Wady krytykowania bodhisattwów

hadakshari Lokeshvara na złotym materiale.
Ponieważ nie wiemy, kto jest bodhisattwą, a kto nie, nie powinniśmy nikogo krytykować. (Zdjęcie zrobione przez Wally'ego Gobetza )

Odpowiedź na pytanie ucznia, co się dzieje, gdy krytykujemy bodhisattwów.

Nadużywanie lub krytykowanie bodhisattwów lub mahajany jest bardzo szkodliwe. Bodhisattwowie pracują dla dobra wszystkich czujących istot, więc jeśli wtrącamy się bodhisattwato dobre uczynki, naprawdę ingerujemy w to, co jest korzystne dla innych. Ubliżanie i krytykowanie bodhisattwa stwarza przeszkody dla dobra, które on lub ona czyni dla wszystkich czujących istot i dla naszego własnego bodhiczitta w wyniku tego ucierpi altruizm.

Jeśli chcemy zostać bodhisattwami i wykonywać te altruistyczne czyny, które przynoszą ogromne korzyści innym, krytykowanie ludzi, którzy są dla nas wzorem do naśladowania za działanie altruistyczne, uniemożliwi nam stanie się takimi jak oni. Musimy szanować to, kim chcemy się stać. Jeśli tego nie zrobimy, nie staniemy się nim.

Mistrzowie duchowi często uczą tego, ponieważ nie wiemy, kto jest bodhisattwa a kto nie, nie powinniśmy nikogo krytykować. To bardzo dobra rada, jeśli chodzi o pomoc w ujarzmieniu naszych osądów. Może jednak pojawić się wątpliwość: czy to oznacza, że ​​powinniśmy milczeć o nieetycznych lub szkodliwych działaniach innych? Na przykład, jeśli zobaczę, jak John oszukuje Harry'ego, czy powinienem to zignorować, ponieważ może John jest bodhisattwa? Jeśli zwrócę uwagę na nieetyczne działanie Johna, czy narażam się na negatywne? karmy i utrudniając mój rozwój bodhiczitta?

A może jeśli widzę dwóch ludzi walczących na ulicy i jeden bije drugiego, czy to znaczy, że nie powinienem interweniować, bo może jeden jest Budda a on po prostu używa tych gwałtownych działań, by ujarzmić umysł kogoś innego?

Biorę to, co mówią nam wielcy mistrzowie, i doprowadzam to do skrajności, zadając te pytania. Na konferencji, w której uczestniczyłem, Jego Świątobliwość skomentował: „W naukach mówimy o tym, aby nikogo nie krytykować, ponieważ nie wiemy, kto jest bodhisattwa a kto nie. Więc według mojego zrozumienia, John mógłby być bodhisattwa. Z tego punktu widzenia nie powinienem go krytykować. Ale z punktu widzenia Johna oszukującego Harry'ego, muszę zwrócić uwagę na szkodliwe działania Johna, ponieważ krzywdzą inną osobę.

Mówiąc to, Jego Świątobliwość dokonuje delikatnego rozróżnienia między tym, co mamy w umyśle, a tym, jak działamy w świecie. W naszym umyśle możemy uważać Johna za bodhisattwaiz tego punktu widzenia nie lekceważymy go jako osoby z głębi naszego umysłu. Jednak z punktu widzenia jego działań i tego, jak te działania przejawiają się w świecie i wpływają na innych, zwracamy na nie uwagę i wyjaśniamy, że są szkodliwe. Robiąc to, odróżniamy osobę od jej działań i komentujemy nie wartość osoby, ale jej działania. Ponadto zwracamy uwagę na szkodliwe działanie nie dlatego, że jesteśmy źli, ale dlatego, że współczujemy obu zaangażowanym stronom. Oszukiwanie przez Johna Harry'ego szkodzi nie tylko Harry'emu, ale także Johnowi, ponieważ kumuluje negatywne karmy. Współczując obojgu ludziom, robimy wszystko, co w naszej mocy, aby naprawić sytuację.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.