Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Zmniejszenie arogancji, kultywowanie pokory

Zmniejszenie arogancji, kultywowanie pokory

Ozdoba korony dla mądrych, hymn do Tary, skomponowany przez Pierwszego Dalajlamę, prosi o ochronę przed ośmioma niebezpieczeństwami. Rozmowy te zostały wygłoszone po Zimowym Rekolekcji Białej Tary w Opactwo Sravasti w 2011 roku.

  • Stawanie się aroganckim w Dharmie może stać się przeszkodą w nauce
  • Korzyść z praktykowania pokory

Osiem niebezpieczeństw 02: Duma ciąg dalszy (pobieranie)

Ok, więc nadal mówimy o arogancji, dumie, zarozumiałości…

Jest więc wiele różnych rzeczy, co do których możemy stać się aroganccy:

  • Nasz wygląd fizyczny.
  • Nasza siła fizyczna.
  • Nasze zdolności sportowe.
  • Nasza inteligencja.
  • Ilość wiedzy jaką posiadamy.
  • Mamy szczególne talenty muzyczne lub artystyczne.
  • Szczególne umiejętności: praca z komputerami lub maszynami lub gotowanie…

Ty to nazwij, możemy być z tego dumni. Dobra?

Dzieje się to nie tylko w naszej zwykłej karierze czy zwykłym życiu, ale także w Dharmie. Kiedy ludzie po raz pierwszy przychodzą do Dharmy, zwykle są dość pokorni, ponieważ nie wiedzą zbyt wiele. Ale kiedy są już trochę w pobliżu, stają się trochę… jakby… „Och, pokażę ci drogę. Nie wiesz jak to zrobić? Cóż, powiem ci, bo tak to robimy. Wiesz, że? I możemy stać się naprawdę aroganccy w Dharmie, myśląc, że dużo wiemy, wiele osiągnęliśmy, jesteśmy bardzo kompetentni i dlatego inni ludzie powinni na nas patrzeć, powinni nas szanować, powinni nas w pierwszym rzędzie. Dzieje się tak z zakonnikami. „Och, zostałem wyświęcony dłużej niż ty, zejdź mi z drogi”. [śmiech]

Właściwie to naprawdę słodkie. Zwykle podczas wielkich nauk zawsze znasz nowych monastyków, ponieważ siadają oni z przodu. Nie wiedzą, że mają siedzieć z tyłu. [śmiech]

Możemy być aroganccy we wszystkim, a ty to nazywasz. To jest coś, przed czym naprawdę trzeba się wystrzegać. Ponieważ arogancja jest dużą przeszkodą w nauce. Bo jeśli wiesz to wszystko, twój umysł nigdy nie jest otwarty na naukę niczego więcej. Tak więc Tybetańczycy mają powiedzenie, że „żadna trawa nie rośnie na szczycie góry, rośnie tylko w dolinie”. Tak więc osoba, która uważa siebie (lub siebie) za bardzo wysoko postawioną, nie może się niczego nauczyć, jest tylko skalistym urwiskiem na szczycie góry, a nie bujną, żyzną doliną, w której wszystko może rosnąć.

Dlatego często praktykujemy pokłony. Ma nas pokory. To znaczy, pokazuje szacunek dla Budda. Oczyszcza również. Ale jest to również praktyka pokory, pamiętanie, że jesteśmy sługami innych czujących istot. I tak długo, jak nasze umysły są wypełnione ignorancją, złość, przywiązanie nie ma absolutnie nic do arogancji.

Bo nawet jeśli mamy teraz dobre odrodzenie, jeśli tworzymy dużo negatywów karmy potem mamy złe odrodzenie w przyszłości, więc po co być aroganckim? Odrobina statusu czy cokolwiek, co mamy w tej chwili, niewiele znaczy. To tylko tymczasowy stan, który jest powodowany przez przyczyny i Warunki.

To samo dotyczy cennego ludzkiego życia. Nie ma z czego być dumnym, warto z tego korzystać mądrze, bo nie będziemy go mieli zbyt długo.

Kiedy w wątpić dobrze być pokornym. Jakkolwiek jest to sprzeczne z systemem amerykańskim, w którym uczy się nas śpiewać o własnej chwały. Prawda? Wiesz, idziesz na rozmowę o pracę, nigdy nie mówisz, że nie możesz nic zrobić. Nawet jeśli nie możesz. To jest: „Cóż, mam w tym pewne doświadczenie”. (Co to jest?) Ale widzisz, mamy takie trudne chwile… A system oczekuje, że po prostu wszystko wiemy, albo udajemy, że wszystko wiemy.

Pamiętam, że byłem kiedyś z młodą osobą, która starała się o studia i musiała napisać wypracowanie o sobie, a ja zachęciłem ją do pisania nie tylko jej zalet i tego, co lubiła, ale także swoich słabości. A ta osoba była na mnie bardzo zła. Podobnie jak rodzice. To jak: „Jak śmiesz tak mówić?” I myślałem, no wiesz, jeśli dostanę podanie od kogoś, kto mówi szczerze o sobie, to zauważę to i będę bardziej skłonny wybrać tę osobę niż kogoś, kto próbuje zamydlić mi oczy . Albo kogoś, kto nie ma ze sobą kontaktu i myśli, że jest doskonały iw ogóle. Ale bardzo szybko zauważyłem, że nie wszyscy podzielają tę opinię na temat tego, kogo wybrać.

Ale jeśli dużo przebywasz w Dharmie – a jest to coś, co naprawdę widzisz w kulturze tybetańskiej – nauczono cię pokory, nie przechwalania się i tak dalej. A więc jest to zaleta przebywania w miejscu, w którym zachęca się do tego rodzaju postawy, a nie nastawienia: „Oto jestem”.

To nie oznacza utraty zaufania. Nie oznacza to ukrywania naszych cech. Jeśli coś wiemy, jeśli mamy jakąś zdolność, powinniśmy to powiedzieć. Ale to zupełnie co innego niż wyolbrzymianie naszych cech i robienie z siebie więcej niż jesteśmy. Powinniśmy jednak powiedzieć, jakie posiadamy zdolności, ponieważ chcemy pomagać czującym istotom. A jeśli nie powiemy im, w czym jesteśmy dobrzy, nie będą mogli prosić nas o ten szczególny rodzaj pomocy.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.