Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Radowanie się szczęściem innych

Radowanie się szczęściem innych

Ozdoba korony dla mądrych, hymn do Tary, skomponowany przez Pierwszego Dalajlamę, prosi o ochronę przed ośmioma niebezpieczeństwami. Rozmowy te zostały wygłoszone po Zimowym Rekolekcji Białej Tary w Opactwo Sravasti w 2011 roku.

  • Kiedy umysł jest pełen zazdrości, tracimy z oczu nasze wartości Dharmy
  • Radowanie się szczęściem innych jest antidotum na zazdrość
  • Zamiast chcieć be ludzie, o których jesteśmy zazdrośni, powinniśmy mieć dla nich współczucie

Osiem niebezpieczeństw 08: Wąż zazdrości, część 2 (pobieranie)

Byliśmy na „wężu zazdrości”.

Czai się w ciemnej otchłani ignorancji,
Nie mogąc znieść bogactwa i doskonałości innych,
Szybko wstrzykuje im swoją okrutną truciznę:
Wąż zazdrości – proszę, chroń mnie przed tym niebezpieczeństwem!

Wczoraj rozmawialiśmy o wadach zazdrości io tym, jak wpływa na nasze życie. Jak wstrzykuje sobie i innym okrutną truciznę, jak robi to wąż. I jak, kiedy nasz umysł ogarnia zazdrość, naprawdę tracimy grunt pod nogami, wiesz? Tracimy nasze wartości i zasady, które kierują nami w naszym życiu. A nasz umysł po prostu skupia się na wyrządzaniu krzywdy i pozbawianiu innych szczęścia. Więc to jest naprawdę zły stan umysłu.

Antidotum na to jest oczywiście dokładnym przeciwieństwem tego, co czujesz, gdy jesteś zazdrosny. Kiedy jesteś zazdrosny, masz ochotę ocierać innych ludzi i odbierać im szczęście, a nie masz ochoty życzyć im powodzenia i cieszyć się z ich doskonałości.

Właśnie to musisz zrobić, aby to przezwyciężyć.

I naprawdę to widzimy, ponieważ umysł jest tak ciasny, gdy pojawia się zazdrość, więc musimy bardzo nad tym pracować, aby o tym pamiętać, właściwie w naszych sercach życzymy ludziom wszystkiego dobrego. Naprawdę życzymy ludziom dobrze. A tutaj jest ktoś, kto ma dobre cechy lub tworzy cnotę lub ma doskonałą okazję, a my nie musieliśmy nawet kiwnąć palcem, aby to się stało. A zwłaszcza, że ​​złożyliśmy obietnicę, że staniemy się Buddami dla pożytku wszystkich czujących istot i sami poprowadzimy je do oświecenia… I tutaj dostali trochę szczęścia bez kiwnięcia palcem… Z pewnością powinniśmy się radować. Wiesz, że?

Kiedy czytasz Lama Modlitwa Chopy: „Obym mógł iść do królestwa piekła na nieskończone eony, nawet dla dobra czujących istot”. Więc jeśli jesteśmy gotowi złożyć tego rodzaju zobowiązanie lub dążenie, wtedy ktoś dostaje trochę szczęścia — nawet ziemskiego szczęścia, które nie trwa długo — z pewnością możemy się radować. Dobra?

Musimy sobie o tym przypomnieć. Wyrwijmy się z bardzo wąskiego widoku zazdrości. Ponieważ zazdrość dotyczy tylko szczęścia tego życia. Chodzi tylko o my dobre samopoczucie. To taki niesamowicie wąski widok. A więc, aby to zobaczyć, a następnie wyjść z tego, a następnie spojrzeć na jakąkolwiek jakość lub dobro, które ma ktoś inny i poczuć się świetnie.

Teraz, jeśli ktoś stworzył cnotę, to z jego cnoty zdecydowanie powinniśmy się cieszyć, ponieważ oznacza to, że będzie postępował na ścieżce, stanie się Budda, a my z pewnością czerpiemy korzyści z tego, że stają się Budda. Więc nawet jeśli zamierzamy być samolubni, powinniśmy radować się z cnoty innych.

Zatem, jeśli otrzymują jakiś rodzaj ziemskiej dobroci, cóż, na dłuższą metę dobra jest ziemskie dobro? Ktoś dostaje nagrodę, ktoś dostaje chłopaka, ktoś dostaje pracę lub trofeum, albo idzie do telewizji i staje się sławny… I co z tego? Za sto lat wszyscy zginiemy, a jaką różnicę na dłuższą metę komuś przyniesie tego rodzaju ziemskie rzeczy? To naprawdę niewiele znaczy. Więc równie dobrze możesz się radować, jeśli to czyni tę osobę szczęśliwą, dobrą. Bo tak naprawdę to nic, prawda? Nawet oni wygrywają na loterii, oni… Wszystkie te rzeczy.

Inną kwestią dotyczącą zazdrości jest to, że czasami gdy jesteśmy zazdrośni o kogoś, mówimy: „Chciałbym być nimi… Chciałbym być taki jak oni”. Bądź naprawdę ostrożny, kim chcesz być. Ponieważ tak naprawdę nie wiesz, jaka jest ta osoba w środku. I tak naprawdę nie wiesz, jakie są problemy. Ponieważ patrzymy na nich i: „Och, wyglądają tak fantastycznie… a oni mają, robią i robią wszystko, co chcielibyśmy, abyśmy mogli…” Ale nie widzimy wszystkich nieszczęść, z jakimi się borykają w trakcie tego procesu.

Zawsze mówią, żeby naprawdę uważać na to, do czego dążysz, ponieważ możesz to zdobyć. Znam wielu ludzi, którzy osiągnęli to, do czego dążyli – wiesz, są o kogoś zazdrośni i dążą do tego – rozumieją, a potem zdają sobie sprawę, chłopcze, to jest wielki ból głowy . A potem, niestety, cały ten czas, który zmarnowałeś, zanim zacząłeś być zazdrosny o drugą osobę, teraz masz dla niej tyle współczucia za to, przez co przeszli.

Jeśli pamiętasz o tym wcześniej, oszczędzisz sobie wiele niepokoju i równie dobrze możesz mieć dla nich współczucie od samego początku. Bo kto na tym świecie kiedykolwiek miał doskonałe szczęście? Każdy ma problemy. I żeby to zobaczyć, zwłaszcza u ludzi, o których jesteśmy zazdrośni. Mają dużo cierpienia i powinniśmy mieć dla nich trochę współczucia.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.