Niemożność osiedlenia się na ścieżce
Niemożność osiedlenia się na ścieżce
Ozdoba korony dla mądrych, hymn do Tary, skomponowany przez Pierwszego Dalajlamę, prosi o ochronę przed ośmioma niebezpieczeństwami. Rozmowy te zostały wygłoszone po Zimowym Rekolekcji Białej Tary w Opactwo Sravasti w 2011 roku.
- Wątpić może podważyć naszą praktykę
- Brak zaufania do tego, co robimy
- Zwątpienie w naszych nauczycieli i nauki
Osiem niebezpieczeństw 21: Mięsożerny demon wątpić, Część 2 (pobieranie)
Wędrując w przestrzeni najciemniejszego zamętu,
dręcząc tych, którzy dążą do ostatecznych celów,
Jest zaciekle zabójczy dla wyzwolenia:
Mięsożerny demon wątpić—proszę, chroń nas przed tym niebezpieczeństwem!
Więc o czym rozmawialiśmy wątpić. Pomyślałam, że porozmawiam o jednym konkretnym rodzaju wątpić jakie mają medytujący. Mam na myśli, poza tym wątpić o „czy rzeczy istnieją z natury, czy nie, czy są nietrwałe, czy są trwałe?” Tego rodzaju rzeczy.
[Ten szczególny rodzaj wątpić] jest, kiedy zaczynasz medytować— albo naprawdę ciężko pracujesz, aby udać się na odosobnienie — a potem przechodzisz na odosobnienie i jesteś na odosobnieniu, a pierwszy tydzień jest naprawdę dobry. A potem mówisz: „Ojej, nigdzie nie dostanę w moim odosobnieniu. Tam są ludzie oferuje służba, która pracuje w społeczeństwie i naprawdę pracuje ze współczuciem i pomaga tak wielu ludziom, a ja po prostu siedzę tutaj na moim pępku, obserwując mój pępek. Może powinienem wyjść i wykonać jakąś pracę społeczną i pomagać ludziom, uczyć ich i szerzyć współczucie”.
A potem opuszczasz swoje odosobnienie, wychodzisz i wykonujesz jakąś pracę. A potem przychodzisz… I to jest naprawdę miłe, a ci ludzie odnoszą korzyści, i to jest naprawdę dobre przez tydzień. A potem wracasz do domu i mówisz: „No tak, pomagam tym wszystkim ludziom, ale tak naprawdę nic nie wiem. Moja wiedza o Dharmie nie jest zbyt dobra. A moje współczucie nie jest dla mnie zbyt stałe. Muszę więc dowiedzieć się więcej, zanim będę mógł komuś pomóc”.
Więc przerywasz swoją pomocną pracę ludziom, a potem idziesz i zapisujesz się do szkoły Dharmy. A potem naprawdę ciężko się uczysz. I to jest naprawdę dobre przez około tydzień. I: „Naprawdę tak dużo się uczę, to jest naprawdę korzystne”. Ale po tygodniu mówisz: „Ale to wszystko to tylko wiedza intelektualna, to tylko słowa i jeszcze więcej słów oraz teorie i koncepcje ludzi. Nie potrzebuję teorii i koncepcji. potrzebuję medytować. Potrzebuję doświadczenia.”
Opuszczasz więc szkołę, idziesz i pracujesz, znajdujesz sytuację odosobnienia i siadasz do medytować. I jest naprawdę dobry na tydzień. A potem mówisz: „Ale ja po prostu siedzę tutaj i wszyscy inni ludzie czerpią korzyści z ludzi, a ja powinienem wychodzić na zewnątrz i przynosić korzyści ludziom”.
A więc potem opuszczasz swoje odosobnienie i idziesz i wykonujesz swoją pracę społeczną, wiesz, pomagasz, przynosisz korzyści i uczysz ludzi. A potem się tym męczysz, bo nic nie wiesz, a potem wracasz i uczysz się czegoś więcej. A potem masz już tego dość, to zbyt wiele pojęć i słów. A potem chcesz wrócić i po prostu medytować. A ty kręcisz się w kółko.
Widzę tu dużo kiwających się głów.
A więc to wszystko jest spowodowane wątpić. Ponieważ tak naprawdę nie mamy zaufania do tego, co robimy. A jeśli nasz nauczyciel każe nam coś zrobić, nie mamy zaufania do nauczyciela, aby postępował zgodnie z instrukcjami. Zamiast tego myślimy: „Och, co nauczyciel o mnie wie? Nie znają mnie. Znam siebie lepiej. W końcu jestem prawie wszechwiedzący. Dojdę do oświecenia w tym życiu. Potrafię się kierować. Nie potrzebuję jakiegoś wrednego nauczyciela, który po prostu powie mi, co mam robić i pokieruje mną. Zapomnij, że. Miałem tego dość.
To prawda, prawda? Tacy jesteśmy.
A więc my wątpić nasz nauczyciel. My wątpić nasza praktyka. My wątpić wszystko. Ale jak powiedziałem wczoraj, kiedy wątpić jest w naszym umyśle, nie zdajemy sobie z tego sprawy, ponieważ wątpići wierzymy we wszystko, co myślimy. I dlatego ta książka będzie się nazywać Nie wierz we wszystko, co myślisz. Bo tak się dzieje, prawda? I po prostu kręcimy się w kółko, w kółko i w kółko, i wiesz, to jest to, co robiliśmy od nieskończonych czasów. Prawda? Nie bez powodu nazywają to istnieniem cyklicznym. Prowadziliśmy siebie i wymyślaliśmy własną ścieżkę, czasami medytowaliśmy, a potem zostawialiśmy to na studia, a potem zostawialiśmy to na pracę społeczną, a potem zostawialiśmy to do medytować. I wszystkie te rzeczy, które robiliśmy raz za razem i wciąż jesteśmy w cyklicznej egzystencji, nieprawdaż.
Ale Budda daje nam kilka rad, a my mówimy: „Nie wiem o tym. Co robi Budda wiedzieć? Żył 2,600 lat temu. Nie rozumie mojego życia”. Dobra.
Ale tak jest wątpić prowadzi nas dookoła. I jak nasza własna ignorancja i nasza własna arogancja… Ponieważ istnieje pewien rodzaj arogancji, który wierzy w naszą wątpić. Czyż nie? I w ten sposób wszystkie te niepokojące czynniki mentalne po prostu krążą wokół nas i sprawiają, że kopiemy te dziury w ziemi, które wciąż ozdabiamy. [Śmiech]
Dlatego musimy rozpoznać wątpić as wątpićoraz upór i ignorancję za bycie tym, czym są. A potem rozwijać naszą własną mądrość. Ale pomaga… wiesz, czasami inni ludzie mogą coś wiedzieć. Wiesz, że? Raz na jakiś czas. Oczywiście niezbyt często. Ale od czasu do czasu mogą mieć dobrą radę i mogą coś wiedzieć. [Śmiech]
Ale jak powiedziałem, tylko raz na jakiś czas. Niezbyt często. Ponieważ większość z nich jest zazwyczaj dość głupia. I dlatego mamy dla nich tyle współczucia. [Śmiech]
Czcigodny Thubten Chodron
Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.