Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Nienawiść nie jest pokonana przez nienawiść

Nienawiść nie jest pokonana przez nienawiść

Część serii krótkich Kącik śniadaniowy Bodhisattwy rozmawia w odpowiedzi na list niemieckiego studenta zaniepokojonego wzrostem społeczności muzułmańskiej w Niemczech i lękiem, który często w związku z tym odczuwa.

  • Kiedy dostrzegamy w innych wadę, powinniśmy zwrócić lustro na siebie
  • Kiedy mamy solidny wizerunek kogoś, pamiętajmy, że nie zawsze taki był
  • Powinniśmy unikać oceniania grupy na podstawie działań kilku osób lub osoby na jednym wydarzeniu w swoim życiu

Nienawiść nie jest pokonana przez nienawiść (pobieranie)

OK, więc kontynuując wczorajszy dzień i obawy, jakie wyraziła ta osoba, przypomniało mi to jeden z bardzo dobrze znanych wersetów w Dhammapadzie. Prawdopodobnie nie zrozumiem tego dokładnie. Ale jest to coś w tym stylu: „Nienawiści nie można pokonać nienawiścią. Jest podbita miłością”. Dobra? Więc to jest podstawowa nauka w buddyzmie. Teraz osoba, która napisała list, oczywiście o tym wie i bardzo chce wyeliminować swoją nienawiść i… złość jak również jego strach i podejrzliwość. I z tego powodu, wiesz, zadałeś pytanie. Więc wiecie, w szczególności skupia się na wzroście populacji muzułmańskiej i myśli, że wszyscy muzułmanie są radykalnymi ludźmi, którzy są na granicy terroryzmu, co jest oczywiście całkowicie błędne. Wiesz, ludzie, którzy stają się terrorystami, źle rozumieją swoją własną religię.

Włączamy lustro na siebie

Oczywiście jedną z jego rzeczy było to, że jeśli zajrzysz do Koranu, znajdziesz również brutalne stwierdzenia. Ale znajdziesz je również, jeśli zajrzysz do Biblii, prawda? To nie tak, że Biblia jest wolna od przemocy. Zdecydowanie nie. Dlatego uważam, że bardzo ważne jest, aby za każdym razem, gdy znajdujemy coś, co chcemy skrytykować w innych ludziach, najpierw odwrócić lustro i spojrzeć na siebie, na własną kulturę lub własny sposób patrzenia na świat i zobaczyć, do jakiego stopnia, mamy te. Najwyraźniej jego umysł również tworzy, wiesz… nie tylko grupuje wszystkich tych ludzi i myśli, że wszyscy są identyczni, co oczywiście nie jest prawdą, ale naprawdę możesz zobaczyć, jak działa tutaj chwytanie się prawdziwego istnienia. Wiesz, kim ktoś jest, tym kim jest, czym kiedykolwiek był, a sens życia tej osoby jest jednym atrybutem, który w tym przypadku jest nawet atrybutem, który jest błędnie przypisywany tej osobie. Dobra?

Jak zmienić naszą percepcję

Więc jak sobie z tym poradzić? Uważam, że jedną rzeczą, która jest bardzo pomocna, gdy mój umysł utknął w bardzo solidnym obrazie osoby, niezależnie od tego, czy ten obraz ma coś wspólnego z rzeczywistością, czy nie, jest pamiętanie, że ta osoba nie zawsze miała te cechy. Nie zawsze tak było. I tak w tej sytuacji, myśląc, że nie tylko wszyscy muzułmanie w ogóle – nawet ci, którzy źle rozumieją islam i stają się terrorystami – nie zawsze tak postępowali. To nie tak, że ludzie wyszli w ten sposób z łona matki z całym zestawem przekonań politycznych. I uważam, że bardzo pomocny jest powrót do nauk buddyjskich o postrzeganiu wszystkich czujących istot jako naszej matki. Albo nawet wszystkie czujące istoty, które były naszym dzieckiem. Ponieważ często ćwiczyłem to z Georgem Bushem i myślałem o nim jako o dziecku, że kiedyś był dzieckiem. I ilekroć widzimy dzieci, dzieci są urocze. Są takie słodkie. Chcesz bawić się z dzieckiem, oczywiście z wyjątkiem, gdy krzyczy. Potem oddajesz je mamie. Ale wiecie, wcześniej mówicie: „Och, są takie słodkie. Są takie cudowne. I wydają się takie niewinne. A więc pamiętajmy, czy myślimy o George'u Bushu czy Osamie Bin Laden – lub kimkolwiek, kogo jesteśmy podejrzliwi i boimy się – że kiedyś byli dzieckiem, kiedyś byli czymś, co uważaliśmy za bardzo urocze, bardzo urocze. . I że jakakolwiek to jest cecha, której nie lubimy w nich, lub jakakolwiek cecha, którą im przypisujemy, jest fałszywa, nie są tacy, jacy są, to nie jest suma ich życia. Dobra?

I to jest coś, co musiałem robić raz za razem w pracy więziennej, gdzie ludzie są więzieni za jedno działanie, które zrobili w swoim życiu. Społeczeństwo reaguje z przerażeniem, myśląc, że ta osoba nie ma dobrych cech i nie ma nic do zaoferowania. A jednak opiera się tylko na jednym wydarzeniu z ich życia. A nasze życie nie jest sumą jednego wydarzenia. Jak więc byśmy chcieli, gdyby ludzie nas oceniali lub osądzali na podstawie jednego wydarzenia w naszym życiu, szczególnie najbardziej szkodliwej rzeczy, jaką kiedykolwiek zrobiliśmy? Widzimy więc, że nie chcielibyśmy, aby inni ludzie izolowali jedną cechę, skupiali się na niej i myśleli, że to właśnie my z natury, niezmiennie jesteśmy. I tak, w sytuacji takiej jak ta, kiedy boi się całej grupy ludzi, przede wszystkim uświadomić sobie, że nie każdy w tej grupie ma atrybut, który projektujesz; a po drugie, że nawet jeśli ktoś to zrobił, to jest to tylko jeden element w całej jego osobowości. I że każdy ma w sobie jakąś dobroć. Myślę, że to bardzo ważne. I wiem, że ilekroć się staram – na przykład gdy czuję się nieswojo w towarzystwie kogoś – staram się iść i porozmawiać z nim, ponieważ wiem, że jeśli nie, to ja… Po prostu usiądę tam i duszę w mojej projekcji i sprawię, że będzie ona coraz silniejsza. Jeśli pójdę i porozmawiam z nimi, widzę przede mną człowieka. Widzę przed sobą kogoś takiego jak ja. A to wyraźnie oznacza, że ​​nie mogę trzymać się tego poglądu, że są z natury straszną osobą. Dobra?

Wypróbuj więc niektóre z tych różnych rodzajów myśli. Dotknęliśmy tutaj kilku różnych. Wypróbuj niektóre z nich w swoim medytacja.

Czcigodny Thubten Chodron

Czcigodny Chodron kładzie nacisk na praktyczne zastosowanie nauk Buddy w naszym codziennym życiu i jest szczególnie uzdolniony w wyjaśnianiu ich w sposób łatwo zrozumiały i praktykowany przez ludzi Zachodu. Jest dobrze znana ze swoich ciepłych, pełnych humoru i klarownych nauk. Została wyświęcona na mniszkę buddyjską w 1977 roku przez Kyabje Ling Rinpocze w Dharamsali w Indiach, aw 1986 otrzymała święcenia bhikszuni (pełne) na Tajwanie. Przeczytaj jej pełną biografię.