Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Niech umysł zobaczy umysł

Przez GS

Mężczyzna z zamkniętymi oczami.
Im dłużej się przyglądam, tym bardziej znajduję sztuczki umysłu ego, który zdaje się walczyć o swoje istnienie. (Zdjęcie zrobione przez Alex Clark)

Natknąłem się na to powiedzenie: „niech umysł zobaczy umysł” i wow! Cóż za niezwykle prosta linia słów, która naprawdę mnie poruszyła.

Moja praktyka idzie dobrze. Coraz częściej obserwuję proces rafinacji. To jest jak rafinacja złota. Życie etyczne bardzo ułatwia ten proces, wskazując na zanieczyszczenia i ułatwiając ich eliminację.

Jasne, że nie jest łatwo, ale nikt mi nigdy nie powiedział, że będzie. Ciągle muszę sobie przypominać o moim śluby, ósemka zasady które przyjąłem na całe życie. To świetny wstęp do pełni klasztorny wyświęcenie. Przynajmniej dla mnie okazało się to cennym narzędziem w tym sensie.

Każdego ranka zaczynam dzień od rozwijania mojego medytacja dywanik, ustawiam prowizoryczny więzienny ołtarz i dotykam czołem podłogi, gdy potwierdzam swoje śluby. Każdego dnia spieprzę i każdej nocy się oczyszczam. I każdego ranka, z jakiegoś powodu, jestem ponownie zmuszony do rozwijania mojego medytacja dywanik, ustawiam prowizoryczny więzienny ołtarz i dotykam czołem podłogi, gdy potwierdzam swoje śluby.

Potem siedzę i siedzę i siedzę przez ten oczyszczający proces pozwalania umysłowi widzieć umysł. Im częściej to robię, tym bardziej odnajduję sztuczki umysłu ego, który zdaje się walczyć o swoje istnienie. To szaleństwo, ironia czy jakikolwiek inny termin, jakiego chcielibyście użyć, ponieważ to umysł – mój umysł – tworzy całą tę iluzję, tę mentalną bitwę. To mój umysł tworzy dwie strony w bitwie i sprawia, że ​​postrzegam świat jako „my kontra oni”, podczas gdy w rzeczywistości nie ma „nas” iz całą pewnością nie ma „oni”.

Dogen powiedział: „W chwili mojego oświecenia wszystkie istoty są oświecone”. Cóż za wzniosłe stwierdzenie, ale bardzo prawdziwe. Czemu? Ponieważ w chwili oświecenia nie ma „my i oni”, nie ma stronniczości ani przywiązanie. Jeden z moich nauczycieli mawiał: „Musisz umrzeć na poduszce”. Odpuść, odpuść, odpuść. Brak postrzeganej kontroli nad tym, co postrzegamy jako nasz wszechświat, musi zostać uwolniony. To przerażający proces. Ale odpuść, musimy!

Osób uwięzionych

Wiele więźniów z całych Stanów Zjednoczonych koresponduje z Czcigodnym Thubtenem Chodronem i mnichami z opactwa Sravasti. Oferują wspaniały wgląd w to, jak stosują Dharmę i starają się przynieść korzyść sobie i innym, nawet w najtrudniejszych sytuacjach.

Więcej na ten temat