósme, wszystkie nasze tymczasowe i ostateczne cele zostaną zrealizowane bez wysiłku. Obejmuje to wszystkie siedem poprzednich.

Następnie tekst zwykle mówi o wadach niewłaściwego polegania na nauczycielu. Oznacza to, że tworzysz relację z kimś jako nauczycielem, a wtedy twój umysł staje się bardzo, bardzo negatywny. Krytykujesz ich. Okazujesz im pogardę. Odrzucasz je. Wyrzekasz się ich. Ukrywasz niesamowite złość. Niczego z tego nie wyznajesz. Innymi słowy, twój umysł naprawdę staje się negatywny i myślisz o wszelkiego rodzaju negatywnych myślach, tak samo jak my, kiedy się denerwujemy. Po prostu: „Mam dość, nie lubię tej osoby, pozbądź się jej”. Jeśli robisz tego rodzaju rzeczy, to oczywiście będzie to szkodliwe, ponieważ już sprawdziłeś ich cechy i zdecydowałeś, że to ktoś, na kim można polegać. Następnie z powodu naszych własnych upodobań i niechęci, własnej wrażliwości na ego i tego, jak łatwo się obrażamy itd., naprawdę wściekamy się na tę samą osobę, której powierzyliśmy nasze duchowe przewodnictwo, i mówimy: „Puff”. To nie będzie miało dla nas szczęśliwego zakończenia. Co się stanie, jeśli poczujemy tego rodzaju pogardę i? złość i odrzucamy nauczyciela, a my tego nie wyznajemy, wtedy następują następujące rzeczy. Jeśli się przyznamy, mamy możliwość zadośćuczynienia, oczyszczenia i tak dalej.

Czasami spotykasz ludzi, którzy tak bardzo odwracają się od wszystkiego złość i urazy, a to wcale nie jest pomocne dla ich umysłu. Przede wszystkim jest to to samo, co okazywanie pogardy dla wszystkich Buddów, ponieważ jest to osoba, która uczy nas tego, co Budda nauczeni i okazując im pogardę, odrodzimy się w niższych sferach, mając dużo złość. Chociaż możemy próbować ćwiczyć tantra, nie osiągniemy przebudzenia. Chociaż możemy włożyć wiele wysiłku w praktykę tantryczną, wszystko skończy się piekielnym odrodzeniem. Nie rozwiniemy żadnych nowych jakości ani urzeczywistnień, a to, co rozwinęliśmy, zaniknie przez siłę tej negatywności w naszym własnym umyśle, i wiele niechcianych rzeczy, takich jak choroby i nieszczęścia, spotka nas w tym życiu, zwłaszcza jeśli nie szanujemy naszego nauczyciele i okłamują ich. W przyszłych wcieleniach będziemy bez końca wędrować po niższych światach, a nam też będzie brakować duchowi mentorzy w przyszłych żywotach.

Możesz zobaczyć, jak tego rodzaju wynik jest po prostu lustrzanym odbiciem tego, jak zachowujemy się wobec naszego nauczyciela w tym życiu, jeśli mamy złość i urazy, a my je odpychamy złość i uraza. Efekt bumerangu, co do nas wraca, to odpychanie ich, teraz nie mamy nauczycieli w przyszłych żywotach. Jesteśmy źli, a teraz co się z nami dzieje? Bardzo piekielny rodzaj odrodzenia wypełniony mnóstwem bólu i złość i tak dalej.

Chodzi im o to, że bardzo ważne jest, aby po nawiązaniu połączenia z kimś jako naszym nauczycielem utrzymywać z nim dobre relacje. Oczywiście, rzeczy zawsze się dzieją, kiedy masz ludzi. Coś się wydarzy. Zwłaszcza w przypadku ludzi takich jak my, którzy mają umysły pełne cierpień, Budda może pojawić się przed nami, a my będziemy niezadowoleni i krytyczni. Nawet w pismach świętych są historie ludzi. Chodzi mi o to, czy możesz sobie wyobrazić możliwość siedzenia w obecności Budda samego siebie? W pismach świętych, a ty to czytasz, ludzie wpadają w gniew, krytykując: „Och, ten gość, Gautama, on nic nie wie. Jest po prostu farsą, bla, bla, bla, bla, bla”. Zwłaszcza czasami, gdy Budda musi upomnieć ucznia, ponieważ źle się zachowuje, wtedy ta osoba się wścieka. „Och, on nie wie, o czym mówi”. Do Budda. Wyobraź sobie, co zamierzamy zrobić. Mam na myśli, że jest to całkowicie możliwe w naszym własnym umyśle. To znaczy, mamy zły humor, mamy dużo złość. Nasz umysł po prostu widzi, że wszystko, co ktoś robi, jest złe. „To jest negatywne. Są niewrażliwi. Nie dbają o mnie. Jedyne, co robią, to krytykują i upokarzają mnie. Nie znają nauk, bla, bla, bla, bla, bla, bla, bla”. Kiedy tak się staniemy, kogo szkodzimy? Sami, prawda? Zwłaszcza jeśli masz naprawdę dobrego nauczyciela, a potem wpadasz w złość i wyrzekasz się tej osoby. To jest jak: „Co się tutaj dzieje?” To nam nie pomoże. Oczywiście, ponieważ jesteśmy czującymi istotami cierpiącymi na cierpienia i mamy wiele opinii. Mamy wiele preferencji. Jesteśmy niezwykle wrażliwi na ego. Prawda? (do członka widowni) Witam, czy jesteś wrażliwy na ego? Mam coś powiedzieć, a dowiemy się, czy jesteś, czy nie? [śmiech]

Oczywiście coś się wydarzy. Więc chodzi o to, jak zachować pozytywne nastawienie, kiedy takie rzeczy się pojawiają? To prowadzi nas do następnego punktu zarysu, którym jest rozwijanie pewności siebie lub przekonania wiary – pewności opartej na przekonaniu, opartej na zrozumieniu naszego duchowego mentora. Będę kontynuował czytanie tekstu tak, jak jest tutaj, a potem go wyjaśnię. To mówi,

wyobraź sobie, że pojawiają się mentorzy, z którymi masz bezpośredni duchowy związek Guru- Munindra [innymi słowy, Budda Serce Siakjamuniego] i umieść się w przestrzeni przed tobą.

Nadal masz tę wizualizację Budda przed Tobą. Wyobrażasz sobie, że z jego serca pochodzi cała twoja duchowi mentorzy z którym masz kontakt. Myśleć,

My duchowi mentorzy są prawdziwymi buddami. W swojej cennej kolekcji tantr, kompletny i doskonały Budda powiedział, że w zdegenerowanych czasach Zdobywca Wadżradhara działałby na korzyść czujących istot, pojawiając się w postaci duchowi mentorzy. W związku z tym mój duchowi mentorzy po prostu pokazali alternatywną formę fizyczną i w rzeczywistości są zdobywcą Wadżradharą manifestującym się jako duchowi mentorzy by prowadzić tych, którzy nie mają szczęścia na spotkanie z nimi Budda bezpośrednio. Guru-bóstwo, proszę, zainspiruj mnie i wszystkie matko czujące istoty, abyśmy mogli dostrzec nasze duchowi mentorzy bezpośrednio jako Munindra Vajradhara.

Innymi słowy, ponieważ Budda. Następnie tekst kontynuuje,

W odpowiedzi na Twoje żądanie guru bóstwo, pięciokolorowe światło [białe, żółte, czerwone, niebieskie i zielone] i strumień nektaru ze wszystkich części Budda i wszystkich naszych duchowi mentorzy, z ich ciał. Płynie w naszą stronę, wchłania w nasze ciało i umysł.

Możesz sobie wyobrazić, jak wchłania się przez czubek naszej głowy, wchodzi, wypełnia całą naszą ciało-umysł, czyli wchłanianie przez wszystkie pory naszego ciało. Ale mamy to niesamowite, wspaniałe światło i nektar płynące z naszego duchowi mentorzy i od Budda wchłaniając się w nas.

Oczyszcza cię ze wszystkich negatywności i zaciemnień nagromadzonych od nieskończonego czasu, a szczególnie oczyszcza wszystkie choroby, zakłócenia ducha, negatywności i zaciemnienia, które przeszkadzają w bezpośrednim postrzeganiu swoich mentorów jako Munindra-Wadżradhary.

Jedną rzeczą, którą robi, jest oczyszczanie wszystkich tych przeszkód i chorób, duchowych zakłóceń i zaciemnień i tak dalej – robi to nektar światła. Potem druga rzecz,

Wszystkie twoje dobre cechy, długość życia, zasługi itd. rosną i rosną.

Oczyszczenie, a następnie przyniesienie ze sobą całej dobroci i urzeczywistnienia, aby Twoja mądrość, długość życia, zasługa i tak dalej wzrastały.

Pomyśl w szczególności, że wyższa realizacja – bezpośrednie ich postrzeganie duchowi mentorzy jako Munindra-Vajradhara – powstaje w twoim strumieniu umysłu oraz w strumieniach umysłu innych.

Robisz tę wizualizację, składasz prośbę, robisz wizualizację. A teraz chodźmy i zastanówmy się trochę tutaj. Zaczyna się „moje duchowi mentorzy są prawdziwymi Buddami”. Następnie w zbiorze tantr mówi się o tym, że Budda powiedział, że Conquer Vajradhara pojawi się w postaci naszego duchowi mentorzy w zdegenerowanych czasach. Tego rodzaju wyjaśnienie skierowane jest do kogoś, kto praktykuje tantra lub kto ma zamiar wziąć udział w tantryce? inicjacja. Nie jest skierowane do początkujących i nie jest skierowane do ludzi, którzy w tym konkretnym momencie nie podążają ścieżką tantryczną.

Powodem jest to, że kiedy ćwiczysz tantra, próbujesz widzieć nawet czujące istoty jako Budda, więc oczywiście spróbujesz zobaczyć swojego nauczyciela jako Budda. Próbujesz postrzegać środowisko jako Czystą Krainę. Ale są różne rodzaje duchowi mentorzy. Postrzegamy je różnie, w zależności od tego, jak się z nimi komunikujemy, od rodzaju relacji, jaką z nimi mamy. Jego Świątobliwość mówi przede wszystkim o naszym winaja duchowi mentorzy. To osoba, która uczy nas czterech szlachetnych prawd i wszystkiego, co z nimi ma wspólnego, drogi do wyzwolenia, która daje nam nasze klasztorny ślubyThe pięć świeckich wskazań. Oczywiście mamy szacunek dla tej osoby. Traktujemy ich jako przedstawiciela Budda.

Po drugie, mamy tych nauczycieli lub duchowi mentorzy którzy nas uczą bodhisattwa ścieżka i kto nam daje bodhisattwa przysięga. Tak, naucz nas ścieżki sześciu dalekosiężne praktyki, jak wygenerować bodhiczitta, i tak dalej. Również tych nauczycieli rozwijamy dla nich szacunek i postrzegamy ich jako emanacje Budda.

To tylko wtedy, gdy dochodzimy do tantra że staramy się postrzegać nauczyciela jako Budda, ponieważ tak jak powiedziałem, staramy się postrzegać wszystkich jako Budda a środowisko jako Czysta Kraina. Jego Świątobliwość bardzo jasno powiedział, że ta nauka nie jest dla wszystkich, ponieważ widząc nauczyciela jako Budda bardzo łatwo jest źle zrozumieć. Jeśli ludzie źle to rozumieją, jest to bardzo szkodliwe dla ludzi i nauczycieli. Ucząc tej części o tym, jak polegać na naszym duchowym mentorze, zamierzam uczyć jej w znacznie bardziej praktyczny sposób, nie tak bardzo związany z tantra, ponieważ to jest poziom, na którym się znajdujemy, a przynajmniej poziom, na którym się znajduję.

Kiedy mieliśmy kilka dyskusji w 1993 roku, a potem, jak sądzę, w 94 roku, a może w 96 roku, mieliśmy dwie konferencje zachodnich nauczycieli buddyzmu z Jego Świątobliwością. To było dużo dyskutowane na tych konferencjach. Jego Świątobliwość był bardzo jasny, że ludzi należy uczyć, jak odnosić się do duchowego mentora zgodnie z ich własnym poziomem praktyki i że to nauczanie, które guru'S Budda, jeśli zostanie źle zrozumiana, jest bardzo szkodliwa. A zatem, jak się rozwijamy – ponieważ jest to część zarysu rozwijania pewności siebie i przekonującej wiary w naszego duchowego mentora, ponieważ ważne jest, jeśli mamy się z kimś uczyć, abyśmy mieli do niego pewnego rodzaju zaufanie. Prawidłowy? Sprawdziliśmy ich cechy. Zdecydowaliśmy i wybraliśmy, że będzie jednym z naszych nauczycieli. Jak utrzymujemy dobre relacje i nadal budujemy do nich zaufanie? Niektórzy ludzie mogą uznać, że Wadżradhara powiedział Budda powiedział to, przekonanie, że w rzeczywistości cytat mówi, że wysocy nauczyciele są Budda. Ponadto nasi mentorzy są czymś w rodzaju mediów, które przekazują nam oświecający wpływ Budda. Nasi mentorzy nas inspirują. Pomagają nam ustanowić bardzo chłonne stany umysłu. W ten sposób odgrywają bardzo wyjątkową rolę w naszym życiu. Czy nie powiedzielibyście tego, ci z was, którzy… duchowi mentorzy, mają wyjątkową rolę? W obecnym wieku buddowie i bodhisattwowie wciąż pracują dla dobra czujących istot. Wszystkie nasze cechy zawdzięczamy mentorowi, który nas uczy. Próbujemy dostrzec dobre cechy nauczycieli i skupiamy się na ich dobrych cechach, a nie na tym, co postrzegamy jako fałszywe.

Pomyśl o tym, jak Budda prowadzi i uczy ludzi, a oto ta osoba, która zasadniczo służy temu samemu celowi, co Budda, w stosunku do mnie. Kiedy studiujesz z kimś i widzisz jego wiedzę, widzisz jego umiejętności, widzisz jego mądrość, wtedy to zwiększa twoją wiarę i skupiasz się na tych dobrych cechach, a to pomaga ci, gdy siadasz, aby słuchać nauk, aby słuchać bardziej uważnie. Powodem, dla którego postrzegamy naszego nauczyciela w pozytywnym świetle, jest to, że będziemy traktować nauki poważniej, gdy je usłyszymy. Jeśli nie postrzegamy naszego nauczyciela w pozytywnym świetle, albo przestaniemy chodzić na nauki, albo usiądziemy tam, a nasz umysł po prostu przejrzy naszą listę kontrolną błędów i skarg, z których żadna nie przyniesie nam wiele korzyści. Staramy się utrzymać tę pozytywną postawę wiary i przekonania w naszych nauczycielach.

Następnie tekst jest kontynuowany. To mówi,

Jeśli pojawi się myśl: „Ale a budda wyeliminował wszystkie wady i posiada wszystkie dobre cechy. Mój duchowi mentorzy mają takie a takie wady inspirowane trzema mentalnymi truciznami”

To bardzo proste, bo mamy swoje preferencje i swoje opinie. Jesteśmy bardzo krytyczni i krytyczni. Mogliśmy patrzeć na każdego i wybierać błędy, tak jak mówiłem, w czasie Budda, uczniowie wybierają błędy z Budda, aby nasz umysł mógł wyłapywać błędy z naszymi nauczycielami. Jeśli coś takiego się wydarzy i zaczniemy projekcję: „Och, mój nauczyciel ma tak wiele złość. Mój nauczyciel ma tak wiele przywiązanie. Mój nauczyciel nie ma współczucia. Zobacz, jak mnie traktują. Jestem taką chętną, wspaniałą uczennicą, a oni mnie ignorują. Nie odpowiadają na moje pytania. Nie zwracają na mnie uwagi”. Bardzo łatwo jest zacząć tak myśleć.

Skończę to czytać, a potem opowiem ci historię.

[Jeśli tego rodzaju myśl pojawia się w naszym umyśle, powinniśmy myśleć] jest to spowodowane fałszywym wrażeniem.

Innymi słowy, jest to spowodowane naszą własną mentalną projekcją.

W przeszłości, z powodu takiego fałszywego wrażenia, Lekpa'i Karma widziałem wszystkie działania naszego Przewodnika, Budda, jako czyste oszustwo.

Kto tego chce? karmy? Że jeśli nasz umysł stanie się negatywny, tak się stanie.

Asanga widział Czcigodnego Maitreyę jako suczkę. Maitripa widział, jak Pan joginów, Shawaripa, zabija świnie i popełnia wielkie zło.

Nie bylibyśmy więc pierwszymi, którzy bylibyśmy bardzo krytyczni i krytyczni wobec naszych nauczycieli i ujrzeli ich w całkowicie złym świetle. Następnie tekst mówi:

Podobnie, zrób my duchowi mentorzy naprawdę mają te wady czy to tylko wrażenie?

Czy to tylko moja projekcja? To moja projekcja.

To fałszywe wrażenie. GuruBóstwo, proszę, zainspiruj mnie i wszystkie matko czujące istoty, aby widok błędów u naszych mentorów nigdy nie pojawił się nawet na chwilę, a ta wielka wiara, która pozwala nam widzieć tylko dobro we wszystkim, co robią, może z łatwością powstać w nas.

Zwracamy się z tą prośbą do pola zasługi przed nami. Z drugiej strony, podobnie jak ta sama rzecz, dzieje się podobna wizualizacja.

W odpowiedzi na Twoje żądanie guru-bóstwo, pięciokolorowe światło i strumień nektaru ze wszystkich jego części ciało w ciebie przez czubek twojej głowy. Wchłania się w twój umysł i ciało i wszystkich czujących istot, oczyszczając wszelkie negatywności i zaciemnienia nagromadzone od nieskończonego czasu, a zwłaszcza oczyszczając wszystkie choroby, zakłócenia ducha, negatywności i zaciemnienia, które przeszkadzają w nie dostrzeganiu ich wad. duchowi mentorzy, nawet na chwilę i z wielką wiarą, która pozwala ci widzieć tylko dobro we wszystkim, co z łatwością powstają w tobie. Twój ciało staje się półprzezroczysty, natura światła. Wszystkie twoje dobre cechy, długość życia, zasługi itd. rozszerzają się i rosną. Pomyśl w szczególności, że w tobie i innych postrzegasz wady w twoim duchowi mentorzy nie pojawia się już nawet na chwilę i że łatwo osiągnąłeś urzeczywistnienie wielkiej wiary, która pozwala ci widzieć tylko dobro we wszystkim, co robią.

To, co jest tutaj interesujące w sposobie, w jaki się tego uczy, to opisywanie tych próśb, a następnie wizualizacji. Zwykle po złożeniu prośby poświęcamy trochę czasu na przemyślenie punktów w konspekcie. Przechodziliśmy dokładnie przez to, o czym myślałem, co wyjaśniałem wcześniej o tym, w jaki sposób Buddowie i bodhisattwowie nadal przynoszą nam pożytek. Pojawiają się w tych formach naszego duchowi mentorzyalbo nasi nauczyciele są ich przedstawicielami lub emanacją, aby nas uczyć. Bo to nie tak Budda osiągnął stan Buddy, a następnie powiedział: „Żegnaj, jestem Budda, tak długo, powodzenia”, a następnie pozostał w Czystej Krainie, wszedł w parinirwanę. Całym powodem, dla którego zostali buddami, była chęć przyniesienia korzyści czującym istotom. Oczywiście oni się pojawią, będą manifestacje, przedstawiciele i tak dalej, aby nas uczyć. Więc pomyśleć o tym, a potem także, kiedy nasz umysł staje się negatywny i wybiera błędy, myśleć, że to są nasze projekcje, dobrze?

To ważne, gdy myślimy, że to nasze prognozy. Jest tu wiele do powiedzenia – kiedy nie wybielamy rzeczy. Jeśli, powiedzmy, z jakiegoś powodu, twój nauczyciel naprawdę robi coś nieetycznego – defrauduje pieniądze, śpi w pobliżu lub kto wie co – to jest całkowicie w porządku, aby powiedzieć: „Jest tu problem i muszę z tą osobą porozmawiać lub muszę powiadom swoich nauczycieli, albo coś musi się wydarzyć” i przedyskutuj to. Nie wybielasz tego, mówiąc: „Och, ale oni są Budda i to jest cała moja projekcja”. To nie jest pomocne. Pomocne jest to, gdy widzimy wady, które nie są poważnymi etycznymi upadkami, ale rzeczy, które w dużej mierze zależą od wyglądu iw dużej mierze od preferencji.

Zobaczmy, [jest] wiele różnych przykładów. Jednym z nich jest: jestem osobą, która lubi wstawać wcześnie rano, ćwiczyć wcześnie rano, robić rzeczy rano. Wieczorem nie. Mój umysł nie jest tak bystry, więc wolę kończyć, iść wcześnie spać i wstawać wcześnie następnego ranka. Jeden z moich nauczycieli, uwielbia robić rzeczy w nocy. Ożywa w nocy. Jego pojęcie czasu jest zupełnie inne niż nasze pojęcie czasu. On może zaplanować nauczanie na siódmą wieczorem, a ty tam idziesz, a o siódmej nie ma nauczania i wszyscy tam siedzą. Ósma przychodzi i odchodzi, dziewiąta przychodzi i odchodzi, dziesiąta przychodzi i odchodzi. Może około 10:10 lub 30 rozpocznie się nauka. Następnie nauczanie trwa całą noc do około szóstej rano. Dla kogoś takiego jak ja, nie lubię tego. Po prostu mi się to nie podoba. Bo wieczorem jestem zmęczona i nie znoszę zasypiania na lekcjach. Czuję taki brak szacunku, a jednak jestem wyczerpany. Mój umysł myśli wtedy: „Ale to wszystko jego wina. Dlaczego zaczyna nauczać tak późno? Dlaczego po prostu nie przyjdziemy o siódmej i nie skończymy o dziewiątej, wtedy jest w porządku. Albo jeszcze lepiej, dlaczego nie zacząć o 11 rano i skończyć w południe, albo o drugiej po południu i skończyć o czwartej? To dobrze. Dlaczego musi to robić tak późno. Nawet jego nauczyciele powiedzieli mu, że powinien przestać wcześnie. Spójrz, cała publiczność, wszyscy zasypiamy. Co to jest? To jest całkowicie bezużyteczne. Dlaczego to robi? Mój umysł może stać się bardzo krytyczny, jeśli na to pozwolę. Jaki to ma sens? Nie używać. Mój nauczyciel ma wszelkie prawo na świecie, by żyć po swojemu, tak jak chce, rozpoczynać i kończyć nauczanie tak, jak chce. Bez mojej wiedzy, do tej pory cały świat nie jest skupiony wokół mnie i czasu, w którym chcę, aby coś się wydarzyło. To jak: „Cała ta sprawa nie będzie skupiać się wokół mnie i tego, co jest dla mnie wygodne, a ja jestem tą, która musi dostosować się do tego, co się dzieje. To nie jest wina mojego nauczyciela, to jest problem, który mam.” Myślenie w ten sposób.

Kiedyś uczyłem się z jednym z moich nauczycieli. Zawsze siedziałem w pierwszym rzędzie tuż przed drugą osobą z wieloma pytaniami. Przez chwilę odpowiadał na moje pytania. Potem po chwili siedziałem tam, a on odpowiadał na pytania wszystkich innych i nawet na mnie nie patrzył. To jak: „Dlaczego on nie odpowiada na moje pytania, jestem takim dobrym uczniem. Dlaczego nie odpowiada? Trochę egoizmu i arogancji. Znowu to nie jest problem z moim nauczycielem. Ten problem ze mną.

Inny przykład, jest tak wiele, [śmiech], kiedy umysł po prostu staje się zazdrosny, staje się arogancki, wpada w złość. Może twój nauczyciel próbuje ci pomóc i coś ci wskazać. To jak: „Dlaczego oni mi to mówią? Dlaczego mi to robią?” Po prostu próbują nas szkolić i pomagać. Mówimy po prostu: „Nie podoba mi się to”. To oczywiście nasze własne rzeczy, prawda? Jeśli wpadamy w złość, obrażamy się i denerwujemy, gdy nasi nauczyciele próbują nas czegoś nauczyć, kto na tym traci? My robimy. Teraz powiecie: „Ale widziałem, jak mój nauczyciel naprawdę się rozzłościł. To nie było we mnie. To był ktoś inny. Mają tak wiele złość, taki zły humor, są pełne skaz”. Widzisz, jak twój nauczyciel się denerwuje.

Jedna z moich drogich przyjaciół z Dharmy opowiadała mi historię o swojej nauczycielce, ponieważ myślała w ten sposób o tym, że jej nauczyciel staje się bardzo negatywny: „Och, moja nauczycielka jest taka zła i nie rozmawia zbyt grzecznie z ludźmi, taki zły humor. Co to za nauczyciel?” Wtedy koleżanka mi opowiadała, że ​​pewnego dnia była ze swoim nauczycielem, rozmawiali o czymś, przerwał im telefon. Słyszała dialog między nimi. Jej nauczycielka bardzo się denerwowała. Ktoś dzwonił, żeby powiedzieć „bla, bla, bla” i narzekać na to czy tamto albo kto wie co. Nauczyciel skarcił tę osobę. Więc to była zwykła sytuacja, ona: „Moja nauczycielka jest pełna złość i besztać ludzi”. Potem zauważyła, że ​​gdy tylko jej nauczyciel odłożył słuchawkę i odwrócił się do niej, by kontynuować to, o czym rozmawiali, złość wszystko zniknęło. Potem powiedziała: „Och, tak właśnie się działo, kiedy mój nauczyciel był na mnie zły. Byłaby na to zła. W tym momencie będzie beształa, ale w następnej już to zupełnie zniknęło. Widziała w tym przypadku, że jej nauczyciel beształ tę drugą osobę, ponieważ ta druga osoba musiała zostać zbesztana. Potem pomyślała: „Och, dlaczego mój nauczyciel skarcił mnie, bo musiałem zostać zbesztany. Nie chodzi o to, że mój nauczyciel jest pełen złość. To mój nauczyciel beszta ludzi, kiedy trzeba ich zbesztać, ponieważ w tym konkretnym momencie, rozmawiając z nimi słodko, nie dowie się, czego ta osoba musi się nauczyć”. To było bardzo interesujące. Nie opowiadam tej historii tak dobrze, jak zrobił to mój przyjaciel. Rozumiesz, o co chodzi? To tak, jakby nagle zobaczyła „Och, to jest mój problem. Nie chodzi o to, że mój nauczyciel jest pełen złość".

Jest wiele rzeczy, które mogą się przydarzyć nauczycielom. Cały czas. Po prostu musimy nauczyć się pracować z tym we własnym umyśle. Miałem innego przyjaciela, który z jednym z naszych nauczycieli kłócił się z nim i walczył. Ten nauczyciel jest naprawdę niesamowitym, niesamowitym nauczycielem, ale uważał, że George Bush był doskonałym prezydentem. Myślał, że po 9 września USA potrzebują twardej odpowiedzi. Myślał, że George Bush, wjeżdżając do Iraku, naprawdę postępuje słusznie. Oczywiście większość uczniów pyta: „Jak Gesze-la może tak myśleć?” To jak: „Czy on naprawdę rozumie? Czy on naprawdę wie? Jedna z uczennic była tak zdenerwowana tym: „Jak on naprawdę może myśleć, że George Bush postępuje właściwie?” Do tego czasu było to interesujące, ponieważ byłem starszy o lata. Przechodziłem już wiele takich rzeczy. To było jak w moim umyśle: „Nie obchodzi mnie to. Nie przeszkadza mi, że wierzy w George'a Busha, ponieważ przyjechałem tutaj, aby uczyć się od niego Dharmy. Nie przyjechałem tutaj, aby dyskutować o polityce, a on ma prawo mieć swoją opinię polityczną. Mam prawo mieć swoją opinię polityczną. Tak naprawdę nie obchodzi mnie to, ale jeśli chodzi o naukę Dharmy, jest on najwspanialszym nauczycielem i urzeczywistnioną istotą i dlatego tu jestem”.

Więc było fajnie, bo raz widziałem w mojej głowie, że może robię jakiś postęp, bo oto moja młodsza koleżanka, która była tym bardzo zdenerwowana. Po jakimś czasie się uczysz, po prostu musisz odpuścić tego rodzaju rzeczy. Chodzi o to, że kiedy praktykujesz w ten sposób w relacji ze swoim nauczycielem, pomaga to również stać się bardziej tolerancyjnym wobec innych ludzi, ponieważ dzięki tym naukom wiemy, że nasza relacja z naszymi nauczycielami jest bardzo ważna. Tak więc będziemy bardziej starać się utrzymać dobre relacje z naszym nauczycielem, ponieważ wiemy, jak ważne jest to dla naszego własnego dobra, i znamy wady, które pojawiają się, jeśli nie utrzymujemy dobrych relacji. Bardziej staramy się poszerzyć nasz umysł, porzucić nasze osądy, przestać tak łatwo obrażać się w związku z naszymi nauczycielami. Kiedy praktykujemy to w naszych relacjach z naszymi nauczycielami, którzy oczywiście są ludźmi, którzy starają się przynieść nam najwięcej korzyści, wtedy możemy to przyjąć i praktykować z innymi czującymi istotami. Dużo łatwiej jest ćwiczyć, ponieważ znowu bierzesz to samo, to jest jak ten krewny, z którym kiedyś kłóciłem się o politykę. „Cóż, to samo, co moi nauczyciele. To wolny świat. To tylko ich własna opinia. Jest całkowicie w porządku. Nie muszę z nimi rozmawiać o polityce. Nie będę ich oceniać za ich poglądy polityczne. Po prostu będę odnosić się do nich jak do człowieka w najlepszy możliwy sposób.” Widzisz, że możesz to teraz zrobić z jakąś czującą istotą, ponieważ praktykujesz w ten sposób w relacji ze swoim nauczycielem.
Masz dla ciebie jakiś sens?

Jeśli masz jakieś pytania, możemy teraz zadać kilka pytań.

Publiczność: niesłyszalny

Czcigodny Thubten Chodron (VTC): Jeśli ktoś jest bardzo dobrym nauczycielem Dharmy, jak może mieć opinie, które wydają się zaprzeczać nauczaniu Dharmy? W tym przypadku nie sądzę, że mój nauczyciel sprzyjał wojnie i chciał wyjść i zabijać ludzi. Z pewnością nie miał szkodliwych zamiarów. Ale naprawdę opowiadał się za silną odpowiedzią. Myślę, że lubił też George'a Busha, ponieważ jako Tybetańczyk, który widział, jak Tybet cierpiał i odmawiano mu praw człowieka za rządów komunistycznych Chin, fakt, że George Bush był trochę surowy wobec Chin. Naprawdę to lubił. To jest całkowicie jego opinia i to, jak widzi rzeczy, jak widzi świat. Wiem, że nie siedzi tam i nie chce, żeby wielu ludzi zginęło na wojnie. To nie jest w jego umyśle. To wiem. Po prostu może mieć własne zdanie. To tak: „Przyjechałem tutaj, aby nauczyć się Dharmy. Nie przyjechałem tutaj, aby dyskutować o zaletach lub wadach politycznej odpowiedzi na coś”. Nie widziałem go jako sprzeciwiającego się naukom Dharmy, ponieważ wiem, że nie chciał, aby ktokolwiek został zabity.

Teraz, jeśli jest nauczyciel, powiedzmy, że Guy wspomniał o tym dzisiaj, o Roshi, którego niektórzy z praktykujących Zen faworyzowali [komentarz publiczności]. W czasie II wojny światowej naprawdę faworyzowali japoński imperializm. To wyszło na jaw dopiero kilka lat temu, a niektórzy studenci Zen byli przerażeni: „Jak mogłeś być pro-nazistowskim lub projapońskim imperializmem?” W przypadku tego rodzaju rzeczy postrzegałbym to jako tę osobę, ich realizacja nie była kompletna, ponieważ nie wpłynęło to głęboko na wszystkie aspekty ich życia. Widziałbym to albo jako to, albo działo się tam coś innego, o czym nie mam wszystkich informacji, o których mógłbym wiedzieć. Kiedy idziesz za przykładem nauczyciela, takich przykładów jak ten, nie bierzesz za siebie, jeśli widzisz, że jest to wyraźnie nieetyczne.

Publiczność: Kiedy spotykasz osobę, którą wybrałeś na swojego duchowego mentora po raz pierwszy, jaka byłaby właściwa etykieta?

VTC: Zajmiemy się tym nieco później, gdzie będzie mowa o tym, jak zachowywać się w otoczeniu naszego nauczyciela. Ale w skrócie, myślę, że to pytanie zadaje pytanie, czy pytają więcej, nie tyle o postawę, ile o to, jak działać? O czym teraz trochę porozmawiam.

Ogólnie rzecz biorąc, kiedy nauczyciel wchodzi do pokoju, wstajesz, chyba że nauczyciel mówi, że nie wstawaj. W takim przypadku nie wstajesz. Po prostu staraj się być uprzejmy i taktowny. Patrzysz i widzisz, czy czegoś potrzebują, czy czegoś nie potrzebują. Ogólnie rzecz biorąc, szedłbyś za nauczycielem, a nauczyciel szedłby pierwszy. Jeśli twój nauczyciel nie wie, dokąd idzie, bo właśnie dokądś przyjechał, a nigdy wcześniej tam nie był, a ty znasz drogę, wtedy idziesz z przodu i pokazujesz mu drogę. Co jeszcze? Myślę, że bądź naturalny, bądź pokorny. Oto jedna rzecz: nie próbuj wystawiać przed nauczycielem pokazu, że jesteś dobrym uczniem. Spotkasz niektórych ludzi, kiedy będą w pobliżu swojego nauczyciela, są tacy doskonali, tacy uprzejmi, tacy pokorni. Wszystko jest takie. Wtedy w chwili, gdy nauczyciela nie ma, są apodyktyczni, są głośni. Nie bądź taki. Nie mówię, żeby być apodyktycznym i głośnym wobec swojego nauczyciela. [śmiech] Mówię, że jeśli próbujesz oswoić swoje zachowanie przed nauczycielem, bądź konsekwentny i traktuj innych w ten sposób.

Istnieją różne sposoby na nawiązanie relacji z kimś jako nauczycielem. Czasami, jeśli weźmiesz jakieś zasady z tą osobą, która automatycznie nawiązuje relację. Ta osoba staje się jednym z twoich nauczycieli. Możesz udać się do tej osoby i poprosić, aby została jednym z twoich nauczycieli. Jeśli to zrobisz, zwykle przyniesiesz ze sobą oferuje i złóż wniosek. W moim przypadku tak mało wiedziałem. Wiedziałem tylko, że poszedłem do tych nauczycieli i kiedy pomyślałem o tym, czego nauczali, miało to sens, a kiedy to praktykowałem, pomogło mi to zmienić zdanie. Po prostu wracałem znowu i znowu i znowu i znowu. W końcu olśniło mnie: „Och, to muszą być moi nauczyciele”. Nigdy nie poszedłem i nie zapytałem, ani nic w tym stylu, ale to po prostu wydarzyło się w bardzo naturalny sposób.

Publiczność: Dlaczego niebezpieczne jest nieporozumienie postrzeganie nauczyciela jako Budda?

VTC: Jeśli źle rozumiesz, to najprawdopodobniej zrobisz, jeśli nauczyciel nie jest wysoce urzeczywistnionym nauczycielem, a jeśli nauczyciel zachowuje się nieetycznie, to dlatego, że źle zrozumiałeś, widząc guru as Budda, wtedy myślisz: „Cóż, to muszą być działania Budda. Mój nauczyciel uprawia seks z każdą kobietą w centrum, to muszą być działania Budda. Jest całkowicie w porządku.” To nie jest takie dobre.

Albo „Mój nauczyciel wyciąga pieniądze z koszyka Dany i wkłada je do własnej kieszeni. To muszą być działania Budda”. Więc nic nie mówisz. To nie jest takie dobre.

Jeśli dobrze rozumiesz i nie robisz tego rodzaju wybielania i mówienia, że ​​różowy jest fioletowy, a niebieski jest zielony, ponieważ próbujesz zmusić swój umysł do zobaczenia, że ​​wszystko jest idealne. Jeśli dobrze rozumiesz, bardzo pomocne jest postrzeganie swojego nauczyciela jako Budda. Ale ludziom, którzy są nowicjuszami w Dharmie, tak łatwo jest ją źle zrozumieć. Potem wpadasz w ten rodzaj gaga uwielbienia kogoś, co właściwie nie pomaga, ponieważ wtedy siedzisz sobie, zamiast mieć prawdziwą wiarę w swoim sercu, ponieważ widziałeś cechy nauczycieli i ponieważ ćwiczyłeś czego nauczyli cię, masz ten bardzo powierzchowny rodzaj wiary: „Och, mój nauczyciel jest a Budda. Och, mój nauczyciel jest wcieleniem tego a takiego. Musi być świętą istotą. Zobacz, co wydarzyło się w jego wczesnym życiu, to i to. Potem przez cały dzień siedzisz w herbaciarni i mówisz: „Mój guru, w swoim poprzednim życiu, zrobił to, a mój guru w swoim przeszłym życiu to zrobił” i nigdy nie ćwiczysz, ponieważ jesteś zbyt zajęty tym umysłem gwiazdy filmowej. Potem to nie trwa, ponieważ w chwili, gdy twój nauczyciel robi coś, co ci się nie podoba, albo masz dość, albo wracasz do mówienia: „Cóż, różowy to fioletowy” i zaprzeczania rzeczywistości i tak naprawdę nie działa. z twoim umysłem. To znaczy dla mnie w mojej własnej praktyce było to bardzo ważne. To było jak: „Hej, ludzie sami wybierają, jak mają żyć. Mogą robić rzeczy, które nie mają dla mnie sensu, ale w tym, co robią, nie ma nic nieetycznego. To po prostu inny sposób radzenia sobie z sytuacjami niż ja. Muszę otworzyć umysł i być bardziej tolerancyjny”. Więc to było dla mnie bardzo pomocne. Myślę, że ten sposób na zmianę zdania był dla mnie o wiele bardziej pomocny niż samo powiedzenie: „Cóż, to było Budda„działanie próbujące mnie czegoś nauczyć”, kiedy nie mam pojęcia, czego u licha próbowali nauczyć.

Publiczność: Jaka jest najważniejsza rzecz, jaką możemy zrobić, aby nigdy nie zostać oddzielonym od naszego nauczyciela w przyszłych żywotach?

VTC: Najważniejszą rzeczą do zrobienia, aby nigdy nie być oddzielonym od nauczyciela w przyszłym życiu, jest uważne słuchanie nauk i instrukcji oraz wprowadzanie ich w życie. Wprowadź je w życie. W rezultacie, jeśli masz wiarę i pewność siebie, jeśli masz szacunek i poczucie wdzięczności, to zawsze będziesz dedykował: „Obym spotkał doskonale wykwalifikowaną Mahayanę i Wadżrajana nauczyciele w moim przyszłym życiu”. Ten rodzaj oddania automatycznie przyjdzie do ciebie.

Mówiąc, że osoba, która Cię uczy bodhisattwa ścieżka jest emanacją Budda. Jak to widzę? Osobiście uważam to za emanację Budda, Jak Budda pojawianie się w innym kształcie, aby mnie nauczyć bodhisattwa ścieżka. Albo widzę to jako, mogę zobaczyć Budda pojawianie się jako zwykła istota, bo to najlepszy sposób komunikowania się ze mną.

Publiczność: niesłyszalny

VTC: Jako emanacja. Są trochę podobne, ale powiedzenie, że ktoś jest, to coś innego niż powiedzenie, że jest emanacją Budda. Wszystkie te rzeczy, o których mówimy, podstawowym punktem końcowym jest to, jak utrzymać pozytywny stan psychiczny dotyczący twojego nauczyciel duchowy. Nie chodzi o to, czy widzisz je jako Budda or bodhisattwa lub emanacja lub przedstawiciel. Chodzi o to, że sposób, w jaki możesz mieć pozytywne nastawienie do swojego nauczyciela i nie poddawać się własnemu złość i wrażliwości na ego, użyj tego. I myślę, że to powód, dla którego uczą tego jako przedstawiciel, jako emanacja, jako… Budda, ponieważ jeśli myślisz w ten sposób, możesz kwestionować własne negatywne emocje. Na przykład „Jeśli Budda naprawdę siedziałeś przede mną, czy bym się tak złościł? Cóż, lepiej nie. Myślę, że nie. Zobaczyłbym, że dzieje się tu coś innego, czego nie do końca rozumiem.

Właściwie myślałem, że dziś wieczorem zajdziemy dalej, ale tak się nie stało. Będziemy kontynuować w przyszłym tygodniu, ale w międzyczasie w tym tygodniu kontynuuj wizualizację, którą zrobiliśmy na początku. Teraz zrób trochę tej kontemplacji o tym, jak mieć dobrą relację ze swoim nauczyciel duchowyi zastanów się nad zaletami jej posiadania i wadami jej braku. Pomyśl o — jeśli już masz nauczyciel duchowy— pomyśl o sytuacjach, w których mogłeś być zły lub obrażony, krytyczny lub osądzający i spróbuj pomyśleć, jak inaczej mógłbyś zobaczyć tę sytuację i zachować pozytywne nastawienie do tej osoby? Jeśli jeszcze nie masz nauczyciel duchowy, to jest całkowicie w porządku. Zastanów się jeszcze nad tym, o czym rozmawialiśmy w zeszłym tygodniu, jakie są cechy nauczyciela, których należy szukać i zastanów się, dlaczego te cechy są ważne.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.

Więcej na ten temat