Siła żalu: Zrozumienie karmy

Siła żalu: Zrozumienie karmy

Część serii nauk wygłoszonych podczas Zimowych Rekolekcji od grudnia 2011 do marca 2012 o godz Opactwo Sravasti.

  • Znaczenie żalu w oczyszczenie praktyka
  • Znaczenie żalu
  • Jak żal zależy od zrozumienia karmy

Wadżrasattwa 14: Potęga żalu, część 1 (pobieranie)

Będziemy kontynuować Wadżrasattwa sadhana przechodząca w moc żalu. Pierwszy akapit tego w naszym tekście mówi:

Poświęć trochę czasu na przeglądanie szkodliwych fizycznych, werbalnych i mentalnych działań, które wykonałeś, zarówno tych, które pamiętasz, jak i tych, które stworzyłeś w poprzednich życiach, ale których nie możesz sobie przypomnieć. Wywołaj głęboki żal z powodu tego, że to zrobiłeś, miej silne pragnienie uwolnienia się od ich cierpienia i unikania krzywdzenia innych i siebie w przyszłości.

Dotknęliśmy żalu. Właściwie spędziliśmy sporo czasu na żalu i zamierzamy wydać o wiele więcej. Przez cały tydzień będziemy patrzeć na żal w kategoriach tej mocy w jej związku z naszym oczyszczenie ćwiczyć. Powtarzamy, że to jest najważniejsze. Pabongka Rinpocze podaje nam powód. Jeśli tego żałujemy, jeśli żałujemy właściwie (jeśli chcesz), wszystko inne następuje samoistnie. To dlatego, że wszystko zależy od głębi i zrozumienia naszego żalu. Ta pierwsza połowa linii:

Poświęć trochę czasu na przeanalizowanie szkodliwych fizycznych, werbalnych i umysłowych działań, które wykonałeś.

Podejrzewam, że ludzie często to robią. Ogólnie rzecz biorąc, myślę, że mamy dwie skrajne reakcje na ten werset polegający na spędzaniu czasu na przeglądaniu szkodliwych fizycznych, werbalnych i mentalnych działań, które zrobiliśmy. Jednym z nich jest to, że zaczynasz szukać i mówisz: „O mój Boże”. Wyglądasz trochę bardziej i mówisz: „O mój Boże”. Wyglądasz trochę bardziej i mówisz: „O mój Boże. Jestem taka okropna la-la-la-la-la-la-la. Następnie zanurzasz się w głębokiej depresji. Wydostanie się z tego może zająć resztę odosobnienia. To bardzo powszechna odpowiedź.

Innym jest przyjrzenie się: „Ok, zrobiłem to, zrobiłem tamto, zrobiłem to i tamto i tamto. OK, oczyść te pięć rzeczy. Oczyść ich ponownie, jeszcze raz oczyść ich, teraz jeszcze raz oczyść ich i nie mam już rzeczy do oczyszczenia”. To również jest bardzo powszechne. Oba te symptomy są symptomami tego, że właściwie nie rozumiemy właściwie żalu.

Myślę, że to musi być bardzo powszechne. Mówię to, ponieważ w swoim komentarzu do tego Pabongki Rinpocze, który jest w XX wieku lama, Na Lam Rim Chen Mo, mówi: „Nie jest pomocne ani obojętne na czyjeś złe uczynki, ani banie się ich”. Nie pomaga ani obojętność, ani strach – i na ogół do tego zmierzamy. Mówi, że jako początkujący musimy je odkupić i robić to energicznie przez długi czas. Zatem jeśli nie mamy się ich bać lub nie być wobec nich obojętnym, jakie jest paliwo do energicznego odkupienia? Jest wynikiem wiary lub przekonania o przyczynie i skutku. Więc musimy poświęcić trochę czasu na zrozumienie karmy-przyczyna i skutek.

Wszystkie nauki, w tym Je Rinpocze [Lama Tsongkapa], mów o tym, jak ważne jest, aby nasz żal pochodził ze zrozumienia rezultatów działania, które oczyszczamy. Jeśli myślimy o wyniku naszego działania, powinniśmy być w stanie uzyskać trochę energii za naszym żalem. Nie jako poczucie winy, nie jako poczucie wstydu, ale przywołanie umysłu mądrości, który mówi: „Och, mądrość, która rozumie konwencjonalną rzeczywistość, że rzeczy powstają, wynikają z przyczyn. Stworzyłem sprawę, która przyniesie skutek, który będzie cierpieć dla mnie, a być może także dla innych ludzi. Nie chcę tego doświadczyć”.

Jak wprowadzamy mądrość w praktykę żalu? Jak to zrobimy? Możemy spędzić dużo czasu, możemy spędzić całą sesję, tylko na tej pierwszej linii. Dzieje się tak, ponieważ siła żalu znajduje się w centrum uwagi i naprawdę zagłębia się w pytanie: „Co to jest to negatywne działanie?” Możesz patrzeć na to przez naprawdę jasne jasne światło analizujące z dwóch różnych kierunków. Po pierwsze, patrzymy w przyszłość. Dowiedz się, co wiesz o efektach karmy. Jeśli nie wiesz o tym zbyt wiele, naprawdę polecam udać się na lamrimlub dowolny lamrim książka. Naprawdę spójrz na to, co nauki mówią nam o tym, jak manifestują się nasze działania; jak manifestują się wyniki naszych działań.

Nagardżuny Drogocenna girlanda ma piękną listę sześciu wersetów, od wersetu czternastego do wersetu dwudziestego, gdzie po prostu wylicza bardzo krótko.

Z zabijania jest krótkie życie, z kradzieży brak środków.

To krótki od; to notatki z klifu. Ale daje ci wyobrażenie: z zabijania przychodzi krótkie życie, a to przychodzi po odrodzeniu się na niższym poziomie. Zabijanie powoduje niższe odrodzenie, kiedy znów odradzam się jako człowiek, efektem jest to, że sam będę miał krótkie życie. Istnieje wiele innych subtelnych możliwości. Wszystkie te wyniki pojawiają się, chyba że oczyścimy!

Możemy pomyśleć o przyszłych rezultatach działania. Przyglądamy się konkretnej akcji. Wiedząc, co wiem o przyczynie i skutku, jakiego konkretnego rezultatu mogę doświadczyć w wyniku tego? Naprawdę medytować Na tym. W zależności od tego, gdzie jesteś w związku z myśleniem o odrodzeniach w różnych sferach i jeśli czujesz się z tym komfortowo, naprawdę zastanów się, jak to jest mieć odrodzenie w ciało jako istota piekielna. Jakie to uczucie odrodzić się jako zwierzę, które musi zabijać, aby żyć? To dodaje trochę paliwa do naszej praktyki.

Wtedy możesz się cofnąć i przeanalizować to z innej strony. Na przykład, co miałem na myśli, kiedy wykonywałem tę akcję? Skąd to się wzieło? Jaka była motywacja? Jakie nieszczęście pojawiło się w moim umyśle? Jak do tego doszło? Możemy wzbudzić współczucie dla tego, co tam powstało. Właśnie wtedy zaczynamy przezwyciężać poczucie winy i patrzeć na tę cierpiącą istotę – kogoś, kto nie jest dzisiaj mną, ale kimś innym w kontinuum mojego strumienia umysłu. To był ktoś inny, kto popełnił to działanie i spojrzał na cierpienie, które było wtedy w ich umyśle. Spójrz na działanie, które ta osoba zrobiła, a teraz spójrz na cierpienie, które nadejdzie w wyniku tego. No cóż, bardzo bym tego żałował. Teraz trochę żałuję tej akcji.

Czy jest tu ktoś, kto nie zabił komara? Liczyliśmy je. Cieszylibyśmy się z tego. Wiesz, że tak się dzieje (pstryk). To, co czujesz, to mały kutas. To nawet właściwie nie boli – tylko mały drobny kutas. Jest chwila irytacji i „Whap!” Czy mam zamiar zabić tę istotę? Czy poprawnie go zidentyfikowałem? Tak, to jest komar. Czy mam zamiar zabić tego komara? Tak. Czy zrobiłem to z pewną siłą? Tak. Czy komar umarł? Tak. Czy widzę dużą kroplę mojej krwi spływającą po moim ramieniu, kiedy ją rozbijam? Zrobiłem.

Dlatego cieszyłem się, że ten facet nie żyje. Potem ruszamy, już o tym nie myśleliśmy. Ale jeśli przeanalizujemy to w ten sposób, wykonując następujące czynności: spójrz na umysł irytacji. Spójrz na reakcję na tak łagodną drobiazg. Spójrz na gniewną odpowiedź, która była w moim umyśle, kiedy to robiłem. Następnie wyobraź sobie, że w jakimś innym przyszłym życiu dorastam w środowisku, w którym broń automatyczna leży po prostu w domu. Jestem do nich przyzwyczajony. Wiem, jak z nich korzystać. Tutaj pojawia się irytacja wielkości komara – „Boom”. Odszedł. Ten sam umysł. To ten sam umysł. To pomaga nam mieć współczucie dla tych rzeczy, które pojawiają się w naszych umysłach. To naprawdę daje trochę paliwa dla naszego żalu.

Pabongka Rinpocze uczy analogii, którą cały czas słyszymy, że żal jest jak trucizna, chociaż jest nieco rozbudowana. Są trzy osoby, trzy osoby, które zjadły trujące jedzenie. Jeden z nich już umarł, jeden jest teraz chory, a jeszcze nie doświadczyłem skutków choroby. Ten, kto już umarł, jest analogią do kogoś, kto już popełnił negatywne działanie i ma negatywne odrodzenie – naprawdę bolesne odrodzenie. Ten, który jest chory, to ten, który właśnie teraz doświadcza jakiegoś efektu dojrzewania. Mamy nadzieję, że to my nie doświadczyliśmy jeszcze tego efektu, ale widząc, że inni ludzie naprawdę chorują, chcemy jak najszybciej pozbyć się tego trującego jedzenia, robiąc oczyszczenie!

Teraz jest czwarta możliwość. To jest czwarta osoba, która nieświadomie jadła to trujące jedzenie; i nie wie, co się stało z innymi. Ta osoba po prostu beztrosko żyje swoim życiem, nie zdając sobie sprawy, że jest jakiś rezultat. Moglibyśmy być jedną z tych dwóch ostatnich osób. Możemy być osobą, która jest świadoma i chce wyeliminować truciznę z naszego umysłu i wykorzystać to jako nasz żal. Albo możemy po prostu być całkowicie nieświadomi i kontynuować naszą wesołą drogę bez żalu, a zatem cierpienie jest absolutnie nieuniknione. To początek potęgi żalu – porozmawiamy o tym więcej w ciągu najbliższych kilku dni.

Czcigodny Thubten Chonyi

Czcigodny Thubten Chonyi jest zakonnicą w tradycji buddyzmu tybetańskiego. Studiowała u założyciela opactwa Sravasti i ksieni Ven. Thubten Chodron od 1996 roku. Mieszka i trenuje w opactwie, gdzie otrzymała święcenia nowicjatu w 2008 roku. Pełne święcenia kapłańskie przyjęła w Fo Guang Shan na Tajwanie w 2011 roku. Czcigodny. Chonyi regularnie uczy buddyzmu i medytacji w Unitarian Universalist Church w Spokane, a czasami także w innych miejscach.