Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Nigdy więcej marudzenia

Przez BF'a

Ręcznie malowany napis „5.00 dolarów za marudzenie”.
Kiedy staramy się skoncentrować tylko na pozytywach, życie może stać się nieco łatwiejsze i przyjemniejsze. (Zdjęcie zrobione przez Russella Limprechta)

W wyniku mojego medytacja Praktyka, zdałem sobie sprawę, że przez ostatnie kilka miesięcy za bardzo narzekałem. W moje listopadowe urodziny podjęłam wczesną noworoczną uchwałę: „NIGDY WIĘCEJ JEST!” Tak więc przez ostatnie sześć czy siedem tygodni nie narzekałem na nic. Zamiast tego po prostu myślę lub mówię, że zawsze może być gorzej. Naprawdę starałem się skoncentrować tylko na pozytywach. Życie stało się nieco łatwiejsze i przyjemniejsze.

Negatywne myślenie stymuluje tylko negatywne emocje. Kiedy moje emocje są pochylone przez lub przez negatywność, życie staje się naprawdę bolesne i straszne. Zwykle jestem pozytywny i optymistyczny, więc kiedy zdałem sobie sprawę, że staję się zgorzkniałym, narzekającym, egocentrycznym narzekaczem, stało się jasne, że staję się dokładnie tym, czego nie lubię. Nie brałem żadnej odpowiedzialności za to, co mi się przydarzyło. Utknąłem w myśleniu „ja biedny”.

Ostatecznie jestem w więzieniu za rzeczy, które zrobiłem, gdy byłem wolny. Moim obowiązkiem jest jak najlepiej radzić sobie z ludźmi tutaj iw tej sytuacji. Nie mogę ponosić odpowiedzialności za to, co mi robią, ale odpowiadam za to, jak reaguję na rzeczy, które mi się przytrafiają. Skowyt nie jest bardzo odpowiedzialną reakcją na cokolwiek. Cierpienie na syndrom „biednego mnie” powoduje tylko więcej cierpienia. Negatywne myślenie i emocje tylko utrwalają dodatkową negatywność. Dodatni prąd elektryczny nie może być częścią prądu ujemnego. Prąd ujemny nie może wytworzyć prądu dodatniego. Jak więc negatywne myśli mogą przynosić pozytywne rezultaty? Może mogą, jeśli je zrzucimy, odłożymy na bok i będziemy się od nich uczyć.

Więc dobrze sobie radzę, podkreślając pozytywy w moim życiu i odpuszczając negatywy. W moim więziennym idiomie brzmi „NIGDY WIĘCEJ JEST!” – trzy słowa, które mają za sobą wiele mądrości i praktyczności. Więc jest lepiej; w rzeczywistości rzeczy mają się dobrze. Ponieważ chcę, żeby tak było, i mam w sobie moc, by tak było. Moje życie nie jest sumą wszystkich rzeczy, które mi się przytrafiają. To po prostu moja reakcja, reakcja i stosunek do tych rzeczy. To, co robię, to moje życie; nie to, co robią inni.

Osób uwięzionych

Wiele więźniów z całych Stanów Zjednoczonych koresponduje z Czcigodnym Thubtenem Chodronem i mnichami z opactwa Sravasti. Oferują wspaniały wgląd w to, jak stosują Dharmę i starają się przynieść korzyść sobie i innym, nawet w najtrudniejszych sytuacjach.

Więcej na ten temat