Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Generowanie bogactwa

Generowanie bogactwa

  • Wyjaśnienie puja
  • Bogactwo materialne i niematerialne
  • Strach przed brakiem czegoś i hojność jako przeciwdziałanie
  • Ubóstwo przyjaciół, miłość lub uznanie
  • Rozpoznawanie własnego bogactwa poprzez dawanie
  • Rozszerzenie umysłu poprzez ustawienie odpowiedniej motywacji
  • Subiektywne spojrzenie na bogactwo

Dzisiaj chciałam trochę porozmawiać o tym puja co zrobiłem dziś rano, co miało na celu poświęcenie pustych posągów i wszystkich zungów, mantra zwoje i wszystkie inne materiały, małe figurki, tsa-tsa i wszystko inne, kadzidło, które umieściliśmy wewnątrz posągów. Trochę o tym porozmawiamy, bo jutro będziemy wypełniać posągi.

Zasadniczo w puja to co robisz, to najpierw wzięliśmy same posągi, rozpuściliśmy je w pustkę, zrobiliśmy z nich Yamantaka, zrobiliśmy ofiary, a następnie rozpuszczają się z powrotem w postaci posągów. Więc to reprezentuje umysł Budda, z Yamantaką. A potem mantra zwoje rozpuściły się w pustkę, pojawiły się ponownie jako Amitabha, więc mowa Budda. I robimy ofiary i prośby itd., a następnie rozpływają się i stają się mantra rolki. A potem wszystkie inne substancje i rzeczy rozpuszczają się w pustkę, pojawiają się w Vairocana, więc to jest Budda'S ciałoi znowu robimy ofiary i prośby, a Vairocanas rozpuszczają się i stają się wszystkimi innymi substancjami. A potem jest trochę ofiary do [niesłyszalne], który jest bóstwem bogactwa, a także Ganapati, który jest bóstwem bogactwa.

Podczas tych dwóch ostatnich… To są te, o których naprawdę chcę porozmawiać, bo kiedy to robisz puja wyobrażasz sobie, że nadejdą wszelkiego rodzaju bogactwa i nie będziesz zubożały. A naszą zwykłą postawą jest myślenie o bogactwie jako bogactwie materialnym. Widzę, że w Azji ludzie uwielbiają praktykę Zambhala i Ganapati, wazony z bogactw skarbowych i inne tego typu rzeczy. I ludzie w Stanach też, no wiesz, na Zachodzie też. Ponieważ myślą: „Cóż, będę bogaty”.

Ale kiedy robiłem ofiary i mantry i tak dalej, myślałem, że to nie tylko materialne bogactwo. Bogactwo materialne, którego potrzebujesz, aby się utrzymać. I niech wszyscy uwolnią się od bólu braku materialnych rzeczy, których potrzebują. Ale bądź też wolny od strachu, że go nie masz. I tak myślałem, dużo o tym, jak strach nas kontroluje. Możemy mieć dość rzeczy, ale nasz umysł czuje się biedny. W naszym umyśle pojawia się poczucie ubóstwa, więc stajemy się ciasni i bojaźliwi. stajemy się skąpi i nie chcemy dzielić się materialnymi rzeczami, które posiadamy. A jednak prawdziwą karmiczną przyczyną bogactwa jest hojność. Więc możesz to zrobić puja wszystko, czego chcesz, ale jeśli nie jesteś hojny i nie masz motywacji do szczodrości, co te bóstwa mogą zrobić, aby ci pomóc? A jeśli tylko robisz ofiary co mogą zrobić bóstwom, aby zdobyć jakieś bogactwo materialne z doczesną motywacją?

Tak myślałem. A potem pomyślałem też, wiesz, wielu ludzi czuje się biednych z powodu miłości. Ludzie pragną miłości i czują się ubodzy pod względem miłości i czują się ubodzy pod względem posiadania przyjaciół, towarzystwa. I wszyscy tego potrzebujemy. Tak więc ubóstwo to nie tylko rzeczy materialne, to ubóstwo miłości, ubóstwo uznania, akceptacji lub cokolwiek innego. Ale potem znowu myślimy, że kiedy wejdziemy w ten umysł, to: „Och, nie mam wystarczająco dużo miłości, uznania…”. Stajemy się bardzo spięci i zamykamy się, tak jak robimy, kiedy nie mamy rzeczy materialnych. Ale prawdziwą przyczyną tego jest bycie hojnym. Więc jeśli czujemy ubóstwo przyjaciół lub miłości, najlepszym sposobem na to jest być hojnym i stać się przyjacielem innych oraz okazywać troskę, uczucie i miłość innym ludziom.

Myślałem o tym, jaka jest przyczyna karmiczna (otwiera ramiona na zewnątrz), ale reagujemy na takie poczucie braku (zamyka ramiona do wewnątrz), które powoduje dokładne przeciwieństwo rezultatu, którego pragniemy. Potrzebujemy więc nie tylko przyjaciół, miłości i rzeczy materialnych, potrzebujemy również nauk Dharmy, potrzebujemy nauczycieli Dharmy, potrzebujemy sanghai potrzebujemy przyjaciół Dharmy. I znowu, jaki jest powód posiadania tych wszystkich rzeczy? Nie siedzi tam i nie mówi: „Och, nie mam tego. Dlaczego nie pojawiają się przede mną wszystkie te nauki, nauczyciele itd.?” Ale raczej ponownie, tworząc Warunki organizując wydarzenia i zapraszając nauczycieli lub pomagając w publikowaniu książek o Dharmie, w taki czy inny sposób. Pomaganie w rozpowszechnianiu nauk, podobnie jak ludzie, którzy pracują na stronie internetowej. Tak więc wszystkie rzeczy, które robimy, aby udostępnić Dharmę innym, stają się powodem, dla którego otrzymujemy nauki Dharmy i mamy również nauczycieli Dharmy. Tak więc służba, którą oferujemy naszym nauczycielom, staje się przyczyną posiadania nauczycieli Dharmy w przyszłości.

Po prostu naprawdę myślałem w trakcie robienia tego o: „Ok, mamy poczucie ubóstwa i braku. Reagujemy na to, chwytając się więcej, czując lęk i skąpstwo, które tworzy więcej karmy mieć ten brak”. Podczas gdy przyczyna karmiczna jest dokładnie odwrotna, jest to dawanie tego, co chcesz mieć. I to dziwne, bo kiedy dajemy to, co chcemy, uświadamiamy sobie, że faktycznie coś mamy. Kiedy jesteś hojny, to tak: okej, nie jestem bogaty, ale mam trochę rzeczy materialnych do zaoferowania. Kiedy dajemy miłość i uczucie, troskę i uznanie innym ludziom, tak, mam to. Mam umysł, który to docenia. Rzecz w tym, że kiedy to dajemy, sami stajemy się bardziej zdolni do tego. Kiedy pomagamy naukom wzrastać i rozmnażać się, kiedy służymy naszym nauczycielom, kiedy staramy się uczyć Dharmy, publikować książki i robić takie rzeczy, wtedy tworzymy przyczynę…. Wiesz, nie jesteśmy wtedy całkowicie zubożeni na te rzeczy. Właściwie coś mamy, a będąc hojnym w tym, co mamy, tworzymy powód, aby mieć więcej.

Właśnie o tym myślałem, zwłaszcza wykonując te praktyki [niesłyszalne] i Ganapati, o bogactwie, o tym, że istnieje wiele rodzajów bogactwa i jak naprawdę tworzymy przyczynę dla różnych rodzajów bogactwa. I jak się otwieramy, aby móc przyjmować bogactwo, które przychodzi na naszą drogę. Ponieważ wiele razy tego nie rozpoznajemy, blokujemy, czujemy się bezwartościowi… Więc to wszystko stało się sporą refleksją, więc pomyślałem, że podzielę się tym z wami dzisiaj. A jutro faktycznie zaoferujemy to wszystko oferuje rzeczy, te substancje, do Buddów posągów, a następnie ponownie wezwać wszystkich Buddów i bodhisattwów, aby pozostali w posągach i stali się świętymi przedmiotami, które nas inspirują, abyśmy mogli tworzyć zasługi i naprawdę poważniej traktować Dharmę w naszym życiu .

[W odpowiedzi na publiczność] Więc to jest część posiadania właściwej motywacji, czystej motywacji. Że dajesz te rzeczy nie tylko po to, aby uzyskać karmiczny skutek, ale dlatego, że naprawdę chcesz, aby inni ludzie je mieli. Więc naprawdę musisz mieć odpowiednią motywację.

Powiedziawszy to, muszę powiedzieć, że tylko z własnego doświadczenia odkryłem, że kiedy zmienia się moje zachowanie, zmieniają się zewnętrzne okoliczności. Więc jeśli chodzi o oferuje troska i uczucia i tak dalej do innych ludzi, które powracają w tym życiu. To znaczy, masz motywację: „Niech tak się stanie w przyszłych żywotach, a ja daję, aby pomóc wszystkim ludziom, którzy są w potrzebie”. Jak kiedy robisz tonglen medytacja. Ale czasami osiągasz rezultaty, ponieważ możesz zobaczyć, że kiedy jesteś bardziej kochającą, życzliwą, otwartą, wrażliwą osobą, ludzie są do ciebie przyciągani. Nawet w tym życiu.

Wiem również, że mam w sobie bardzo skąpą passę materialną, więc pierwsze lata moich święceń naprawdę były niezwykle trudne materialnie. Będąc w Indiach bez pieniędzy, naprawdę, racjonując papier toaletowy, bo nie masz wystarczająco dużo pieniędzy, żeby kupić papier toaletowy. Nawet będąc w Europie i nie mając dość pieniędzy na opłacenie ciepła, bo wszyscy musieliśmy płacić za własne ciepło w klasztorze. Więc tylko jeden dzień tak jakbym tam siedział i mówił, wow, wiesz, to cierpienie materialne, które mam… Pewnego razu musiałem iść do lekarza, chciał, żebym został na noc w szpitalu, nie zrobiłem tego, ponieważ nie mam wystarczającej ilości pieniędzy. Więc tego rodzaju rzeczy. Potem powiedziałem: okej, wszystko to jest spowodowane moim skąpstwem. A jeśli teraz patrzę na moje zachowanie, nadal jestem skąpy. I nie chodzi o to, że skąpstwo jest… Wiesz, że nie miałem wiele do dania. Ale miałem postawę skąpstwa. Więc nie ma znaczenia ile dasz, to naprawdę jest nastawienie. Więc usiadłem i odbyłem dobrą, długą rozmowę Dharmy o moim zachowaniu, i powiedziałem, spójrz, jeśli chcesz, żeby coś się zmieniło, to musisz się zmienić. Ponieważ nie przestrzegasz prawa przyczyny i skutku. Więc wtedy zacząłem naprawdę skłaniać się do bycia nieco bardziej hojnym, a potem widzimy w tym życiu, to znaczy teraz niczego mi nie brakuje. Więc nie zrobiłem tego teraz dla motywacji, ale było trochę… Karma działa.

[W odpowiedzi na publiczność] Mówisz, że chcesz, aby twoja prawdziwa motywacja była dla przyszłych wcieleń, a zasługa została stworzona, aby być w pełni przebudzenia, ale wiedząc, że osiągasz pewne rezultaty w tym życiu, albo że możesz… niekoniecznie, ale możesz – wtedy daje ci to potwierdzenie i przekonanie, że bycie hojnym, na przykład, działa.

[W odpowiedzi na publiczność] O to chodzi. Kiedy praktykujemy hojność, cały strach przed ubóstwem znika, ponieważ nasz umysł staje się bardziej ekspansywny, gdy jesteśmy hojni. Kiedy dajemy, nie mamy uczucia „och, jest tak mało, a jeśli to oddam, nie będę tego miał”. Po prostu wyobrażasz sobie mnóstwo, masz światopogląd, w którym nie ma ustalonego ciasta, ale wystarczy dla wszystkich. A to całkowicie zmienia twoje nastawienie. Co ponownie zmienia sposób, w jaki postrzegasz sytuację i doświadczasz sytuacji. Więc kiedy masz umysł, który jest ekspansywny i umysł, który jest hojny, ten umysł nie jest strasznym umysłem. I jak skąpstwo i strach idą w parze. Niezależnie od tego, czy jest to materiał, czy miłość i uczucie, nauki, nazwij to, czegokolwiek nam brakuje. A więc mieć ten ekspansywny umysł, który jest przeciwieństwem strachu. Bo czym jest strach? (Gestuje mocno na siebie.) To strach, prawda? „Muszę trzymać się wszystkiego i chronić mnie”. Ekspansywność to: „Wow, jest ich dużo”.

A „dużo” jest czysto subiektywne. W tym kraju ludzie mają tak wiele, a mimo to czują się biedni. Pamiętam, jak wróciłem z Indii i byłem z kilkoma przyjaciółmi. Mieli dzieci, ale oboje mieli pracę. Jechaliśmy ich samochodem, żeby wyjść do restauracji. Nie droga restauracja, po prostu zwykła. Zatrzymanie się w sklepie fotograficznym — to były czasy, kiedy ludzie mieli rolki filmu. I posiadanie tego wszystkiego. To znaczy, właśnie wróciłam z Indii i… Posiadanie własnego samochodu, ładne mieszkanie. Wychodzenie do jedzenia. Posiadanie zdjęć. I wystarczająco dużo papieru toaletowego. A kiedy tam jedziemy, mówią mi, jacy są spłukani i jak się czują tak biedni. A ja byłem jak, co? Wiesz, że? To było dla mnie naprawdę trudne. I stało się tak oczywiste, że ubóstwo jest stanem psychicznym. To nie to, co masz.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.